Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia lękowe
Lęk przed seksem i dotykiem
|
|
weronika |
Dodany dnia 03/06/2009 21:08
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
W takim razie nie jestem zdolna do milosci
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Perfidia |
Dodany dnia 03/06/2009 21:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Tego nie możesz wiedzieć na pewno.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
weronika |
Dodany dnia 03/06/2009 21:11
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
No coz przed 22 lata zycia nie zakochac sie to chyba troche nienormalne
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Makro |
Dodany dnia 03/06/2009 21:16
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
22 lata zabrzmiało jak niezwykle poważny wiek Prawie geriatrycznie [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
weronika |
Dodany dnia 03/06/2009 21:19
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Wiesz dzisiaj 12latki tworza juz pierwsze w swoim zyciu *zwiazki*wiec sie czuje z tym fatalnie
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
____A |
Dodany dnia 03/06/2009 21:26
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
Z tą "miłością" to bym nie przesadzała... Niekoniecznie musisz kogoś "kochać", aby z nim być. A wszelkiego rodzaju "związki" tak czy siak przerobisz, więc martwić się nie musisz. |
|
|
weronika |
Dodany dnia 03/06/2009 21:28
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Nie wyobrazam sobie isc z kims do lozka nie kochajac go, takie mam juz zasady, szmacic sie nie zamierzam
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Perfidia |
Dodany dnia 03/06/2009 21:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Weronika - to bardzo dobrze, że masz swoje zasady, ale niekoniecznie pójście do łóżka z kimś, kogo się nie kocha to szmacenie się - każdy ma inny zestaw zasad, więc... Proszę nie wypowiadaj się tak kategorycznym tonem. To, że nie byłaś typową nastolatką, że nie miałaś stałego chłopaka, nie wyklucza, że jutro w autobusie, na stołówce, wykładzie, sklepie czy windzie nie poznasz jakiegoś Marka, Staszka czy innego Andrzeja i nie zakochasz się w nim na zabój Chyba zbytnio odbiegliśmy od tematu... [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
____A |
Dodany dnia 03/06/2009 21:35
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
To, czy zamierzasz, czy nie - nie ma większego znaczenia. Żadna kobieta chyba nie ma takiego zamiaru... To co wydaje się "miłością" wcale nie musi nią być. |
|
|
weronika |
Dodany dnia 03/06/2009 21:43
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Perfidio ja wypowiadam sie za siebie Nie mam prawa wyglaszac tutaj prawd ogolnych(o ile takie istnieja) [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 04/06/2009 07:19
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote][b]Mona napisał/a:[/b] [b]fionaaa[/b], to może jednak powinnaś się "poodchudzać" trochę...? Bo jak możesz czuć się dobrze, kiedy nie jesteś w stanie zaakceptować swojego ciała (?)[/quote] Wiem że to nie jest wyjście z trudnej dla mnie sytuacji.Wiem że nawet gdybym ważyła mniej nadal chciałabym się odchudzać i nie wiedziałabym kiedy skończyć.Z tego właśnie powodu lekarka wysłała mnie do psychologa.Byłam (mogę teraz powiedzieć) szczupła a uważałam że jestem gruba i muszę schudnąć.Tak że to chyba nie jest dobry pomysł [b]Mona[/b]. Dzięki jednak za radę. [quote][b]Mona napisał/a:[/b] [quote][b]Perfidia napisał/a:[/b] (...) lub zmienić swoją wagę, najlepiej pod okiem specjalisty (dietetyk, instruktor fitness - coś w ten deseń).[/quote] Czyli jednak ZMIENIĆ. I to jest chyba najlepsze rozwiązanie.[/quote] No nie wiem czy najlepsze... Tak się składa że chodzę na terapię i psycholog jest przeciwny mojemu odchudzaniu.Wiem już teraz dlaczego - ja po prostu krzywdzę siebie w ten sposób.Doszłam do wniosku że odchudzanie jest dla mnie karą za to jak wyglądam za to że w trakcie terapii przytyłam a także dlatego że nie jestem dość dobra i nie radzę sobie w życiu tak dobrze jak inni ludzie. Nie wiem czy to że schudnę coś tutaj pomoże.Myślę raczej tak jak napisała [b]Perfidia [/b] że powinnam znaleźć sposób na to aby siebie polubić i zaakceptować taką jaką jestem czyli z tymi dodatkowymi kilogramami. A dietetyk? Chodzę do dietetyka i sprawa nie jest wcale taka prosta.Pani dietetyk skrupulatnie przegląda to co zjadam i nie każe mi niczego ograniczać.Oczywiście wie o moich problemach z jedzeniem i problemach psychicznych.Na moje pytanie dlaczego nie ustali mi jakiejś diety odchudzającej odpowiedziała że to nie jest proste ponieważ ja nie jestem zdrową osobą która ma nadwagę spowodowaną nadmiarem jedzenia.Dowiedziałam się że ponieważ mam problemy psychiczne nie powinnam stosować żadnych diet bo to może sprawić że pojawi się u mnie depresja którą właściwie stale leczę.Nie miałam o tym pojęcia i nie brałam tego pod uwagę.Ale faktycznie przyznałam rację mojej dietetyczce.Musiałabym bardzo ograniczyć jedzenie-myślę że nawet głodzić się żeby schudnąć.To nie jest dobre rozwiązanie!!! Edytowane przez Artystyczna Dusza dnia 04/06/2009 07:35 |
Perfidia |
Dodany dnia 04/06/2009 08:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
fionaaa - to co piszesz jest z jednej strony smutne, z drugiej strony zauważyłam coś optymistycznego: pomimo tego, że Twój stan jest skomplikowany i trudny, starasz się zachować zdrowy rozsądek, szukasz pomocy u specjalistów, nie kierujesz się odruchami. Tego się trzymaj.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
____A |
Dodany dnia 04/06/2009 09:14
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
Nie jestem pewna czy brak własnego zdania i oddanie swojego zdrowia/życia w ręce obcych ludzi to przejaw zdrowego rozsądku...(?) Jeśli tak uważasz, to [b]Perfidia[/b] ma rację - TEGO SIĘ TRZYMAJ. |
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 04/06/2009 10:26
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b] fionaaa - (...) starasz się zachować zdrowy rozsądek, szukasz pomocy u specjalistów, nie kierujesz się odruchami. Tego się trzymaj.[/quote] Gdybym kierowała się odruchami czy emocjami myślę że mogłabym nawet przestać jeść - tak już kiedyś było więc gdybym tylko znalazła trochę siły w sobie to... Wiem jednak że to nie jest wyjście z sytuacji bo nawet gdybym zdecydowała się na drastyczne odchudzanie jedząc tak jak kiedyś sałatę lub kubek maślanki i woreczek ryżu dziennie mogłabym wpaść w chorobę.Na terapii nauczyłam się tego że wygląd nie jest najważniejszy.Poza tym nawet jakbym schudła to pewnie pojawiłby się efekt jojo tak jak mówił psycholog. Chciałabym tylko żeby świat był inny i miał inny stosunek do ludzi z nadwagą, żeby nie oceniano ludzi po wyglądzie ale aby ceniono ich za to jacy są jaki mają charakter i co potrafią.Wiem jednak że rzeczywistość jest inna.Z punktu widzenia mężczyzny to wygląda tak: podoba mi się dana kobieta czy nie,jest atrakcyjna, zgrabna, szczupła...?Ma ładne nogi płaski brzuch itp...? Jakoś nie zauważyłam żeby było inaczej.Dlatego pewnie chociaż mam dużo więcej lat niż 22 nie znalazłam nikogo z kim mogłabym sobie ułożyć życie, mieć rodzinę, dzieci...Ciężko mi z tym ale mimo to staram się to sobie jakoś tłumaczyć na swój sposób. A to że oddałam swoje zdrowie w ręce specjalistów to chyba raczej nic złego.Dopóki sama sobie radziłam było nieźle ale przyszedł okres kiedy cała sytuacja w której się znalazłam przerosła mnie.To wyzwoliło problem który tak na prawdę zaczął się w wieku 10 lat - jak uświadomiłam to sobie na terapii. Myślę Mona że nie ma w tym nic złego kiedy oddajemy swoje zdrowie w ręce specjalistów o ile są oni profesjonalistami. Edytowane przez Artystyczna Dusza dnia 04/06/2009 10:28 |
____A |
Dodany dnia 04/06/2009 11:24
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
[b]fionaaa[/b], to po co Ty założyłaś ten temat? Skoro wszystko wiesz i żadnych rad nie oczekujesz. Niczego zmieniać też raczej nie chcesz... Więc? Wybacz, ale dla mnie jest to pozbawione sensu. |
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 04/06/2009 13:44
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote][b]Mona napisał/a:[/b] [b]fionaaa[/b], to po co Ty założyłaś ten temat? Skoro wszystko wiesz i żadnych rad nie oczekujesz. Niczego zmieniać też raczej nie chcesz... Więc? Wybacz, ale dla mnie jest to pozbawione sensu.[/quote] [b]Mona[/b] założyłam ten temat ponieważ mam problem w kontaktach z mężczyznami.Poza tym chciałam poznać zdanie innych osób.Liczyłam też na jakieś rady i to co tutaj przeczytałam pomogło mi zrozumieć że dopóki nie uporam się z akceptacją swojego ciała (którego z resztą nienawidzę, sama nawet nie lubię go dotykać i brzydzę się nim) to nic się nie zmieni.Wiem że muszę popracować nad tym na terapii i poruszyć ten temat na sesji u psychologa.Może teraz będzie mi łatwiej o tym rozmawiać. |
Makro |
Dodany dnia 04/06/2009 21:35
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote]Nie jestem pewna czy brak własnego zdania i oddanie swojego zdrowia/życia w ręce obcych ludzi to przejaw zdrowego rozsądku...(?)[/quote] Jak dla mnie to nakłanianie do zachowań chorobowych - uważam, że powinnaś się zastanowić zanim coś napiszesz. Zobacz punkt 5 regulaminu. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
____A |
Dodany dnia 04/06/2009 21:48
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
[b]Makro[/b], gdzie Ty w tym zdaniu widzisz nakłanianie do zachowań chorobowych?! Nie udowodnię Ci tego (bo niby jak?) ale nawet mi to nie przyszło do głowy. Po co miałabym to robić? I czy wcześniej kogoś do takich zachowań nakłaniałam? |
|
|
Makro |
Dodany dnia 04/06/2009 21:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Przecież to proste - wszystko jest napisane. Zobacz wskazany punkt regulaminu.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
____A |
Dodany dnia 04/06/2009 22:34
|
Startujący Postów: 168 Data rejestracji: 21.02.09 |
Przeczytałam wskazany punkt reulaminu. W ŻADEN SPOSÓB NIE ODNOSI SIĘ DO TEGO O CZYM TUTAJ PISAŁAM. W tym zdaniu nie znajdziesz niczego, co byłoby nakłanianiem do zachowań szkodliwych dla zdrowia. Oczywiście masz prawo widzieć to inaczej, jednak słuszne to nie jest. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Lęk przez psychozą | Zaburzenia lękowe | 5 | 24/10/2021 18:29 |
Lęk przed dolegliwościami układu pokarmowego | Zaburzenia odżywiania | 6 | 28/02/2021 10:39 |
Strach przed brakiem kontroli | Schizofrenia | 28 | 02/09/2019 10:03 |
strach przed samodzielną egzystencją w borderline | Zaburzenia osobowości | 3 | 23/12/2018 11:29 |
lęk przed silnym stresem, dezorientacją i wyparcie... | Zaburzenia lękowe | 4 | 05/01/2018 09:56 |