Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
dobre momenty
|
|
sigma |
Dodany dnia 21/12/2017 17:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Wooolneee!!! Do 2 stycznia - od wszystkiego, a do 8 - od najbardziej męczącej i obciążającej pracy karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
kinpump |
Dodany dnia 22/12/2017 07:13
|
Rozgrzewający się Postów: 40 Data rejestracji: 07.12.17 |
No właśnie, po dzisiejszym dniu będzie już wolne do 2.01 :-). Też się cieszę. Na razie zbieram się do tzw. kupy po podjętej decyzji, natomiast jestem coraz bardziej pewna, że decyzja o rozstaniu była jedyną słuszną i dojrzałą decyzją... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 23/12/2017 22:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Yyy... dostałam premię świąteczną To, co tydzień temu uznałam za premię, to jednak nie była premia, tylko jakieś świąteczne wsparcie z funduszu świadczeń socjalnych... Spoko, drugiego zastrzyku finansowego to się już zupełnie nie spodziewałam karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 26/12/2017 01:15
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Wyspałam się do bólu. Zastrzyki kota przychodzą mi łatwiej, bez nadmiernego obciążenia psychicznego (oby już tak zostało). Udało mi się zapytać o drogę nieznaną osobę, co jest małym sukcesem biorąc pod uwagę moją aspołeczność. Udało mi się zadbać o swoje zęby (usuwanie kamienia, piaskowanie, fluoryzacja). "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
sigma |
Dodany dnia 28/12/2017 23:06
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Mam sprzątającego robota, może w końcu będę miała czyste podłogi na co dzień I szyją nam się bardzo ładne, nietypowe firanki karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 06/01/2018 18:45
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Bardzo się ucieszyłam, jak w środę zadzwoniła Terapeutka. Niesamowicie miło było ją usłyszeć - miałam dobry dzień z tego powodu No i oczywiście z tego powodu, że odebrałam dzwoniący telefon
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 30/07/2018 23:15
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
O ranny, ani jednego posta od stycznia? Szok! Najpiękniejszym dobrym momentem jest to, że żyję. I tak to właśnie odbieram, że jesteśmy tutaj na chwilę, a czas galopuje bezlitośnie do przodu. A czym się bardziej spieszę, tym szybciej galopuje. Taki mały paradoks. "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 31/07/2018 23:06
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
1. wyprasowałam sobie spodnie i to mnie ucieszyło, bo z reguły prasuje mama 2. zrobiłam sobie zakupy ubraniowe na tyle udane, że moja siostra była zachwycona. A ja byłam zachwycona tym, że sobie na spokojnie chodziłam po galerii handlowej, bez cienia stresu i chęci ucieczki 3. pracuję intensywnie nad poprawą relacji z siostrą, więcej rozmawiamy tak szczerze i otwarcie 4. przestałam się ważyć codziennie jakiś czas temu i na razie się tego trzymam i to jest chyba mały sukces "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
pumpkin |
Dodany dnia 01/08/2018 00:34
|
Rozgrzewający się Postów: 37 Data rejestracji: 23.07.18 |
Z dobrych momentów, to spotkałam ma plaży w Gdyni ciekawego chłopaka, którego nazwałam "gdyńskim dub fx'em". Muzyka, którą grał, poruszała najczulsze struny w mojej duszy i przypomniała tak lubiany przeze mnie stan zakochania... Była też w tym jakaś bezbrzeżna nostalgia. Oczywiście nie miałam odwagi z nim porozmawiać. Wykonywał samplerowo-beatboxową wersję "Just the two of us" <3. To był zdecydowanie najpiękniejszy moment ostatnich miesięcy. Edytowane przez pumpkin dnia 01/08/2018 05:46 time for dusk dust in eyes |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 02/08/2018 00:06
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- cudowny prezent imieninowy - poszłam po rozum do głowy i zjadłam coś przed pracą, zamiast niejedzenia - spędziłam miło czas z kimś-dla-mnie-ważnym, to bardzo wzmacnia - jakby troszkę bardziej jestem ukierunkowana "na ludzi", a nie na mój wewnętrzny świat ale to tak tylko troszkę, bo nie zamierzam się przemienić w ekstrawertyka "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
pumpkin |
Dodany dnia 02/08/2018 07:45
|
Rozgrzewający się Postów: 37 Data rejestracji: 23.07.18 |
Wszystko jest dzisiaj dobre! Miasto, w którym jestem. Plany dietowe (mam nadzieję, że o zmianie sposobu odżywiania na zdrowy można napisać?), które ruszają. Jeżdżenie na rowerze. Rozmowa z pewnym starszym Panem, który swoją wiedzą i umiejętnościami chce się ze mną podzielić. Huk roboty (wolę to od bezczynności, a znów mam dużo energii do pracy). Tylko ta pogoda... Edytowane przez pumpkin dnia 02/08/2018 17:58 time for dusk dust in eyes |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 06/09/2018 00:05
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- udało mi się trochę wychodzić niepokój - udało mi się wyjść na spacer z mamą - co najważniejsze - szczera, udana sesja terapii, która przybliżyła mnie do siebie. - zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę wstydzę się swojej choroby i jej objawów... "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 15/09/2018 22:48
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- udało mi się skorzystać z bezpłatnego pomiaru składu ciała w poradni dietetycznej (a zawsze kosztuje mnie sporo wysiłku pójście w nowe, nieznane miejsce, poznanie nowej osoby - dietetyczki) - udało mi się zregenerować i porządnie odespać po tym wydarzeniu - udało mi się oddzwonić do Przyjaciółki (co wcale nie jest tak oczywiste, jak się wydaje...) - zrobiłam mamie kolację (zapominając przy okazji o swojej) - kilka dni temu kupiłam sobie "Wysokie Obcasy Extra" nie pytając mamę o zdanie - postanowiłam sobie, że wybiorę się na "[i]Zlot buldogów[/i]", zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości i czy uda mi się dotrzymać tego postanowienia - psychicznie jest stabilniej i lepiej niż tydzień temu "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 19/09/2018 22:43
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- odkurzyłam podłogę w swoim pokoju, łóżko na którym śpię - podlałam kwiatki (czasem się zdarza, oby częściej) - odebrałam telefon - wybrałam się do kina na "[i]Krzysiu, gdzie jesteś?[/i]" - dwa razy byłam na spacerze - zaliczyłam empik i nawet udało mi się coś kupić, bez rozmyślenia się i odłożenia z powrotem na półkę - zrobiłam zakupy w Biedronce To był miły, aktywny dzień "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 28/09/2018 21:42
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- odebrałam telefon - wyspałam się do bólu (prawie bez wyrzutów...) - powiedziałam najbliższym o dość kiepskim samopoczuciu i to mi bardzo, bardzo pomogło, bo zmniejszyło się uczucie samotności "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
ananke |
Dodany dnia 30/09/2018 20:25
|
Startujący Postów: 183 Data rejestracji: 20.10.12 |
byłam na spacerze i fotografowałam moją Kamunię ( sunię) [i][color=#0099ff]"Tylko jak się z tego wyrwać, Tylko co ze sobą zrobić, Kiedy dłonie wyciągnięte w pustkę krzyczą..."[/color][/i] |
|
|
pumpkin |
Dodany dnia 05/10/2018 04:32
|
Rozgrzewający się Postów: 37 Data rejestracji: 23.07.18 |
W ostatni weekend, pierwszy raz od wielu miesięcy, ruszyłam się na imprezę klubową, a pierwszy raz od kilku lat - tańczyłam. W ten wknd idę na duży festiwal muzyki elektronicznej, a potem mam już w planach kolejne imprezy. Powrót do tańca zdecydowanie d o b r y m momentem.
time for dusk dust in eyes |
|
|
sigma |
Dodany dnia 21/08/2019 10:14
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Urlop się skończył, w pracy i tak nie ma co robić, więc żeby za szybko w marazm nie popaść - powspominajmy Wakacyjne dobre momenty (i kilka moich pierwszych razów): - dwa wyjazdy, jeden w kraju (all inclusive w wykonaniu teściów), drugi zagraniczny - duużo pływania, jak zawsze. Ale pierwszy raz było w tym aż tyle wolności i aż takie dystanse. Obce, dzikie jezioro, bojka asekuracyjna i dodatkowo jeszcze eM asekurujący mnie na łódce - i okazało się, że 4 km w wodzie mogę zrobić spokojnie. Pewnie nawet więcej, ale deszcz nas złapał. - a poza pływaniem wpław - również rowerek wodny bez ograniczeń i łódka elektryczna do dyspozycji - i pierwszy raz od dawna jeżdżę w tym roku na rowerze. Swojego nie mam, ale z wypożyczalni korzystam. Kilka fajnych wycieczek było - i dużo włóczenia się z kijkami po lasach i przy jeziorach (to akurat nie nowość) - pierwszy raz w życiu nurkowałam. Co prawda tylko bezpośrednio pod powierzchnią i w masce dla debili, ale i tak kilka ataków lęku i hiperwentylacji musiałam pokonać. Paradoksalnie przy mojej miłości do wody i pływania panicznie się boję nurkowania i braku możliwości swobodnego nabrania powietrza w każdej chwili. Ale w masce lęk pokonałam i zakochałam się w niej, zupełnie inny świat odkryłam - Turcja - smaki, zapachy, widoki, atrakcje, wycieczki... - i wizyta w tureckim hammamie to się na osobny wpis nadaje na zamkniętym forum Ale doświadczenie niesamowite dla mnie, wszelkie dotychczasowe masaże to był pikuś przy tym - jeden dzień w Grecji, było tak pięknie, że na pewno będziemy chcieli kiedyś tam wrócić karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Liana |
Dodany dnia 22/08/2019 14:48
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 07.02.16 |
Stwierdziłam dzisiaj, że moja choroba nie definiuje mojego życia. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 05/10/2019 10:53
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Nareszcie zostałem przyjęty do NGW |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Momenty zwrotne | Psychoterapia | 3 | 16/11/2020 08:27 |
na dobre i na złe | Porozmawiajmy | 5 | 05/05/2011 01:23 |
Nie wiem czy to dobre miejsce... | Porozmawiajmy | 46 | 06/05/2010 20:52 |