Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Strona 1 z 2: 12
|
anoreksja, bulimia, depresja, alkoholizm POMOCY
|
|
elena87 |
Dodany dnia 13/03/2015 20:59
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
Witam, mam siostrę blizniaczkę w wieku 27 lat, od 8 lat cierpi na zaburzenia odżywiania, anoreksja, bulimia, depresja i doszedł alkoholizm. Była leczona na anoreksje 7 lat temu, w osrodku zamknietym przez 4 tyg, pozniej nie podjeła się kontynuacji(była zmuszona przez nas, rodzinę) w obecnej chwili, pije codziennie, zadłuża się w sklepach, pozabieralismy jej karty bankomatowe i gotówke, pochowalismy cenne przedmioty. Jest osoba nie pracujaca, od dawna nie podejmowala zadnej pracy, [color=#cc0000]ciach[/color][hide]przy wzroscie 168cm wazy 39 kg.[/hide] nie da się jej upilnować przed piciem, mama pracuje, ja przebywam za granica rowniez pracuje, siostra zostaje z dziadkiem sama w domu. O hospitalizacji nie chce slyszec, podjela sie leczenia u psychiatry poszla na jedna wizyte dostala leki i miesza je z alkoholem. 8 kwietnia ma odbyc sie rozprawa w Sadzie Rodzinnym o jej przymusowe leczenie. Musimy znalezc jakis osierodek w którym jej będą w stanie pomóc. Oczywiscie wstepnie bedzie musiala trafic na detox. Cala rodzina jest zaangażowana w jej chorobę, jesteśmy współuzależnieni, kilka razy mama znajdowała ją z wujkiem w hotelach, bo znikala na parę dni... jesteśmy psychicznie wymeczeni i bezradni na to co sie z nia dzieje, mamą steruje jak chce, wic w domu ma cieplutko, mama tylko wodke wylewa do zlewu codzinnie... Proszę o pomoc, co mamy robić. Edytowane przez RedKate dnia 13/03/2015 22:42 |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 13/03/2015 22:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
[color=#006600]Witaj elena87, na samym początku proszę Cię bardzo o zapoznanie się z regulaminem, nie wolno na forum podawać szczegółów związanych z wagą, takie dane nie wpływają dobrze na inne osoby na forum borykające się z zaburzeniami odżywiania.[/color] Otrzymujesz możliwość pisania w innych dostępnych działach forum. Życzę zdrowia Twojej siostrze, a także wytrwałości całej rodzinie w walce o nią. Mam nadzieję, że znajdziesz tu pomoc i wsparcie w tej trudnej sytuacji. Edytowane przez RedKate dnia 13/03/2015 22:47 [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
adam79 |
Dodany dnia 13/03/2015 23:08
|
Rozgrzewający się Postów: 25 Data rejestracji: 20.10.14 |
Cześć "Elena". Może pomyślcie nad grupą wsparcia/terapią dla osób współuzależnionych? |
|
|
swistak |
Dodany dnia 14/03/2015 18:20
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Cześć |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 14/03/2015 18:28
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Moim zdaniem powinna być skierowana na przymusowe leczenie i to jak najszybciej.. Ale nie jestem specjalistą a to tylko moje zdanie (tak bym postąpiła z bliska mi osobą). Jak juz napisał Adam, taka terapia dla rodziny też na pewno nie zaszkodzi. Aczkolwiek nie wiem jak miałaby wyglądać skoro Ty jesteś za granicą... Ech. Jeszcze długo do tego 8 kwietnia.. [b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 14/03/2015 19:50
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
[quote][b]adam79 napisał/a:[/b] Cześć "Elena". Może pomyślcie nad grupą wsparcia/terapią dla osób współuzależnionych?[/quote] Mama już od jakiś 2 miesiecy chodzi do psychologa, niestety pomimo tłumaczen nie dociera do niej że swoim zachowaniem zamiast pomagać szkodzi, jest na każdym kroku manipulowana przez siostrę i wykorzystywana, jest na jej każde zawolanie, wyszukam jszcze na naszym terenie grup wsparcia może obcy ludzie dotrą do niej i przestawią jej myslenie, Mama idzie również do psychiatry do którego zgłosiła sie siostra, Pani doktor jest w temacie, przy ostatniej mojej wizycie w Polsce również byłam u niej na wizycie, potwierdzilo się co wiemy, ze siostra musi być hospitalizowana... |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 14/03/2015 19:59
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
[quote][b]Innocentia napisał/a:[/b] Moim zdaniem powinna być skierowana na przymusowe leczenie i to jak najszybciej.. Ale nie jestem specjalistą a to tylko moje zdanie (tak bym postąpiła z bliska mi osobą). Jak juz napisał Adam, taka terapia dla rodziny też na pewno nie zaszkodzi. Aczkolwiek nie wiem jak miałaby wyglądać skoro Ty jesteś za granicą...[/quote] Niestety nie moge sobie pozwolić na zrezygnowanie z pracy, mama nie zarabia duzo, siostra nie pracuje, nie żyjemy z tatą, wiem ze leczenie siostry moze nie skonczyć sie w publicznym szpitalu, a z tego co juz sie orientowałam leczenie w prywatnych ośrodkach jest drogie... Jestem cały czas w kontakcie z mama, brat mamy rowniez nas wspiera i stara sie pomagac jak tylko może. [quote][b]Innocentia napisał/a:[/b] Ech. Jeszcze długo do tego 8 kwietnia..[/quote] Inocentia zgodze się z Tobą dla mnie 8 kwietnia choć to mniej niż miesiąc, aczkolwiek jest bardzo odległą datą... wczoraj w nocy siostra trafiła na izbe przyjęc, oczywiście nietrzezwa, co utrzymuje od kilku dni, z odwodnieniem organizmu i zaburzeniami pracy serca, przywieziona na izbe przyjęć jakoś podpisała kartę przyjęcia i w chwili nieuwagi zwiała ze szpitala... mama z wujkiem znależli ja ok kilometra dalej na drodze od szpitala, w tej chwili jest podłaczona do kroplówek, jak mama określiła, wykazuje jak zwykle skruchę, niestety nie wiem na jak długo... |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 14/03/2015 20:03
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Cześć [/quote] cześć swistak! |
|
|
Nix |
Dodany dnia 14/03/2015 20:19
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Cześć, Eleno [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 14/03/2015 20:25
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Chyba zostaje tylko czekać na ten termin i pilnować, by gdzieś wam nie uciekła wie, że będzie ta sprawa?
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 15/03/2015 08:20
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
[quote][b]Innocentia napisał/a:[/b] Chyba zostaje tylko czekać na ten termin i pilnować, by gdzieś wam nie uciekła wie, że będzie ta sprawa? [/quote] W dzien który złozylismy dokumenty, oficjalnie z rodziną, mamą, wujkiem, ciocią, moim partnerem siedlismy i kazalismy jej nas wysłuchac, przekazałam ze nie mozemy patrzec jak sie wyniszcza, a ona sama nie chce sie leczyc wiec jestesmy zmuszeni do pomocy sądu, odpowiedziała ze i tak nie pojdzie, w ten dzien odcielismy ja równiez od jak to Pani psychiatra powiedziała "przywilejów" od okolo pol roku probowala prowadzic remont w kawalerce którą mamy i w dziecinstwie tam mieszkalismy, to wlasnie i tam znikala na pare dni i popadała w ciag, wymienilam wszystkie zamki i zabrałam klucze z sobą do Moskwy, to ja bardzo zabolalo, chciała juz wybiegac z domu, zrobila sie cala biala i wsciekla, pozniej prowadzilam monolog na temat zasad domu, utrzymala trzezwosc jescze 2 dni po moim wyjezdzie. w dzien w ktory wyladowala w szpitalu, przyszedl kurier z pismem z sądu. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 15/03/2015 11:10
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Jeśli można spytać, na jakiej podstawie (która ustawa, który artykuł) próbujecie zmusić siostrę do leczenia? |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 15/03/2015 11:20
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Tu jest wszystko [url]http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ustawa_o_ochronie_zdrowia_psychicznego[/url]
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
bezswiadomosci |
Dodany dnia 23/03/2015 16:38
|
Rozgrzewający się Postów: 1 Data rejestracji: 23.03.15 |
Hej! |
|
|
Rat Lover |
Dodany dnia 24/03/2015 03:06
|
Rozgrzany Postów: 100 Data rejestracji: 16.03.15 |
Uszanowanie. Prawdopodobnie najlepiej będzie się zdać na obcych ludzi, którzy, być może i choć nie wiadomo na jak długo, przemówią Twojej siostrzyczce do głowy. Na niektórych to działa, tego jestem pewien. Powodzenia i wytrwałości w tej ciężkiej walce! |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 26/03/2015 06:36
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
Witam wszystkich których nie miałam okazji jeszcze poznać. Siostra po wizycie kuratora i wczoraj lekarza biegłego, spakowała walizki i sie wyprowadziła... w piątek odbędzie się rozprawa, bez jej obecności również . Powiedziała ze się nie da zamknąć. Nie mamy innego wyjścia jak isc w zaparte i doprowadzić przymusowo do jej leczenia, o ile będziemy wiedzieć gdzie jest... Psychologowie potwierdzają, aby nie pozwolić jej wrócić do domu i dać jej funkcjonować jak do tej pory, wyniszczać się, tylko postawić ultimatum, albo się leczy i po leczeniu wraca do domu, albo nie ma prawa wstępu, to jest bardzo ciężkie dla nas.... wiemy ze się inaczej nie da... W piątek napisze jak poszła rozprawa i co dalej. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 26/03/2015 07:13
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
elena87 czytając Twój wpis poczułam namacalnie co mogli czuć moi bliscy bo ja byłam po stronie twojej siostry, oni przegrali sprawę bo było tylko ed jako powód do przymusowego leczenia. Straszne to jest. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
elena87 |
Dodany dnia 26/03/2015 15:28
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 13.03.15 |
Martyna a czy Ty się w dalszym ciągu leczysz? sama sie zdecydowałaś w koniec końców? Co się takiego stało że się zaczęłaś leczyć? Mówią że trzeba osiągnąć dno, ale co to jest to dno? Co dla osoby chorej to oznacza? Obdzwoniłam dzisiaj z 5 szpitali i klinik, tylko z w Klinice Warszawskiej dodzwoniłam się do ordynatora, po reszcie wydzwaniałam bez skutku.... Pani ordynator z przykroscią stwierdziła iż jej oddział nie jest oddziałem zamknietym więc wykluczone jest jej umieszczanie tam, plus siostra nie spełnia parametrów zdrowotnych, więc musi być najpierw odżywiona, aby zaczął jej pracować mozg oraz musi przyjmowac stale leki na depresje, bez tego nie zaczniemy... Powiedzcie mi z Waszego doświadczenia, czy to wystarczy, czy umieszczenie jej w szpitalu Psychiatrycznym ma sens? wiem że musimy od czegoś zacząć, ale gdzie znaleźć ośrodek z typowym profilem ED? może prywatne kliniki? ile czasu to może zająć przestawienie jej myślenia żeby chiała się leczyć? czy ktoś się może wypowiedziec, wiem że to realne, ale jak się do tego zabrać żeby odnieść najlepsze wyniki? |
|
|
sigma |
Dodany dnia 26/03/2015 15:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Proponuję przenieść tę dyskusję do odpowiedniego działu, ten wątek służy tylko przedstawieniu się i przywitaniu.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
swistak |
Dodany dnia 26/03/2015 16:45
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Można jeszcze wystąpić do sądu o ubezwłasnowolnienie. Jest to znacznie skuteczniejsza opcja w wypadku samej anoreksji, jednak bardziej skomplikowana i czasochłonna. Niestety w prawie polskim instytucja ubezwłasnowolnienia jest źle zaprojektowana - jest ona bardzo nieelastyczna. |
|
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Depresja i dziwne zachowania | Depresja | 7 | 30/12/2021 13:07 |
Badanie anoreksja | Ogłoszenia | 1 | 29/11/2020 16:40 |
Dobry wieczór , szukam pomocy | Przedstaw się | 7 | 30/07/2020 20:18 |
Kompulsywne objadanie/Bulimia | Zaburzenia odżywiania | 3 | 09/07/2020 21:10 |
czy depresja jest uleczalna? | Depresja | 78 | 16/04/2020 12:11 |