Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Narcyzm -próba zrozumienia siebie- ostatnie podejście
|
|
birbantka |
Dodany dnia 06/10/2014 14:08
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
1. Jest mi ze sobą dobrze 2. Nie słucham "innych" 3. [b]Odczuwam[/b] potrzebę zmiany ( żeby było mi ze sobą jeszcze lepiej ) [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Sonic |
Dodany dnia 06/10/2014 15:28
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Czasami lepiej posłuchać innych :-)
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
Mina |
Dodany dnia 06/10/2014 18:05
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]birbantka napisał/a:[/b] tak na poważnie to łapanie za słówka osoby, która ma problem z częstym naginaniem rzeczywistości (zdaję sobie z tego sprawę) [i][b]właściwie niczemu nie służy i jest po prostu małostkowe[/b][/i].[/quote] [b]Birbantka[/b], czyli skoro masz skłonności do naginania rzeczywistości to oczekujesz, że udam, że nie dostrzegam, że ją naginasz? czemu mam udawać? by nie narazić się na nazwanie tego bezużytecznym i małostkowym? To nie "jest po prostu małostkowym", tylko wg twojej opini "jest po prostu małostkowym", a to spora różnica. To, że ty coś za takie uważasz, jeszcze takim tego nie czyni. [quote][b]birbantka napisał/a:[/b] Po co marnować czas i wylewać na siebie żółć skoro można na pewne rzeczy przymknąć oko i dogadać się w bardziej cywilizowany sposób ? [w każdym razie ja obiecuję, że już będę grzeczna ] [/quote] Nie uważam casu spędzonego na rozmowie z Tobą za zmarnowany. Na to, czy ty go marnowałaś czy nie nie mam wpływu. Na nikogo żółci nie wylewałam, jeśli ty wylewałaś to może faktycznie niepotrzebnie, bo niczego co pisałam nie napisałam przeciwko tobie. To, że dla ciebie nieprzymykanie oka oznacza mało cywilizowany sposób dogadania, bo konfrontuje cię z czymś, nie oznacza, że nie rozmawiałam z tobą w cywilizowany sposób. Niczym cię nie obrażałam, niczego nie pisałam w jakiejś złośliwej intencji, ani z chęcią dokopania ci. Nie widze więc powodu, by przyznać, że lepiej byłoby nie pisać niczego, co tobie się nie spodoba. To, czy ci sie podoba coś czy nie, nie czyni tego ani bardziej, ani mniej cywilizowanym [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Olivia |
Dodany dnia 06/10/2014 18:18
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
[quote]Nie widze więc powodu, by przyznać, że lepiej byłoby nie pisać niczego, co tobie się nie spodoba. To, czy ci sie podoba coś czy nie, nie czyni tego ani bardziej, ani mniej cywilizowanym [/quote] Mina czyta mi w myślach
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
Brego |
Dodany dnia 06/10/2014 20:06
|
Finiszujący Postów: 412 Data rejestracji: 04.09.14 |
Nikt nie żyje tylko dla siebie, choć teraz promuje się wszędzie indywidualizm, to i tak tworzymy jakąś tam społeczność... A tu bywa brutalnie- nie dostosowujesz się do zasad=odpadasz. Życzę Ci byś (zachowując obecne podejście) nie obudziła się kiedyś... samotna. Traktując ludzi przedmiotowo nie licz, że będą w Tobie doszukiwać się głębszych motywacji i stosować wobec Ciebie taryfę ulgową. [i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 06/10/2014 21:05
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]Kochane, Drogie Dziewczyny[/b]! To wszystko nie tak, wszystko kompletnie nie tak !!! Nie ma we mnie żadnej żółci, wściekłej czerwieni ani innych barw wojennych ! Do [b]Miny i Olivii[/b], której Mina czyta w myslach: Myślę, że podstawowy problem jaki pojawił się w tej konwersacji, polega na tym, że ty Mina może zbyt "do siebie" bierzesz niektóre moje wypowiedzi. np. 1.Ja napisałam "Jeśli dużo ludzi mnie do czegoś namawia, mam większą chęć zrobić na odwrót" Twoja interpretacja tego zdania: "ciągnąc temat możemy być winni twojej rezygnacji z terapii" - tymczasem z mojej strony była to jedynie autoironia, żart. 2. Ja napisałam "Po co marnować czas i wylewać na siebie żółć skoro można na pewne rzeczy przymknąć oko i dogadać się w bardziej cywilizowany sposób ?" Twoja interpretacja: Ja oskarżam Ciebie, że wylewasz na mnie żółć. Tymczasem to była jedynie ogólna uwaga kończąca moją wypowiedź i odnosiła się do tego co napisała sailor_moon tj. " jedyne co mnie odstrasza we wszystkich forach to to przekonywanie siebie nawzajem" 3. Mówiąc o naginaniu rzeczywistości nie pisałam tylko o sobie, a o wszystkich użytkownikach (łącznie ze mną) tzn. myślę każdemu zdarza się od czasu do czasu źle odczytać czyjeś intencje, mniej lub bardziej opacznie zrozumieć czyjąś wypowiedź - to są na tyle powszechne i ludzkie rzeczy, że nie ma po co robić z tego wielkiego dramatu. 4. Jeśli chodzi o kłamstwo i manipulację którą mi wcześniej zarzuciłaś to równie dobrze mogłabym sparafrazować Ciebie i powiedzieć "to że ty uważasz, że to była manipulacja nie znaczy że to "po prostu manipulacja" - jest to tylko twoja lub kogoś innego opinia ( o prawdzie na szczęście nie decyduje ilość głosów) [b]Olivia, Mina[/b] Widzicie, ja również nigdy nie uważałam czasu spędzonego na rozmowie z Wami za zmarnowany. Uważam, że jesteście sympatyczne, dzielne, inteligentne, macie silne osobowości i potraficie twardo bronic swojego zdania To, że czasami w czymś sie nie zgadzamy to tylko dodatkowy plus takich dyskusji ( przecież ja również nie będę obchodziła się z Wami jak "z jajkiem" i modyfikowała swoich wypowiedzi, tylko dlatego, że ktoś może potraktować je osobiście ) Może podstawowa różnica między nami jest taka, że ja jestem bardzo pobłażliwa dla ludzkich słabości - dla mnie mogłybyście kłamać jak z nut i robić wiele pokręconych i mało chwalebnych rzeczy a i tak nie robiłabym Wam z tego powodu żadnego problemu - dla mnie zawsze byłybyście takimi miłymi i sympatycznymi dziewczynami Obawiam się, że znowu możecie jakos opacznie zrozumieć to co napisałam, ale wierzcie mi - bardzo Was cenię i lubię z wami rozmawiać! (ps. jakoś w kontekście tego wątku bardzo mi się kojarzycie z takim duetem Xena i Gabriela - pamiętacie taki stary serial? ) ------ jeszcze jedna rzecz, która mi się nasunęła : Czy gdybyście osobie z arachnofobią położyły na ręce pająka - czy uważałybyście się choć trochę odpowiedzialne za jej atak paniki czy raczej wychodzicie z założenia, że "nie można się z nią cackać" przeciez pająki są zupełnie normalne. ? [b]Brego [/b] W tej chwili jestem samotna (pewnie nie na długo) ...Samotność w ogóle mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - nie mogę zbyt długo przebywać z ludźmi ! Myślę, że gdzieś w głębi duszy wszyscy jesteśmy tylko zwierzętami - tylko, że jedni z nas wolą żyć w stadach, drudzy zaś wybierają samotność ps. Staram się mimo wszystko nie traktować innych ludzi przedmiotowo (jasne, że czasami nie wychodzi). Edytowane przez birbantka dnia 06/10/2014 21:15 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
swistak |
Dodany dnia 06/10/2014 21:41
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
wdech, wydech wdech, wydech wdech, wydech EDIT: Nie czytałem całości, ale zróbcie sobie może jakiś tydzień przerwy na uspokojenie. Edytowane przez swistak dnia 06/10/2014 21:42 |
|
|
Brego |
Dodany dnia 06/10/2014 21:45
|
Finiszujący Postów: 412 Data rejestracji: 04.09.14 |
Skoro nie potrzebujesz ludzi, to czemu piszesz na tym forum ? jakieś deficyty? ;p Chyba w takim razie potrzebujesz kontaktów a to, że piszesz, że swiadomie wybierasz samotność jest moim zdaniem tylko kolejnym zaprzeczeniem z Twojej strony To, że tak namiętnie się tłumaczysz z siebie też moim zdaniem świadczy, że... chyba Ci zależy na tym, co myślimy o Tobie. Bo chyba nie jest to z Twojej strony walka o Prawdę... (tak wnioskuję, bo z tego co piszesz masz dość naturalistyczne podejście do człowieka) Potrafiłabyś czasem "olać" nasze uwagi? nie mowię, ze olewać nas, ale po prostu nie brać tego tak bardzo do siebie? Hmm? Czemu każdy komentarz traktujesz jak ocenę w szkole, tak jakby ktoś rozliczał Cię z tego, czy udzielasz prawidłowej odpowiedzi... [i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 06/10/2014 21:53
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]Brego[/b] Nie napisałam, że w ogóle nie potrzebuję ludzi, tylko że nie lubię z nimi zbyt długo przebywać i czasami dobrze się czuję mogąc odetchnąć w samotności. Nie tłumaczę się z "siebie". Nie traktuję waszych uwag i komentarzy jak "ocen w szkole" - po prostu szanuję Wasze opinie (nawet jeśli się z nimi nie zgadzam)- jestem ciekawa ludzi, tego co mają mi do powiedzenia i zawsze staram się odpowiadać na Wasze wpisy. Jednym słowem miło mi się z Wami rozmawia (wielokrotnie już to podkreślałam) Nie wiem natomiast co z waszych wypowiedzi miałabym "brać do siebie"? - naprawdę nie widzę jakiejś wrogości z waszej strony (wręcz przeciwnie) Edytowane przez birbantka dnia 06/10/2014 21:54 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Brego |
Dodany dnia 06/10/2014 21:57
|
Finiszujący Postów: 412 Data rejestracji: 04.09.14 |
[quote][b]birbantka napisał/a:[/b] Nie tłumaczę się z "siebie". Nie traktuję waszych uwag i komentarzy jak "ocen w szkole" - [/quote] Trochę jednak. pozdr. !!! [i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 06/10/2014 21:59
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Oczywiście - masz prawo do swojej opinii. Również serdecznie pozdrawiam i życzę Ci miłego poniedziałkowego wieczoru [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 09/10/2014 12:40
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
F. próbował się ze mną skontaktować, ale nie odbieram telefonów i nie odpisuję na jego wiadomości. Znowu palę więcej papierosów i mam ochotę się "buntować", bo towarzystwo ludzi okrutnie działa mi na nerwy. Nie radzę sobie z 'wewnętrznym wkurzeniem', ten gniew mnie wypala i mam nadzieję, że psychoterapia coś tu zmieni. (chociażby na tyle, żebym mogła normalnie pracować) Najlepiej czuję się jednak w samotności, nie skazana na niczyje towarzystwo (poza zwierzętami, które kocham)... Dwa plusy dla mnie, bo załatwiłam zaległą papierkologię z pracy i tymczasowo odstawiłam alkohol. Miłego dnia Edytowane przez birbantka dnia 09/10/2014 12:41 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Sonic |
Dodany dnia 09/10/2014 17:23
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Super,że zdecydowałaś się na terapie i odciełaś się od tej toksycznej osoby.
Edytowane przez Sonic dnia 09/10/2014 17:24 Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 09/10/2014 18:06
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
No nie wiem czy on jest toksyczny, raczej nie. Jest cierpliwy i ma "poukładane w głowie". Dobrze nam się rozmawia i niełatwo daje się sprowokować...tylko że chciałam przerwać ten związek, bo coś się jednak wypaliło, brakowało mi oddechu, samotności...Trudno mi znieść taką sielankową stabilizację w związku i miałam przymus rozwalenia tej relacji...jednak jakoś nie pasowaliśmy do siebie. Może to dziwne, ale jak dla mnie to F. był zbyt normalny - mnie ciągnie do autodestrukcyjnych/ toksycznych ludzi. Sama nie wiem czemu, ale tam gdzie inni widzą głupotę albo arogancję ja widzę odwagę i szczerze przyznam, że zawsze imponuje mi takie zawadiackie zachowanie (czuję jakąś bratnią wieź z takimi zbłąkanymi duszami) Fajnie, że napisałeś. Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś dobry sposób na nudę w szpitalu...i że może uda Ci się poznać jakichś godnych zaufania ludzi... Ja na razie korzystam ze sprawdzonego sposobu na powstrzymanie gniewu i zamiast skupiać się na swojej wściekliźnie oglądam filmy w dużej ilości (głównie niewymagające horrory ) Edytowane przez birbantka dnia 09/10/2014 18:07 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Sonic |
Dodany dnia 09/10/2014 19:28
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Przepraszam to miało być do Olivi a nie do Ciebie. Mój błąd.
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 09/10/2014 20:03
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Aaa to już rozumiem ! Spoko, ile osób tyle historii - można się pomylić Nie wiedziałam, że Olivia pozbyła się juz swojego "problemu". W takim razie przyłączam się do gratulacji!
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Olivia |
Dodany dnia 15/10/2014 10:53
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Wracając do tematu gnębienia innych. Pytam dlatego ,że mnie to ciekawi z kąd się to bierze taka nienawiść do wszystkiego co sie rusza. I czemu dla ciebie gnębienie innych jest przyjemnośćią? Rozumiem ,że zapewne odpowiedzi nie otrzymam ale i tak dalej mnie to ciekawi. Podejrzewam ,że to jest nieskończona chęć wywyższania się nad innymi i leczenia swoich kompleksów na kimś. Pozatym rozbroiła mnie twoja definicja przyjaźni, że ktoś ma za ciebie coś robić i cię wielbić za sam fakt twojego istnienia. Co do mojej koleżanki to pamiętasz że celem moich pytań było załagodzenie konfliktu i zrozumienie takiej osoby. Ty na to odparłaś ,że po dobroci się nie da i sama zaproponowałaś użycie ognia. Więc nie rozumiem twojego zdziwienia. Dla podsumowania spytam jeszcze raz czy to jest element twojego charakteru i nie masz zamiaru tego zmieniać czy jest ci z tym źle bo być może jest to kwestia jakiegoś zaburzenia i może wspomnisz o tym pani psycholog? Edytowane przez Olivia dnia 15/10/2014 10:55 [color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 15/10/2014 17:12
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[quote][b]Olivia napisał/a:[/b]Rozumiem ,że zapewne odpowiedzi nie otrzymam ale i tak dalej mnie to ciekawi.[/quote] Skoro tak się nastawiasz to dlaczego zadajesz mi pytanie?
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
Sonic |
Dodany dnia 15/10/2014 17:21
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Możesz na te pytanie odpowiedzieć. Sam jestem ciekaw. Oczywiście zrobisz jak będziesz chciała,do niczego nie zmuszam
Edytowane przez Sonic dnia 15/10/2014 17:24 Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 15/10/2014 21:17
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Nasuwa mi się sporo refleksji i chętnie podzielę się tym co mam do powiedzenia, ale najpierw - [b]Olivia[/b] będę wdzięczna jeśli zdradzisz mi sekret - dlaczego zadając mi takie zupełnie normalne, standardowe pytanie, założyłaś z góry że nie odpowiem? (To dla mnie dziwne, bo lubię odpisywać na wszystkie pytania z forum. Więc skąd ten pomysł? ) pozdróweczki [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Podejscie kolejne. | Uzależnienia | 9 | 06/10/2021 20:50 |
Dbanie o siebie | Psychoterapia | 5 | 10/04/2020 23:48 |
Polubić siebie | Psychoterapia | 25 | 19/11/2019 03:48 |
Inne podejście do temtu uzależnień | Uzależnienia | 1 | 29/03/2016 23:08 |
Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym | Psychoterapia | 6 | 15/03/2016 01:30 |