22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
W czym pomaga mi psychoterapia?
girl interrupted
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2014 23:56
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

U mnie pełni chyba funkcję podtrzymującą, żeby nie było gorzej. Pomaga mi w lepszym zrozumieniu siebie i swojej osobowości, w ciągłym zmienianiu swoich nawyków i samej siebie. W przerywaniu szkodliwych momentów zastoju. Uczy mnie być dla siebie dobrą i wyrozumiałą, eliminując surowego krytyka i nadmierne ambicje. Uczy, że to, co czuję, jest ważne i godne zainteresowania. Pomaga w lepszym radzeniu sobie z codziennością i jej wyzwaniami. Chciałabym, żeby kiedyś moja terapia nauczyła mnie żyć bez terapii, żebym sama umiała być dla siebie przewodnikiem, sterem, żeglarzem i okrętem.

Zachęcam Was do podzielenia się tym, w czym pomaga Wam psychoterapia. Niby proste pytanie, a mi sprawiło trudność. Pewnie dlatego, że miewam momenty zwątpienia, pytania siebie: "czy warto, jak długo jeszcze...", momenty, w których odczuwam znużenie terapią i brak sił na więcej... w których chcę wierzyć w to, że terapia jednak pomaga, nawet mi Wink
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
sigma
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 14/02/2014 02:07
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

W zrozumieniu, przeżyciu i zmienianiu.

W zrozumieniu swoich schematów reagowania i postępowania; w zrozumieniu, jaki wpływ miała na mnie przeszłość, czego mnie nauczyła i do jakich reakcji i zachowań przyzwyczaiła; w zrozumieniu, co i dlaczego robię nieadekwatnie do sytuacji.

W przeżyciu emocji, które ciągną się za mną latami, zagłuszane, wypierane albo odreagowywane, ale nieprzeżyte. W uświadamianiu sobie na bieżąco swoich emocji i tego, skąd się biorą. I w wyrażaniu ich.

No i w zmienianiu tego, co chcę w sobie zmienić. W rozbrajaniu starych mechanizmów, napędzanych nieuświadomionymi emocjami, i w zastępowaniu ich nowymi zachowaniami, podejmowanymi świadomie i odpowiedzialnie.

A poza tym terapia jest też dla mnie źródłem nowych doświadczeń, których nie miałam wcześniej gdzie poznać - przede wszystkim tego, że istnieje coś takiego jak stabilna, bliska relacja, która nie jest jednocześnie krzywdząca.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Nieustraszona
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 14/02/2014 17:08
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Mi terapia pomogla w zrozumieniu, ze nie musze plawic sie w zlych emocjach do ojce, zeby pogodzic sie z przeszloscia. Nauczylam sie rozpoznawac mechanizmy dzialania i im zapobiegac. Nauczylam sie znajdowac zloty srodek miedzy nakrecaniem, a odcinaniem sie od emocji. Poczulam sie wreszcie normalna, mimo moich jazd. Nauczylam sie oddzielac emocje od faktow.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Mina
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 14/02/2014 21:51
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 862
Data rejestracji: 18.05.12

W zaakceptowaniu w praktyce, że emocje nie są czymś przeciwko mnie, nie są antagonistą wobec rozumu ... że nie trzeba ich wyłączać, raczej ich słuchać ....
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j
 
Magda
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 17/02/2014 15:40
Rozgrzewający się


Postów: 10
Data rejestracji: 10.12.13

Pomaga mi zaakceptować i polubić siebie. Dzięki terapii zrozumiałam, że warto być zdrową egoistką, nauczyłam się akceptować swoje słabości. Nauczyłam się wyrażać złość. Nauczyłam się wyrażać swoje potrzeby, już nie boję się tak jak kiedyś bliskości. Sporo tego, a to jeszcze nie koniec mojej terapeutycznej drogi zacieszacz
 
kosmiczna_sila
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 18/02/2014 20:36
Rozgrzewający się


Postów: 33
Data rejestracji: 18.10.13

Mi pomaga spojrzeć trzeźwo na różne sytuacje. Oddzielić wyobrażenia od rzeczywistości, poznać prawdziwe motywy działań, spojrzeć prawdzie w oczy, odkryć skrywane uczucia. Daje też okazję odnaleźć się w nietypowej sytuacji: stabilnej relacji Smile Jeszcze się nie odnalazłam, ale ciągle próbuję... Czekam momentu aż będę okazem zdrowia psychicznego Grin
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Schizofrenia prosta - przemyślenia, spekulacje, wasze zdanie... Czym ona jest według was samych??? Schizofrenia 14 17/08/2020 20:46
idealna psychoterapia Psychoterapia 124 02/04/2020 18:54
Terapia o czym rozmawiać Psychoterapia 34 21/12/2016 09:18
Granice tego, co może zmienić psychoterapia. Psychoterapia 40 10/11/2014 19:07
Warto przeczytać - psychoterapia Psychoterapia 1 21/10/2014 10:18

51,660,200 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024