05 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Mathews Arleen Mathews Arleen
2 dni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
2 tygodni Offline
Klara Klara
5 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
5 tygodni Offline
swistak swistak
8 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: asd asd ...
Ogółem Użytkowników:2,204
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
hadassa
Dodany dnia 27/04/2011 12:40
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

No nie!!!
Kilka dni mnie nie było i spadłam na drugą stronę!
Efka jest bardzo żywotnaostatnio, ale tak naprawde to się cieszęGrin, bo kiedy się nie wejdzie to jest z kim pogadać.

[b]ŚWIĘTA...[/b]
bardzo ważne święta, najważniejsze dla chrześcijan, więc i dla mnie.
Jakoś trochę spłynęło po mnie to wszystko bez większych przeżyć...
Dlaczego? Przecież jestem bardzo podatna na nastroje chwili, zwykle im ulegam...
A może tak ma być, bez fajerwerków w stronę euforii lub depresji...może ma byc tak NORMALNIE i może to znaczy, że zdrowieję?

[b]NASTROJOWO[/b]
dobrze, huśtawka emocjonalna minęła, depresja odchodzi...czuję się dobrze, ale odczuwam też pustkę...i nie wiem dlaczego...
Edytowane przez hadassa dnia 27/04/2011 12:41
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
modliszka
Dodany dnia 27/04/2011 12:54
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Mimo wszystko wyczuwam pozytywny wydźwięk i dlatego się cieszęSmile
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
hadassa
Dodany dnia 27/04/2011 14:22
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Bo generalnie jest dużo bardziej optymistycznie...

Ale zastanawiam się czasem, czy mi nie brakuje tej depresji jak ona odchodzi?
Może to głupie, ale mam wrażenie, że ta pustka jest właśnie z tego...
jak bym nie umiała żyć bez doła i cieszyć się zwyczajnymi sprawami
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Life
Dodany dnia 27/04/2011 16:19
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Pustka jest czymś naturalnym po "odchodzącej depresji", teraz cały problem w tym, czym ją zastąpisz...
Cieszę się, że u ciebie lepiej, 3mam kciuki... u stópPfftGrinGrinGrin Umiesz tak???GrinGrinGrin
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 27/04/2011 16:38
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[b]3mam kciuki... u stóp Umiesz tak??? [/b]

No nieGrin
Life, to mnie zabiłoGrinGrinGrin

Mowisz, że ta puska to coś normalnego...?
Dzięki, bo juz myślałam, że jestem kompletnie popaprana i że nie umiem zyć bez depresji.
Postaram się w tę pustkę wsadzić tzw "normalne" życie, ale potrzebuję tez konecznie jakichś bardziej ekstremalnych przeżyć, czasami...
Pomaga mi muzyka, ona dostarcza i uwalnia kupę emocji, z którymi trudno mi się czasem zmierzyć. Piszę wiersze, one tez pomagają...
No i malowanie, rysowanie...nie jestem wprawdzie jakimś wielkim talentem, ale jednak to lubię...chcaiałabym troszke więcej zacząć robić w tym kierunku...
Powiedzcie, że sie uda, że nie będzie tak jak zwykle...
Że planuję, planuję, planuje...
A potem wszystko idzie w zapomnienie, bo nic nie robię, bo mi sie nie chce...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Life
Dodany dnia 27/04/2011 16:41
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Jak się wystarczająco uprzesz i przyłożysz, to na pewno Ci się uda...
I know thisSmile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 27/04/2011 17:44
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[b]Jak się wystarczająco uprzesz i przyłożysz[/b]

jeszcze jeden warunek...: musi być konsekwencja, czyli praca nad tym każdego dnia, po troszeczku, powolutku, systematycznie, a ja, jak słysze coś takiego, to od razu na wstepię mi sie odechciewa...
Jak przekonać sama siebie, że to nie takie straszne?
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
ef
Dodany dnia 27/04/2011 18:02
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

ale uprzeć i przyłożyć się może mieć też formę takiego właśnie systematycznego, kroczek-po-kroczku działania.
Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
hadassa
Dodany dnia 27/04/2011 18:05
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

no tak...nie pomyślałamShock
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 14:12
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Zaraz jadę na terapię grupową...
Trochę się boję, bo nie byłam w ubiegłym tygodniu...
Nie byłam, bo...mi sie nie chciało...
Czułam się tak przeforsowana pogonią, która miałam w pracy przed świętami, że jak skończyły sie zajęcia w szkole, to odpuściłam sobie dosłownie wszystko, łącznie z terapią...
Nie wiem teraz co mam im powiedzieć...? Głupio mi mówić, że mi się nie chciało, to tak jakbym terapię i znajomych z terapii olewała, a tak nie jest.
Ale wymyślać jakichś innych powodów też nie będę, bo oszukiwanie [b]odpada[/b], na terapii nie będę ściemniać...
Zobaczymy...ale trochę się boję
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 28/04/2011 14:13
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Ja bym powiedziała to, co tu piszesz. Dokładnie tymi słowami. Jeszcze może dołożyłabym słowo "wykończona"
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 14:29
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Myślę Kati, że masz rację...
więc dlaczego czuję lęk, przed powiedzeniem prawdy?
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 28/04/2011 14:33
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Ja wiem, czemu ja bym czuła, albo czemu czułam w takich sytuacjach. Bo chcę być "idealna", "wzorowa", "nie do zdarcia". Odpuściłam ze 3 lata temu. Daję sobie prawo do słabości, lenistwa, dupowatości. No toteż jestem słaba, leniwa, dupowata. Coś za cośWink Ale przynajmniej zachowuję spójność między tym co jest, a tym, co pokazuję. Są zyski i są straty.
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 14:37
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Trafiony-zatopiony Kati.
U mnie jest dokładnie tak samo...
Dzięki...
Jadę...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
ef
Dodany dnia 28/04/2011 14:45
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

powodzenia, Hadassa.
nie bój się. myślę, że zrozumieją.
Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 21:21
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

zrozumieli

aczkolwiek, na terapii wynikły pewne okoliczności, które bardzo mnie wyprowadziły z równowagi...
ale o tym może w sobotę...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 28/04/2011 21:23
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote][b]hadassa napisał/a:[/b]
ale o tym może w sobotę...[/quote]

Nie każ mi czekać do soboty. Jakie okoliczności ?
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 22:12
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Czader, mam juz mało czasu, późno jest...
Jak by tu krótko i na temat?

może tak: terapeuta uważa, że złamałam abstynencję, przyjmując komunię pod obiema postaciami, tzn. chcleba i wina
To miało miejsce w lutym na rekolekcjach. Powiedziałam o tym dopiero dziś, bo kolega z terapii poruszył ten temat, bo on też to zrobił w wielka sobotę. Ja zareagowałam gwałtownym sprzeciwem. Generalnie strasznie się nakręciłam. Pierwszy raz od trzech lat kupiłam paczkę paierosów i wypaliłam trzy...miało mi ulżyć, ale raczej mnie to bardziej zdołowało.
Teraz emocje trochę opadły, bo pogadałam z kimś życzliwym, ale nie wiem co mam o tym wszystkim myslećSad
to tyle
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 28/04/2011 22:13
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

1.Wino
2.Papierosy

Warto było ?
 
hadassa
Dodany dnia 28/04/2011 22:20
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Wino?
W takich ilościach zadna radość, poza tym to było w lutym
A papierosy?
sam wiesz, nie warto
Paierosy są bleee
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

50,363,964 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024