05 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Mathews Arleen Mathews Arleen
2 dni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
2 tygodni Offline
Klara Klara
5 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
5 tygodni Offline
swistak swistak
8 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: asd asd ...
Ogółem Użytkowników:2,204
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
Czader
Dodany dnia 31/03/2011 21:33
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Uwielbiam jak się wściekasz, zwłaszcza jak to robisz na mnie Pfft
Żałuję że nie jestem w zasięgu Twoich rąk, że nie możesz mi przyłożyć, odreagować na mnie swoich frustracji Smile Na szczęście wiesz że mam rację więc jak Ci przejdzie będzie jak znalazł Smile
Pozdrawiam Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 31/03/2011 21:45
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

I jeszcze się cieszy!!!Angry
uHHH!!!Angry
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 31/03/2011 21:46
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

BuziakPocieszaczBuziak
No robi co może Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 31/03/2011 22:03
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dziękuję Alechd, tak naprawdę to cieszę się ze mnie wysłuchujesz i zwracasz na mnie uwagęZawstydzony
I dzilękuję za te wirtualne buziaki i przytulania, bo one jednak pomagająBuziak
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 31/03/2011 22:04
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Polecam się na przyszłość Smile
Twoje Logiczne Myślenie Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 01/04/2011 00:29
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Oczywiście skorzystam przy najbliższej okazji.
A teraz chyba juz pójdę spać, bo wystarczająco się zmęczyła i powinnam juz zasnąć, choć myślę, że i tak będę miała z tym kłopot...ech...

Ale Czader poprawiłeś mi znowu nastrój,przynajmniej troche... No i teraz jak jesteś Kotem, to mogę cię za uchem podrapaćGrin...i w ogóle bardzo lubię koty, wolę od koniWink
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 01/04/2011 00:31
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

...jak mnie podrapiesz za uchem to nie ręczę za siebie Grin Grin Grin
 
Kati
Dodany dnia 01/04/2011 13:06
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

[quote]...jak mnie podrapiesz za uchem to nie ręczę za siebie
[/quote]
Sierść Ci między palcami zostanie Grin
 
hadassa
Dodany dnia 01/04/2011 14:51
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[quote][b]Czader napisał/a:[/b]
...jak mnie podrapiesz za uchem to nie ręczę za siebie Grin Grin Grin
[/quote]

A co? Podrapiesz mnie, czy co?Pfft

[b]Kati[/b]: sierść między pakcami mi nie przeszkadzaWinkjestem przyzwyczajona, w domu rodzinny mieliśmy ciagle koty. Sierść była wszędzie...między palcami, na ubraniach, na kanapach, fotelach, w garnkachz zupą itd.

Dzisiejszy dzień był dla mnie jakiś meczący.Cały czas byłam spięta, no i uczniowie wyprowadzili mnie z równowagi.
Kati, specjalnie dla ciebieSmile :
Mam takiego jednego ucznia n, nazwijmy go X. Jest okropnym łobuzem, a właściwie to już bandyta, choć ma dopiero 14 lat. Nie zdał do ginazjum i powtarza szóstą klasę. regularnie ucieka z plastyki. Ma ją ostatnią w piątek. wszystko rozumiem i jestem naprawdę tolerancyjna, ale mógłby sie choć czasem pojawić i coś narysować, żebym mogła go sklasyfikować i postatwić coś oprócz 1. Więc jak go dziś zobaczyłam na korytarzu rano, zapytałam czy zaszczyci mnie swoją obecnością na plastyce. Odpowiedział, że nie wie, jak mu się będzie chciało to przyjdzie. No to jeszcze nie zrobiło na mnie wrażenia, choć było niegrzeczne. Ale musiałm go poinformować, że ma same jedynki i jak nie będzie przychodził na lekcje, to po prostu nie zda z plastyki! Jak można nie zdać z plastyki! No to trzeba naprawdę bardzo się starać !Na to X odpowiedział cytuję" [b]a h** z tym" [/b]i sobie poszedł. Mnie wmurowało i nie powiedziałam nic.
Po drrugie, w ogóle dzis wyjątkowo jakoś denerwowało mnie olewackie podejście dzieci do mojego przedmiotuAngry i ich zdziwione miny, że ja wymagam, żeby przybory nosili! No naprawdę! Czego ja od nich chcę!? Dziwna jestem! naprawdę takie mieli miny. a potem chcą mieć same piątki na koniec roku. A figa z makiem. Nie bedę się w tym roku użalać nad nimi, bo przebrali juz miarkę co niektórzy
No....uffff....parę kilo mniej

Poza tym:
nie myślałam dziś zbyt wiele o moim nastroju, ale gdzies tam w podświadomości, pod skórą czuję rozdygotanie...no tak jest po prostu i już. Na dzień dzisiejszy tak to wygląda. I nie pozbędę się tego [b]już bo tak chcę[/b], musze nad tym popracować, a przede wszystkim zastanowić się skąd się wzięło...więc czeka mnie kolejna praca na terapii...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 01/04/2011 15:03
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Hadassa: ja podrapię Ciebie a Ty mnie Pfft Grin
Kati: Zazdrośnica Pfft
 
ef
Dodany dnia 01/04/2011 15:16
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Hadassa,
rozumiem złość na uczniów, frustrację, bezradność i tak dalej,
ale podziwiam Cię, że uczysz, że pracujesz w szkole.
ja bym pozabijała takie dzieciaki co do jednego. takie, jak ten gościu, który Cię dzisiaj tak potraktował. serio.
musisz mieć anielską cierpliwość i umiejętność panowania nad sobą. a to, że zdarzają się wpadki... przecież nie jesteś z azbestu, no.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Kati
Dodany dnia 01/04/2011 15:43
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Dzięki Hadassa. Uczeń X jest małym, biednym robaczkiem, tak to traktuj. A co do traktowania plastyki... cóż, sama nie traktowałam najlepiej, jest to niestety przedmiot z grupy: "za dwie lekcje mam sprawdzian, czas coś zrobić". Wraz z religią, techniką i muzyką. Trzeba mieć osobowość, żeby uczniów porwać, a i to pojedynczych, a nie stadnie. Kto wie, czy fakultatywność tego przedmiotu nie byłaby lepsza. Wtedy zawsze można powiedzieć: sam wybrałeś.
Czaderku - ja zazdrosna? No co Ty! O wyleniałego samca alfa?Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 01/04/2011 19:26
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[b]A co do traktowania plastyki... cóż, sama nie traktowałam najlepiej, jest to niestety przedmiot z grupy: "za dwie lekcje mam sprawdzian, czas coś zrobić". Wraz z religią, techniką i muzyką. [/b]

Kati, ja nie jestem naiwna i wiem, że wielu uczniów tak podchodzi do plastyki.Jedenak wydaje mi się, że mam trochę "osobowości", bo udaje mi się wiele dzieci naprawde zainteresować twórczym działaniem. Staram się by podchodziły do tego jak do jakiejś fascynującej przygody. Oceniam łagodnie, i nie prównuję prac uczniów między sobą, no bo każdy ma inne zdolności, a to nie jest od nich zależne. Oceniam pracę, pomysł, zaangażowanie dzieciaka. Ogólnie uczniowie mnie lubią i ja ich też. Po prostu trafiają sie takie gagatki, które przeginaja i wykorzystują moją łagodność perfidnie. 9sry PerfidiaGrin) i wtedy krew mnie zalewa. Bo ja wymagam zaangażowania w czasie zajęć a oni olewają. Ale ja muszę za cos postawić ocenę. I niestety argument, że plastyka należy do tej grupy przedmiotów itp...do mnie nie przemawia. Ode mnie jest wymagane, żebym ja swoją pracę traktowała poważnie i ja ją tak traktuję. Staram się nie odwalać byle jak. Tego samego wymagam od dzieci. Uważam, że to jest uczciwe i wychowawcze posejście. Poza tym, jeśli ktoś olewa, to niech przynajmniej szczerze przyzna 'nie zależy mi na 5 z plastyki" i niech przyjmie, że na nią nie zasługuje, a nie ma jeszcze pretensje jak mu zwracam uwagę i udaje jeden z drugim, że nie wie o co mi chodzi.Tzw rżnięcie głupa.Ja się nie zamierzam pozwalać tak traktować. I nie pomyśl sobie Kati, że ja jestem jakas śmiertelnie poważna i wymagam jakiejś megadyscypliny na lekcjach. Właśnie wręcz przeciwnie! Żartuję często z uczniami i w trakcie malowania i rysowania pozwalam im niezbyt głośno rozmawiać. Codze wtedy między nimi i rozmawiam z nimi o ich peacach, podpowiadam co i jak zrobić, żeby był lepiej, pracuję razem z nimi. I oni to lubią. No ale jak jest taki agent, który z lekcji na lekcję nic nie przynosi, to jemu przeszkadza, że ja chodzę po klasie! powinnam na tylku siedzieć i się nie kręcić, żeby on mógł spokojnie schować się w ostatniej ławce i nic nie robić. A ja śmiem się przechadzać i zaglądać jak postępy w pracy! A potem jeszcze jakieś pretensje mam1 No naprawdę!AngryAngryAngry
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 01/04/2011 19:54
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Z tego co piszesz wynika, że nakręciłaś się przez jednego kolesia. No może dwóch. Szkoda wątroby, bo to pewnie nie o Ciebie chodzi, nawet nie o przedmiot chodzi, tylko o jego podejście do życia. I pewnie nie tylko Ty obrywasz, tylko jak leci, ktokolwiek stanie na drodze. Z tego co piszesz, lubisz to, co robisz i dbaj o to, pielęgnuj ten stan. Albo... zmień zawód jak jaSad Niejeden raz tęsknię za tym, co się działo w czasie moich 45 minut. Ale to, co pomiędzy - przerwym dyżury, rady, papiery, dyrekcja, wzajemne podsrywanie - powoduje, że nie chcę wracać do szkoły. A dobrym nauczycielem byłam, dzieci na Oxfordzie mam, no....
 
hadassa
Dodany dnia 01/04/2011 20:14
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Lubię uczyć, to prawda. Lubię uczyć i lubię dzieci i młodzież. Ale nie lubię szkoły. Bez sensu. Myslę o zmianie zawodu, nie ukrywam. Bo faktycznie wszystko w szkole oprócz dzieci i uczenia jest tam do d***. I robi się coraz gorzej przez kolejne "mądre reformy". Problem na razie ze zmiana zawodu jesttaki, że na dzień dzisiejszy nie mam pomysłu na co mogłabym sie zmienić...? Fakt jest tez taki, że na razie nie włożyłam w to żadnego wysiłku, zeby coS pokombinować. I powiem szczerze: nie wiem czy dam radę coś zmienić, bo nie wiem czy mam siłę na te zmiany. Najbardziej chciałabym, żeby "się samo" ...no ale tak dobrze to nie ma. Prawda jest taka że nie jestem czasowo wystarczająo zaangazowana w pracę,żeby cos zmienić. Musiałabym włożyć w to dużo wiecej wysiłku. i nawet byłabym na to gotowa, żeby tylko ktoś mną pokierował, bo sama nie mam pomysłu...
wiem, że ględzę i że mam w tej kwestii postawę, która utrudnia, albo całkiem uniemozliwia zmianę na lepsze . No ale tak jest u mnie w tej sferze na dzień dzisiejszy i nie będę udawała, że jest inaczej.. Ale może spróbuję choć zrobić jakiś plan "co mogłabym realnie zmienić?". to by juz był jakis krok do przodu...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 07/04/2011 22:31
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Nawet nie zabieram się dziś za przekopywanie się przez to morze nowych postów, które pojawiły się od mojej ostatniej wizyty, zrobię to jutro.
Dziś chciałam tylko zasygnalizować, że jescze żyję, a nie było mnie na forum, bo miałam masę roboty. Robiłam od soboty dekorację do pracy. Cztery dni, skończyłam wczoraj. A dziś byłam na terapii. Bardzo mi brakowało Efki i wasSad, ale choroba naprawde nie miałam kiedy.
U mnie depresji ciąg dalszy. Pani dr, mówi, że mam nawrót, w skali becka tydzień temu 26, a dziś już 34.
Objawy potęguja się lawinowo. Czuję się naorawdę źle. Ostatni raz tak się czułam w maju-czerwcu ubiegłego roku...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 07/04/2011 22:36
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

O masz Ci los... to jak wyszła dekoracja ?
 
hadassa
Dodany dnia 08/04/2011 21:14
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dekoracja? bardzo ładnie, naprawdę, zadowolona jestem. Przykro mi tylko było dziś jak cholera, bo pani dyrektor dziękowała po kolei wszystkim, a o mnie tak jakoś zapomniała...Sad
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 08/04/2011 21:26
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Hadassa: Najważniejsze że Ty jesteś zadowolona, w sumie to Ty je robiłaś Smile
A dyrektorką się nie przejmuj, ważne że TY wiesz że TY potrafisz. Ty siebie doceń, inni bywają podli.
Kwiatek
 
hadassa
Dodany dnia 08/04/2011 21:29
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Niby masz rację, ale to boli gdy ona po raz kolejny zapomina i pomija mój wysiłek. Potem przy nastepnej uroczystości, moja motywacja, aby się tak starać jest znacznie mniejsza
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

50,364,728 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024