06 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Mirbla Mirbla
13:30:53 Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
4 dni Offline Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
2 tygodni Offline Offline
Klara Klara
5 tygodni Offline Offline
Nieustraszona Nieustraszona
5 tygodni Offline Offline
Ostatnio zarejestrował się: Mirbla
Ogółem Użytkowników:2,205
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Poczucie winy
swistak
Dodany dnia 02/11/2014 12:01
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]Izolda napisał/a:[/b]
Hmm, ja przerabiałam to wczoraj.
Zmułę mam- a jak się samemu mieszka- zmuła jest podwójna.
Ciotka nad grobem dziadka zdążyła się pochwalić, że Beata- jej córka, a moja kuzynka wygrała casting i jest stewardessą w Dubaju.
2- ga kuzynka kuchnię w mieszkaniu ma tak piękną jak sala operacyjne.[/quote]
Inni ludzie też mają problemy, może nawet większe od Ciebie. Jednak o nich nie mówią, (pewnie tak samo jak Ty) i z tego względu ich życie [b]od zewnątrz[/b] może się wydawać sielanką.
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 20:50
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

Co do święta, to nawet jestem z siebie dmna ,że się ani troche nie denerwowałam pojściem na cmentarz,spokojna, ładna pogoda, grób mamy wygladał ładnie ,widać że rodzina tam czasem zaglada że nie chodze tam tylko ja, nie spotkałam nikogo kogo nie chciałam spotkać. Nawet na obiedzie u rodziny się nie stresowałam , nikt nie miał do mnie problemu , nie byłam czarna owcą nawet było sympatycznie. Pogratulowali mi zdanego egzaminu i widać że im jakby zależało??? Ehmmszok k**** szok.Grin
Ale żeby nie było tak pięknie i sielankowo to musiałam się popszytkać z przyszłym teściem, ale i tak długo byłam spokojna...

zgodze się ze świstakiem [quote]Inni ludzie też mają problemy, może nawet większe od Ciebie. Jednak o nich nie mówią, (pewnie tak samo jak Ty) i z tego względu ich życie od zewnątrz może się wydawać sielanką.[/quote]
Oj tak ludzie to są niekiedy dobrzy aktorzy i zrobią wszystko zeby żyć iluzją że jest tak wspaniale, jacy to oni sa wspaniali, maski maski maski...

Nie była bym sobą jakbym sobie troche nie pomarudziła: tak się zastanawiam po co komu są te piękne nagrobki z pięknych kamieni za kupę kasy, wystarczył by poprostu krzyż i tabliczka z napisem a tą kasę przeznaczyć nie wiem na kogoś kto tego faktycznie potrzebuje Ehmm
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Izolda
Dodany dnia 02/11/2014 20:56
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

[i]Oj tak ludzie to są niekiedy dobrzy aktorzy i zrobią wszystko zeby żyć iluzją że jest tak wspaniale, jacy to oni sa wspaniali, maski maski maski...[/i]

Nie wiem.Chyba się nie zgodzę akurat w tej kwestii.
Choć zgoda, czasem ktoś eksponuje dobre wydarzenia, ale smutne czy nie dodające splendoru przemilcza.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 21:27
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

W moim otoczeniu zauważyłam taka zależnosć że im bardziej ktoś się czymś przechwala to znaczy że ma teraz więcej problemów niż zwykle, a tym zachwalaniem chce przykryć jakieś braki, Ja zawsze się wtedy smieję pod nosem bo to nienaturalne chwalenie się jest poprostu żałosne a prawda jest jaka jest. Ale wiesz moje otoczenie nie jest normalne, podejrzewam że normalni ludzie bez kompleksów przedstawiaja fakty bo nie muszą w żaden sposób koloryzować rzeczywistości- bo po co.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Izolda
Dodany dnia 02/11/2014 21:39
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Nie no akurat te 2 przypadki z Wszystkich Świętych- to wiem, że faktycznie tak jest.
Choć kuchni jak sala operacyjna faktycznie nie widziałam.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 21:52
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

Aaa ja to tak ogólnie mówiłamSmile

jeszcze jedno mnie denerwoje i nie moge zrozumiec czemu siostra mojej mamy nie chodzi na cmentarz do własnej siosty, nie jest osobą która jakoś specjalnie to przeżyła więc wydaje mi się ,że jej się popostu nie chce, przykre toSad
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
swistak
Dodany dnia 02/11/2014 21:57
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]Olivia napisał/a:[/b]
Ja zawsze się wtedy smieję pod nosem bo to nienaturalne chwalenie się jest poprostu żałosne a prawda jest jaka jest. Ale wiesz moje otoczenie nie jest normalne, podejrzewam że normalni ludzie bez kompleksów przedstawiaja fakty bo nie muszą w żaden sposób koloryzować rzeczywistości- bo po co.[/quote] Z tego względu osoby z efkami po terapii mogą być zdrowsze psychicznie niż większość społeczeństwa.
 
Klara
Dodany dnia 02/11/2014 22:04
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

Olivia, a może siostra twojej mamy po prostu tego nie lubi?
Bo ja np. mam tak, że codziennie modlę się za i myślę o osobach mi bliskich zmarłych, ale na cmentarz chodzę bardzo niechętnie i tylko jak już koniecznie muszę (szczególnie posprzątać groby). Dla mnie to jest po prostu nieprzyjemne doświadczenie, a jednocześnie jestem przekonana, że tych osób i tak nie ma w tym danym miejscu, a najważniejsza jest pamięć o nich. I nie chodzi mi o pamięć w postaci zapalonego znicza, bo tej osobie i tak nic to nie da. Ale może jestem dziwna, nie lubię cmentarzy i swego czasu marzyłam o tym, żeby nie musieć mieć własnego grobu po śmierci ;P

Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:05
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

No może cos w tym jest, może ktoś nam łopatologocznie tytłumaczy jak jest dobrze, jak to jest być normalnym, bo ja tego z domu napewno nie wynioslam.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:09
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

[b]Klara[/b]- no ja też nie lubię cmentarzy kiedys się cała trzepałam z nerwów jak miałam tam isć ale jakoś się zmuszałam. Wiem że to tylko symbole , ja osobiscie bym wolała być skremowana i mieć tylko krzyzyk żadnego nagrobka, ale bardziej się czepiam mojej ciotki o to że chyba juz zapomniała że miała kiedys siostrę-ale może mam tylko takie wrażenie. Ogólnie wspominanie o niej w gronie mojej rodziny jest odbierane jako przypominanie złego na siłę bo przeciez można porozmawiac o pogodzieEhmm
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Mina
Dodany dnia 02/11/2014 22:11
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 862
Data rejestracji: 18.05.12

[quote][b]Olivia napisał/a:[/b]


jeszcze jedno mnie denerwoje i nie moge zrozumiec czemu siostra mojej mamy nie chodzi na cmentarz do własnej siosty, nie jest osobą która jakoś specjalnie to przeżyła więc wydaje mi się ,że jej się popostu nie chce, przykre toSad[/quote]

[b]Olivia[/b] nie wiem czemu nie chodzi, jeśli faktycznie nie chodzi i zdaje się, że ty też tego nie wiesz? dlatego bardzo mi się nie podoba takie ocenianie i wchodzenie w czyjąś głowę, w czyjeś emocje, czyjeś motywy ... pytałaś ją o to?
Najbardziej mnie zaskoczyło skąd możesz wiedzieć czy ktoś jakoś specjalnie czy nie specjalnie coś przeżywał? skąd możesz wiedzieć o czym pamięta a o kim już zapomniała ...
Edytowane przez Mina dnia 02/11/2014 22:13
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j
 
Klara
Dodany dnia 02/11/2014 22:19
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

Ja nie rozmawiam zazwyczaj o bliskich zmarłych z rodziną, a nie znaczy to, że nie przeżyłam ich śmierci czy też o nich zapomniałam. Nie każdy czuje się na siłach poruszać takie tematy, nie każdy chce. Nie wiesz co ma ktoś w głowie, dlaczego jest tak, a nie inaczej...
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:21
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

Oj Mina zdziwisz się ale dużo wiem, z rozmowy oczywiście. My w rodzinie jesteśmy bardzo bezpośredni.
Z kad wiem że nie przeżyła bo sama mówiła i się ze mnie naśmiewała wręcz ,że ja przezywam , na zasadzie szyderstwa że jestem słaba...że po co o tym mowic było to było, widze to po zerowym szacuku, po tym że smierć siosry ja nie obchodziła za to obchodzil ja spadek i wielu innych ale to musiała bym przytoczyć pare ostatnich lat.
Pozatym Mina napisałam że wydaje mi się więc nie wchodze w kogos głowę co ona myśli to jej sprawa ja [b][u]oceniam czyny[/u][/b] a nie myśli.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Mina
Dodany dnia 02/11/2014 22:32
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 862
Data rejestracji: 18.05.12

A może kazdy przeżywa na swój sposób? jedni wylewnie (co może dawać wrażenie fałszywego rozdzierania szat) inni skrycie, co może dawać wrażenie braku uczuć czy wyrachowania ... a jeśli nawet jest tak jak piszesz to co cię właściwie obchodzi to jak przeżywa i czy chodzina grób, rozumiem, że ma to ją stawiać w złym świetle w oczach ludzi, ale tak poza tym, to jakie to ma dla ciebie znaczenie? Przecież liczy się to, co ty czujesz, jak ty przeżywasz i jak sobie radzisz i jak postępujesz, na to masz wpływ, a nie na to, co inni mają w głowie, czy w sercu czy jakie podejmują decyzje i czym się kierują ...
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:36
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

[b]Klara[/b]- [quote]Nie wiesz co ma ktoś w głowie, dlaczego jest tak, a nie inaczej... [/quote] masz racje, chyba ze mi powie co mysli to juz co innego.



[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:41
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

Mina- no a mi jest zwyczajnie przykro że moja mama miała taka siostrę a ja mam taka ciotke, a nie pisze tego bo chce ja postawić w złym świetle w oczach ludzi tylko nie ogarniam mojej rodziny bo uważam że sa zepsuci. Po co było by mi było robienie jej złej opini? no nie wiem po co,a może poprostu mówię co myslę? ale za to ja juz jestem w złej pozycji bo mam czelosc oceniac moja rodzinę, jaka ja zła jestem jak mogłam ;/
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
sigma
Dodany dnia 02/11/2014 22:48
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

A może ciotka twojej mamy zwyczajnie nie lubiła? Nie ma takiego obowiązku, żeby ludzie spokrewnieni musieli się lubić.
Chyba lepiej nie przychodzić na czyjś grób, jak się nie ma takiej potrzeby, niż przychodzić, bo tak wypada...
Ja w każdym razie na grób swojej siostry z pewnością bym nie chodziła... i nie czuję się z tego powodu zepsuta.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Olivia
Dodany dnia 02/11/2014 22:51
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

A widzisz tu mnie nie zrozumieliście , nie jest zepsuta bo nie chodzi na grób tylko z innych powodów. Nie musi nikt chodzić jak nie ma ochoty to tylko symbol jak juz pisałam, ale szkoda że nie ma ochoty ,że sie nie lubiły i że jest jak jest ... do tego zmierzam , siostra z siostra sie tak bardzo nie lubily i jest to dla mnie przykre.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
birbantka
Dodany dnia 02/11/2014 23:01
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

Ja mogę potwierdzić tylko to co pisała Klara - niebywanie na cmentarzach może mieć różne przyczyny. Ja również nie chodzę w takie miejsca - przygnębia mnie to, nie przepadam za miejscami które kojarzą się ze śmiercią, stratą bliskich itd. W dzieciństwie na moje nieszczęście "zaliczyłam" sporo pogrzebów i nie lubię wracać do tych doświadczeń...
[quote]Oj tak ludzie to są niekiedy dobrzy aktorzy i zrobią wszystko zeby żyć iluzją że jest tak wspaniale, jacy to oni sa wspaniali, maski maski maski...[/quote]
Ja miałam odmienne doświadczenia - tzn. często miałam do czynienia z ludźmi (głównie z rodziny) , którzy mówili jakie to mają problemy, że są w trudnej sytuacji albo wymyślali sobie choroby, żeby ktoś się nimi zainteresował, poświęcił czas itd. Nie ważne w którą stronę idzie takie zachowanie, ja równiez tego nie lubię.

[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Mina
Dodany dnia 02/11/2014 23:03
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 862
Data rejestracji: 18.05.12

[quote][b]Olivia napisał/a:[/b]
Mina- no a mi jest zwyczajnie przykro że moja mama miała taka siostrę a ja mam taka ciotke, a nie pisze tego bo chce ja postawić w złym świetle w oczach ludzi tylko nie ogarniam mojej rodziny bo uważam że sa zepsuci. Po co było by mi było robienie jej złej opini? no nie wiem po co,a może poprostu mówię co myslę? ale za to ja juz jestem w złej pozycji bo mam czelosc oceniac moja rodzinę, jaka ja zła jestem jak mogłam ;/ [/quote]

Masz ciotkę jaką masz, możesz ją lubić lub nie, ale to jej wybory i jej decyzje czy okazuje rozpacz, czy nie, czy ją w ogóle chce przeżywać czy nie po śmierci [i]jej siostry[/i], to jej sprawa, ty masz swoją żałobę do przezycia po stracie [i]swojej Mamy[/i] czy naprawdę w tym czasie potrzebne ci jest roztrząsanie sumienia twojej ciotki? nie masz wpływu na to co ona mówi, robi, czuje - masz natomiast na siebie, więc po co dodajesz sobie przykrości rozmyślając o niej, jakby to mogło cokolwiek zmienić, podczas gdy sama masz przecież wystarczająco duzo własnych trudnych emocji do przeżycia ...
Nie piszę tego, by stawiać ciebie w złej pozycji, czy nazywać złą, bo krytykujesz rodzinę, to twoje dopowiedzenia, raczej mówię to, bo widzę, że tracisz energię na miotanie się na kogoś, a moglabyś poświęcić te siły na zatroszczenie się o siebie Smile
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Poczucie bezpieczenstwa Zaburzenia odżywiania 2 21/02/2019 11:54
wyjście z depresji i poczucie winy Depresja 25 10/09/2018 12:19
Poczucie bezpieczeństwa Porozmawiajmy 54 27/04/2013 16:00

50,372,486 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024