21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
Z deszczu pod rynnę
puszka
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 14:19
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 27.07.14

Hej wszystkim! Jestem tutaj nowa, a w zasadzie zarejestrowałam się na tym forum z jednej przyczyny - by dowiedzieć się, czy są osoby w podobnej sytuacji jak ja i czy (oraz w jaki sposób) sobie poradziły. Ale nie będę owijać w bawełnę, tylko przejdę do sedna.

Moja historia z bulimią jest długa i zawiła, gdybym miała ją opowiedzieć, zapewne niewielka część z Was dotrwałaby do końca Wink Leczę się teraz, uczęszczam na terapię i z dumą mogę stwierdzić, że już długi czas nie wymiotowałam. Mam inny problem - napady jedzenia nie ustały. Przy każdym, nawet najmniejszym stresie, złości, smutku, wpycham w siebie co tylko nawinie mi się pod rękę. Mam ogromną chęć wymiotów, ale się powstrzymuję. Przez to przytyłam już ([color=#ff0000]ciach[/color]), licząc od momentu mojego największego 'schudnięcia'. Czy to oznacza, że z bulimii przerzuciłam się na inne zaburzenie odżywiania? Czy to jest po prostu pewien etap w przezwyciężaniu tej choroby? Nie wiem co mam o tym myśleć... Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji?
Edytowane przez sigma dnia 27/07/2014 14:55
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka,
w którym licznikiem są jego właściwości,
a mianownikiem - mniemanie o sobie.
Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color]
 
sigma
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 14:56
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[color=#ff0000]Proszę zapoznać się z regulaminem forum![/color]
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
puszka
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 15:09
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 27.07.14

Już się zapoznałam, przepraszam za tą wagę. Podałam ją wyłącznie w celu pokazania autentyczności problemu, by nikt nie powiedział, że mój wygląd zmienia się tylko 'w mojej głowie' Wink Ale na przyszłość będę ostozniejsza
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka,
w którym licznikiem są jego właściwości,
a mianownikiem - mniemanie o sobie.
Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color]
 
Life
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 19:43
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

A co na to Twój terapeuta/ka/ lekarz?
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
puszka
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 20:20
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 27.07.14

Jak na razie nie rozmawiałam z nim o tym. Jest świadomy tego, ze nie wymiotuję a tylko się objadam. Pracujemy nad tym, żeby te napady ustępowały. Nie chodzi mi w moim pytaniu o to, żeby dokładnie nazwać co mi jest, bo sama ta wiedza mi się nie przyda. Chodzi mi bardziej o to, czy ktoś też zmagał się z takimi problemami? I w jaki sposób mu się udało? Jestem zagubiona, nie umiem wytłumaczyć swojego zachowania...
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka,
w którym licznikiem są jego właściwości,
a mianownikiem - mniemanie o sobie.
Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color]
 
modliszka
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2014 21:33
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Ja co prawda nie wyszłam normalnie z bulimii ale mocno życzeniowe jest myślenie, że jak przestanie się wymiotować to skończą się napady głodu.Śmiem nawet twierdzić, że wtedy dopiero przybiorą na sile i częstotliwości.
Leki stosowane w bulimii potrafią pomóc w zahamowaniu napadów ale tak naprawdę potrzebna jest praca ze sobą i dużo konsekwencjiSmile
Pisałaś, że chodzisz na terapię - poproś więc terapeutę o podsunięcie Ci pomysłów na walkę z napadami głodu.
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
puszka
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 28/07/2014 11:14
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 27.07.14

Właśnie taką sytuację zaobserwowałam u siebie - wcześniej moje napady nie były tak silne jak teraz. Już kiedyś przechodziłam taką sytuację, tylko tym razem mam wsparcie w terapeucie, także mam nadzieję, że nie doprowadzę się do takiego stanu.
A jednak z drugiej strony mam taką refleksję - dlaczego nie mogę sobie pozwolić na ważenie tyle ile mi się podoba? Nadal jestem spętana swoim niskim poczuciem własnej wartości i wyimaginowaną opinią innych.
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka,
w którym licznikiem są jego właściwości,
a mianownikiem - mniemanie o sobie.
Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color]
 
Life
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 28/07/2014 18:45
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Popieram Modliszkę- rozmowa z terapeutą to dobry pomysł Wink
Wyeliminowałaś na razie jeden z objawów- ale nie przyczynę, myślę że nie powiem nic odkrywczego- praca nad sobą krok po kroku, jest drogą do sukcesu...
Napady głodu pojawiają się w przypływie silnych emocji? Spróbuj się zastanowić, co by Ci pomogło w takiej sytuacji nad nimi zapanować, hmmm? Wink
I jeszcze raz podkreślę- porozmawiaj o tym ze swoim terapeutą.
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Misiu
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 28/07/2014 22:11
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Puszka, jesteś wartościową osobą sama z siebie i nic tego nie zmieni. Zdania i opinie innych to ich problem a nie a Twój. I nikt nie może Cię oceniać. Jesteś jedna, jedyna, wyjątkowa i masz prawo do szczęścia czy się to komu podoba czy nie. A co do tego tego by ważyć ile chcesz, tak naprawdę też masz do tego prawo, przy czym mądrze jest by ta waga była w granicach biologicznych organizmu, tak by nie prowadziła do jakichś chorób. Tak więc masz dość sporą dowolnośćSmile.
Smile
 
puszka
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 29/07/2014 13:53
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 27.07.14

Ehh, ocena samego siebie to temat-rzeka przy zaburzeniach odżywiania Wink ale dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy i rady. To bardzo cenne mieć w pobliżu kogoś, kto przeżywa podobne stany i potrafi je zrozumieć. Jutro mam wizytę u terapeuty, podzielę się z nim swoimi wątpliwościami, zobaczymy co on na to wszystko.
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka,
w którym licznikiem są jego właściwości,
a mianownikiem - mniemanie o sobie.
Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color]
 
martyna
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 02/08/2014 09:26
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

wiele lat uważałam że jak przestanę mieć objawy to będzie ok czyli będę zdrowa, nie zupełnie tak to działa. Owszem objawy jedzenia/nie jedzenia/ wymiotowania jak ustąpiły to mój stan fiz się zdecydowanie poprawił i mam siłę żyć, ale choroba to nie tylko objawy to sposób myślenia, nad którym trzeba ciężko pracować by się zmienił.
wiem Ameryki nie odkryłam ;p
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
W czasie deszczu dzieci nie muszą się nudzić ;) Dzieci 15 04/03/2017 19:19
pisanie post pod postem Regulamin i zagadnienia porządkowe 4 24/11/2012 17:15
Znajmość z pod gabinetu Psychoterapia 2 23/07/2010 22:23
Pisanie pod wpływem Regulamin i zagadnienia porządkowe 7 20/06/2010 19:34

51,658,266 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024