03 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Mathews Arleen Mathews Arleen
15:04:03 Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
2 tygodni Offline Offline
Klara Klara
5 tygodni Offline Offline
Nieustraszona Nieustraszona
5 tygodni Offline Offline
swistak swistak
8 tygodni Offline Offline
Ostatnio zarejestrował się: asd asd ...
Ogółem Użytkowników:2,204
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
żyć w zgodzie z samym sobą czyli ja i moja choroba
ania35
Dodany dnia 01/07/2014 13:24
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Nie jest tak źle, trochę rozmawiam z mamą o chorobie o różnych moich problemach ale juz bez zaluSmile
 
papilon
Dodany dnia 01/07/2014 13:42
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

No, to fajnie, że tak szybko robisz postępy, a u twoich rodziców, dalej jest problem z alkoholem?
 
ania35
Dodany dnia 01/07/2014 13:46
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Nie odpukac jakieś 13 lat temu tata był na odwyku i choć nie przestał całkowicie pić to 3miesiace w zakładzie cos dało. Awantury były rzadsze a teraz w sumie ich nie ma. Jeśli rodzice się kłócą to o jakieś blachostki
Rodzice i siostry wiedzą o chorobie choć może tylko mama w minimalny sposób rozumie jak mi czasami może być ciężko
Edytowane przez ania35 dnia 01/07/2014 13:48
 
papilon
Dodany dnia 01/07/2014 14:37
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Z jednej strony to dobrze, że zmniejszył ilość, ale z drugiej strony wychodzi na to, że niestety dalej ma ten problem

a dlaczego siostry tego nie rozumieją? Nie przechodziły tego tak ja ty, nie widziały tego co ty?
 
ania35
Dodany dnia 01/07/2014 14:55
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Starsza siostra zepchnela to a młodsza nie była świadkiem tego najgorszego okresu gdyż ma dopiero 18 lat. Widać że niestety ja mam najslabsza psychikę. Trudno to wszystko zrozumieć, ja teraz tez pewne rzeczy rozumiem inaczej tylko ze to co się stało to się już nie odstanie. Teraz muszę się leczyć cóż takie życie
 
ania35
Dodany dnia 02/07/2014 17:37
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

W domu relacje z rodzicami ok, ale ni stąd ni żołądka smutek i przygnębienie. Wzięłam tabletkę aby wyciszyć i odciąć emocje
 
papilon
Dodany dnia 02/07/2014 19:09
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

a masz na 100% potwierdzoną tylko depresję? Pytam, bo w depresji taka dość nagła labilność bez powodu wydaje mi się chyba dość nietypowa
 
ania35
Dodany dnia 02/07/2014 21:25
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Wiesz czasami to już sama nie wiem, boje się myśleć ale przy następnej wizycie spytam sieZalamka
Na całe szczęście wzięłam tabletkę i było lepiej
 
papilon
Dodany dnia 02/07/2014 21:50
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Tak sobie myślę, że to może być też spowodowane DDA, które masz już chyba też stwierdzone.
 
ania35
Dodany dnia 02/07/2014 22:10
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

No tak w sumie to najpierw było DDA a depresja przyszła później, pierwszy raz zaatakowała na pierwszym roku studiów,
I ostatnio zaczęło się powoli jakieś 3 lata temu ale rok temu uderzyła mocno.
Pytanie czy jeszcze cos wyjdzie czy to juz koniec :-P
 
papilon
Dodany dnia 03/07/2014 11:00
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Dokładnie ciekawe, hehe, mam dokładnie te same myśli ale jeśli chodzi o siebie Pfft
 
ania35
Dodany dnia 03/07/2014 14:47
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Oj dziś mam zły dzień, kotluja się emocje i myśli.
Boli głowa. Jutro wracam a córka zostaje. Troszkę się boje ale mam nadzieje że dam radę. Pomimo że nie będzie przy mnie mojego skarbu. Będzie to dla mnie próba
 
papilon
Dodany dnia 03/07/2014 16:06
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

pierwszy raz tak?
 
ania35
Dodany dnia 03/07/2014 17:04
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Jeśli chodzi o córkę to rok temu w wakacje tez była u dziadków, ale tak to w ciągu roku prawie się nie rozstajemy. Ale muszę dać radę

Źle się czuje nie mogę się wyciszyć, znowu czuje się odepchnieta i mało ważna, te poczucie ze nie jestem warta uwagi. Uczucie bólu, którego nie potrafię zidentyfikować. W domu naprawdę jest super, ale czuje ból i niepokój.
Edytowane przez ania35 dnia 03/07/2014 17:58
 
papilon
Dodany dnia 03/07/2014 21:19
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Będzie dobrze, jeśli dziadkowie teraz są w porządku, to na pewno małej głos z głowy nie spadnie

a czym jest spowodowane to uczucie odepchnięcia u ciebie?
 
ania35
Dodany dnia 03/07/2014 21:34
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Wiesz ze ciągle się nad tym zastanawiam, podejrzewam ze tak mam już od dawna tylko ze teraz tak to boli
 
papilon
Dodany dnia 03/07/2014 21:37
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Pewnie też teraz dużo o tym myślisz m.in przez terapię (ja przynajmniej tak miałam, że wszystko wtedy analizowałam) przez co też z początku było "dziwnie i inaczej"
 
ania35
Dodany dnia 03/07/2014 21:46
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

Oj to na pewno tak jest ale dziś jestem strasznie rozbita
 
papilon
Dodany dnia 03/07/2014 22:36
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Ja cały czas jestem za tym, abyś w końcu porozmawiała właśnie o tych nagle zmieniających się nastrojach u Ciebie z terapeutką, tym bardziej, że z tego co piszesz, to nie mają one nawet przyczyny niekiedy
 
ania35
Dodany dnia 03/07/2014 22:55
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

No czasami mają przyczynę tylko tak szczerze jeszcze tu nie potrafię się otworzyć...... Jestem dość chyba skomplikowaną osóbka i niestety potrafię jeszcze sobie dołożyć
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Jak sobie radzicie z chorobą? Schizofrenia 19 24/07/2020 18:49
moja niepewna diagnoza Zaburzenia osobowości 3 01/05/2019 09:51
Walczcie, nie poodawajcie się.... mi się znowu udaje i wygrywam z chorobą! Depresja 13 10/09/2018 14:26
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19

50,352,413 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024