Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
Chora dziewczyna..
|
|
riko93 |
Dodany dnia 27/03/2014 13:09
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 26.03.14 |
Witam wszystkich.. sam nie wiem odczego zaczac.. napoczatku chcialem podac jedynie gg by moc z kims porozmawiac na osobnosci.. ale mysle ze wiecej wypowiedzi pomoze mi w tym moim "problemie". Od poczatku.. poznalem rok temu przez internet wspaniala dziewczyne.. dogadywalo nam sie idealnie.. i w ogole.. po kilku miesiacach ( ok 3-4) odwazyla sie dac mi swoje zdj.. ja rowniez jej wtedy wyslalem swoje ale to nie wazne.. we wakacje 2013 roku wyznalem jej swoja milosc wiem.. milosc przez internet nie istnieje.. ale ja naprawde cos do niej poczulem.. i ona odwzajemnila to..po dwoch miesiacach naszej "milosci" czyli po okolo (7-Cool miesiacach znajomosci ona odwazyla mi sie wyznac ze choruje na CHAD.. ja oczywiscie powiedzialem jej ze to nie przeszkoda ze wszystko bedzie dobrze.. poczatkiem grudnia.. ona zostawila mnie.. poraz pierwszy powiedziala ze juz mnie nie kocha ze nie chce nikogo miec juz i nigdy ze mna nie bedzie.. ja zaoferowalem ze zostane jej przyjacielem.. popisalismy tak przez jakis tydzien i ona znow napisala ze cos do mnie czuje.. zaczelismy sie znow swietnie dogadywac.. coraz lepiej.. wszystko bylo idealnie.. w lutym zrobila mi nawet niespodzianke a mianowicie powiedziala swojej rodzinie o mnie.. bylem w siodmym niebie ze zrobila cos dla mnie tak wspanialego myslalem ze juz nic nie stanie nam na drodze.. az do teraz.. wszystko zaczelo sie 2 tygodnie temu.. poznala jakiegos chlopaka przez internet.. zaczela z nim bardzo duzo.. okazalo sie ze on choruje na schizofrenie.. tlumaczyla mi ze pisze z nim tak wiele poniewaz jest podobny do niej.. ok nic nie bylo w tym zlego.. ale.. po 3ch dniach znajomosci.. ona dala mu swoje zdj i wyjawila wszystkie tajemnice na ktore ja czekalem kilka miesiecy.. ja jej pisalem.. mowilem ze to nie fer wzledem mnie.. ze nie powinna tak zrobic a ona ze dla niej nie zrobila nic zlego.. poklocilismy sie dosc ostro.. tydzien temu w poniedzialek bylem na zajeciach i dostalem od niej sms czy nie dal bym rady wrocic wczesniej poniewaz ona zle sie czuje.. napoczatku pisalismy normalnie a pozniej stala sie chamska.. ze mam nie wracac bo i tak to niczego nie zmieni.. ze nic ja nie boli tylko poprostu zle sie czuje.. gdy wracalem do domu okolo godziny 17 napisala mi ze chce sie zabic.. ze chce zacpac sie na smierc.. zadzwonilem do niej i po chwili rozmowy uspokoila sie.. juz wtedy bylismy bardzo pokloceni o tego chlopaka.. wieczorem napisala do mnie ze chce by wszystko wrocilo do normy.. by bylo jak dawniej i bym sie pogodzil z tym co zrobila.. ja powiedzialem ze potrzebuje czasu.. na drugi dzien napisalem do niej ze kocham ja i pogodze sie z tym co zrobila.. ze przestane byc o to zly ale ona.. ku mojemu zdziwieniu znow wyskoczyla ze nie chce juz byc ze mna.. ze kocha mnie ale juz nikogo nie chce..wszystko bylo by ok.. bylo podobnie do ostatniego razu.. mylilem sie.. nie wiem czy moze kojarzycie moze wiekszosc tak taka aplikacje steam.. dziewczyna ktora znalem od roku byla bardzo niesmiala.. bala sie wszystkiego.. a a teraz ma swoje zdj na profilu tej aplikacji..przechodze do sedna.. ja juz nie wierze w to ze bedzie znow jak dawniej.. nawet nie licze ze bedziemy ze soba normlanie pisac.. chce tylko dla wlasnego spokoju dowiedziec sie czy to moze miec cos wspolnego z ta choroba.. podam kilka przykladow dlaczego mysle ze to to.. przedewszystkim to zdj na steam.. ona nigdy by tego nie zrobila.. po drugie czytalem ze osoby w manii chca podrozowac.. ona wyznala mi ze jedzie na PGA.. ktore odbedzie sie dopiero w pazdzierniku..niepotrzebne wydawanie pieniedzy ktore zaczela robic w grach.. jej humor ciagle jest wesola.. odwazna robi rzeczy ktorch nigdy wczesniej by nie robila a do tego.. rani mnie.. i to bardzo bolesnie.. napisala mi ze nie chce mnie znac ze mnie nienawidzi.. ze dla niej juz nie istenieje.. ale ona ciagle co wieczor do mnie pisze.. sms/gg.. i za kazdym razem to samo.. wypisuje mi ze chciala by sie kochac z tym chlopakiem o ktorym pisalem wyzej.. ze chce sie z nim spotkac.. wszytko tylko bym cierpial.. pisalem do jej znajomych wszyscy mowia ze ona jest taka sama.. tylko mniej ograniczona.. ze niby to wyszlo jej na dobre rozstanie ze mna.. czytalem ze ta choroba atakuje najblizszych.. czy to mozliwe ze to ja stalem sie jej celem a inni tego nie zauwaza? dla nich bedzie taka jak byla? nie wierze ze roczna milosc jaka mnie darzyla przeminela w tydzien.. stalem jej sie zupelnie obojetny.. juz w ogle jej nie obchodzi co sie ze mna dzieje ani jak sie czuje.. mam dosc czytania tego co ona mi wypisuje.. oraz przekonan jej znajomych bym sobie odpuscil bo ona jest taka jak byla..a przeciez ja widze ze nie.. jest zupelnie inna osoba.. dla mnie.. trroche sie rozpisalem.. ale chce juz sie w koncu dowiedziec czy to moze byc ta choroba.. czy moze tylko udaje.. ale po co ? by sie mnie pozbyc? gdyby naprawde tego chciala juz dawno by przestala do mnie pisac.. to ona co wieczor pierwsza mnie wola do rozmowy.. prosze.. odpowiedzcie mi na to.. chce juz zaznac spokoju.. jesli okaze sie ze to choroba bede robic wszystko by wrocic do niej znow.. ale jesli to poprostu ona.. to sobie odpuszcze na zawsze.. dziekuje.. czekam na wasze odpowiedzi.. jesli macie jakies dodatkowe pytania to prosze pytac odpowiem na wszystko chce sie tylko dowiedziec czy to CHAD czy moze cos innego ja juz nie daje rady.. jej slowa tak bardzo rania.. pozdrawiam.. PS: Chcialbym jeszcze dodac a mysle ze to wazne.. ona byla bardzo leniwa osoba.. kiedys slyszalem gdy rozmawialismy przez tel jak mama na nia krzyczy ze w ogole nie pomaga w domu.. a trzy dni temu wyslala mi zdj pewnej dziewczyny i oznajmila ze zaczyna cwiczyc by wygladac jak ona.. dziewczyna ktora prawie w ogole nie cwiczyla na wf w szkole.. miala zmiar zaczac cwiczyc.. to tez ogromnie mnie zaciekawilo..zawsze gdy pisala mi sms mowila ze jest szczesliwa jak nigdy wczesniej.. ze zyje tylko dzieki mnie itd..a wczoraj? napisala ze zaluje ze mnie poznala.. ze nienawidzi..oczywiscie bierze leki.. za dwa miesiace ma udac sie do szpitala.. nie wiem w jakiej jest fazie czy cos.. nie wiem zbyt wiele o tym poniewaz unikala tego tematu jak ognia.. nie chcialem jej zloscic.. mysle ze to tyle.. czekam.. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 27/03/2014 13:37
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
jesteś pewien , że bierze leki ? takie wahania przy braniu leków ( dobrze dobranych) , mega rzadko istnieją . Do Szpitala idzie bo ? Jeśli leki są dobrane , hospitalizacja nie jest potrzebna . Zależy Ci na Niej ? albo leków nie bierze , albo do szpitala idzie na dopasowanie ich . W tym czasie spodziewaj się wszystkiego . Obelg , zerwań, zdrad , nachalnego zachowania . Z ChaD można żyć normalnie , trzeba tylko się pilnować . Także nie skreślaj dziewczyny , jeśli coś dla Ciebie znaczy . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
riko93 |
Dodany dnia 27/03/2014 13:46
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 26.03.14 |
Znaczy dla mnie naprawde wiele.. nie mam pewnosci 100% ze bierze leki ale zawsze mowila ze tak.. nie wiem dlaczego idzie do szpitala nie podala mi szczegolow powiedziala ze poprostu urodziny spedzi w szpitalu i zakonczyla temat..twoim zdaniem ona zachowywala by sie inaczej w stosunku do osob nic dla niej nie znaczacych ? pytalem jej "przyjaciela" i on twierdzil ze nie zauwazyl nic dziwnego poza tym ze jest bardziej weselsza..twoim zdaniem co powinienem zrobic? poprostu czekac? ona nie chce mnie znac.. nawet popisac normlanie sie i tak z nia nie da.. bo non stop pisze cos by popsuc mi humor badz dobic jeszcze bardziej.. czy jesli to wlasnie ta choroba to czy jej przejdzie sama sie odezwie ? bedzie wiedziec ze ranila mnie? wielu znajomych mowilo bym sobie poprostu odpuscil.. ale ja nie wierze w to ze ona sama potrafila pozbyc sie tego uczucia w tydzien.. wierze ze naprawde tez cos do mnie czula.. i nie chce jej zostawic przeciez to nie jej wina.. ale jesli to nie chad.. tylko jej wlasna decyzja? wlasnie dlatego szukam odp.. dla mnie ona nie jest soba dlatego nadal mialem nadzieje.. ona sama mi nie powie ze to jej choroba powrocila..a nie wiem gdzie indziej moge szukac pomocy.. |
|
|
riko93 |
Dodany dnia 27/03/2014 19:04
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 26.03.14 |
Napisala dzis do mnie znow.. popisalismy chwile na gg i zachowuje sie zupelnie inaczej niz wczesniej.. pisze non stop wczesniej to ja musialem ciagnac tematy itd.. a tym razem to ona przeskakuje z jednego na drugi.. poraz kolejny mowi mi ze ma nowy telefon.. a dwa dni temu pisalismy na aplikacji ktora specjalnie sciagnela bysmy popisali i ciagle pisze o tym chlopaku jaki to on slodki i w ogole.. pomimo tego ze wie ze to mnie rani.. myslicie ze za wroga obrala sobie mnie raniac mnie non stop.. a za taka bratnia dusze tego chlopaka?? sam nie wiem co myslec boze jej slowa bola.. ale chce wierzyc ze to ta choroba.. i coraz bardziej mnie to przekonuje..napisala ze zaczyna diete.. i zaniedlugo cwiczenia.. to wszystko wydaje sie takie dziwne.. nie wiem co mam zrobic.. czy pisac z nia i olewac to co pisze poprostu nie brac tego do siebie.. bo to wydaje sie takie prawdziwe.. a z drugiej strony czuje jakby to nie byla ona tylko ktos zupelnie inny.. odpowiedz ktos blagam.. czy tak wlasnie dziala CHAD?.. pisalismy chwile naprawde bardzo przyjemnie i nagle zmienila zupelnie ton zaczela mnie wyzywac itd.. w koncu sie pozegnala i wyszla z gg po 10min znow napisala i pisalismy juz normalnie do konca.. tylko ze ciagle pisala o tym chlopaku no ale gdyby sie w nim zakochala czy cos to po co by mnie meczyla?.. mogla by dac spokoj i probowac z nim sobie ulozyc zycie.. przepraszam ze pisze post pod postem ale cos mi sie popsulo.. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 28/03/2014 15:01
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Dobrze by było , gdyby ktoś kto zmaga się z CHaD się wypowiedział . Takie wahnięcia są typowe dla tej choroby i dalej podtrzymuję słowa , że albo leków nie bierze , albo ma źle dobrane .... albo przyszła pora na hipomanie/manie . Nie wypowiem się co dalej masz robić . Twoja decyzja . Poszłabym do PZP(poradni zdrowia psychicznego ) i zapytała , czy są grupy dla osób związanych z osobami z CHaD , albo ogólnie do psychologa , by swoje wątpliwości /obawy przedyskutować z kimś kto się zna . Powodzenia [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
riko93 |
Dodany dnia 28/03/2014 16:29
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 26.03.14 |
Wiec tak dzis postanowilem zrobic jej test jak bardzo stalem jej sie obojetny.. wczoraj o godzinie 22 napisala do mnie na gg "siema" ja jej nie odp a dzis rano ok. 10 wolala mnie na gg ja nie odp wiec wyslala spam 6 sms.. ja olalem po powrocie ze szkoly napisala mnie do mnie dlaczego ja olewam co ja sobie wyobrazam jak moge ja ignorowac.. i kolejny sms " wejdz na gg juz omg.." ja dalej nic.. dopiero gdy specjalnie znow uzyla tego programu Whatsapp musialem jej odp bo wiedziala ze odczytalem bo niestety na tym programie to pisze ; / popisalismy dosc dlugo nawet porozmawialismy chwile przez tel wszystko ok.. zachowywala sie w miare ok tyle ze nadal twierdzila ze nas juz nie ma.. powiedziala mi ze nie moze przezemnie spac po nocach i bardzo wczesnie sie budzi.. oraz ze wiekszosc co pisala to klamstwo.. wszystko ok.. ale jej odwaga? dalej daje mi wiele do myslenia.. jesli by sie okazalo to mania badz czyms innym zwiazanym z jej choroba jak dlugo to moglo by potrwac? czy jesli calkowicie jej przejdzie to wroci do mnie ? aha zmienila juz swoje zdj na STEAM.. mowila ze zrobila to rowniez specjalnie by mnie powkurzac; / mysle ze czas pokaze.. chociaz chcialbym poczytac opinie ludzi ktorzy maja doswiadczenie z ta choroba.. jeszcze cos ja napisalem ja zebysmy zakonczyli nasz zwiazek w przyjazni a ona ze nie chce.. i ze nigdy nie da mi spokoju.. osobiscie mi to nie przeszkadza bo ja kocham xd ale boje sie ze nadejda czasy w ktorzych bedzie mi pisac ze poznala kogos nowego wiem ze to ok.. w koncu bedzie szczesliwa.. ale jednak mnie jako osobe ktora ja kocha bedzie to bolec ze nie jest ze mna.. dziekuje Rat za twoje wypowiedzi jestem wdzieczny i mam nadzieje ze jeszcze ktos sie wypowie :< pozdrawiam i mysle ze czas pokaze jak narazie jest ok.. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 28/03/2014 18:45
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
jesteście bardzo młodzi ( sugestia twych wpisów i słów "STEAM" ??? facebook? .... nie wiem nie mam ) ) albo to Twój problem ( znaleźć inną ) , albo jej ( choroba ) ... albo wspólny ( chcecie być razem ) . Po tym opisie można wszystko wysnuć . Ciągnę dalej znajomych z ChaD niech coś napiszą .... to nie moja "broszka" . Nie mniej ... sielankowo nie będzie . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
riko93 |
Dodany dnia 28/03/2014 19:39
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 26.03.14 |
Bardzo dziekuje Rat : ) juz pewna dobra duszyczka odezwala sie do mnie na prv i bardzo mi pomogla.. i tak to 100% choroba.. mozliwe ze to moj problem.. poniewaz zakochalem sie po uszy.. ale wiem ze ona tez cos do mnie czula moze nadal czuje.. daltego nie chce od niej odwrocic sie plecami bo choroba zaczela dzialac.. to nie jest prawdziwa milosc.. dlatego ja bede starac sie z calych sil by moja ukochana wrocila do normy i bysmy znow zyli szczesliwie.. dziekuje za wszystkie twoje odpowiedzi.. wiecej nie bedzie potrzeby mozna zamknac temat.. jak juz mowilem dostalem pomoc i jestem szczesliwy ciesze sie ze zalozylem konto na tym forum to byla najlepsza moja decyzja pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz !! |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Przyjaciółka chora na bulimię. | Zaburzenia odżywiania | 12 | 27/04/2014 19:59 |
Osobowość chora czy zaburzona | Zaburzenia osobowości | 51 | 14/03/2013 21:29 |
Mam siostrę chorą na CHAD | Choroba afektywna dwubiegunowa | 10 | 17/02/2012 15:43 |
ChADowa dziewczyna | Nasze wątki - część otwarta | 68 | 27/04/2011 10:27 |