Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
zmiana osobowości?
|
|
zodiak |
Dodany dnia 07/03/2014 14:13
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 27.02.14 |
Mam pewien dylemat, czy po rozpoczęciu leczenia nie okaże się, że ta "ja", którą byłam do te pory znikła? Nie wiem, czy jasno się wyrażam, chodzi mi o to że zawsze byłam osobą bardzo pogodną, pełną optymizmu. Owszem zdazały się się doły (teraz wiem, że to Chad). W tej chwili nie wiem na ile ta ja, którą znam była prawdziwa, a na ile wykreowana przez chorobę. Czy Wy też mieliście/ macie takie przemyślenia? Jak jest z tymi z Was, którzy leczą się już jakiś czas? |
|
|
adalbert |
Dodany dnia 11/03/2014 18:34
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.14 |
Hej, też się nad tym zastanawiałem Myślę,że Ty to naprawdę Ty kiedy jest remisja bo na pewno nie w fazie manii ani w dołku. Musi być wyrównanie i równowaga wtedy człowiek się nad tym nie zastanawia. Pozdrawiam |
|
|
Sansara |
Dodany dnia 14/04/2014 16:13
|
Rozgrzewający się Postów: 3 Data rejestracji: 10.07.13 |
[quote][b]zodiak napisał/a:[/b] W tej chwili nie wiem na ile ta ja, którą znam była prawdziwa, a na ile wykreowana przez chorobę. Czy Wy też mieliście/ macie takie przemyślenia? Jak jest z tymi z Was, którzy leczą się już jakiś czas?[/quote] Też się nad tym zastanawiałam, nadal często nad tym myślę. Z perspektywy czasu muszę przyznać,że w okresie manii uważałam,że leki mnie ograniczają, sprawiają,że za mało jest mnie we mnie. Uważam,że leki nie zmieniają nas tylko bardziej nas dawkują, wydzielają. Może to tylko moje odczucia, ale kiedy nie biorę leków dłuższy czas (tak jak obecnie) to czuję,że wszystko robię przesadnie, do jakiejś granicy, a później nawet i ją przekraczam, nic nie może być po środku. Kiedy biorę leki jest inaczej, np. nie zaczynam rozpaczać i drzeć szat z powodu jakiegoś drobiazgu (mimo,że i tak smuci mnie to bardziej niż powinno). Nie wiem czy w miarę zrozumiale to napisałam... Chodzi o to,że uważam,że leki same w sobie nie zmieniają nas tak bardzo, może z czasem sami pewne rzeczy zmieniamy widząc się nieco inaczej pod ich wpływem. (ps. czuję,że kiedyś będę musiała wrócić do tej wypowiedzi i przypomnieć sobie,ze sama to napisałam) Edytowane przez Sansara dnia 14/04/2014 16:16 [i][color=#660099]W buddyzmie sansara oznacza również cykl przemian, któremu podlegają wszelkie byty i zjawiska włącznie z naszymi myślami, uczuciami i ciałami. Jest to powtarzany w nieskończoność proces tworzenia i upadku.[/color][/i] - wikipedia |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Zmiana czasu | Porozmawiajmy | 2 | 31/03/2022 15:17 |
FALA Fundacja na rzecz osób z zaburzeniami afektywnymi i osobowości | Ogłoszenia | 2 | 01/10/2016 18:52 |
Zaburzenia osobowości w Krakowie | Ogłoszenia | 1 | 21/10/2015 00:59 |
Zmiana relacji terapeutycznej | Psychoterapia | 2 | 21/06/2015 08:17 |
Nowy portal - ZABURZENIA OSOBOWOŚCI | Ogłoszenia | 1 | 26/04/2015 13:20 |