Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Powrót do "starej" terapeutki
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 13/10/2013 18:30
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Chciałabym wrócić do terapeutki do ,której chodziłam prawie 3 lata temu.Chodziłam do niej pół roku , czy ktoś z was miał/a może podobne doświadczenia i chciałby się z nimi podzielić. Trochę się boję. Edytowane przez Energetyczna dnia 13/10/2013 18:30 " Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
ola1992 |
Dodany dnia 13/10/2013 21:41
|
Rozgrzewający się Postów: 18 Data rejestracji: 04.10.13 |
Heh wiesz, że ja przerwałam terapię na jeden dzień. Myślę, że warto wrócić jeśli ta terapeutka Ci odpowiada. Nie ma się czego bać, jeśli jej potzrebujesz to wracaj |
|
|
derry |
Dodany dnia 13/10/2013 23:09
|
Brązowy Forumowicz Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Jeżeli jest taka możliwość i czujesz, że chcesz wrócić, a co najważniejsze ten powrót ma Ci w czymś pomóc to wracaj. Nie znam się, ale nie wydaję mi się aby było to coś złego.
[small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 14/10/2013 00:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Jako że mnie też w tym temacie ostatnio wątpliwości dopadają, to cieszę się, że powstał wątek (jakoś nie wyszło mi naspamienie u siebie w wątku). Jaki wybór ma terapeutka odnośnie prowadzenia/nieprowadzenia mi terapii na NFZ? Tzn. czy system jej pozwala, no. Bo z jednej strony, nie chciałabym jej postawić przed faktem dokonanym: "Dzień dobry, to znowu ja...", a z drugiej - czy sms z pytaniem wcześniej wchodzi w grę? (a może za bardzo pilnuję tego nienadużywania numeru...) |
|
|
Klara |
Dodany dnia 14/10/2013 00:54
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Jaskolka a nie sa do niej jakies specjalne zapisy np. przez psychiatre? Czy tak po prostu masz skierowanie i idziesz gdzie chcesz?
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 14/10/2013 05:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Ja wrocilam po zakonczonej terapii i nawrocie stanow lekowych psychiatra poradzil wrocic na terapie. Wiec poszlam co terapeuty i powiedzialam o tm ibez problemu mnie przyjal na kolejny rok.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 14/10/2013 09:38
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
ja chcę przez to u niej bo dobrze ją wspominam, z tego co pamiętam rozstałysmy sie w normalny sposób, a co mnie zszokowało ,ona wiedziała o wielu rzeczach jakie przeszłam zanim jak do tego doszłam ,zajmuje sie borderline, traumami, zaburzeniami seksualnymi wiec to co chce robic i co jest dla mnie trudne, chce isc do niej prywanie a przy okazji zapisac sie gdzies na nfz " Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 14/10/2013 20:06
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Klara, jest przez psychiatrę, ale kwestię ogarniania skierowania zostawiam na później (lekarz... tak, ponad rok temu, ale jednocześnie także ponad rok od mojego przerwania terapii... stwierdził, że "ma pani w dokumentach skierowanie, więc może się pani wpisać". Nie bardzo mu w to wierzyłam i wtedy, ale teraz uznaję, że skierowanie czy ważne czy nie to swoją drogą, a może bardziej warto ciepnąć tę przychodnię w cholerę U mnie ten problem, że właśnie zniknęłam... no, nie bez słowa, bo na ostatniej wizycie powiedziałam, że myślę o skończeniu terapii, że bez sensu itp. Miałam się namyślić i zapisać na jeszcze jedną - kończącą (jeślibym zdecydowała skończyć). Nie wpisałam się w ogóle... Więc o ile w sytuacji z Kumpelą ją również prosiłam o pomoc, i pozwoliła mi przyjść i pomagała szukać rozwiązania, i nie wyglądało że była jakoś baardzo hmm "wkurzona" to pewnie nieodpowiednie słowo w stosunku do terapeutów to nie wiem, jak na pytanie o wałkowanie mojego tematu by zareagowała. Może z powodu takiego zakończenia i nieprzyjścia jestem w jakiś sposób skreślona w tym miejscu? Nie wiem, jakie są tego zasady... |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Planeta Diuna. Powrót Królowej | Nasze wątki - część otwarta | 20 | 31/12/2022 11:51 |
"Dobry" psychoterapeuta | Psychoterapia | 7 | 07/11/2021 23:41 |
Powrót po latach | Nasze wątki - część otwarta | 15 | 09/06/2020 20:24 |
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
"Kryzys psychiczny niejedno ma imię" | Znalezione w sieci | 1 | 05/09/2018 21:02 |