Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
NFZ a terapia
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 05/04/2013 22:28
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Czy Waszym zdaniem da sie przeterapeutyzowac na NFZ? Nie chodzi mi tu o kompetencje terapeutów tylko tzw. czynniki zewnetrzne. Częstość spotkań czas trwania terapii. Wg NFZ psychoterapia długoterminowa to 150 sesji (brzmi nieźle) w 2 lata. Problem w tym, ze na NFZ zrobisz w te dwa lata 50 sesji, a i tak terapie musisz skonczyc. Czy Waszym zdaniem w takim świetle terapia na NFZ może być skuteczna? Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 05/04/2013 22:32
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
w 1 roku jest 52 tygodni spotykając się co tydzień to daje nam prawie 3 lata. Nie jest chyba najgorzej. Wg mnie nie ilość a jakość spotkań i pracy na niej się liczy. Nie można wiecznie być w terapii. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
borcio |
Dodany dnia 05/04/2013 22:33
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Nie wiem, czy może być skuteczna. Myślę, że od każdego zależy to indywidualnie. Chociaż ja na pewno najlepszym przykładem, że się da, nie jestem, bo źle się taka terapia do tej pory u mnie kończyła, tzn. lądowałam w szpitalach. Ale to chyba zależy od motywacji pacjenta przede wszystkim. Wiem, że to nie jest może czynnik zewnętrzny, o który Ci chodziło, ale na pewno ważny. Poza tym pamiętajmy, że dla niektórych osób terapia na NFZ jest jedyną możliwością... [color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 05/04/2013 22:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Matyna jest limit do 150 spotkan w 2 lata. Jak dwa lata sie koncza NFZ ma w dupie ze nie bylo 150 sesji. W terapii nie mozna byc wiecznie jasne, ale 2 lata przy nfz czetotliwosci raz na 2, 3 tygodnie daje słaby wynik). Edytowane przez Nieustraszona dnia 05/04/2013 22:36 Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
ef |
Dodany dnia 05/04/2013 23:17
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
ja akurat miałam teraz możliwość uczestniczenia w terapii co tydzień, nikt nie mówił o jakichś 2 latach ani 150 sesjach, ale o tym pewnie się nie mówi. tylko że jeśli mamy mieć 150 sesji w 2 lata to wychodzi 1.5 sesji w tygodniu, a nie 1. do tego święta, urlopy i inne. więc i tak dobrze nie jest. poza tym co jeśli się okaże, że po 150 sesjach terapia nie może być zamknięta? kupa. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 06/04/2013 07:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Na NFz terapeutyzowalam sie ponad 3 lata u tego samego terapeuty.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/04/2013 12:04
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Dwa lata terapii, jeśli odbywa się mniej więcej co tydzień, to niby nie jest tak mało. Ale dla mnie i tak pozbawione sensu jest takie ustalanie limitów długości trwania terapii z góry. Podejrzewam, że te dwa lata to jest jakaś długość uśredniona. A ludzie są różni, różne mają problemy, czasem przecież kilka nakładających się na siebie, w różnym tempie są w stanie pracować... Mnie na przykład trudno sobie wyobrazić skuteczną dwuletnią terapię borderline. Zdaje się, że NFZ w najlepszym razie finansuje terapię osobom "przeciętnie zaburzonym". Edytowane przez sigma dnia 06/04/2013 12:04 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Life |
Dodany dnia 06/04/2013 12:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Ja zaczynając terapię na NFZ dostałam informację, że fundusz refunduje 75 sesji w ciągu roku, które mogą być ze względu na czynniki zewnętrzne- święta, urlop terapeuty, przeciągnięte na okres lat dwóch. Ale tylko 75 sesji i koniec- nie mam pojęcia skąd Wam się wzięło 150- toż to byłby rarytas Chyba, że o czymś nie wiem? Rety- to niemożliwe, ja wszystko wiedząca jestem Poniżej link do Zarządzenia Nr 57/2007/DSOZ Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 19 września 2007 r.w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju opieka psychiatryczna i leczenie uzależnień. No, ale to jest z 2007r. Nie znalazłam nowszego, więc to pewnie jest nadal aktualne. Chyba- niech się Makro wypowie jak coś. [url]http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=3&dzialnr=12&artnr=2830[/url] Dla mnie z góry określony limit jest bzdurą. Uważam, że każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie. I kropka. Edytowane przez Life dnia 06/04/2013 12:42 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 06/04/2013 13:15
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Powiem może bzdurę, ale bzdurę moją: Psychoterapia psychotyków (jakkolwiek nazywając) na NFZ nie istnieje. Istnieje raczej jej mit i złudzenie, że każdy, kto chce (także najciężej zaburzony schizofrenik) może sobie załatwić terapię na NFZ. Dla schizofreników nie istnieje terapia na NFZ. Istnieją za to ŚDS - środowiskowe domy samopomocy (a także np. domy opieki), w których leczy się aktywnością. Ja sobie mogę ulepić garnek z gliny w domu jak będę chciała, nie musi ze mną przy tym siedzieć arteterapeuta. Trzy litery NFZ wywołują we mnie eee [i]frustrację[/i] na głupotę systemu.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 06/04/2013 13:30
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Obawiam się, że indywidualne traktowanie sprowadziłoby się do "żyjesz, oddychasz - masz tu trzy sesje i się ciesz" Mi terapeutka powiedziała, że NFZ przewiduje sesję co drugi tydzień, ale postaramy się zrobić tak, żeby było co tydzień (i tak było). Nie było powiedziane o limicie. Bardziej się zastanawiam, na jakiej zasadzie (być może jest w tym zarządzeniu, ale nie mam siły wczytywać się dokładnie, a przejrzenie jakichś punktów z liczbami nie dało mi tej informacji) byłoby, gdybym chciała iść na terapię - po 2 latach które minęły limit mam wyzerowany? Czy mam te 8 sesji w plecy na starcie? |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 06/04/2013 14:23
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Nie wiem ja mam informacje ze teraz bardzo respektuja te dwa lata. I szykujemy sie do konca w czerwcu albo prywatnie. Budzi sie we mnie zlośc, bo chce terapie skonczyc, a nie przerwać. Chce wiedziec, że jestem gotowa terapie zakonczyc, a nie konczyc bo musze.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 06/04/2013 14:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Nieustraszona dla mnie NFZ to straszna magia bo jak napisałam na terapię chodziłam najpierw ok 2 lata i 7 miesięcy na NFZ i później jak miałam nawrót choroby to do tego samego terapeuty poszłam i kontynuował mi terapię od ręki po roku czasu od zakończenia i tak ponad rok miałam ją znowu za darmo . Wydaje mi się, że moze warto zapytać terapeutki jak ona to widzi jeśli chodzi o cele czy jesteście w trakcie ich realizacji z resztą Ty na pewno czujesz czy przepracowaliście to z czym szłaś. Jeśli trzeba kontynuować a jedynie płatnie to ciężka sprawa ale trudno, zawsze jest pocieszenie, że do tej pory było za darmo. Pewnych spraw widocznie nie da się przeskoczyć czy wykombinować tak, żebyś zakończyła terapię na NFZ kiedy nie będzie Ci potrzebna a nie bo takie są przepisy.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 06/04/2013 15:04
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Z tego co wiem to poprostu teraz sie bardziej przyczeili do tych przepisów. Weszły też jakieś popierdolone limity... Sporo zrobiłyśmy, ale sporo też zostało do zrobienia.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/04/2013 16:27
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
znalazłam coś takiego [url]http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=3&dzialnr=12&artnr=3339[/url] i tam jest tylko limit jeśli chodzi o 50 spotkań /rok ale nie piszą ile lat. Ma ktoś inne przepisy? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 06/04/2013 17:57
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Ja kiedyś znalazłam coś takiego [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=656[/url] [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Terapia z cialem | Psychoterapia | 2 | 07/04/2022 07:46 |
Terapia prywatna a pieniądze | Psychoterapia | 26 | 14/07/2018 10:45 |
Terapia o czym rozmawiać | Psychoterapia | 34 | 21/12/2016 09:18 |
Terapia w Krakowie | Psychoterapia | 19 | 29/01/2016 22:28 |
Terapia kotkami | Znalezione w sieci | 6 | 14/09/2015 09:04 |