Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 2 z 2: 12
|
 Jakich ludzi lubicie/nie lubicie?
|
|
| bp |
Dodany dnia 23/06/2013 16:15
|
 Rozgrzany  Postów: 86 Data rejestracji: 24.01.13 |
Nie lubię nadętych pyszałków, debili co uwazają że świat do nich należy - tych co szydzą, wyśmiewają się z innych, ponizają ich i świetnie się przy tym bawią - tu przykład urzędnika i tym podobnych kanalii - nie twierdzę że każdy urzędnik to debil, ignorant i kanalia ale większość taka jest - po prostu środowisko (moje okropnie złe i przykre, prawdziwe doświadczenia). Podziwiam skromność, nie obgadywanie innych, mądrość (wiedza) i chęć dzielenia się nią (nawet za darmo) - koleżeńskość, uczynność, wdzięczność, brak zawiści - takich ludzi podziwiam - jeżeli tacy w ogóle istnieją!!! |
|
|
|
| Poison Ivy |
Dodany dnia 03/07/2013 13:25
|
 Rozgrzewający się  Postów: 15 Data rejestracji: 27.06.13 |
Szczerze mówiąc ja w ogóle nie lubię ludzi  W tych nielicznych jednostkach, którym pozwoliłam zbliżyć się do siebie lubię szczerość, poczucie humoru, opiekuńczość i spokój. Lubię, kiedy ludzi nie próbują się narzucać i od razu zaprzyjaźniać przy pierwszym spotkaniu. Potrzebuję dużo czasu, żeby nawiązać z kimś kontakt i lubię kiedy ludzie to szanują. Natomiast nie znoszę ludzi hałaśliwych, wścibskich, nazbyt wylewnych i otwartych. Nie lubię gdy ktoś mówi mi o swoich bardzo prywatnych sprawach kiedy widzi mnie pierwszy czy drugi raz w życiu, a już najgorzej jest jak oczekuje wzajemności No i nie lubię ludzi, którzy próbują się przytulać, cmokać i dotykać (nie w złym sensie, tylko po prostu) - nie lubię jak ktoś obcy mnie próbuje dotknąć i nie rozumiem czemu niektórym się wydaje, że skoro widzimy się drugi raz, to na powitanie muszą mnie objąć i cmoknąć w policzek
Edytowane przez Poison Ivy dnia 03/07/2013 13:25 |
|
|
|
| Agatta |
Dodany dnia 03/07/2013 13:53
|
 Medalista  Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
O, to widzę, Ivy, że jesteśmy troszkę przeciwieństwami. Ja lubie ludzi, i w pewiem sposób ich do siebie przyciągam. Ciągle wdaję sie w sympatyczne rozmowy z innymi ludźmi w tramwajach, na przystankach. Ludzie chcą ze mną rozmawiać, zwierzać mi się. Pewnie jakoś ich do tego nieświadomie zachęcam. I lubie kontakt fizyczny z ludźmi, oczywiście z zachowaniem granic - nie mam nic przeciwko jak obcy mnie poklepie po dłoni podczas rozmowy, chociaż sama zawsze bardzo uważam żeby się nie narzucać i nie przekraczać granic osobistych. Nie lubie ludzi którzy na siłę muszą zawsze być w centrum uwagi. Nie znoszę tych co "zawsze mają rację" (nawet jak się mylą...) i ludzi którzy "tyle przeszli i tak bohatersko to znieśli". Nie zrozumcie mnie źle - ludzi któzy naprawdę wyszli obronną ręką z poważnych trudności szczerze podziwiam, ale oni zazwyczaj nie robią z tego sprawy, zrobili to co było oczywiste, pokonali chorobę, ubóstwo, uzależnienie, czy co to tam. Czapki z głów, i najlepiej nie przy nich, bo będą strasznie zawstydzeni. Ale są ludzie którzy strasznie podkreślają jak to ich Los Doświadczył, jakby na siłę kreuja się na bohatera. Najlepiej świętego męczennika. Wrrrrrrr.... Nie znoszę malkontentów, ustawicznych narzekaczy. Ale też jak trafi na mój dobry humor to może się okazać że całkiem gada polubię, a potem będę się wściekać, że taki fajny człek a tak marudzi  Ale w ogóle to ja ludzi lubie, i chociaż byli tacy którzy usiłowali mnie z tej sympatii wyleczyć, to puki co im się nie udało  [color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 03/07/2013 20:30
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja ostatnio dochodzę do wniosku, że bardzo nie lubię ludzi... głupich. Nierozgarniętych, niemyślących, powtarzających ciągle te same idiotyczne błędy, nierozumiejących co się do nich mówi... To znaczy jak oni sobie gdzieś żyją daleko ode mnie, to spoko, niech sobie będą dowolnie głupi  Ale jak ja się z nimi muszę regularnie kontaktować, to... 
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| ef |
Dodany dnia 03/07/2013 20:52
|
 Pasjonat  Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
u mnie podobnie jak u sigmy. nie wiem czy od zawsze, ale utrwaliło mi się to po epizodzie hipomanii - terapeuta to jakoś tłumaczył, ale ostatecznie wyszło na to, że nie wiadomo dlaczego mózg bardziej rejestruje jedne rzeczy a inne mniej. generalnie bardzo często łapię się na tym, że myślę o ludziach jak o kompletnych niemyślących i powolnych kretynach. zwłaszcza w komunikacji miejskiej czy sklepie. często mi się zdarza jechać tramwajem, ciasno że szpilki nie wciśnie, duszno, a nikomu nie przyjdzie do głowy okna otworzyć. bo po co, uduśmy się. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 16/10/2014 02:41
|
 Finiszujący  Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Taki fajny temat, że postanowiłam go troszeczkę odkurzyć Ja bardzo cenię w ludziach (dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn) : beztroskę, zuchwałość, inteligencję, głód wiedzy i nowych doświadczeń, spryt/przebiegłość, lojalność, zaradność, poczucie humoru (włączając ironię, sarkazm i "czarny humor" ) , dystans do świata, opanowanie, gotowość do poświęceń, uczynność, umiejętność bycia dobrym słuchaczem, refleksyjność, "bujanie w obłokach", nieprzewidywalność, irracjonalność, życzliwość, talent do aranżowania "przedstawień"/ zabawiania innych, zdolności aktorskie, pewność siebie, szlachetne serce, temperament/ charyzmę, skromność (nawet jeśli jest fałszywa ), niekonsekwencję, zmienność, uleganie słabościom, upór, determinację w działaniu, słomiany zapał, chwiejność emocjonalną, posiadanie licznych pasji/ zainteresowań, popadanie w skrajności, trochę arogancji i próżności również nie zaszkodzi Generalnie moją sympatię wzbudzają zawsze barwne osobowości -przyciągają mnie ludzie, którzy nie boją się iść "pod prąd" i lubią "trollować" zastaną rzeczywistośćCzego w ludziach nie lubię: braku każdej z powyższych cech + naiwności, ignorancji, bycia szczerym "do bólu", nieokrzesania/ braku ogłady, wścibstwa, zapobiegliwości, braku wyobraźni, tchórzostwa, fanatyzmu, uniżoności, lizusostwa, głupoty, nadmiernego trzymania się zasad, nudziarstwa + nie znoszę ludzi typu "przepraszam, że żyję" oraz tych ostentacyjnie bezradnych, którzy notorycznie obarczają innych swoimi problemami i oczekują, że ktoś podejmie za nich ważne decyzje. No to chyba tyle
Edytowane przez birbantka dnia 16/10/2014 03:12 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| slant |
Dodany dnia 17/10/2014 23:21
|
|
Rozgrzewający się Postów: 42 Data rejestracji: 24.07.14 |
no wiadomo, że lubię ludzi którzy mają poczucie humoru, a dobrze jeśli i odrobinę dystansu. Nie lubię ich przeciwieństwa. sztywniaków. No i lubię bystrych a nie lubię głupich. Tylko skąd ma rolnik z Polki B wiedzieć o doniesieniach naukowych, których nie ma w remizie, w tv czy na facebooku? Nie. brak takie coś to nie głupota tylko niewiedza. Za głupotę nie uważam niewiedzy wynikłej np. z braku dostępu do źródeł.Za głupotę uważam ignorancję. Ignorancja to świadome odrzucanie wiedzy.Stąd jestem cięty na wszystkich psudonaukowców, którzy dominują w naszym świecie, choć podstawą ich pozycji jest brak jakiejkolwiek rzetelnej weryfikacji.
Edytowane przez slant dnia 17/10/2014 23:22 |
|
|
|
Strona 2 z 2: 12
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych | Ogólnie o psychiatrii | 6 | 29/11/2020 10:52 |
| o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
| Schizoafektywna i nie tylko | Przedstaw się | 10 | 04/05/2020 11:52 |
| "Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
| Nie czuję się bezpiecznie z .... | Regulamin i zagadnienia porządkowe | 66 | 26/08/2019 00:27 |