Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Psychoterapia podtrzymująca
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 04/06/2009 13:39
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Kiedyś mój obecny psycholog, z którym pracuję nad polepszeniem mojego stanu psychicznego, wspomniał że moja terapia jest terapią podtrzymującą.Zastanawiam się w jakiego typu zaburzeniach stosuje się tą terapię, czemu służy ta terapia i jak długo trwa?No i skąd wiadomo kiedy terapia staje się niepotrzebna i można ją zakończyć? Ja z moim terapeutą nie ustaliliśmy końcowej daty terapii ale jak kiedyś poruszyłam ten temat że boje się końca terapii to powiedział że będę czuła i będę wiedziała kiedy terapia przestanie być mi potrzebna. Czy to faktycznie tak jest że człowiek czuje że terapia nie jest mu już potrzebna? |
sophers |
Dodany dnia 04/06/2009 22:10
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 09.02.09 |
[quote][b]fionaaa napisał/a:[/b] Kiedyś mój obecny psycholog, z którym pracuję nad polepszeniem mojego stanu psychicznego, wspomniał że moja terapia jest terapią podtrzymującą.Zastanawiam się w jakiego typu zaburzeniach stosuje się tą terapię, czemu służy ta terapia i jak długo trwa?No i skąd wiadomo kiedy terapia staje się niepotrzebna i można ją zakończyć? Ja z moim terapeutą nie ustaliliśmy końcowej daty terapii ale jak kiedyś poruszyłam ten temat że boje się końca terapii to powiedział że będę czuła i będę wiedziała kiedy terapia przestanie być mi potrzebna. Czy to faktycznie tak jest że człowiek czuje że terapia nie jest mu już potrzebna?[/quote] Wszystkie kwestie proponuje omawiać z terapeutą. Jeżeli używa określenia "podtrzymująca" to powinien wyjaśnić co takiego jego zdaniem powinno być u Ciebie podtrzymywane i co to właściwie znaczy. Co do tego kiedy terapia powinna się zakończyć odpowiedzi są bardzo różne i zależą od paradygmatu - jedni stwierdzają że to terapeuta podejmuje taką decyzję inni że dzieje się to po uzgodnieniu między terapeutą a klientem a jeszcze inni, że to sam klient wie kiedy czas spotkania zakończyć. Moim zdaniem wszystko zależy od kontekstu - inaczej się pracuje w gabinecie prywatnym, inaczej w szpitalu psychiatrycznym czy PZP. Ja w gabinecie u siebie robię tak, że decyzję zostawiam całkowicie po stronie klienta; wychodzę z założenia że skoro wiedział kiedy do mnie przyjść to doskonale będzie wiedział kiedy mu już moich usług wystarczy. W szpitalu psychiatrycznym natomiast decyzja o zakończeniu leczenia powstaje w trójkącie lekarz-pacjent-ordynator- psycholog (jeżeli zajmuje się takowy pacjentem) Przy czym decydujący głos ma oczywiście ordynator. Na Oddziale Dziennym (spotkania z psychologiem raz w tygodniu) taką decyzję podejmuję wspólnie z pacjentem, sprawdzamy po prostu czy umówione cele zostały osiągnięte. [url=http://www.relacja.com.pl] PRACOWNIA PSYCHOLOGICZNA RELACJA w Koszalinie [/url] [url=http://www.psycholog.koszalin.pl] Psycholog Koszalin [/url] [url=http://sophers.pl] BLOG [/url] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
idealna psychoterapia | Psychoterapia | 124 | 02/04/2020 18:54 |
Granice tego, co może zmienić psychoterapia. | Psychoterapia | 40 | 10/11/2014 19:07 |
Warto przeczytać - psychoterapia | Psychoterapia | 1 | 21/10/2014 10:18 |
W czym pomaga mi psychoterapia? | Psychoterapia | 6 | 18/02/2014 20:36 |
psychoterapia a chad? | Choroba afektywna dwubiegunowa | 10 | 21/10/2013 22:32 |