17 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
Płeć terapeuty!!!
modliszka
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 06/12/2009 18:57
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Bardzo chciałabym znów chodzić na terapię..no ale jest tak jak najwidoczniej być musi..
W swojej 'karierze' uczęszczałam wyłącznie do psychologów kobiet, obecnie chodzę do psychiatry kobiety ale przed nią był mężczyzna..Tak szczerze to w obu rolach wolę kobietyWink
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
Pogodna
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 23/06/2010 20:21
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Ja w swojej karierze chodziłam do kobiet i teraz prawie od 3 lat do mężczyzny. U kobiet wizyty kończyły się po jednej albo 2 sesjach być może dlatego, że młoda byłam bardzo i zagubiona. Teraz nie wiem kto jest "lepszy" bo z kobietami nie miałam okazji dłużej pracować nad sobą. Z terapeutą czasem jest bardzo cieżko, np. czasem mam ochotę, żeby mnie pocieszył przytulił a nic takiego nie otrzymuję niestety a może stety Smile
 
szara
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 02/07/2010 18:05
Awatar

Startujący


Postów: 124
Data rejestracji: 11.11.09

A ja czuję, że powinnam sobie darować terapię u kobiet. To jest takie wieczne szukanie "wystarczająco dobrej mamy", bleee. Nie potrafię nawet doceniać wysiłku terapeutki. Możliwe, że gdyby terapeuta był mężczyzną, potrafiłabym być wdzięczna za to, co od niego otrzymuję- a nie szukać dziury w całym. Nie lubię zachowywać się w relacji jak dziecko, ale jeśli już tak się musi dziać, to niech to będzie jakieś NOWE doświadczenie, a nie w kółko to samo Pfft
Ale teraz mam w innych dziedzinach taki sajgon, że terapia (u kobiety) jest bodaj jedynym niezmiennym punktem w tygodniu. Nie potrafię zebrać się do tegp, żeby zrezygnować. W sierpniu terapeutka jedzie na wakacje, i pewnie we wrześniu się rozstaniemy. Po prostu nie mam tego tajemniczego przeczucia, co powinnam robić i mówić, żeby było ok. Jedyne takie przeczucie wrzeszczy: "najpierw się pożegnaj jak człowiek, a potem znajdź dobrego terapeutę-faceta". A ja odpowiadam mojemu przeczuciu: "nie przeszkadzaj, nie mam teraz czasu i siły". Ble. Poszukiwanie "wystarczająco dobrej mamy" jest nudne. Cokolwiek myślą o tym Mona i jej podobne... nikogo jeszcze nie wyleczyło trwanie w tym, co jest. Nuuuuuudne. A jednak nie mam siły teraz z tym walczyć. Bleh.
 
Pogodna
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 02/07/2010 18:18
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

A co, jeśli w terapeucie będziesz szukać powiedźmy opiekuńczego ojca ?
Powinnaś powiedzieć to terapeutce, swoje odczucia względem niej.
Analiza waszej relacji terapeutycznej powinna Ci wiele wyjaśnić.
 
Kati
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 02/07/2010 18:42
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

OK, to bez komentowania opowiem, jak to u mnie/nas. W szkole psychotrapii mamy podział na dwie grupy, tak zwane superwizyjne. Jedną prowadzi facet, drugą kobieta. Do jednek trafiają kobiety, które mją problem z relacjami z ojcem/ facetami itede, do drugiej - mojej - te, które nie załatwiły relacji z matką. Tu jest klucz. Jeśli coś idzie jak po grudzie, to znaczy, że kierunek jest właściwy.
 
szara
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 05/07/2010 15:43
Awatar

Startujący


Postów: 124
Data rejestracji: 11.11.09

Nie będę szuka, a w każdym razie nie mam takiego planu. Jeżeli jednak tak się zdarzy (z czego nie zamierzam robić tragedii), to łatwiej będzie mi się zadowolić tym, co dostanę. Oczywiście, że ze swoją terapeutką rozmawiałam o tym i jeszcze do tego wrócę.
 
pikolo
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 15/07/2010 21:42
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 12.06.10

Nie wiem, na ile w świetle tej dyskusji moja wypowiedź jest istotna. Zwykle lepiej pracowało mi się z kobietami. Będąc mężczyzną, w trakcie pracy z P. T. Panami Psychoterapeutami odczuwałem pewnego rodzaju czynnik rywalizacyjny. Być może są to jedynie moje osobiste doświadczenia, a być może sprowadza się to do zasady ogólnej... Nie potrafię tego rozstrzygnąć.
I'm allergic to myself...
 
Lena
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 20/07/2010 10:39
Awatar

Finiszujący


Postów: 232
Data rejestracji: 02.09.09

Ja nie wyobrażam sobie mieć terapeuty faceta.. to byłoby dla mnie za trudne, oj bardzo..choć tak naprawdę właśnie mam problem w relacjach z mężczyznami i terapeuta mężczyzna mógłby być dobrym doświadczeniem dla mnie.
Ale wybieram do tej pory terapeutów kobiety, czuję się bezpieczniejsza w relacji z kobietą. I jestem wstanie bardziej się otworzyć.
 
teczacpt
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 13/08/2010 15:15
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Myślę,że nie ma znaczenia-kobieta,czy mężczyzna.Ważny jest poziom zaufania jaki masz do terapeuty.A czasami liczy się wiedza i kompetencje.To trochę na wyczucie.Ja chodziłam do faceta-wszystko było ok.Nagle coś zaczęło mnie drażnić,denerwować,chciałam przerwać i zmienić na kobietę.Powiedziałam o tym terapeucie.okazało się,że to co się podziało było kluczowe w terapii.
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
varius
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 05/07/2011 16:00
Rozgrzewający się


Postów: 4
Data rejestracji: 05.07.11

Chodziłem do terapeutów i mężczyzn i kobiet, ale moim psychiatrą jest mężczyzna i prawdopodobnie docelowym terapeutą będzie mężczyzna.
 
bursztynka
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 23:55
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

[i]przeczytajcie ciekawy artykuł na temat psychoterapety tzn jaki powinien być kontakt pacjent i w7yzej wymieniony fachowiec
http://www.psycho...terapeute/
--------------------------------------------------------------------------------[/i]
Dobry link Nadzieja.
Trochę za późno by coś teraz dodać, ale wątek i temat też mi znany.
Może jutro będę " bardziej płodna"
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Psychiatra a płeć Ogólnie o psychiatrii 16 23/01/2021 17:02
Przywiązanie do terapeuty Psychoterapia 42 08/12/2017 00:13
Dziwne zachowanie terapeuty Psychoterapia 74 10/01/2014 21:18
zyczenia dla terapeuty Psychoterapia 18 25/04/2013 16:05
Uzależnienie od terapeuty Psychoterapia 24 13/03/2013 13:10

50,478,754 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024