18 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
Czym jest anoreksja?
Nadzieja
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:47
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

[quote][b]Makro napisał/a:[/b]
Dla zamotanie jeszcze bardziej dodam, że przy braku spełniania wszystkich kryteriów jest jeszcze anoreksja i bulimia atypowe Wink[/quote]

a co to jest, no to ja juz mam mętlik w głowie????
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
anima
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:49
Startujący


Postów: 157
Data rejestracji: 25.03.09

AAAA! Co za herezje. Ręce opadają, jak słyszy się takie kwiatki z ust "specjalistów". Anoreksja to prawdziwy "jadłowstręt"? Anoreksja to anoreksja, [i]anoreksja nervosa[/i] (potocznie zwana "anoreksją") jest osobną jednostką chorobową, do jasnej anielki! Już sama nazwa "nervosa" wskazuje na fakt, że nie jest to takie zwykłe "nielubienie" jedzenia, chora osoba odmawia go sobie świadomie, mimo że często [b]kocha[/b] jeść. Nienawiść do jedzenia jest spowodowana skutkami, jakie ono powoduje (czyt. tycie, posiadanie normalnej wagi - tak znienawidzonej u anorektyczek itd.) a nie samym nielubieniem jedzenia. Ja w chwilach załamania nie raz mówiłam, że "nienawidzę jedzenia", ale właśnie dlatego, że z biologicznego punktu widzenia jest mi ono tak bardzo potrzebne i nie raz czułam ogromny głód! Czułam, że jedzenie w jakiś sposób mnie "zezwierzęca". Dlatego też na początku, jak zresztą wszystkie anorektyczki, które znam, broniłam się przed diagnozą myśląc sobie "przecież ja kocham jeść!" No tak, kocham, ale nie jem.
Na oddziale poznałam dziewczynę z BMI 11, która opowiadała mi o tym, jak w czasie poprzedniego pobytu w szpitalu doznała tak ogromnej ulgi, że wreszcie może się najeść (bo w końcu i tak ją tu "utuczą"), że wieczorami wręcz opychała się zakazanymi wcześniej słodyczami. Nie potrafiłam sobie tego wyobrazić, ale to jest możliwe. Anorektyczki kochają jeść. Zdziwiłabym się szczerze mówiąc, gdybym spotkała kogoś, kto chorując twierdziłby inaczej. Chyba jedynie z czystej przekory.
Co do anoreksji bulimicznej, ona jest właśnie potwierdzeniem tego, co napisałam wcześniej. Często osoba chora na anoreksję nie wytrzymuje tego potwornego głodu i zaczyna przyjmować pokarm w sposób niekontrolowany. Wiadomo jak się to potem kończy. W odróżnieniu od bulimiczek jednak, napady te są rzadsze, czasami nawet napady nie występują a chora po prostu zwraca wszystko, co zjadła. Nawet gdyby było to jedno jabłko. Tak więc chora może się nie opychać, ale zwracać nawet te minimalne ilości, które zjada (lub przeczyszczać się itd.) Wtedy to jest właśnie anoreksja bulimiczna.

Hehehe, kiedy pisałam tą wiadomość, w międzyczasie pojawiło się chyba z 6 odpowiedzi! No więc macie i moje zdanie na ten temat Wink
 
martyna
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:50
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Nadi ja nie pisze że jesteś bulimiczką. Tylko skojarzyłam twoje słowa ze słowami , które padały z moich ust kiedyś.I nie ma czegoś takiego jak " wymiotowanie mniej lub bardziej" albo to robisz albo nie. Nie ma czegoś pośredniego. Tu toczy się walka zdrowie czy choroba ? wybór należy do każdej z nas.
Pocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Makro
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Nadzieja - jedna ważna informacja. Bulimia nie polega na wymiotowaniu. Zamiast wymiotowania mogą być stosowane inne sposoby kompensacji: głodówki, ćwiczenia, przeczyszczanie.
Ehh, a myślałem że w szpitalach to jakaś edukacja na temat zaburzenia ma miejsce.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
verdemia
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:53
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

a maSmile psychoedukacja dwa razy w tygodniuSmile przy czym lekarze na ogół pusczają film w stylu piękny umysł albo cztery razy z rzedu czytają ulotkę o zaburzeniach snu

ale to tak off topicWink
 
Kati
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:55
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nadi, nie, nie pomyślałam tak o Tobie. To takie wolne skojarzenie było i bardziej z troski, czy aby takie rozmowy o... nie są objawem zwrotu w kierunku choroby. Pozdrawiam.
 
Nadzieja
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2009 23:56
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

[quote][b]anima napisał/a:[/b]
Tak więc chora może się nie opychać, ale zwracać nawet te minimalne ilości, które zjada (lub przeczyszczać się itd.) Wtedy to jest właśnie anoreksja bulimiczna[/quote]

tak właśnie jest u mnie

ja tesknię za czekoladą z całymi orzechami, ale nie mogę jej jeść...

co do wypieranai sie choroby tez tak miałam, nie chciałam uwierzyć w anoreksje, to juz wiecie przecież
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Makro
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 00:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Bardzo ładnie Anima to napisałaś. Rzeczywiście bulimia musi zawierać element przyjmowania dużej ilości pokarmu w krótkim czasie. Nie zmienia to faktu, że w praktyce jest różnie i granica czasami jest płynna.

Nie zmienia to faktu, że często musiałem swoje pacjentki uświadamiać, że nie mają bulimii tylko anoreksję bulimiczną. Mam wrażenie, że to jednak jest często sprawiające trudności diagnostyczne rozpoznanie.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Nadzieja
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 00:01
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

[b]Makro[/b] wiem,chodziło mi o to, ze bulimiczki,za jednym zamachem konsumuja niesamowite ilości jedzenia, czego u mnie nie ma

[b]Verdemia[/b] to współczuje u mnie psychoedukacja była na lepszym poziomie

[b]Martyna Kati[/b] dziękuję
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
anima
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 00:14
Startujący


Postów: 157
Data rejestracji: 25.03.09

Znacie może film o francuskiej anorektyczce Cloe? Leciał w telewizji, chyba nawet ze dwa razy. Choruje ona właśnie na anoreksję bulimiczną, film na prawdę poruszający (dziewczyna pozwoliła nawet na kręcenie filmu podczas zwracania). Od kilku lat chora nie je nic całymi dnami, a bodajże raz w tygodniu robi sobie wielką "ucztę". Waży przerażająco mało i wygląda jak "typowa" anorektyczka, jednak ma epizody bulimiczne.
Masz rację Makro, granica jest czasami bardzo płynna i w zasadzie to nie konkretna "efka" gra tu główną rolę. Niestety dla samych chorych ma ona znaczenie ogromne. Tak jak pisał ktoś wcześniej, anoreksja jest uważana za "czystą" a bulimia "brudną". Bycie anorektyczką przypawa o dumę. Rzecz to absurdalna, ale prawdziwa. Dlatego tak trudno z niej zrezygnować. Nawet jeżeli mówimy o diagnozie...zawsze "lepiej" mieć anoreksję bulimiczną niż bulimię. Lepiej, ale tylko w momencie, gdy się ma zamiar dalej chorować. Bo przecież - to w końcu anoreksja. Bulimiczna, ale "jeszcze" anoreksja. No więc, chorujmy dalej...
Edytowane przez anima dnia 19/12/2009 00:16
 
verdemia
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 00:55
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

anima świetna wypowiedz. Dla mnie anoreksja zawsze będzie łatwiejsza bo jak ją miałam (w dużym cudzysłowie) to życie było łatwiejsze...wcale nie chciałam się leczyć. teraz z bulimią to tylko chaos...ale przynajmniej motywuje do lecznenia i wyjscia z bagna.
jaki jest tytuł tego filmu?
 
anima
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 11:37
Startujący


Postów: 157
Data rejestracji: 25.03.09

[i]Diario de una anorexica[/i]. Można znaleźć na youtube, ale niestety jedynie w wersji z napisami hiszpańskimi (albo z hiszpańskim lektorem).
Edytowane przez anima dnia 19/12/2009 11:39
 
verdemia
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 21:43
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

[quote][b]anima napisał/a:[/b]
nie jest to takie zwykłe "nielubienie" jedzenia, chora osoba odmawia go sobie świadomie, mimo że często [b]kocha[/b] jeść. Nienawiść do jedzenia jest spowodowana skutkami, jakie ono powoduje (czyt. tycie, posiadanie normalnej wagi - tak znienawidzonej u anorektyczek itd.) a nie samym nielubieniem jedzenia. Dlatego też na początku, jak zresztą wszystkie anorektyczki, które znam, broniłam się przed diagnozą myśląc sobie "przecież ja kocham jeść!" No tak, kocham, ale nie jem.
Na oddziale poznałam dziewczynę z BMI 11, która opowiadała mi o tym, jak w czasie poprzedniego pobytu w szpitalu doznała tak ogromnej ulgi, że wreszcie może się najeść (bo w końcu i tak ją tu "utuczą"), że wieczorami wręcz opychała się zakazanymi wcześniej słodyczami. Nie potrafiłam sobie tego wyobrazić, ale to jest możliwe. Anorektyczki kochają jeść. Zdziwiłabym się szczerze mówiąc, gdybym spotkała kogoś, kto chorując twierdziłby inaczej. Chyba jedynie z czystej przekory.
[/quote]

nie czystej przekory...ja nie znoszę jedzenia...wolałabym żeby go nie było i to nie z faktu, ze chcę schudnąc, bo już nie chcę, ten etap za mną, ale z tego, ze mi po prostu nic nie smakuje. Jem bo jem, objadam się maksymalnie na razie, ale nie wiem czemu to robię skoro nie mam z tego żadnej korzyści, a szczególnie przyjemności. I nigdy przenigdy nie powieziałabym jak ta twoja znajoma anorektyczka. Jest tylko kilka (hm...dokładnie trzy) "potrawy", które lubię, kocham czy jak to tam nazwac. Reszta mogłaby absolutnie nie istnieć.

Aha dalej Nadzieja napisała, ze teskni za czekoladą. Ja nigdy nie odczuwam czegoś takiego. Mogę się przyznać z czystym sumieniem, ze nie lubię jeść.
Edytowane przez verdemia dnia 19/12/2009 21:45
 
martyna
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 19/12/2009 21:51
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

a gdzie jest napisane, że chorujący na bulimię kochają jedzenie? ja nie spotkałam takiej osoby-przynajmniej jeszcze. Zresztą w czasie napadu wszystko jedno jaki pokarm ma smak i czy jest jadanym produktem czy tylko półproduktem- zresztą bez sensu takie moje pisanie.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
anima
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 20/12/2009 11:40
Startujący


Postów: 157
Data rejestracji: 25.03.09

[quote][b]verdemia napisał/a:[/b]
nie czystej przekory...ja nie znoszę jedzenia...[/quote]
Ale ja nie piszę o wszystkich ludziach tylko o anorektyczkach.

To, że istnieją ludzie nie lubiący jedzenia wiem doskonale, sama tak miałam będąc dzieckiem. Ale jedzenie i anorektyczka to zupełnie inna relacja.
Edytowane przez anima dnia 20/12/2009 11:42
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
Badanie anoreksja Ogłoszenia 1 29/11/2020 16:40
Schizofrenia prosta - przemyślenia, spekulacje, wasze zdanie... Czym ona jest według was samych??? Schizofrenia 14 17/08/2020 20:46
czy depresja jest uleczalna? Depresja 78 16/04/2020 12:11
A na nerwicę najlepsza jest... Przedstaw się 14 01/01/2020 14:02

50,510,819 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024