Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Strona 1 z 2: 12
|
Twórcze emocje
|
|
Feniks |
Dodany dnia 21/07/2012 12:11
|
Rozgrzewający się Postów: 30 Data rejestracji: 17.07.12 |
Rozglądałam się tu i tam i przyszła do mnie myśl. [color=#6600cc][b]Twórcze emocje. [/b][/color] Mając lat 16 zapisałam się do grupy: Psychoedukacyjnej grupy samorozwoju. Było to spotkania o charakterze socjoterapii, ale elementem przewodnim była psychodrama i teatr pantomimiczny. Było to miejsce, w którym jako nastolatka zaczęłam poszukiwać siebie, nazywać świat dookoła mnie, a przede wszystkim układać świat wewnątrz mnie. To, co grupa dała mi najwięcej, to sposoby na twórcze nazywanie i wyrażanie emocji. Kiedy snuje się po domu, nosi mnie, sięgam po czesankę, gnę, moczę, szoruję, mydlę, układam, tworzę, swoje emocje przelewam na to "coś". A potem powstaje, że nosi mnie, bo przecież już 3 miesiące w domu z maluszkiem siedzę i chcę do ludzi. Albo czuję, że że moje stopy same się niosą, więc puszczam, coś, potem jeszcze coś, poszukuję w sobie, poszukuje w sobie odpowiedzi, czy to ta melodia, czy to te słowa, a gdy znajdę, tańczę, całą sobą, turlam się, skaczę, wyginam się i już wiem, wiem, że tego co było mi trzeba, to zmiany energetycznej w moim ciele. Albo patrze za okno, deszcz, ciepły, parujący, a jednocześnie oczyszczający i biorę do ręki masę plastyczną, palce snuja, kombinuję, coś dodają, wypalam i myk kolczyki mam I już wiem, że chodziło o coś nowego, coś co się rodzi we mnie, coś co chce wyjść na światło, a obraz w tych plastelinowych kolczykach jest. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/463f6317ea9a50d5.html][IMG]http://images45.fotosik.pl/1465/463f6317ea9a50d5m.jpg[/IMG][/URL] |
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 12:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Twórczość to strumień który przez nas przepływa. Tak przynajmniej jest u mnie. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/07/2012 13:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
ja również jako nastolatka brałam w czymś takim udział wspominam to do dziś z wielkim sentymentem ja się dopiero uczę zdrowo odreagowywać emocje. [small]co do kolczyków to mam fioła na ich punkcie i mam ich blisko 100 par ale na to nie ma jednostki w ICD-10 [/small] Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Mina |
Dodany dnia 21/07/2012 14:23
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Potrzebne do tego artystyczne zdolności ...
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 21/07/2012 15:12
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
A ja zawsze zazdrościłam osobom, które mogą twórczo się wyżyć, czy malując, tworzyć coś czy pisząc. Pamiętam w szpitalu na psychorysunku, gdzie terapeutka prosiła, by rysunkiem coś tam wyrazić jakieś emocje... ja miałam problem wstydziłam się swojego kompletnego beztalencia. Gdzieś w myślach w wyobraźni widziałam jak coś przedstawić niestety tylko tam..Takie zupełnie artystyczne beztalencie ze mnie niestety Feniks, aż Ci zazdroszczę Edytowane przez Nadzieja dnia 21/07/2012 15:15 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 21/07/2012 17:00
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
No u mnie wyrażanie środkami artystycznymi to dopiero stres.Jedna rzecz,którą umiem przedstawić w ten sposób to złość..Jestem kwadratowym beztalenciem do potęgi.Ale bardzo lubię pracować z kolorowymi bibułami-skojarzenia kolorów z emocjami
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
sensitivechild |
Dodany dnia 21/07/2012 17:47
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
W warsztatach nigdy nie uczestniczyłam, tak więc nie wiem czy są sposoby "jak" to robić, ale nie raz dawałam wyraz swoim emocjom na kartce. Uwielbiam rysować. Czasem Kuciak mi mówi, że kupi mi sztalugę i, że powinnam więcej czasu temu poświęcać I czasami, gdy było mi smutno, siadałam do pianina i grałam. [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Karol |
Dodany dnia 21/07/2012 19:05
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1156 Data rejestracji: 23.06.12 |
U mnie to bywa ryzykowne. Kiedy czytam to, co napisałem pod wpływem emocji, a nie na spokojnie, przemyślanie, po prostu ręce opadają i wychodzi, że nawet tego nie mogę zrobić dobrze. A na drugim biegunie jest już całkiem inaczej .
[i]The barbarians come out at night.[/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 19:13
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
U mnie to zawsze strzał. Tworząc nie myślę, nie zastanawiam się, co z tego wyjdzie, daję się ponieść emocjom.Najbardziej nosi mnie przy muzyce, wtedy niemal tracę kontakt z rzeczywistością. A im bardziej polecę, tym lepiej wychodzi. Mimo to, te strzały wymagają skupienia na akcie twórczym. To fascynujące przeżycie, czasem niemal bolesne, ale zawsze oczyszczające. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Feniks |
Dodany dnia 21/07/2012 20:59
|
Rozgrzewający się Postów: 30 Data rejestracji: 17.07.12 |
A ja mam poczucie, że nie chodzi o zdolności. Moja superwizorka często powtarzała na zajęciach, że w wyrażaniu siebie nie jest ważne czy potrafisz rysować, rzeźbić, szydełkować, ale że dajesz sobie prawo do wyrażanie siebie, do poznawania siebie, do nazywania tego co w Tobie. I mi to pomagało. Odrzucałam to czego się bałam, czyli lęk przed oceną i gdy zostawałam tylko ja i to co moje mogłam się skupić właśnie na wyrażaniu. |
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 21:15
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Najważniejsze są emocje, technika przychodzi sama.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/07/2012 21:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
i powiedziała to Diuna uzdolniona plastycznie A tak serio czasami z G. robię mniej więcej takie rzeczy [img]http://www.kuradomowa.com/grafika/anioly_masa_solna_3.jpg[/img] Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 21/07/2012 23:13
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
bardzo fajny temat . Teatr i występy mnie nie kręciły , raczej zajęcia plastyczne . Po lekcjach na 2 ( 1 w szkole , drugie w MDK) chodziłam Obecnie nie rysuje ani nie maluje . Nabazgroliłam w starym pokoju jakieś 7 lat temu na ścianie Krzyk E.Muncha . To moje największe ( chodzi o gabaryty ) "dzieło " . Cierpliwości do szydełkowania etc . niestety nie odziedziczyłam po mamie . Mnie szybko nudzi i denerwuje coś , jeśli nie widzę efektu po jakimś tam czasie . Nawet nie mam pojęcia jak Ty z filcu możesz coś tworzyć Abstrakcja totalna [b]martyna[/b] aniołki ... i to jedyne w swoim rodzaju ... super!! nie ma 2 identycznych Edytowane przez Rat dnia 21/07/2012 23:14 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Nadzieja |
Dodany dnia 22/07/2012 08:23
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Martyna te aniołki są cudne
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 22/07/2012 08:28
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
te aniołki nie są moje( w prawym roku jest strona www) , ja robię bardzo podobne nawet stojące zwłaszcza na prezenty Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 22/07/2012 08:31
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
to ja je już widzę w mojej wyobraźni
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
ef |
Dodany dnia 22/07/2012 22:38
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
przyszła mi do głowy taka myśl... pytanie właściwie... i nie może wyjść z tej głowy. jeśli głupie albo nie tu to przepraszam. Tęcza pisała o kojarzeniu emocji z kolorami. jaki kolor ma lęk? kompletnie nie potrafię tego zrobić, wyobrazić sobie. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 22/07/2012 22:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
A nie jest tak, że u każdego ten kolor lęku będzie inny? Bo każdy ma trochę inne lęki, które w inny sposób się realizują? Mnie np. kojarzy się z kolorem ciemno-szarym (prawie czarnym) z czerwoną otoczką i poświatą. Ten szary to pewnie wynika z tego, że taki kolor widzę jak mdleję, a ten czerwony to znaczy alarm "NIEBEZPIECZEŃSTWO!!!!".
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 22/07/2012 23:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
u mnie sinofioletowy... nie wiem, czemu, ale jestem pewna, że właśnie tak karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
ef |
Dodany dnia 22/07/2012 23:29
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
zajrzałam do pudełka z pastelami. 25 kolorów. mam 3 kandydatów, ale nie potrafię ich nazwać. jeden taki brudnozielono-szary, drugi brudno-ciemnoniebieski, trzeci brudno- szarobrązowy. jak coś narysuję kiedyś to się podzielę Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Emocje wyrażone | Schizofrenia | 9 | 03/02/2019 08:55 |
ED a emocje...jak sobie z nimi radzić? | Zaburzenia odżywiania | 13 | 03/09/2013 13:31 |
Lista słów - uczucia i emocje | Psychoterapia | 14 | 07/02/2012 22:43 |
My i nasze uczucia,emocje,przezycia..... | Porozmawiajmy | 8 | 03/12/2009 22:15 |