Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Nowe życie Hadassy
|
|
yerbaMate |
Dodany dnia 16/10/2011 22:03
|
Finiszujący Postów: 487 Data rejestracji: 21.10.10 |
[color=#ff0000]Starajmy się unikać wypowiedzi złożonych tylko z emotikony. [/color] Edytowane przez Makro dnia 16/10/2011 23:17 |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 17/10/2011 20:48
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dziś wreszcie zrobiłam COŚ DLA SIEBIE poszłam na spacer. I to był dobry pomysł. Było pięknie.Długi, jesienny spacer. Odprężyłam się. Już dziś mnie głowa nie boli. Myślę, że właśnie dzięki temu. Psychicznie poczułam się na tyle zmotywowana, że udało mi się zrobić parę rzeczy: > zamiotłam chodnik > przesadziłam kwiatka...z kwiatkiem była cała historia. Moja kocica zrzuciała go dziś z półki i połamał się, oraz cała ziemia się wysypała z doniczki...nie wiem czy się przyjmie po tym traumatycznym przeżyciu, ale zobaczymy > zrobiłam dwa prania > posprzątałam łazienkę, niezbyt dokładnie, ale to co najważniejsze... Poza tym nadal: > jestem maksymalnie wycofana > smutno mi "bez powodu", choć trochę mniej... > wszystko mnie drażni > wszystko mnie uraża Edytowane przez hadassa dnia 17/10/2011 20:49 [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
yerbaMate |
Dodany dnia 17/10/2011 20:53
|
Finiszujący Postów: 487 Data rejestracji: 21.10.10 |
Cieszę się, że udało Ci się zrobić coś dla siebie Gratuluję. No i gratuluję zrobienia tych wszystkich rzeczy w domu. to duzo Hadasso. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 17/10/2011 20:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Z kwiatkiem może jeszcze wyjść na dobre - moja kotka zrzuciła kiedyś doniczkę z parapetu i okazało się, że kwiatek był przelany, miał przegniłe korzenie. Przesadziłam w świeżą ziemię, ograniczyłam podlewanie, a on przyjął się i zakwitł. Innym razem pęd kaktusa "grudnika", który mój kot odłamał sobie jako zabawkę, posadziłam do ziemi. Przyjął się i w tej chwili zdobi salę koleżanki w pracy. Mogę powiedzieć, że mam kota-ogrodnika. |
|
|
Alicja |
Dodany dnia 17/10/2011 21:07
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Hadassa, identyfikuję się z tym ładnym określeniem "wszystko mnie uraża", nie wpadłabym by tak to określić... Dużo zrobiłaś, wspaniale. Dobrze jest zrobić rzeczy, które dadzą szybki efekt: szybko satysfakcjonują, bo widać rezultaty natychmiast! |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 17/10/2011 22:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
GRATULUJE SUKCESÓW Zza każdej chmury kiedyś wychodzi słońce - banalne, ale prawdziwe Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 18/10/2011 09:30
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[quote]> jestem maksymalnie wycofana[/quote] też tak mam, "zawieszam sie " na jednym punkcie na jakiś czas. Hadassa dbaj o siebie. [b] Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać. [/b] W. Grzeszczyk. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 18/10/2011 13:42
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dziś czuję się po prostu żałośnie Ale to "tylko" okres, więc przejdzie. Boli jak skurczybyk, ruszać się nie bardzo mogę, i nie pojadę przez to do lekarza, nie dam rady, i to mnie wkurza. Bo naprawdę potrzebuję tej wizyty. Dużo rzeczy mam do powiedzenia pani dr, a tu taki klops! Musiało sie zdarzyć akurat dziś, nie mogło poczeka. Tak więc dziś raczej nic nie zdziałam, ale dziś sobie odpuszczam, bo naprawdę nie jestem w stanie. Dobrze, że obiad mam z wczoraj, bo inaczej mąż z córką jedliby kanapki. Jedyne co zrobię, to wyjdę zaraz na dwór i posiedzę trochę na słońcu, no bo o spacerowaniu nie mowy...może poprawi mi to trochę nastrój... Edytowane przez hadassa dnia 18/10/2011 13:43 [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 20/10/2011 13:17
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dopiero dziś czuję się trochę lepiej fizycznie... Wtorek i środa to była jakaś masakra. Nie pojechałam przez to do pani dr i na terapię. Po prostu nie byłam się w stanie ruszyć. Najgorsze jest to, że prawie nie działają na manie ogólnie dostępne środki przeciwbólowe. Dziś wracam do świata żywych. Naprawdę tak się czuję No, a tak z bieżących spraw: dziś zostaje sama w domu na noc...trochę (bardzo?) się boję... Po pierwsze nie lubię, bardzo nie lubię sama zostawać w domu. Po drugie mam w pamięci ostatnia taką sytuację w lecie...właśnie wtedy zapiałam. Więc oczywiście teraz boję się, że mogą mi przyjść do głowy "głupie pomysły" jak przyjdzie wieczór, a ja będę sama, przez nikogo nie kontrolowana... Mimo wszystko spróbuję sobie jakoś poradzić. Mam parę rzeczy do zrobienia i może nimi się zajmę... [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/10/2011 13:22
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Może umów się w kimś na rozmowę telefoniczną, albo chociaż na gg? Tak żebyś trochę mniej sama była?
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Czader |
Dodany dnia 20/10/2011 14:23
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]Mam parę rzeczy do zrobienia i może nimi się zajmę...[/i] Im więcej tym lepiej. Potrzebujesz zajęcia aby nie myśleć ---> sama w domu = piję na umór / piję . [i]a ja będę sama, przez nikogo nie kontrolowana...[/i] Wyrzuć wszystkie flaszki, pozbądź się pieniędzy (daj komuś zaufanemu na przechowanie), siedź na forum. (w wątku pogadajmy sobie wpisuj godziny w których jesteś i co robisz - nawet minuta po minucie - a co ) Dasz radę. |
|
|
yerbaMate |
Dodany dnia 20/10/2011 15:17
|
Finiszujący Postów: 487 Data rejestracji: 21.10.10 |
Jakby coś...to jestem |
|
|
herbatka |
Dodany dnia 20/10/2011 15:22
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
ja też.. robimy babską imprezę?
[color=#0000cc]As long as you don't choose - everything remains possible.[/color] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 20/10/2011 16:14
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dzięki dziewczyny... Czader, skorzystam z twojego pomysłu i będę się meldowała na efce regularnie, co jakiś czas. Zresztą i tak teraz siedzę przed komputerem i piszę zaległe e-maile. I jakoś tak mi się trochę humor poprawił... Bo choć jestem sama, to wyjazd córki na wycieczkę (w góry) tak mnie zestresował,że teraz rozkoszuję się samotnością. Zestresował mnie może nie tyle sam wyjazd, co szykowanie się jej do tego wyjazdu...ja bardzo źle znoszę pakowanie się itd. Ciągle się boję, że o czymś może zapomnę, że nie zdążę, że nie wyrobię się....niestety jak ona się pakuje i szykuje, to stresuje się nie mniej, a może jeszcze bardziej...bez sensu. Ale nic, już pojechała. Więc siedzę sobie sama i na razie całkiem mi dobrze. I jak zaczęłam sobie myśleć, o tym, żebym mogłabym się napić, to jakoś niedobrze mi się zrobiło...w sensie dosłownym, tzn fizycznie. Jakoś nie mam ochoty! Jak pomyślę o kacu i ogólnie o całym samopoczuciu wiążącym się z piciem alko, to jakoś mi się odechciewa... Dziwne, nie wiem skąd ta nagła zmiana, ale ciesze się, bo jakoś już nie czuję się tak zagrożona w tej kwestii. Czader, faktycznie tak bywało, że jak byłam w domu sama, to piłam na umór...smutne, ale tak jak napisałam, na szczęście dziś jakoś nie mam na to ochoty. [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/10/2011 16:28
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
top ja posiedzę sobie z Wami cichutko mogę?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 20/10/2011 16:31
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Jasne, że możesz , nie musisz pytać ale czemu cichutko? [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/10/2011 16:38
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[quote]ale czemu cichutko? [/quote] bo mnie dzis boli każdy kawałek mojego nędznego ciała i nie chcę być sama a z drugiej strony otwierać ust tez nie bardzo wchodzi w grę Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 20/10/2011 16:57
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
[quote][b]martyna napisał/a:[/b] [b]bo mnie dzis boli każdy kawałek mojego nędznego ciała[/b] i nie chcę być sama a z drugiej strony otwierać ust tez nie bardzo wchodzi w grę [/quote] więc przytualam, ale nie za mocno, aby cię nie urazić a jak jednak ci się zachce usta otworzyć, to będzie fajnie [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Czader |
Dodany dnia 20/10/2011 16:58
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]Więc siedzę sobie sama i na razie całkiem mi dobrze. , na szczęście dziś jakoś nie mam na to ochoty. [/i] I tego się trzymajmy. Mam na Ciebie oko. Czekam na raporty ;-) |
|
|
herbatka |
Dodany dnia 20/10/2011 19:56
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
melduję się na stanowisku kuchni nie znalazłam przydałaby się jakaś muzyczka.. [color=#0000cc]As long as you don't choose - everything remains possible.[/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Życie na Chadzie | Przedstaw się | 11 | 27/09/2021 15:17 |
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci | Choroba afektywna dwubiegunowa | 5 | 30/07/2020 20:55 |
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" | Choroba afektywna dwubiegunowa | 2 | 06/02/2018 13:24 |
Życie z chorobą | Przedstaw się | 6 | 09/01/2018 05:19 |
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie | W wolnym czasie | 30 | 13/04/2017 20:50 |