22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
Jaskolka
#61 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 19:28
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

[quote]Zresztą może tylko mi się wydaje, ale ja się czuję głupio, zaraz mam wyrzuty sumienia, że jestem na zwolnieniu.[/quote]
Ale jak ludzi w pracy pozarażasz, to nie głupio? Wink

Dobra, ja Cię świetnie rozumiem, też nie lubię nie iść do szkoły z powodu choroby - musiało być już ze mną naprawdę tragicznie, żebym nie poszła, i w sumie też nie myślałam w kategoriach zarażania innych. Choć nauczyciele marudzą czasem w okresie przeziębieniowym, że chorzy uczniowie przychodzą i innych zarażają, co nie przeszkadza im jednocześnie marudzić, jakie to jeden z drugim lenie, że nie przyszli, co z tego że chorzy...

Ech, żeby nie dziwny stan w zeszłym tygodniu (myślałam, że nawet jakbym chciała to się nie zwlekę z łóżka w poniedziałek, taką totalną obojętność czułam), to może i bym już w środę zasuwała na lekcje po grypie żołądkowej... ale w sumie stwierdziłam, że sobie odpocznę, co mi tam Wink Moje zdrowie ważniejsze niż jakieś marudzenie nauczycieli.

Fakt, szkoła to nie to co praca, ale myślę, że powinnaś jednak postarać się przełamać i wyleżeć jutro to przeziębienie. Zwłaszcza że jeśli ten jeden dzień + weekend wyleżysz, to tak jak pisze Martyna, do poniedziałku powinno być lepiej.

No, jest 19:30, mam nadzieję że łóżko już pościelone i zaraz przebierzesz się w piżamkę i grzecznie pójdziesz spać Smile Trzymaj się i zdrowiej! Buziak
 
Kati
#62 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 19:41
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Jaskółka, w pewnym wieku szkoła = pracaWink
 
Jaskolka
#63 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 19:48
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Dwuznaczność celowa? Grin
 
hadassa
#64 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 20:39
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Tak się składa, że ja chodzę do szkołyGrin...bo...tam pracujęShock
Nie pytaj, nie wiem jak to się stało:figielek po prostu jakoś tak
Uczę plastyki.

Nie będę jutro leżeć w łóżku, no chyba, że mnie na maksa rozłoży, tzn temp powyżej 38. Trudno, jakoś się przemęczę.
Rano na pociąg zawiezie mnie mąż, a po południu do domu odstawi tata, już się z nim umówiłam. To żeby zminimalizować ryzyko zawiania itp.
A żeby nie zarażać założe maseczfę ochronną:figielek

Tak, łóżeczko już posłane, kąpiel wzięta i lekarstwa też. Teraz piję gorące mleko i jak skończę to śmigam pod pierzynę.

A w niedzielę mam spotkanie fomacyjne mojej wspólnoty. Muszę się wykurować do tego czasu. Nie zamierzam tego odpuszczać, i tak wiele razy musiałam opuścićAngry
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
#65 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 20:44
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Hadassa jak będziesz grzeczna to zdążysz wyzdrowieć do niedzieli, a jak będziesz kombinować to choroba nie odpuści.
Zdrowiej szybciutko Wink
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nadzieja
#66 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2011 22:10
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

I ode mnie dużo zdrówkaSmile
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
hadassa
#67 Drukuj posta
Dodany dnia 11/03/2011 14:20
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dziś czuję się podobnie jak wczoraj, czyli przeziębienia ciąg dalszy. Mimo wszystko czuję się nieźle, ale być może to wynik zażycia gripexu. Właśnie robię rybkę w warzywach na obiad, a po obiedzie idę pod kocyk na leżakowanieGrin takie mam plany na dzisiejsze popołudnie. Jak odpocznę i się prześpię to jeszcze do was zajrzę.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
#68 Drukuj posta
Dodany dnia 11/03/2011 20:21
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Obudziłam się, ale zamiast czuć sie lepiej, to czuję się gorzej. Temp mi nieco podskoczyła, wyrażny brak paracetamolu w organiźmie i ochrypłamDobani.
Do tego humor mi zjechał, bo znowu miałam jakieś koszmary jak spałam. Ostatnio ciągle mam ten problem. To jest bardzo męczące.
I w ogóle jestem taka spięta jakaś. Wszystko o czym pomyślę co mam do zrobienia w najbliższym czasie wywołuje ogromny stresSad
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
#69 Drukuj posta
Dodany dnia 11/03/2011 20:32
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Łóżeczko kołderka leki i sen na cały weekend a do pon powinno być lepiej Pocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
#70 Drukuj posta
Dodany dnia 11/03/2011 20:45
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Jak widać sen niewiele mi pomaga,ale łóżko i kołdra to i owszem,no i może gorące mleko
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
#71 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2011 14:17
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

No i nie wyzdrowiałam i niegdzie nie pojechałamSad. I dziś jestem dętkaDobani, a wczoraj byłam w ogóle nie dożycia i do tego jeszcze maksymalnie wściekłaAngry.
Jutro mój mąż ma urodziny. Nawet nie mam mu kiedy kupić prezentu, przez to że jestem choraSad
Dziś znowu nie pojechałam na terapię i naprawdę nie wiem jak jutro dam radę powlec się do pracy...
No żeby takie głupie przeziębienie, tak mogło odebrać chęć do życiaAngry !
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
#72 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2011 17:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Odkąd wstałam, czyli od 12, siedzę w internecie.
Czuje sie taksłabo, że nic innego mi się nie chce.Ale okazuje się, że i przez internet mozna zrobić coś dobrego...
Od jakiegoś czasu szukam kotka.Bardzo lubię koty i postanowiłam jakiegoś przygarnąć. Ale pomyślałam sobię, że najlepiej to takiego bezdomnego. Znalazłam przez internet Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami i "zamówiłam" u nich kotkę...jest śliczna, bura. Widziałam jej zdjęcie w internecie. Opiekunka mówi, że bardzo łagodna i pieszczotliwa. I przywiozą mi ją do domu, jak będą mieli jakiś transport w tę stronę.
I w ten sposób zdecydowanie poprawiłam sobie humor.
Jeszcze nie wiem co mój mąż na to, bo on podchodzi zawsze zdużą rezerwą do takich moich "nabytków", ale myślę, że ją polubi, bo lubi zwierzęta, tylko zawsze musi trochę się pofoszyć jak przygarniam jakąś "sierotę"...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Alia
#73 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2011 17:53
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Hadassa - cieszę się z Twojego nowego nabytku. Dzięki Tobie jakaś kocia bieda zyska dobry dom.
A że przeziębienie może dobić, to wiem doskonale.
 
Artystyczna Dusza
#74 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 07:09
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Hadassa super że będzieszmiała kotka w domu.Zwierzęta potrafią dać dużo radości.Smile
[b]"Nie ten jest odważny, kto nie czuje strachu, ale ten, kto potrafi go pokonać"[/b]
 
http://monia-art.blogspot.com/
ef
#75 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 09:04
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

o,o, a jak już go będziesz miała to pokażesz nam? Smile

też chcę kotaaaaa!! Grin
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
hadassa
#76 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 13:27
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Pewnie, że pokażęSmile
Ja bardzo lubię zwierzeta i mam psa, ale Ona, bo to suczka< jest na podwórku. A ja potrzebuję też zwierzaka w domu. Takiego którego będę mogła przytulić, pogłaskać, który osłodzi samotne chwile. A koty sa cudowne. Uwielbiam je.
Zdecydowałam się na kociaka z takiego ośrodka, bo chciałam pomóc jakiemuś zwierzakowi przy okazji tego, że go wezmę. Nie mam ambicji, żeby miec rasowca.
Już się moge doczekać kiedy mi ją przywioząGrin

A dziś jednak zostałam w domu. W nocy miałam kolejny, już w tym miesiącu trzeci, atak grypy żpłądkowej. Czuję sie paskudnie, łeeeee... nic nie ogę jeść oprócz sucharków, a i one niezbyt mi wchodzą...
Rano poszłam jednak do lekarza, bo mam już dość smoleczenia, które mi nie pomaga, jak się okazuje. Dostałam receptę i 3 dni zwolnienia. mam nadzieję, że wystarczy mi na dojście do siebie.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Artystyczna Dusza
#77 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2011 08:18
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Hadassa kuruj się i wracaj szybko do zdrowiaBuziak
Nie zazdroszczę tej grypy żołądkowej.
Mam nadzieję że wkróetce sobie pójdzie niewdzięczna.Wink
Edytowane przez Artystyczna Dusza dnia 16/03/2011 08:18
[b]"Nie ten jest odważny, kto nie czuje strachu, ale ten, kto potrafi go pokonać"[/b]
 
http://monia-art.blogspot.com/
hadassa
#78 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2011 16:46
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

No, dziś jest lepiej. Spałam długo, bo do południa. Już nie boli mnie brzuch i nie mam żadnych innych sensacji, ale apertyt też nie za duży. Na szczęście, bo mogłabym zjeść coś nieodpowiedniego, albo za dużo i znowu by się zaczęło...brrrr....
Ale ostrożnie pozwoliłam sobie na kawałek chrupkiego pieczywa i chudą wędlinę...na razie okWink
A teraz zabrałam się do roboty, tzn sprzątam, bo mój dom zaczął przypominać stajnię Augiasza, przez to że byłam chora. Niestety mąż i córka nie sprzątają a jedynie bałaganią. No, mąż trochę po sobie sprząta, ale nic więcej. No więc ponieważ już czuję się lepiej to trochę ogarniam. Ale wkurza mnie to, że jak jestem chora, to oni nie poczuwają się do utrzymywania czystości.

Jutro mam terapię grupową. Mam nadzieję, że będę czuła się dobrze i wreszcie pojadę, bo już dwa tygodnie nie byłam i naprawdę mi tego brakuje!

Poza tym: wpadłam dziś w poetycki nastrój. Cisza, wiosenne słońce leniwie sączące promienie przez szyby...no normalnie zapach poezji w powietrzu...czujecie?
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
#79 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2011 19:31
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b][i]zapach poezji w powietrzu...czujecie?[/i][/b]

Ja nic nie czuję.
Ale Twojego czucia gratuluję :-)
 
Life
#80 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2011 22:35
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Niestety u mnie było dzisiaj szaro, buro, zimno i deszczowo więc o żadnej poezji nie było mowy...
Cieszę się, że powoli opuszczają Cię rewelacje żołądkowe. Co do rodzinnego sprzątania- u mnie też był z tym duży problem, tylko trochę z innej przyczyny: faceci mogą śmiecić, a kobiety muszą po nich sprzątać. Na szczęście moja buntownicza natura doprowadziła do rewolucji w tym zakresie. Więc radzę otwarcie porozmawiać o tym z rodziną, że potrzebujesz pomocy w codziennych porządkach, a szczególnie, gdy jesteś chora...
MiłegoSmile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

51,664,555 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024