25 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
[publiczny] Góry, nasze góry
swistak
#61 Drukuj posta
Dodany dnia 28/09/2014 19:30
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]martyna napisał/a:[/b]
[quote]To było ironiczne.[/quote]
nie, to było szczere.[/quote]
Miałem na myśli, że moje stwierdzenie "8 stron!" było ironiczne, nie twoja odpowiedź.
Przepraszam, że się niedokładnie wyraziłem.

EDIT: Cieszę się z tego, że było to szczere. Dziękuję.
Edytowane przez swistak dnia 28/09/2014 20:50
 
swistak
#62 Drukuj posta
Dodany dnia 02/10/2014 17:25
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Odpowiadając na post z wątku "Mądre słowo o depresji":
[url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2029&rowstart=20#post_110344[/url]
[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b]
Nie do końca kumam co chcesz udowodnić slant, ale mam swój pogląd na syndrom wtórnych korzyści. Jest dużo osób, które nic nie robią ze soją chorobą/zaburzeniem, bo są one dla nich w pewien sposób wygodne. To jest nieco analogiczne do potrzeby natychmiastowej gratyfikacji. Gdy człowiek nie dostrzega szerszej perspektywy, skoro zna łatwiejsze i bardziej dostępne sposoby, aby zrobić sobie dobrze tu i teraz.[/quote]
Kwiatek

W sumie problemy z natychmiastową gratyfikacją też mam / miałem.

Nadal jednak trochę nie rozumiem.
Co zyskam, kiedy się zacznę leczyć?

EDIT: Inne rzeczy, które mi przeszkadzają:
- sadomasochizm psychologiczny,
- naczytałem się trochę rzeczy przeciwnych psychiatrii,
- (ukryte).
Edytowane przez swistak dnia 02/10/2014 17:39
 
martyna
#63 Drukuj posta
Dodany dnia 02/10/2014 21:50
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Czytales antypsychiatrie?
Jak dajesz sobie rade z nalogiem?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
#64 Drukuj posta
Dodany dnia 03/10/2014 23:11
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Odczuwam straszny lęk przed pisaniem tej pracy, także wykonywaniem cytowań.
Nie potrafię go przełamać, a kiedy już mi się to udaje, to pisanie pracy mi idzie z tego wzgl. strasznie ciężko.
 
Perfidia
#65 Drukuj posta
Dodany dnia 03/10/2014 23:31
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

A czego konkretnie się boisz? Tego, że zrobisz coś źle? Czy tego, że jak skończysz pisać pracę, będzie wypadało ją obronić? A może Twój promotor mógłby Ci pomóc jakoś?

Kurcze ciężko mi to sobie wyobrazić, bo dla mnie pisanie pracy jednej i drugiej to była wielka frajda. Jak się dorobiłam swoich własnych podopiecznych, to z tego entuzjazmu mało brakowało, a sama bym ich prace napisała Grin
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
papilon
#66 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 09:38
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

no, właśnie, a jak tam promotor? Pomocny jest? Piszesz na ten temat, na który chcesz i cię on interesuje?
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
swistak
#67 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 12:22
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Zasadniczo wiem co mam robić, promotora tak nie potrzebuję.
Temat mnie zasadniczo interesuje, pisanie programu było ciekawe.

Boję się trochę:
- jakości własnego tekstu, często jak np. pisałem wypracowania to miałem lekkie opory przed ich sprawdzeniem,
- stanu, w jakim jest całość.

Dodatkowo, trochę problemy z opóźnioną gratyfikacją mi też przeszkadzają.
 
swistak
#68 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 16:09
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Termin bazowy ukończenia pracy to 10 IX, mogę przedłużać 3x po miesiącu do 10 XII (dopóki się dziekan i promotor zgodzą).

EDIT: Praktycznie nic promotorowi nie wysłałem.

EDIT2: Wstydzę się tego strasznie.
Uff.
Edytowane przez swistak dnia 04/10/2014 16:16
 
papilon
#69 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 16:17
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

na razie nie myśl o przedłużaniu Pfft Chyba, że masz dodatkowo pracę, nadgodziny i trójkę małych dzieci na głowie Wink Jeśli pisanie pracy to jedyne twoje zajęcie, to, do 10 IX jeszcze 10 byś takich napisał, przy odpowiedniej motywacji Pfft a to dopiero jest początek roku, pewnie, większość stoi w tym miejscu, co ty teraz Wink
Edytowane przez papilon dnia 04/10/2014 16:18
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
swistak
#70 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 16:19
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Smile Smile Smile
Ale ja pracę musiałbym w tym roku oddać Smile

EDIT: Nie jest tak dobrze, że mam cały rok zapasu.

EDIT2: mam jakieś 8 stron, ma być >60 (minimum)

EDIT3: Będę musiał wkrótce jechać do promotora, prosić o przedłużenie, od ostatniego miesiąca nic mu nie wysłałem.

Wygadanie się mi strasznie pomaga.

EDIT4: Strasznie się tego wstydzę.
Edytowane przez swistak dnia 04/10/2014 16:25
 
papilon
#71 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 17:13
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

Czyli przez cały zeszły rok i wakacje nie napisałeś więcej niż 8 stron?
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
Klara
#72 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 17:44
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

swistak, po prostu pisz, nie myśl ciągle o terminie.

Pocieszę się, że ja pracę licencjacką na ok. 68 stron zaczęłam pisać na początku maja, a już pod koniec czerwca się z niej obroniłam Smile
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
 
papilon
#73 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 17:48
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

np z mojego doświadczenia wynika, że pracę ok 100 stron można ze spokojem napisać w terminie 7 dni Pfft Jeśli chodzi o prace poglądowe. Przy badawczych jest większy problem, bo najpierw trzeba grupę badaną ogarnąć, potem wszystko leci górki bardzo szybko.
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
swistak
#74 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 18:33
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Dziękuję za wsparcie.

[quote][b]papilon napisał/a:[/b]
Czyli przez cały zeszły rok i wakacje nie napisałeś więcej niż 8 stron? [/quote]pracowałem nad programem.
Czytać na ten temat (i go analizować) zacząłem gdzieś w marcu, program zacząłem pisać w środku maja, tekst zacząłem pisać koło 17-18 września.

[quote][b]Klara napisał/a:[/b]
swistak, po prostu pisz, nie myśl ciągle o terminie.

Pocieszę się, że ja pracę licencjacką na ok. 68 stron zaczęłam pisać na początku maja, a już pod koniec czerwca się z niej obroniłam Smile[/quote]
Staram się w ten sposób opanować lęki z tym związane.

Jak byłem u promotora jakiś miesiąc Sad temu, to mówił mi, żebym zaczął pisać pracę i się do tego przełamał (słownictwo zainspirowane przeze mnie).
I od tego czasu nic mu nie wysłałem.

[quote][b]papilon napisał/a:[/b]
np z mojego doświadczenia wynika, że pracę ok 100 stron można ze spokojem napisać w terminie 7 dni Pfft Jeśli chodzi o prace poglądowe. Przy badawczych jest większy problem, bo najpierw trzeba grupę badaną ogarnąć, potem wszystko leci górki bardzo szybko.[/quote]
Tak sprawnie niestety nie piszę. Muszę jednocześnie odświeżać sobie temat.

Muszę się po prostu zmobilizować. W poprzednich semestrach zawsze pod koniec pracowałem bardzo ostro, nie miałem podobnych problemów. Teraz może czuję mniejszą presję.

Teraz znowu natrafiłem na ścianę - bardzo silny lęk. Na szczęście po chwili go pokonałem.
EDIT: Znowu wrócił.
Boję się czytać tekst, który napisałem.

--

Czy muszę podawać, gdzie się dowiedziałem o danej rzeczy (np. na Wikipedii), skoro cytuję np. pierwszy artykuł w którym jest ona omawiana?
Edytowane przez swistak dnia 04/10/2014 18:35
 
papilon
#75 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 18:38
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

cytujesz to z czego korzystasz, jeśli w tym artykule są te informacje, które cytujesz, to nie ważne, gdzie przeczytałeś o tym po raz pierwszy (bo, chyba o to ci chodzi, że z wiki się dowiedziałeś, a korzystasz już z jakiejś książki?). Po za tym wikipedii w ogóle nie polecam nigdzie podawać jako źródła informacji (nawet jakbyś kiedykolwiek robił jakąś prezentację na zajęcia Wink )
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
swistak
#76 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 20:47
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]papilon napisał/a:[/b]
cytujesz to z czego korzystasz, jeśli w tym artykule są te informacje, które cytujesz, to nie ważne, gdzie przeczytałeś o tym po raz pierwszy (bo, chyba o to ci chodzi, że z wiki się dowiedziałeś, a korzystasz już z jakiejś książki?).[/quote]
Chodziło o to np. że szukałem na Wiki kto pierwszy wpadł na jakiś pomysł, tam był podlinkowany artykuł. Zacytowałem wtedy ten artykuł oraz inny tekst, w którym było stwierdzone, że ta osoba była akurat pierwsza (ten drugi tekst też znalazłem na Wikipedii Smile ).

W każdym razie pozbycie się lęku przed czytaniem własnych wypocin pomogłoby mi w pracy.

Przechowuję listę rzeczy do zrobienia jako otwarte karty Firefoksa (oraz maili oznaczonych jako "nie przeczytane" ). Trochę to mi przeszkadza. Mam np. ze 20 kart dotyczących mam-efke w dwóch oknach.

Poziom lęku bardzo wysoki, ale jakoś idę do przodu, przetwarzam te cytaty.
Edytowane przez swistak dnia 04/10/2014 20:48
 
papilon
#77 Drukuj posta
Dodany dnia 04/10/2014 21:18
Awatar

Medalista


Postów: 685
Data rejestracji: 19.06.14

[quote]Chodziło o to np. że szukałem na Wiki kto pierwszy wpadł na jakiś pomysł, tam był podlinkowany artykuł. Zacytowałem wtedy ten artykuł oraz inny tekst, w którym było stwierdzone, że ta osoba była akurat pierwsza (ten drugi tekst też znalazłem na Wikipedii ).[/quote]

Tylko nie radzę stosować przypisów, do czegoś, czego sam nie czytałeś lub chociaż nie widziałeś, bo interpretacja może być inna niż w rzeczywistości powinna być, w szczególności na takiej szanowanej stronie jak wiki Pfft Wyjątek stanowi jedynie sytuacja, gdy coś zostało przytoczone w sposób dosłowny z jakiegoś źródła inaczej nie warto ryzykować Wink

W ogóle co ten twój promotor robi, to nie wiem - takie informacje, co i jak cytować powinieneś uzyskać na seminariach lub indywidualnych spotkaniach z promotorem, chociaż w sumie, jak tak sobie to odpuściłeś, to ja pewnie, ze studentem bym zrobiła podobnie Pfft
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele"
 
swistak
#78 Drukuj posta
Dodany dnia 05/10/2014 10:30
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Dzięki.
[quote][b]papilon napisał/a:[/b]
W ogóle co ten twój promotor robi, to nie wiem - takie informacje, co i jak cytować powinieneś uzyskać na seminariach lub indywidualnych spotkaniach z promotorem, chociaż w sumie, jak tak sobie to odpuściłeś, to ja pewnie, ze studentem bym zrobiła podobnie Pfft[/quote]
Auć Smile

Racja, trochę to zaniedbałem:
- oglądanie stron (w sumie w ramach opóźnionej gratyfikacji, ale ja przecież decydowałem)
- ewentualnie: nie zajęcie się w porę swoimi problemami.

W sumie jednak starałem się pracować. Bardzo duży mi wyszedł program, aż się promotor zdziwił.

W sumie mogłem się go rzeczywiście spytać. Jednak na konsultacje z nim potrzebowałbym poświęcić jakieś pół dnia. Poza tym wstydzę się informować go o "postępach".

Lęk mnie paraliżuje.
-----------------
Nie radzę sobie.
Mam depresję, ale jakoś emocjonalnie mi to nie przeszkadza (!).
 
martyna
#79 Drukuj posta
Dodany dnia 05/10/2014 10:41
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

na dobry dzień Smile
[youtube]t80jGHCQBsg[/youtube]
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
#80 Drukuj posta
Dodany dnia 05/10/2014 10:49
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Dziękuję Kwiatek, ale co to jest za utwór? (mam YT zablokowane)

EDIT: I czy nie może mnie on wpędzić w hipomanię / stan mieszany (znaczy się jest skoczny, itd.)?

W sumie już dzisiaj miałem przez chwilę mieszany (albo raczej to była krótka hipomania - przerwa w depresji) i nie było z tym żadnych problemów.
Edytowane przez swistak dnia 05/10/2014 10:53
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Nasze FOTO W wolnym czasie 409 21/10/2021 21:41
2013 nasze marzenia, nadzieje, plany Porozmawiajmy 62 17/01/2021 18:00
Nasze pupile ^^ W wolnym czasie 59 17/07/2020 07:58
Góry Porozmawiajmy 11 10/03/2016 19:15
Moje góry i doliny... Nasze wątki - część otwarta 1 09/08/2015 20:33

51,683,284 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024