Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Dzisiaj zrobiłam/em dla swojego leczenia
|
|
Rat |
Dodany dnia 26/08/2013 20:34
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]modliszka[/b] pewnie dlatego , że najmłodszy "dzieciak" w rodzinie do tej pory ma 22 lata [ rodzina z którą kontakt się utrzymuje ] nigdy nie miałam styczności z maluszkami , nawet w pracy jak jeździliśmy ... wolałam papiery wypełniać , bo nie wiedziałam co i jak A teraz taki Bąbel a zaraz Juniorka będzie A jak taki maluszek obślini nawet to nie ma obrzydzenia , albo jak zajadamy chrupki kukurydziane razem Edytowane przez Rat dnia 26/08/2013 20:38 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Nieustraszona |
Dodany dnia 26/08/2013 21:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
- zrobiłam badania
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 27/08/2013 15:38
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Przeszłam przez góry - zaliczona stuprocentowa współpraca z własnym organizmem i umysłem |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 28/08/2013 13:06
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
wow kocham góry a w jakich górach byłaś??
" Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
Karla90 |
Dodany dnia 28/08/2013 13:43
|
Finiszujący Postów: 262 Data rejestracji: 24.07.13 |
[quote][b]Jaskolka napisał/a:[/b] Przeszłam przez góry - zaliczona stuprocentowa współpraca z własnym organizmem i umysłem [/quote] Przekraczanie własnych granic Pięknie [i][b]Ile było chwil samotności bez sił jak długo jeszcze zegar będzie bił[/b][/i] F50.8, F60.8 |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 28/08/2013 17:27
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Karkonosze, zaliczyłam Śnieżkę. Przekraczanie własnych granic to jedno, dla mnie ważniejsze było to, że współpracowałam ze sobą. Nie było miejsca na złe myśli - jakbym pozwoliła sobie choć na chwilę dokopywania, siadłabym i nie ruszyła się dalej. Nie było myślenia na zasadzie "może jednak ta kanapka/pasek czekolady nie jest mi potrzebna" - gdy mięśnie są tak napięte, że aż drżą, każdy miligram cukru jest im potrzebny, i nie mogę pod żadną wymówką im tego odbierać. |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 29/08/2013 10:22
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
super czekolada w górach musi być to podstawa fajnie że jesteś dla siebie dobra i wyrozumiała ja dziś zrobiłam z moim M. śniadanko -umyłam naczynia -robię właśnie obiad -potem jakieś sprzątanie -a po południu spotkanie ze znajomymi ze szkoły hotelarskiej do której chodziłam 5 lat temu trza się spotykać z ludzmi a nie tylko ja i M. bo bym zwariowała " Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 29/08/2013 22:47
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- odważyłam się poprosić o wcześniejszą terapię - zlokalizowałam kibelek inny niż toi toi w mieście (za trzecią próbą) - podcięłam siostrze włosy zauważając, że też ma marne - zjadłam kolację mistrzów i się uhahałam, że wyszło mi tak dobrze mimo, że było tłusto - ogarnęłam zakupy (i kupiłam większość niedietetycznych rzeczy) - nie dokopałam sobie ćwicząc - uświadomiłam sobie jeden swój problem i to dość duży To był bardzo miły, sympatyczny dzień i uważam, że dużo zrobiłam dla siebie dobrego "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 30/08/2013 22:12
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
- pomedytowałam (ale psst), zadziwiona, że tak dobrze mi wychodzi - zjadłyśmy we trzy kolację, ale atmosfera była nerwowa i drętwa (udało mi się odgrodzić, ale było mi bardzo przykro) - usiadłam obok siostry w autobusie i nie wetknęłam w uszy słuchawek - dałam bułeczkę mieszkańcowi DPS-u i dałam mu pić ze swojej butelki (bo przecież widzę, że ma swój świat i jest totalnie niegroźny) - nie dokopałam sobie ćwicząc - nie zaćpałam wczoraj kwetiapiny - wyczesałam psa stwierdzając, że ma łupież - porozmawiałam z mamą techniką zdartej płyty - odważyłam się poprosić o jeden dzień wolnego - nakupiłam sobie jedzenia tyle, ile potrzebowałam bez oceny, że niby "[i]mam ataki objadania się[/i]" (a było to aż 95 zł, ale ja podobno muszę jeść) - zidentyfikowałam, że mama się głodzi i nadal odmawia pomocy finansowej (jadła dwa razy dziennie) - zidentyfikowałam, że siostra ma dość wysokie ciśnienie (150-100) i zdaje mi się, że nie jest w dobrej formie - porozmawiałam z M. mimo, że było to dla mnie trudne, bo M. strzela focha, że się nie odzywam, ale mi jest trudno... bo ona w jeszcze gorszej formie ode mnie Już myślałam, że ten dzień to była jakaś tragedia (końcówka była tragiczna), ale [i]chyba[/i] wszystko powoli się układa w jedną całość... Edytowane przez girl interrupted dnia 30/08/2013 22:15 "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
M |
Dodany dnia 31/08/2013 15:51
|
Rozgrzewający się Postów: 16 Data rejestracji: 31.08.13 |
[quote][b]girl interrupted napisał/a:[/b] - porozmawiałam z M. mimo, że było to dla mnie trudne, bo M. strzela focha, że się nie odzywam, ale mi jest trudno... bo ona w jeszcze gorszej formie ode mnie [/quote] Nie to, żebym się chciała czepiać To ja jestem M. Chciałam tylko napisać, że wcale nie strzelam fochów, tylko bardzo się martwię o Girl Interrputed i dlatego chciałam się dowiedzieć, czemu zamilkła. I nie sądzę, żebym była w złej formie Co dziś zrobiłam dla swojego leczenia: - wstałam o akceptowalnej porze i pojechałam z koleżanką odwiedzić koleżankę w szpitalu - poświęcam część czasu na odpoczynek i relaks w taki sposób, jaki mi odpowiada - wieczorem będę zacieśniać więzy rodzinne z bratem w pizzerii |
|
|
Karla90 |
Dodany dnia 31/08/2013 17:15
|
Finiszujący Postów: 262 Data rejestracji: 24.07.13 |
-Staram sie być mila dla otoczenia i mysle ze mi sie to udaje bo nie musze juz tego tak bardzo robic na sile -odpuscilam sobie myslenie "niech on/ona sie teraz pierwszy/pierwsza odezwie i smsuje i chociaz bywaly momenty kiedy sie denerwowalam to staralam sie trzymac nerwy na wodzy -dobrowolnie opróżniam zmywarke,obieram ziemniaki i szykuje sniadanie -staram sie nie odkladac obowiazkow "na ostatnia chwile" Edytowane przez Karla90 dnia 31/08/2013 17:15 [i][b]Ile było chwil samotności bez sił jak długo jeszcze zegar będzie bił[/b][/i] F50.8, F60.8 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/09/2013 10:30
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
- trzymam się z daleka od klimatów nakręcających, - nie słucham dołującej muzyki, - próbuję się skupić czytając, - korzystam ze słońca Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 10/09/2013 19:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Byłam w banku wpłacić pieniądze i wychodząc spontanicznie zdecydowałam, że podejdę do doradcy i spytam o warunki oferty, z którą jakiś czas temu dzwoniła do mnie pani z banku w moim rodzinnym mieście. Co prawda jedyne, czego w tej ofercie byłam pewna, to kwota, a nie wiedziałam do końca, czy to chodzi o debet, czy o limit na karcie kredytowej, czy coś jeszcze innego, i podchodząc do stolika nie zdążyłam sobie nawet pierwszego zdania ułożyć, więc się trochę zaplątałam, bo zaczęłam od streszczenia swojej sytuacji mieszkaniowej... ale dałam radę, domyśliła się pani, o czym mówię I nie zestresowałam się w ogóle w ciągu całej rozmowy, a siedziałam tam ponad 40 minut (i jeszcze jutro muszę iść, bo mieli awarię systemu... ZAWSZE jak coś załatwiam, to jest awaria systemu ). A nie byłam zupełnie przygotowana na opisywanie swojej sytuacji finansowo-pracowej. Pani chyba też nie była przygotowana na to, co usłyszy... nawet dyrektor oddziału nie wiedział, co mi można zaproponować w mojej sytuacji Cóż, uroki niestandardowego zatrudnienia Ale ostatecznie okazało się, że mogę dostać to, na czym mi zależało, więc będę miała możliwość robienia debetu na koncie osobistym i zima przeraża mnie już dużo, dużo mniej karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
mietowa |
Dodany dnia 11/09/2013 01:21
|
Rozgrzewający się Postów: 15 Data rejestracji: 15.02.13 |
w ciągu ostatnich kilku dni: - po prawie roku terapii w końcu się otworzyłam przed terapeutką i nawet mnie nie 'zjadła' po tym co Jej powiedziałam - powstrzymałam się przed autoagresją - odwiedziłam w końcu kardiologa - przyznałam się sama przed sobą, że sobie nie radzę i zdecydowałam się poprosić terapeutkę o wcześniejsze spotkanie (jeszcze tylko zadzwonić muszę) - nie wściekałam się po zobaczeniu beznadziejnego (jak dla mnie) wyniku egzaminu wstępnego na studia mgr (gdzie się podział mój perfekcjonizm?! ;p ) - dostałam się na magisterkę Edytowane przez mietowa dnia 11/09/2013 01:22 |
|
|
ewela |
Dodany dnia 27/09/2013 19:43
|
Rozgrzewający się Postów: 46 Data rejestracji: 07.07.13 |
-miałam ważne, bolesne spotkanie, do którego "gotowałam się" przez dwie sesje i dałam radę - ostatnio wytrzymuję w miarę krótki kontakt z ludźmi bez "w tył zwrot" - odpuściło trochę marzenie, żeby stać się dla wszystkich niewidzialna - wyjechałam z miasta, zostawiłam swoją kryjówkę i przeżyłam bez ucieczki - przestałam myśleć o rzuceniu terapii i przestałam walić w terapeutę miotaczem ognia - 2 tygodnie bez lęku i uczucia, że zaraz komuś zrobię coś złego - złapałam się na uśmiechu !!! - w tym tygodniu przesypiałam całe noce - jem i nawet mi smakuje |
|
|
borcio |
Dodany dnia 27/09/2013 21:49
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Ewela,
[color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 28/09/2013 22:18
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
-poszłam na mityng i powiedziałam o swoich uczuciach -nie byłam ze 3 tygodnie albo dłużej -zrobiłam dzien urody dla siebie -w ciągu 2 tygodni wielokrotnie prosiłam o pomoc i wsparcie i za każdym razem je dostawałam ,nie spodziewałam się że tak dużo mogą dac mi inni ludzie -wypozyczylam parę książek -zadbałam o siebie kiedy była mama M. i spędziłam parę dni w spokoju -mówię innym o tym gdy jestem zła, smutna -zamiast nakręcać się na destrukcje myslałam o tym z czego to wynika i jak mogę rozwiązać pewne rzeczy -staram się wysypiać -nie bawię się w ratownika -juz od długiego czasu -rozmawiam w pracy ze wszystkimi swobodnie bez oceniania ich " Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
hope |
Dodany dnia 29/09/2013 13:41
|
Startujący Postów: 118 Data rejestracji: 15.04.13 |
- wreszcie skończyłam czytać książkę - wyrwałam tylko 3 włosy (jupiiii!) - przeczytałam artykuł o zaburzeniach impulsywnych i widzę w nim cząstkę siebie - pomoglam mamie piec tort - umylam podłogi - pouczylam się chemii - rozmawialam z mamą o wyrywaniu włosów A to dopiero początek dnia! Agapi tha mas schisei xoria. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 03/10/2013 19:49
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
by przetrwać w swoim nakręceniu znów bawię sie w decupage [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a85b3e65d1ec1489.html][IMG]http://images62.fotosik.pl/241/a85b3e65d1ec1489med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3281368802df1044.html][IMG]http://images63.fotosik.pl/240/3281368802df1044med.jpg[/IMG][/URL] Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Tessa |
Dodany dnia 03/10/2013 20:03
|
Brązowy Forumowicz Postów: 806 Data rejestracji: 06.04.13 |
Sliczne!
[i][color=#000066][small]'We accept the love we think we deserve'[/small][/color][/i] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
smutno mi dzisiaj | Porozmawiajmy | 6 | 03/03/2022 21:44 |
Trójmiasto:Poszukiwana Grupa wsparcia dla partnerów osob z Chad | Przedstaw się | 9 | 22/08/2021 22:21 |
Trening metapoznawczy dla pacjentów ze schizofrenią | Schizofrenia | 5 | 25/06/2021 00:37 |
Prezent dla dziecka 12-13 lat | Dzieci | 11 | 01/01/2021 16:44 |
Prośba o pomoc, ankieta dla osób z zaburzeniem odżywiania | Ogłoszenia | 1 | 14/05/2019 18:20 |