Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
pacjent a psychiatra
|
|
Makro |
Dodany dnia 21/04/2010 22:20
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Cieszę się, że wróciłaś Tusia. Po przeczytaniu twojego posta, mam wrażenie że ty nie kochasz swojego lekarza - ty zrobiłaś z niego nierealny ideał, a uczucie nie nie jest miłością tylko ... nie wiem czym. Dla mnie "kochać" wiąże się ze znajomością wad i zalet. Nie ze zrobieniem ikony. To tak jak uczucie u nastolatki do idola muzyki, czy kina. Czy masz świadomość, że twój lekarz np. załatwia czynności fizjologiczne i pewnie czasami grzebie w nosie? Edytowane przez Makro dnia 21/04/2010 22:23 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Tusia |
Dodany dnia 21/04/2010 22:46
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
Tak Makro....mam tego świadomość...zupełnie nie przeszkadza mi dłubanie w nosie czy tez inne słabosci ktore może mieć...może zabrzmi to banalnie ale Wiem że ma piekne serducho....ale nie takie zawodowe tylko ponad to (byłam u innych psychiatrów)..... |
|
|
Tusia |
Dodany dnia 21/04/2010 22:57
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
Do hasła byłam z wizytą u innych psychiatrow powinnam dodac...byłam takze w zwiazkach dlugoletnich z "nieodpowiednimi. substytutami Doktora ".....moze to zobrazuje dlaczego czekam az mój Miś pojdzie na emeryture...Przepraszam !!! ps edit chyba był konieczny Edytowane przez Tusia dnia 22/04/2010 03:33 |
|
|
Kati |
Dodany dnia 22/04/2010 09:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Makro, wykasowaleś kupę |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 22/04/2010 09:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Na mój wniosek... |
Tusia |
Dodany dnia 13/05/2010 21:13
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
Chyba moj watek powiniem byc zatytułowany "psychiatra i pragnienie zwiazku z idealem"....bilans terapii ostatnich miesiecy :[color=#cc0000][ciach][/color] mniej, aktywnosc zawodowa z tendencja wzrastajaca, wyprowadzka z domu rodzinnego i w koncu branie zycia w swoje rece....wymieniac by mozna... tylko qrczak to nie moj sukces!!!! Minusy terapii: cigle powracajacy watek nieszsczesliwej milosci-napisalam maila....mimo ze za potwierdzeniem przeczytania -potwierdzenia nie bylo Cholera napisalam jak jest a wlasciwie bylo -dawałam wiele ale nie to co najwazniejsze-SERCE-to pewnie pieprz...y ekshibicjonizm ale (tylko albo AZ)emocjonalnie wykorzystalam "kolege"...nie pakowalam sie w dluzszy zwiazek bo po co oszukiwac, lepiej wycofac sie jesli obiekt jest daleki od idealu terapeuty i tu qurcze nie wazne ze świdruje w nosie czy robi qpę przy otwartych drzwiach......W kazdej realcji damsko-meskiej bede czuła sie jak wycieruch bo serce jest gdzie indziej
Edytowane przez Makro dnia 13/05/2010 22:10 |
|
|
Tusia |
Dodany dnia 18/05/2010 22:55
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
W pt bylam na terapii i odebralam ja zupelnie nie tak jak moj DOC chcial mi ja przekazac. Anegdote o córce ktora do 50tki opiekuje sie i mieszka ze swoim ciezko schorowanym fizycznie ojcem jak i chora na Chad matka odebralam jako szyderstwo z mojej zyciowej roli-sytuacji -perspektywiczna wizje najblizszych 20lat.... . W pt byla potem mala katastrofa -zajecia odwolane, a pani nauczyciel lezaca w domu i nie wiele kumajaca....Sobota, Niedziela dochodzenie do siebie a w Pon kolejna wizyta ktora rozjasnila tło anegdoty...doszłam do siebie choc nie wiem czy na 100% moge sie odnalezc w roli corki ktora juz teraz jedynie zdalnie kontroluje i dba o zycie swoich rodzicow. Zastanawialam sie czy nie potrzebuje stabilizatora (np depakiny) ale znalezlismy alternatywe....W SUMIE TO KURCZE JEST NIENJAGORZEJ |
|
|
Kati |
Dodany dnia 18/05/2010 23:09
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
podoba mi isę ostatnie zdanie. A co do odchorowywania niedogadanych rzeczy - witaj w klubie. Jestem od tego specjalistką. Boszsz, ile ja już takich zdań odchorowałam... |
|
|
Tusia |
Dodany dnia 27/09/2010 21:46
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
Dziś odbiegne troche od wątku mojego egoistycznego-umiłowanego obiektu westchnień . Zatem.....nie chce aby zabrzmiało to jako kryptoreklama....ale kótkie podsumowanie-obiektywna ocena Pana Doc'a 1 Fachowiec, profesjonalista i Człowiek i lekarz z SERCEM I DUSZĄ 2 Dowody : ja, Przyjaciółka i kolejki na kilka miesięcy aby doczekać sie na wizytę bo gdyby pacował 24h/7 to czasu i tak by nie wystarczyło 3 Mądry i zarażający mądością (nawet mało pojętnych uczniów takich jak ja) 4 Bezkompromisowy w ocenach dążących do PRAWDY-co dobre a co złe. 5 Szczery do bólu- w przenośni i dosłownie, ale to POMAGA ! Podsumowując: Ktokolwiek kiedykolwiek będzie potrzebował: -terapiii -stosownej farmakologii -kubła zimnej ale "krystalicznie czystej" wody na głowę -serca i duszy we wskazaniu jak żyć..... DAM namiary na privet'a..... Edytowane przez Tusia dnia 27/09/2010 21:59 |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 27/09/2010 22:10
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
to nawet nie jest krypto reklama po calosci |
|
|
Tusia |
Dodany dnia 27/09/2010 22:16
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
całkowicie Zasłużona |
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 27/09/2010 22:33
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
[b]Tusia[/b] olaboga Ty mi podrywasz mojego doktora. Ten opis jak ulał do Niego pasuje. |
Tusia |
Dodany dnia 27/09/2010 22:35
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 26.11.09 |
Ja sie poddałam-już nie podrywam |
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 27/09/2010 22:41
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
To ulżyło mi bo czytając Twoje posty pomyślałam sobie że ja nie dam rady istnieć przynajmniej na razie bez mojego doktora.A opis jakbym widziała swojego no dosłownie w 100% zgadzają się wszystkie punkty.Tylko jest mała różnica nie jestem zakochana |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Psychiatra a płeć | Ogólnie o psychiatrii | 16 | 23/01/2021 17:02 |
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
Relacja pacjent-lekarz | Ogólnie o psychiatrii | 10 | 31/07/2018 17:37 |
Psycholog a psychiatra | Ogólnie o psychiatrii | 40 | 20/11/2014 17:35 |