Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Dzisiaj zrobiłam/em dla swojego leczenia
|
|
blackrose1982 |
Dodany dnia 12/09/2012 13:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 855 Data rejestracji: 15.08.12 |
Dzis zabralam sie za generalne porzadi w swoim pokoju... Jeszcze tylko wypiore dywan... [color=#006600][b]"Chcę mocno wierzyć W to że jeszcze z głębi siebie mogę coś dać" [/b][/color][color=#006600][/color] L. Kopeć |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 06/10/2012 13:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Wczoraj, z powodu przyjścia kolegów Kuciaka, wysprzątaliśmy mieszkanie. Dziś sobie myślałam,że taki wolny dzień... a spożytkowałam go na pranie, wymycie okien (w końcu nastała jasność) i niebawem biorę się za obiad
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Alia |
Dodany dnia 06/10/2012 14:17
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Miewam problemy z fobią społeczną. Nie lubię dzwonić, nie lubię załatwiać spraw w urzędach. A jednak kiedy po powrocie ze sklepu odkryłam, że w torbie (pakowanej przez sprzedawczynię) brakuje jednego z kupionych produktów, nie machnęłam ręką na te 10 złotych, tylko tam wróciłam. Nastawiałam się na wykłócanie, a tymczasem zostałam jeszcze przeproszona. I oczywiście odzyskałam kupiony produkt, który czekał na mnie odłożony pod ladą |
|
|
borcio |
Dodany dnia 06/10/2012 17:01
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Mam problem z kontaktami z ludźmi. Do tej pory dość często ich unikałam, a jak już się z kimś spotykałam to dużo milczałam i słuchałam tylko tego, co ktoś ma do powiedzenia. Dziś po raz kolejny porozmawiałam z koleżanką i nie był to tylko monolog z jej strony.
[color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
powstajaca |
Dodany dnia 06/10/2012 21:33
|
Rozgrzany Postów: 88 Data rejestracji: 06.10.12 |
Też mam mam problem z kontaktami z ludźmi w realu(bardzo się boję), ale dzisiaj wybrałam się na pewną imprezę w galerii handlowej, w dodatku nie byłam tam tylko jako uczestnik, ale przede wszystkim jako wolontariuszka fundacji, w której się udzielam, więc wyzwanie było tym większe. Naprawdę wato było. Jestem z siebie bardzo zadowolona. Było super i aż było mi szkoda, kiedy impreza zmierzała ku końcowi. PS. Genialny pomysł z założeniem tego tematu. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/10/2012 22:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
O, ja mam w tym tygodniu na swoim koncie wyczyn podobny do Alii Kupiłam w aptece spray do nosa i okazało się, że nie umiem go obsłużyć, nic z niego nie leciało. Nie wiedziałam, czy to dozownik jest zepsuty, czy ja taka głupia, ale wróciłam i poprosiłam, żeby mi pokazali, o co chodzi. Na szczęście to jednak było zepsute Za poza tym jakby tak zebrać cały tydzień, to trochę poszalałam Na rocznicę do teściów pojechałam, do restauracji. Spędziłam tam cały dzień, trochę z ludźmi rozmawiałam, a jak się zaczynałam źle czuć, to na chwilę wychodziłam na zewnątrz (to tez jest duży sukces, że potrafiłam wstać od stołu i wyjść, zwykle mam z tym problem, bo wszyscy mnie wtedy widzą...). I z kelnerką o winach rozmawiałam i zdecydowałam, co wszyscy będą pić Na terapii przełamałam jakąś kolejną barierę i pracowałam w nowej jakości Choć nazwać tej zmiany do końca nie umiem. Jak szukałyśmy siłowni w miejscu, w którym już jej nie ma, to ludzi zaczepiałam i pytałam. Na siłowni parkowej przełamałam swój wielki i bardzo stary lęk, a potem nawet z ludźmi tam rozmawiałam. Z teściową i A. poszłam na obiad i na remika, mimo że zasad nie pamiętałam i trzeba mi było tłumaczyć.... i się myliłam i byłam z nich najwolniejsza, ale i tak się dobrze bawiłam. No i dzisiaj nie uciekłam z siłowni karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
powstajaca |
Dodany dnia 18/10/2012 17:08
|
Rozgrzany Postów: 88 Data rejestracji: 06.10.12 |
Byłam na terapii. Miałam wyjątkowo trudną i, co tu dużo mówić, nieprzyjemną sesję. Przełamałam się i powiedziałam coś, czego bardzo powiedzieć nie chciałam i czego strasznie się wstydziłam. Teraz jest mi trochę smutno, bo to, czego się o sobie dowiedziałam, nie było ani miłe ani wesołe, ale jednocześnie jestem dumna, że zdobyłam się na taką szczerość i wdzięczna terapeutce, że pozwoliła mi się tak otworzyć.
[b]"Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy." [/b](Mk 9, 23) |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 11/11/2012 17:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
W ramach przełamywanie marazmu postanowiłam napisac tu posta: W ostatnim czasie udało mi się: - Być na dwóch szkoleniach - Być na spotkaniu z osobą zastępującą szefową - Pójść z kumpelą na obiad do restauracji - Mieć jeden wolny dzień (dzisiaj Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 11/11/2012 17:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
- od kilku dni znowu spaceruję , to mnie wycisza i uspakaja. - postanowiłam poważnie zastanowić się nad wznowieniem terapii Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
borcio |
Dodany dnia 11/11/2012 18:30
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
- spędziłam trochę czasu (chyba ponad 2 godziny) z ludźmi z oddziału na świetlicy -poszłam na spacer z koleżanką [color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
ananke |
Dodany dnia 11/11/2012 20:53
|
Startujący Postów: 183 Data rejestracji: 20.10.12 |
Weszłam tu na forum i spróbuję napisać jakieś posty...tak w ramach wychodzenia ze swojego autystycznego świata...
[i][color=#0099ff]"Tylko jak się z tego wyrwać, Tylko co ze sobą zrobić, Kiedy dłonie wyciągnięte w pustkę krzyczą..."[/color][/i] |
|
|
Klara |
Dodany dnia 24/11/2012 14:19
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Postanowiłam codziennie wychodzić chociaż na 10-15 minut i jak na razie mi to wychodzi To tak w ramach przełamywania się, żeby lęk nie wrócił.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Rat |
Dodany dnia 24/11/2012 14:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]Klara[/b] Bardzo dobry plan ! . Powolutku zwiększaj czas . Uprawiam to samo , ale 1-2 godz ( z racji chodzenia ( wchodzenia ) o kulach po schodach ) . Idziesz na żywioł do ludzi , czy wybierasz cichsze miejsca ? [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Klara |
Dodany dnia 24/11/2012 15:51
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Wybieram centrum miasta, ludzi, sklepy. Wychodzę z jakimś celem (np. zakupy), bo jednak bez celu to nie pewnie byłoby znacznie trudniej. 10-15 minut jest wtedy, kiedy mam wolne dni, bo jak od poniedziałku wrócę na studia to będę poza domem średnio 7 godzin, a w środy 12. Rat, a tobie jak to wychodzi? Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Rat |
Dodany dnia 27/11/2012 16:23
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]Klaro[/b] u mnie teraz jest różnie , czasem nie wychodzę 3 dni z domu , czasem coś mnie natchnie i wychodzę , raczej kieruję się w stronę lasków,stawów ... ale przejść ,przez całe "centrum" i tak muszę . A teraz w ramach leczenia .. słucham nowej płyty Bednarka ... reggae ... pozytyw ... ale kompletnie nie czuję tego . Leci sobie ... , musi nadejść lepszy dzień by przekaz popłynął . [b]Klaro[/b] a jak Twoje spacery teraz ? [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
modliszka |
Dodany dnia 03/12/2012 19:17
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
W ostatnim czasie zrobiłam/robię tyle, że mogłabym napisać o tym książkę ale pare dni temu: będąc pod ścianą, w syt. [i]sprzedam duszę diabłu aby tylko[/i].. ratując się wybrałam się pomiędzy sesjami na dyżur zupełnie nieznanego terapeuty
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
Rat |
Dodany dnia 06/12/2012 19:10
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]modliszka[/b] jesteś tak strasznie tajemnicza , nie dziwię się , bo nie każdy chce się uzewnętrzniać . Także ... gratulacje . Mój pozytyw - wychodzenie codziennie i jazda do miasta ( fizjoterapia ) i odwiedzanie Juniorka , bo zawsze wpadam , by poczekać na busa . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Klara |
Dodany dnia 06/12/2012 19:14
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
[quote][b]Rat napisał/a:[/b] [b]Klaro[/b] a jak Twoje spacery teraz ?[/quote] Są jak idę na dworce czy na uczelnię, poza tym w wolne dni raczej nie wychodzą. Chociaż w tamtym tygodniu wyjechałam na jeden dzień wolny, więc były Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Rat |
Dodany dnia 06/12/2012 19:27
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]Klara[/b] jak nie musisz , to pass ?
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Klara |
Dodany dnia 06/12/2012 19:33
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Jak nie muszę to głównie przesypiam cały dzień, ale w te 3 dni co muszę mam naprawdę sporo spacerowania
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
smutno mi dzisiaj | Porozmawiajmy | 6 | 03/03/2022 21:44 |
Trójmiasto:Poszukiwana Grupa wsparcia dla partnerów osob z Chad | Przedstaw się | 9 | 22/08/2021 22:21 |
Trening metapoznawczy dla pacjentów ze schizofrenią | Schizofrenia | 5 | 25/06/2021 00:37 |
Prezent dla dziecka 12-13 lat | Dzieci | 11 | 01/01/2021 16:44 |
Prośba o pomoc, ankieta dla osób z zaburzeniem odżywiania | Ogłoszenia | 1 | 14/05/2019 18:20 |