Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
wątek książkowy
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/11/2012 22:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Czytałam, bo był to bardzo popularny fanfic i byłam ciekawa o co ten szum. A jak zaczęłam czytać, to byłam ciekawa jak się potoczy historia. Czytanie fanficów jest dla mnie formą poznawania języka angielskiego od tej mniej podręcznikowej strony.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Aoi33 |
Dodany dnia 02/11/2012 22:06
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Ach, język angielski - język którego nigdy się chyba nie nauczę w stopniu choć minimalnie zaawansowany. Wiesz, dziękuje Ci, że zaprzeczyłaś. Ja też jestem ciekaw o co jest tyle szumu, choć ja sięgnę już do książki. [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/11/2012 23:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To teraz Cię rozczaruję, bo oryginał też czytałam. Też, żeby sprawdzić o co ten szum
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Aoi33 |
Dodany dnia 02/11/2012 23:21
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
A już liczyłem, że dalej masz swoją niewinność - jesteś nieskalana tragicznością tego czegoś. Może jako romans jakoś ciągnie, a mnie po prostu ten gatunek nie przekonuje. Jednak jako książka o wampirach jest... tego lepiej nie dopiszę bo zakończy się ostem, W poprzednim roku szkolnym przygotowywałem się na maturę ustną z polskiego. Mimo tematem był wampir w literaturze i filmie. Musiałem przygotować wszystko od kwestii wierzeń i pierwszych powieści przez pierwsze filmy z późnych lat 70 aż do obdartego z grozy współczesnego wampira. O ile wszystkie pozostałe książki i filmy łyknąłem z zapartym tchem a A.Rice i Chelsea Yarbro Quinn to moje ulubione autorki. O tyle jednak przez książkę Meyer musiałem się przemęczyć. Krew, pot, łzy - ale warto było - 100% z matury wpadło. Czuje się zbrukany. Edytowane przez Aoi33 dnia 02/11/2012 23:24 [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/11/2012 23:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Dla mnie Zmierzch na pewno nie jest zjawiskiem literackim, ale za to zdecydowanie jest zjawiskiem społeczno-kulturowym. I o ile sama książka mnie nie powala, to to, co się dzieje wokół tego jest fascynującym zjawiskiem do obserwacji. A książek o wampirach nie cierpię. Po przeczytaniu Miasteczka Salem przez 3 noce nie mogłam zasnąć, a mój ówczesny narzeczony musiał mnie odprowadzać do łazienki i stać na straży pod drzwiami [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Aoi33 |
Dodany dnia 02/11/2012 23:36
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Przeczytaj książkę Yelsea Yarbro Queen "Hotel Transylwania" opowiadającej o losach Hrabiego Saint Germian. Bohaterze opartym na postaci autentycznej. I bynajmniej nie wampirze. [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Hrabia_de_Saint-Germain[/url] tu masz link o autentycznym hrabi. I uwierz, warto się z nim zapoznać. A jeśli lubisz angielski to tym lepiej bo w angielskiej wersji jest więcej informacji. [hide] [url]http://chomikuj.pl/zbrozlo1/Ebook/Powiesci+historyczne/Chelsea+Quinn+Yarbro+-+Hotel+Transylvania,491464366.pdf[/url] Tu zaś link do książki. [/hide] [color=#ff0000]ciach[/color] To zupełnie inna pozycja niż miasteczko salem. Jest całkowicie pozbawiona grozy. Jednocześnie NIE jest kiczowata i sztampowa. Zaś opisy Francji złapią za serce nawet historyka. Tytułowy hrabia to szarmancki, dystyngowany i altruistyczny mężczyzna. O naprawdę ciekawej osobowości i historii. Jest tu też miejsce na wątek romantyczny, który nawet ja strawiłem. A to już coś ! Ps: Ja też nie lubię horrorów - więc w kwestii książki możesz mi zaufać. Pss: Zmierzch to mój osobisty koszmar. Edytowane przez Perfidia dnia 02/11/2012 23:44 [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/11/2012 23:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Przykro mi bardzo, ale to co było w Twoim linku jest nielegalne. Piractwu mówimy zdecydowane nie. Ech, a ja nie rozumiem negatywnych emocji dot. Zmierzchu. I bardzo sobie cenię to, że po przeczytaniu wszystkich 4 części (jak szaleć to szaleć) rozumiem dużo więcej dowcipów na cracked.com niż przedtem [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Aoi33 |
Dodany dnia 02/11/2012 23:49
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
To nie piractwo, to propagowanie czytelnictwa. Zresztą zapłaciłem za ten plik. Ty wiesz o ile by spadły dochody księgarni gdyby nie chomik ? Wielu bibliofili, w tym i ja, musi najpierw posmakować, potem może dopiero kupić.To jest taki paradoks. Najpierw spiracę, przeczytam całe ze dwa razy. A dopiero potem kupuje coś co już znam na pamięć. A potem jedyne do czego mi się przydają to do wysyłania znajomym i nie znajomym do przeczytania. Ostatnio wysłałem koleżance poznanej przez internet 4 z nich. W tej książce jest coś takiego, co odrzuca. Mogę przełknąć wiele, poradziłem nawet Silmarillon Tolkeina mimo że był prawdziwym wyzwaniem. Ale tego nie zdzierżyłem. Może dlatego, że takie ujęcie wampira to obelga. A może dlatego, że ja nie lubię romansów. Ps: Mam nadzieję, że zapamiętasz ten tytuł i kiedyś przypadkiem do niego zajrzysz. Nie zawiedziesz się. A jeszcze lepiej jakbyś zapamiętała to co ciachnęłaś : P Aczkolwiek rozumiem twoją postawę, nie ma co prowokować kłopotów. [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 02/11/2012 23:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote]To nie piractwo, to propagowanie czytelnictwa. Zresztą zapłaciłem za ten plik.[/quote] Masz prawo do nieodpłatnej dystrybucji? Wątpię. Uważam, że to co robisz jest niezgodne z przepisami RP z którymi nie musimy się zgadzać, ale musimy ich przestrzegać - przynajmniej na tym forum. Edytowane przez Makro dnia 02/11/2012 23:58 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Jaskolka |
Dodany dnia 02/11/2012 23:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
[quote]Mogę przełknąć wiele, poradziłem nawet Silmarillon Tolkeina mimo że był prawdziwym wyzwaniem. [/quote] Proszę nie zestawiać "Silmarillionu" ze "Zmierzchem"... Błagam, błagam... Wprawdzie mój tolkienizm już dogorywa, z Silma pamiętam tylko to, że miałam problem ze skojarzeniem, kto jest kto... Ale teraz już nie wiem, co gorsze, nazwanie Edwarda "wampirem" czy właśnie popełnione kolejne bluźniestwo Ja chwilowo czytam "Rzecz o zbłąkanej duszy" Siergieja Sadowa. Taka sympatyczna, przynajmniej na razie, książka. Główny bohater, diabeł, to niesforny uczeń diabelskiej szkoły... nie sposób się nie uśmiechnąć A na półce czeka cała "Gra o Tron" pożyczona od koleżanki... stoi i mnie przeraża, a im bardziej o niej myślę, tym bardziej przeraża. |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 03/11/2012 00:01
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Nie przeczę, że to co robimy jest złe - przynajmniej z prawnego punktu widzenia. I być może kiedyś będę musiał ponieść tego konsekwencje. Akceptuje ten fakt jak i rozumiem, (już teraz) że wstawianie takich linków na forum nie jest rozsądne. O tyle jednak z moralnego, to te przepisy prawne są złe. Krzywdzą nie tylko czytelników, ale i autorów. Jeśli przyjrzysz się najaktywniejszym czytelnikom i jednocześnie klientom księgarni to są oni też najaktywniejszymi piratami. Podcinając coś co niesłusznie nazywa się piractwem, podcina się też zyski autorów. I jednocześnie obeznanie społeczeństwa z książkami. Dla mnie korzystanie z tego typu miejsc nie jest aktem ostatecznym. To tylko droga selekcji. Po niej nastąpią zaś zakupy, które w moim przypadku wynoszą wieleset złotych. Mogę oszczędzać na ubraniach czy jedzeniu, ale na książkach nigdy ! I wcale nie jestem w tym odosobniony. Nie karzę Ci oczywiście akceptować zjawiska, które uważasz za złe, lub musisz ze względu na pełnioną funkcję. Ale jednocześnie staram się pokazać, że to nie jest czarno-białe. Edit: Jeśli chodzi o Silmarillon, to został on zestawiony w kategorii "ciężkie do przebrnięcia" bo nie wiem kto jest kto. A skomplikowana sieć powiązań jest jak węzeł gordyjski. Ale jestem świadom, że różnica poziomów to niebo a ziemia i osobiście dobrze mi się tą książkę czytało. Ponad to ciekawie przedstawiała historię śródziemia. Ale dla mnie jeszcze wtedy była po prostu za trudna. Edytowane przez Aoi33 dnia 03/11/2012 00:04 [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 03/11/2012 00:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Grę o tron przeczytam, gdy w sprzedaży będą już wszystkie części. Nie mam zamiaru męczyć się czekając na kolejne części Aoi - ten wątek jest do dyskusji o książkach, nie o prawie Nie ma znaczenia czy jest to dobre, czy złe, czy białe, czy czarne, czy żółte w zielone paski prawo. Uświadamiać nas w tym temacie nie musisz, ale w regulaminie stoi, że na forum należy przestrzegać polskie prawo. I tego się będziemy trzymać. Ten Off-topic uważam za zakończony. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Alia |
Dodany dnia 03/11/2012 10:35
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Ja w tej chwili czytam zbiór opowiadań Anny Kańtoch "Czwarta nad ranem". Dostępny absolutnie legalnie w internecie, bo udostępniony przez samą autorkę: [url]https://docs.google.com/folder/d/0B8DAqvADtqm7VkdUT0ZzNDdrQVU/edit?pli=1[/url]. Na razie jestem w trakcie, ale wrażenia mam bardzo pozytywne, lubię atmosferę, jaką Ania tworzy w swoich tekstach. |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 03/11/2012 11:06
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Nie dawno odświeżyłem sobie zbiór opowiadań Neila Gaimana pod tytułem "M jak Magia". Opowiadania są różnorakie i w większości naprawdę ciekawe. W szczególności polecam "kradzież mostu pontyjskiego". Jedna z ciekawszych historii jakie czytałem w życiu.
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 03/11/2012 23:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
A propos Kwiatów na poddaszu. Jakiś czas temu kupiłam książkę w Biedronce (z okazji taniej książki), bo tak jak sigma w dzieciństwie obejrzałam film, który zapadł mi w pamięć. Nieco rozczarowałam się książką. Nie do końca oddaje tamten klimat, ale to może być kwestia dwudziestu paru lat więcej na karku.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 03/11/2012 23:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja jestem bardzo ciekawa, jak bym teraz ten film odebrała... chyba go poszukam. Choć trochę się boję rozczarowania... też go oglądałam jakieś 20 lat temu, wtedy to było dla mnie coś mocnego, a boję się, że teraz zobaczę w tym nudny melodramat i zepsuję sobie wspomnienie. Książkę jeśli przeczytam, to po przypomnieniu sobie filmu, bo książka jeszcze więcej mi może w odbiorze namieszać karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 04/11/2012 00:16
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Ja obejrzałam film powtórnie po latach. Może dlatego, że wtedy kiedy byłam mała tak mocno na mnie wpłynął, teraz też mną potargał.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
ef |
Dodany dnia 04/11/2012 10:47
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
a jakim cudem ja ominęłam ten film?! u mnie dalej Trudi Canavan, druga trylogia już. nie powala, ale jest przyjemna. i jakoś się przywiązałam do tych bohaterów. zamarzył mi się czytnik e-book... nie zamiast tradycyjnej książki, ale obok. a "Gra o tron" czeka w kolejce. już nawet znalazł się ochotnik, który mi pożyczy Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 04/11/2012 10:59
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
A ta druga trylogia, czy też może jakaś późniejsza książka nie jest o wojnie między dwoma państwami magów ?
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 04/11/2012 11:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
ef, może za młoda byłaś? Ja to oglądałam w czasach wymieniania się na targu kasetami VHS i miałam coś koło 8 lat chyba, jak babcia tę kasetę dostała karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek kulinarny | W wolnym czasie | 570 | 16/03/2021 06:54 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |