Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
Wątek kulinarny
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 06/04/2012 21:49
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Administrator dał mi błogosławieństwo, aby założyć ten wątek. W ten sposób nie trzeba będzie wirtualnie gryźć się w język, gdy ktoś będzie chciał pogadać na temat jedzenia, a osoby, dla których ten temat jest nakręcający mogą tutaj po prostu nie zaglądać. Zasada jest jedna: [b]nie mówimy tutaj o odchudzaniu, dietach odchudzających, produktach light, kcal, etc.[/b] I myślę, że dobrze byłoby zostawić resztę forum wolną od dyskusji o tym kto co upichcił, czego się najadł, co zamierza przygotować itd. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 21:53
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
ja się cieszę, zawsze jak zrobię coś fajnego i dobrego to od razu inaczej na świat patrzę, takie mam zboczenie zawodowe [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 06/04/2012 22:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bomba! Jedzenie jest jedną z moich pasji, mogę o nim mówić godzinami. Z przerwami na posiłek, oczywiście. Największym uwielbieniem darzę makaron. I słodycze. I schabowego. I wogóle! Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Makro |
Dodany dnia 06/04/2012 22:25
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ufam, że powstanie miejsce, gdzie będzie miejsce w którym można podzielić się doświadczeniami kulinarnymi, przepisami, adresami miejsc które warto dla jedzenia odwiedzić. Oficjalnie zakazu mówienia o jedzeniu nie było, była tylko zakazana ta część związana z odchudzaniem. A to pewna różnica. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Perfidia |
Dodany dnia 06/04/2012 22:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To fakt, zakazu pisania o jedzeniu nie było. Ale jednak był to temat poruszany bardzo rzadko i niezwykle ostrożnie. Chyba na zasadzie, że czym wódka dla alkoholika, tym jedzenie dla bulimika, skoro nie pisało się o piciu alkoholu, to o jedzeniu też nie. Ja też kocham makaron BTW [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 06/04/2012 22:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
O, jak fajnie Zakazu niby nigdy nie było, ale i tak zawsze się czułam niepewnie, pisząc cokolwiek o jedzeniu. A jeść lubię od zawsze Miłość do makaronu podzielam Do schabowego zresztą też, ale jakbym miała jednym typem potraw się do końca życia żywić, to pizza by konkurowała z makaronem karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 06/04/2012 22:42
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Makaron... Heh, swego czasu byłam u mojej Kumpeli przez tydzień, i każdego dnia jadłyśmy makaron z czymś innym Polecam na ciepły dzień makaron z mrożonymi lub świeżymi owocami (jagody, truskawki, myśmy taką mieszankę mrożoną miały z jeszcze chyba agrestem i malinami) - można zabrać w pudełeczkach do jakiegoś parku czy lasu, na spacer A z dzieciństwa, z Czech (jakiś obóz, swoją drogą zastanawiam się, jak to było, że wtedy z dziećmi - Czechami - rozmawiałam swobodnie i tak jak po polsku, a obecnie choć sporo rozumiemy wzajemnie, to jednak muszę się bardziej skupiać ) pamiętam makaron z kakao. Takim słodkim, rozpuszczalnym, choć opcję gorzkie kakao + cukier parę lat temu też wypróbowałam, i jest dobre, jak się nie przesadzi z kakao ani z cukrem A z wersji niesłodkich? Z serkiem wiejskim - szybkie i pożywne. A zapiekane w różny sposób lubię jeść, ale nie umiem robić - ubóstwiać mogę w restauracjach |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 06/04/2012 22:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
O jeżu... makaron z owocami to zbrodnia na makaronie... Pewnie nie będę specjalnie oryginalna, bo najbardziej lubię makaron z sosem bolońskim lub carbonara. A w zapiekankach - albo z kurczakiem i pieczarkami, albo papryką i brokułami. Żadna filozofia do zrobienia, i na bank lepsze niż makaron z kakao (brrrr... kolejna zbrodnia) [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 22:57
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]opcję gorzkie kakao + cukier [/quote] a to to pamietam deser z czasów PRLu, zwany cukiermaczka jedzony palcem pod blokiem [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/04/2012 23:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
O matko, Jaskółka Ja najczęściej robię spaghetti dla biednych i leniwych - makaron spaghetti z sokiem warzywnym z Biedronki (inne też mogą być, ale w Biedronce litrowy kosztuje 2,49 i jest wyjątkowo dobry ) i jakąś resztką żółtego sera A moje równie leniwe dania popisowe to makaron ze szpinakiem i sosem z serków topionych albo z fetą i pomidorami (plus duuużo bazylii, carry i czosnek) karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 06/04/2012 23:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ech, tak się bałam, że makaron na słodko może nie przejść No dobra, ale ja lubię dziwne rzeczy czasem. Pocieszę Was, że ze szpinakiem też uwielbiam, w ogóle w przedszkolu kucharki mnie uwielbiały, bo jako jedyna wcinałam szpinak, aż mi się uszy trzęsły |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 23:24
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Ja też uwielbiam szpinak Pierogi ze szpinakiem i serkiem feta. Co do makaronu na słodko, u mnie w domu np. jadło się z jabłkami, albo z serem, cukrem i cynamonem. Potem dopiero przyszła fascynacja kuchnią włoską, jak pół miasta zaczęło wyjeżdżać, a babki poznały spaghetti bologneze i takie tam. Z zielonego lubie też zupę szczawiową. A co do makaronu na słodko, tak samo znam regiony, które nie zrozumieją jak można jeść ryż na słodko- a dawniej u mnie w domu, jadło sie ryż na słodko- np w sezonie z truskawkami. Takie tam , co kraj to obyczaj. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 06/04/2012 23:30
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
Jaskółka-trzymam z Tobą-uwielbiam makaron na słodko-z "glają"owocową albo zapiekany z jabłkami i cynamonem-ogromną ilością cynamonu. W wydaniach nie słodkich też przejdzie,ale nie jest tak dobry. Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 23:38
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
a za mną ostatnio chodzą jagody. Wiem, wiem przyznaję się bez bicia skąd o tej porze wziąć jagody?! Ale zaopatrzę się w słoik dżemu jagodowego, i na następny poświąteczny weekend upiekę jakiś fajny, lekki placuszek z masą jagodową, może na jogurcie, albo coś podobnego. Edytowane przez bursztynka dnia 06/04/2012 23:39 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 06/04/2012 23:41
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
Bursztynka-widziałam ostatnio jagody mrożone w Tesco
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 06/04/2012 23:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
W Tesco bywają też świeże jagody. A mrożone to na bank.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 23:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]świeże jagody.[/quote] ej, chyba borówki amerykańskie [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 07/04/2012 00:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
No właśnie ostatnio widziałam i jagody i borówki. Zwróciłam uwagę, bo Szkodnik uwielbia mleczne koktajle z jagód właśnie. Nie kupiliśmy, bo wciąż mam jeszcze zapasy zamrożonych w domu.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 07/04/2012 00:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ostatnio? Czekaj, czekaj, które Tesco? |
|
|
Alia |
Dodany dnia 07/04/2012 08:31
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Też kocham makaron. I ryż. I szpinak. Moim popisowym daniem jest zapiekanka z makaronu ze szpinakiem. Oraz curry z kurczakiem na jogurcie. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |