23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
Life
Dodany dnia 12/05/2011 17:41
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Dasz rady HaduśSmile uzdolniony z Ciebie człowiek jestSmile fakt faktem będzie Cię to kosztowało trochę nerwów, ale podołasz.
Spokojnego i udanego wyjazdu. Zamawiam egzorcyzmy dla mnie- jeśli możnaProsi
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 12/05/2011 19:11
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[quote][b]Life napisał/a:[/b]

Zamawiam egzorcyzmy dla mnie- jeśli możnaProsi[/quote]

Tak na odległość? Oj chyba musiałabys się pofatygować sama...GrinZapraszam. Zaczynamy o w sobotę o 16. W częstochowskiej Archikatedrze.
Ale oczywiście pomodlę się tam za ciebie, zresztą modlę sie za wszystkich "efkowiczów".
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Jaskolka
Dodany dnia 13/05/2011 00:04
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Haduś - ooo, ładnie Grin

A ja się tak zastanawiam nad dekoracjami... czemu one są dla Ciebie takie stresujące? Chodzi o "czy będzie wystarczająco ładne"? Czy o ilość i czas? Czy jak?
 
hadassa
Dodany dnia 13/05/2011 21:51
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

wszystko razem Jaskółka
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
sigma
Dodany dnia 13/05/2011 22:46
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]Zaczynamy o w sobotę o 16. W częstochowskiej Archikatedrze.[/quote]
Hmm.. a ta wspólnota to Mamre?
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
hadassa
Dodany dnia 16/05/2011 15:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[b]Sigma:[/b]Hmm...owszem

Jestem ciut przemeczona. Było wspaniale jak zwykle. Ale ja mam duchowy kryzys i czuję, ze to szybko nie minie. Raczej się pogłębiaZalamka...ale chyba nie chę o tym pisać...
Edytowane przez hadassa dnia 16/05/2011 15:52
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Nieustraszona
Dodany dnia 16/05/2011 15:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Pisac nie musisz,ale ciepłe myśli przyjmij.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
hadassa
Dodany dnia 16/05/2011 16:03
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dziękuję Wystraszona
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 18/05/2011 21:41
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Trochę mi dziś lepiej niż ostatnio. Poczucie kryzysu mineło, choć sam kryzys trwa. Ale nie jestem juz nim tak psychicznie dobita.
Cóż, kryzysy duchowe tez są w końcu częścią życia...

Poza tym:
Bardzo podoba mi sie pomysł Perfidii na "myśli nieuczesane' i pozwolę sobie casem z niego skorzystać, jak mnie taki "nieuczesaniec"najdzie.
Perfidia, mam nadzieję, że nie poczujesz się tym urażona?Prosi...

Byłyśmy dziś z córką na zakupach...kolorowy zawrót głowy i cenowy też...
mimo to kupiłyśmy parę rzeczy na lato. Wyszło niekoniecznie tanio...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Perfidia
Dodany dnia 18/05/2011 21:49
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Myśli nieuczesane nie są na mojej licencji Smile
Jestem ciekawa jakie nieuczesane myśli mają inni. Tak więc, nie krępuj się.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
hadassa
Dodany dnia 19/05/2011 12:58
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dziś mam w planach sprzątanie, dużo sprzatania. zaniedbałam dom i od dwóch tygodni panuje w nim sukcesywnie się powiększający rozgardiasz. Mój mąż znosi to z anielską cierpliwością...dziś rano napomknął niesmiało, że mioże bym coś ogarnęła. No więc zaraz będę "ogarniać".

No i musze się do czegoś przyznać, chcę być z wami szczera...
Już drugi tydzień z rzędu opuszczam terapię grupową. Nie chcę się usprawiedliwiać. po prostu mi sie nie chce. Tyle czasu byłam jak najbardziej przykładnym pacjentem...ale czy ja rzeczywiście jestem taka przykładna?...oj, chyba nie do końca...jednak usprawiedliwiam sie sama przed sobą, że terapeuta zwolnił nas dwa tygodnie temu z kontraktu i już nie mam obowiązku jeździć na tę grupę...wiem, to jest argument dziecka, ale właśnie tak sie usprawiedliwiam. W poniedziałek jadę na terapię indywidualną...jeśli dojadę.Mam nadzieję, że jednak się zmobilizuję. Pogadam wtedy o tym.
Po prostu obecnie nie czuje sie na siłach na taką intensywną terapię jak do tej pory. Jestem zmęczona. Jedyne czego się obawiam w tej sytuacji, to tego, że to grozi nawrotem choroby...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Perfidia
Dodany dnia 19/05/2011 13:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Skoro sama wiesz, że szukasz wymówek ... Pfft
Dlaczego nie pójdziesz na terapię i pogadasz z terapeutą o tym, że czujesz się terapią zmęczona?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
hadassa
Dodany dnia 19/05/2011 13:59
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

To jest dobre pytanie...muszę się zastonowić, bo nie myślałam o tym. Jak już sobie na nie odpowiem, to dam znać.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 19/05/2011 14:51
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

No więc pomyślałam i chyba już wiem...

To moje wewnętrzne dziecko. Ono się boi konfrontacjo. Boi się, że terapeuta będzie "zły" albo "niezadowolony" i co wtedy? Dziecko woli uniknąć takiej sytuacji, dlatego jeszcze nie pojechałam i nie rozmawiałam na ten temat. Oczywiście wiem, że moje obawy są absurdalne, bo terapeuta nie będzie na mnie ani zł,y ani nic takiego. Ale ja bardzo często przenoszę te zachowania na relacje z ludźmi...to jest moja relacja z ojcem, z dzieciństwa. [b]Nigdy[/b] nie był ze mnie zadowolony...więc zawsze unikałam konfrontacji jeśli się tylko dało...
Cóż, w związku z powyższym być może, [b]to[/b] właśnie powinno być tematem mojej terapii indywidualnej w najbliższym czasie...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
modliszka
Dodany dnia 19/05/2011 16:25
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Hadasso pisałaś u mnie, że być może po tym co piszesz u siebie nie powinnaś się wypowiadać w kwestii terapii ale to nieprawda.Moim zdaniem zrobiłaś kawał porządnej pracy nad sobą i nawet jak Ci się zdarzy raz czy dwa nie pójść na grupę to o niczym złym to nie świadczy.Jesteś tylko człowiekiem, możesz być zwyczajnie zmęczona i nie musi tu być żadnego drugiego dna.
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
hadassa
Dodany dnia 19/05/2011 20:02
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Modliszko, wiem, że mam prawo być zmęczona, ale wiem to tylko rozumem. Gdzieś głęboko, w środku nie pozwalam sobie na taki stan rzeczy abym była zmęczona. Coś we mnie ciągle oczekuje i wymaga : więcej i więcje i więcej...
A co do wewnętrznego dziecka, to tak właśnie mam. To nie jest doszukiwanie sie drugiego dna, ale może niezbyt jasno się wyraziłam. To była odpowiedź na pytanie Perfidii "dlaczego nie pojechałam i nie porozmawiłam z terapeutą o tym, że jestem zmęczona terapią"
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 21/05/2011 18:24
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Ogólnie dobry dzień;
-uczennica na korepetycjach-zrobione
-obiad-szszłyki-pyszn
-pranie
-odpoczynek,czyli drzemkaGrin
-a teraz efka i rozmowa na GG z przyjaciółkąGrin

W planie;
-może jakiś film wieczorem...razem z mężem?Smile

Kurczę, jak mnie cieszy takie normalne życie...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
verdemia
Dodany dnia 21/05/2011 18:27
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

[quote]Kurczę, jak mnie cieszy takie normalne życie...[/quote]
Hura Oklaski
 
martyna
Dodany dnia 21/05/2011 18:59
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Haddasa i po to jest życie by było właśnie takie normalne wywołujące uśmiech na twarzySmile obyś miała jak najwięcej takich dni Smile
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
Dodany dnia 22/05/2011 09:52
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dzięki Martyna.
Tylko zastanawiam się czemu czasem jest tak, że takie "normalne " życie sprawia mi tyle radości, a czasem wydaje się okropnie nudne i puste...jak to jest? To chyba coś z moją głową nie tak...

Ale dziś okSmile
Jedziemy z córką do kina na "Piratów z Karaibów"Grin w wersji 3D
Więc będę się odprężaćGrin
Potem w ramach "normalnego życia" odwiedziny u moich rodziców no i bedzie wieczór...
Więc do wieczoraPapa
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

51,672,759 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024