23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
Perfidia
Dodany dnia 05/05/2011 07:05
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

IMHO to nie jest "przegięcie w drugą stronę". To jest dokładnie ten sam mechanizm: nie umiesz ocenić, które zachowania wynikają z choroby, więc na wszelki wypadek wszystko traktujesz jako chorobowe. Oczywiście możliwe są inne reakcje np. zaprzestanie robienia czegokolwiek. Da się to ogarnąć, a jeżeli ten problem powraca, albo istnieje cały czas, to aż się tutaj prosi o terapię poznawczo-behawioralną.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
hadassa
Dodany dnia 08/05/2011 11:08
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[i][b]nie umiesz ocenić, które zachowania wynikają z choroby, więc na wszelki wypadek wszystko traktujesz jako chorobowe[/b][/i].

Perfidio, dokładnie tak mamSadW związku z tym co napisałaś, rozumiem, ze dobrze będzie jeśli powiem o tym terapeucie i lekarzowi...często pomijam takie "drobiazgi", bo się ich wstydzę....Bo w domu, od męża często słyszę, że sobie wymiśliłam wszystkie moje dolegliwości i dlatego je mam...więc lekarce nie mówię o pewnych rzeczach, bo boje się ,że sobie pomyśli to samo...Sadchyba to niezbyt mądre???

Dziś mam wreszcie chwilę dla EfkiSmiletakiże posiedzę trochę z wami, bo się stęskniłam.
A co u mnie przez ostatnie dni?

[b]Samopoczucie[/b]
Tak jak pisałam, było kiepsko dopóki...

[b]Fizjologia[/b]GrinGrinGrin
...nie dostałam miesiączki i okazało się, że mój gorszy nastrój, to po prostu PMS. A nie zorientowałam się, bo dostałam jakoś wczesniej niż powinnam.
Właściwie to spadł mi kamieńz serca, bo już się bałam, że leki nie działają, albo coś takiego.

[b]Terapia[/b]
Temat komunii pod obiema postaciami poruszyłam na terapii, ale nic z tego nie wynikło. Tylko tyle, że powiedziałam co myślę. Terapeuta prowadzący powiedział, żebym to poruszyła na indywidualnej...Dla mnie to troche bez sensu, bo już się z tym uporałam, moge powtórzyć jedynie to co już powiedziałm na grupowej.
Nie do końca wiem o co mu(terapeucie)chodzi...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 08/05/2011 19:42
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Czader napisał:
"[i][b]Pamiętam z jaką trudnością wchodziłem do wątku Hadassy ( na sam widok wsparcia i oparcia jaki dawał jej mąż/dzieci dostawałem szału )[/b][/i]"

Chciałabym sie odnieść do tego Czader...
Cóż, zwykle nie zastanawiam się nad tym jakie mam szczeście mając koło siebie kochającego męża i wspaniałą córkę. Więc właściwie chcę ci podziękować, bo dzięki tobie po raz kolejny sobie to uświadomiłam I nie jest to moja zasługa, że oni są. Po prostu dostałam ich w prezencie...Fakt, że przez wiele lat czułam się w moim małżeństwie bardzo samotna, tak jak napisłam w wątku samotność, ale to już całkiem inna historia...mimo to oni ZAWSZE byli.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 08/05/2011 19:45
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Hadassa, nie dziękuj mi, im podziękuj Smile
Oswajam się z Twoim wątkiem...
Nie dostałaś "ich w prezencie" - pomyśl tak - w sumie to Ciebie też można by nazwać prezentem dla nich.

Możesz rozwinąć temat "samotności w małżeństwie" ?

 
hadassa
Dodany dnia 08/05/2011 20:38
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Samotność w małżeństwie...trudny tematSad

To było tak:
On dużo pracował, a ja siedziałam sama w domu z dzieckiem. Nie pracowałam i nie mogłam znaleźc pracy, skończyłam studia i...nie miałam co robić. Po roku takiego siedzenia zaczęłam czuć się źle, zaczęliśmy się kłócić, a ja często spotykałam się z sąsiadką i popijałam z nią. Oddalaliśmy się od siebie, powoli, ale po trochu coraz bardziej. Potem mąż, miał poważne prob;lemy w pracy. Trwało to rok, nic mi o tym nie powiedział. Zamknął się w sobie, zamartwiał się, bardzo schudł...myślę nawet, że miał depresje, tak wyglądał i tak sie zachowywał...ale zmienił prace i doszedł do siebie...ale ja nie doszłam...to było jakieś 5, 6 lat temu, przez następne lata czułam się tak jak byśmy zyli obok siebie, a nie ze sobą. To było straszne. Dopiero ostatnie miesiące przyniosły zmianę. Ale ja czuję, ze ta zmiana, to jest to, że ja zdrowieję...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
ef
Dodany dnia 08/05/2011 22:59
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

oby te zmiany, które są w Tobie i w Waszym małżeństwie były trwałe.
Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
hadassa
Dodany dnia 09/05/2011 13:42
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dzis, jak zwykle gdy jestem w domu, spałam do 12. Nie jestem sie w stanie zmobilizować, żeby wcześniej wstac. Jak muszę to wstaję, jak nie muszę to śpię. Teraz mam korepetycje, tzn mam uczenniceSmileprzygotowuję ja do egzaminów na ASP, ale dopiero na przyszły rok. To bardzo miłe uczyc kogoś, kto chce sie uczyc i lubi to czego sie uczy. Sama przyjemnośćSmile
A poza tym mam pewne problemy ...hm...twórcze, z pisaniem wierszy. Ale to już całkiem inna historiaWink...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
modliszka
Dodany dnia 09/05/2011 14:15
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

nastawienie budzika nie zdaje egzaminu?
Super, że robisz to co lubisz i jeszcze pomagasz w ten sposób innym.Weną się nie przejmuj, ona przychodzi i odchodziSmile
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
hadassa
Dodany dnia 09/05/2011 17:44
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[i][b]nastawienie budzika nie zdaje egzaminu?[/b][/i]

Modliszka, ze mną to nie takie prosteGrin Ja nie mam problemu z obudzeniem się, tylko ze wstaniemGrin. Jak nie muszę wstawać, to wyłączam budzik, stwierdzam, że mam jeszcze czas i spię dalej. Tak to wygląda. Wstydzę sie tego bardzo, że jestem taka niekonsekwentna wobec siebie. Że nie umiem sobie czegoś nakazać i się do tego zastosować. Poza tym jest jeszcze jeden problem...ja po prostu uwielbiam spaćZawstydzony...
No i jak nie dośpię, to potem mam trudności, chodzę jak ćma i nie kontaktuję co się dzieję. Trochę to też chyba wina leków antydepresyjnych...Ale i tak jest duzo lepiej niż było, nawet pod tym względem.

[b]DZISIEJSZY DZIEŃ[/b]
Mija dobrze.
korepetycje- bardzo dobrze
obiad-smaczny
dekoracja (kolejnaSmile)-zrobiona-przyzwoicie
jutrzejszy dzień-zaplanowany Smile
NO! Porządek musi być!!!Wink może nie musi, ale lubię jak jest, lubię jak mam siłę i ogarniam

[b]JUTRO[/b]
rano do pracy, w pracy dekoracja ciąg dalszy, lekcje...jak to w szkole
po pracy prosto do psychiatry-myślę, że będzie zadowolona, czuję się dobrzeSmile
Edytowane przez hadassa dnia 09/05/2011 17:50
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 10/05/2011 08:37
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dzis po pracy jadę do psychiatry.
Jak zwykle i cieszę się i boję trochę, jednocześnie...
Bardzo lubię moją panią dr, to bardzo miła i kompetentna osoba, ale zawsze się trochę boję...jak dzieckoZawstydzony
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Life
Dodany dnia 10/05/2011 10:19
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Nie no normalne uczucie- ja większości swoich lekarzy się bałamWink Ale głównie z powodu lęku ich reakcji na to, że znowu nawaliłam. Trochę robiłam z naszej relacji: rodzic-dzieckoWink

Cieszę się, że u ciebie dobrze- bardzo miło się takie wieści czyta. A co do budzika- ja też mam problemy z wstawaniem, zwłaszcza gdy tak jak Ty rano nie muszę nigdzie iść. Miłego dnia HaduśSmile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
hadassa
Dodany dnia 10/05/2011 23:35
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dziekuję LifeBuziak
Szkoda że nie mam takiego talentu do zdrobnień jak Czader, bo bym coś słodkiego wymyśliła specjalnie dla ciebieWink
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Perfidia
Dodany dnia 10/05/2011 23:38
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Lifuś...
Lifiątko...
albo po spolszczeniu
Żyjątko...
Wink
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
hadassa
Dodany dnia 10/05/2011 23:55
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

O jak ładnie!!!Grin
Dzięki PerfidioSmile

Lifiątko...Grin Żyjątko...Grin
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 11/05/2011 02:30
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b]
Lifuś...
Lifiątko...
albo po spolszczeniu
Żyjątko...
Wink[/quote]

To ja może dorzucę Lajfunia, Lajfuś (Lifuś Lajfuś), Lajfiątko(Lifiątko) ewentualnie Lajfik ? Pfft

[b]Szkoda że nie mam takiego talentu do zdrobnień jak Czader[/b]

Haduś, podobno talent to nie wszystko, liczy się też ciężka praca, potrenujesz, będziesz potrafiła Smile
 
hadassa
Dodany dnia 12/05/2011 15:16
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

U mnie constans, czyli dobrze.
Oczywiście to nie jest tak, że wobec tego wszystko układa sie jak po maśle.wiadomo, problemy zawsze są.
Dziś np napiernicza mnei głowaAngrynie znoszę tego

[b]WEEKAND[/b]
Zapowiada się interesująco i cieżko jednocześnie. wyjeżdżam do Częstochowy na zjazd mojej wspólnoty. cała sobota do późnego wieczora i niedziela od rana do popołudnia, więc będzie wyczerpująco. No itego się właśnie troche boję, nawet więcej niż trochę.
Najbardziej przeraża mnie poniedziałek, po powrocie, że będę nieprzytomna, a tu po weekendowej nieobecności będę miała co robic...

[b]PRACA[/b]
To jest teraz to, co stresuje mnie najbardziej. Nadchodzące dekoracje... po prostu się bojęBoisie, bardzo.
Wiem, że strach ma wielkie oczy i jakoś to ogarnę, ale ta wiedza jakoś niewiele mi pomaga...
I jeszcze ta presja którą odczuwam ze strony dyrekcji...brrr...to jest okropne...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
Dodany dnia 12/05/2011 15:25
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Hadassa już niedługo wakacje " niech żyją wakacje " Hura
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
Dodany dnia 12/05/2011 15:31
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Ja wiem i to mnie cieszy, ale ten ostatni miesiąc przed wakacjami jest własnie w szkole najgorszy. Totalny hardcoreDobani
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
Dodany dnia 12/05/2011 17:17
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Wiem Hadassa ale pomyśl jeszcze tylko miesiąc a miesiąc to tylko 4 tyg i będzie 2 miesiące laby, wolności, odpoczynku i spędzania czasu jak będziesz tylko chciała Smile
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
Dodany dnia 12/05/2011 17:34
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Staram się tak mysleć...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

51,671,880 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024