21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
5 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
9 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
nawrót
martyna
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 24/05/2012 18:51
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

[quote]1. ED pozostawia w głowie ślad, który ułatwia zachorowanie.2. Mówi się, że najtrudniejszy jest pierwszy raz. Może tak samo jest i w ED - przy kolejnym epizodzie dużo łatwiej przychodzi przekraczanie kolejnych granic, droga ED jest znana (np. nie ma potrzeby testowania różnych metod gubienia kg czy metod kompensacji, bo już są jakieś preferencje). Stąd może wynikać to, że dużo szybciej wchodzi się w zaawansowaną fazę ED.3. Jeżeli pierwszy epizod zakończył się wyzdrowieniem w efekcie terapii (jakakolwiek by ona nie była), przy kolejnym dana osoba, może być w pewnym sensie na terapię "uodporniona", na zasadzie "ale to już było".4. Słabsza motywacja do zdrowienia "po co się leczyć, już raz się leczyłam/em i znowu jestem chora, to nie ma sensu".[/quote]

OJP czytasz mi w myślach Boisie
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
martyna
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 06/08/2020 10:51
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Po 5latach przyszlo mi kolejny raz przyjrzec sie swojemu podejsciu do jedzenia.Nie jest tak tragicznie jak kilka lat temu ale problem jest zauwazalny nawet mocno zauwazalny przez otoczenie, ktore nie ma pojecia z czym sie zmagalam. Wypieralam to przez wiele tygodni co spowodowalo utrate kontroli.
Od roku mam zdiagnozowna cukrzyce postetydową co wiąże sie z dieta, ruchem kontrola wagi i skupieniu sie na tym co na talerzu, co wg mnie przyczynilo sie do powrotu pewnych schematow.
Od listopada zwalilo sie na mnie troche problemow i stres, pozniej covid i dylematy i kolejny stres. Od kilku msc zyje w pernamentnym stresie, od maja stabilna moja choroba podstawowa, choc zdaje sobie sprawe ze taki stres moze zburzyc ten spokoj.
Nie wiem od czego teraz zacząć.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 06/08/2020 21:03
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Moze warto ustalic z terapeuta plan działania.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 06/08/2020 21:41
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Pewnie warto, ale mam poczucie ze narzedzia mam, wiedze również tylko to musze wykorzystac.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
tajfunek
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 07/08/2020 08:09
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

To działa na Twój plus,a terapeuta może Ci pomóc. Korzystaj z tego, nie ma na co czekać, aż się rozkręci.
 
martyna
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 07/08/2020 10:06
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Po powrocie do domu postarm sie to zaczac ogarniac bo tutaj warunkow nie mam by odpowiednio zadbac o siebie.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 07/08/2020 15:26
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Z Terapeuta ustalcie mniejsze kroki.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 07/08/2020 20:08
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Nie ma czasu na mniejsze musze ostro podejsc do sprawy bo idzie lawinowo, jesli tego nie powstrzymam to bedzie tylko trudniej.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
nictakiego
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 07/08/2020 22:53
Rozgrzewający się


Postów: 47
Data rejestracji: 09.07.20

Ech, tez mam nawrot i to taki konkretny. Od pazdziernika. I nijak.
 
martyna
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 08/08/2020 20:15
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Leczysz sie?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 08/08/2020 20:42
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Martyna, ale żeby był duże kroki najpierw muszą być mniejsze. Moze musicie się zastanowic z Terapeuta co Ci daje to, ze nie korzystasz z narzędzi lub co Ci przeszkadza w korzystaniu z nich.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
nictakiego
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2020 08:46
Rozgrzewający się


Postów: 47
Data rejestracji: 09.07.20

Nie lecze sie, odchudzam sie, jem kompulsywnie, cwicze kompulsywnie. Nie jestem w stanie podjac kolejnej proby, normalizuje jedynie objawy choroby zeby to jakos ogarnac.
 
martyna
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2020 09:38
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Nieustraszona ja jestem przerazona tym ze. Wiele aspektow zycia mi sie sypie a ja nie potrafie sobie tego ogarnac. To jest tak jakby lodka nabierala wody w kilku miejscach a ja probuje ja powstrzymac.
Nictakiego a kiedykolwiek robilas cos by wyrwac sie z tego blednego kola?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2020 11:25
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

I stad powrot ED. Próbujesz odzyskać kontrolę.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
nictakiego
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 12/08/2020 10:02
Rozgrzewający się


Postów: 47
Data rejestracji: 09.07.20

Dokladnie, kontrola.

Oczywiscie ze robilam. Miliony terapii, pobyt w szpitalu na kontrakcie z anoreksja.
 
Nieustraszona
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 12/08/2020 11:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Milion terapii, a ile trwaly?
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
nictakiego
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 13/08/2020 05:38
Rozgrzewający się


Postów: 47
Data rejestracji: 09.07.20

Niektore chwile tylko, inne dluzej, ale minimum miesiac. Choruje od prawie dwudziestu lat, stad milion.
 
Nieustraszona
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 13/08/2020 06:33
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Terapia przez miesiac to nie terapia. Terapia to minimum 2 lata.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 13/08/2020 08:44
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Nictakiego ja chorowalam 23lata teraz 5lat przerwy w objawach a to co aie teraz dzieje nie potrafie nazwac do konca.
Mimo takiego stazu da sie z tego wyjsc by nie zniszczyc siebie, moja terapia trwala prawie 4lata, tydzien w tydzien a zdzalo sie 2-3razy w tyg, o hospitalizacjach przeroznych nie wspomne, o karmieniu przez sonde, karmieniu pozajelitowym gdzie tylko worki na stojaki zmieniano, o reanimacji i dializach tez nie bede pisac, wiem ze mozna i ze warto bo czlowiek czuje sie wolny.
Nie znam cie mysle ze duzo wiesz ale nie wiem czy korzystasz z tej wiedzy by sobie pomoc czy zniszczyc.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
nictakiego
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2020 18:04
Rozgrzewający się


Postów: 47
Data rejestracji: 09.07.20

Staram sie to po prostu normalizowac.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
nawrót nerwicy Zaburzenia lękowe 5 28/03/2017 14:09
nawrót Choroba afektywna dwubiegunowa 17 15/06/2016 11:54
nawrot choroby Choroba afektywna dwubiegunowa 8 09/08/2010 11:41

51,656,815 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024