Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
takie tam dyrdymały
|
|
martyna |
Dodany dnia 15/03/2011 21:13
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
to wcale nie jest takie banalne... i oby Ci się udało odzyskać poczucie własnej wartości
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 21:15
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[b][i]Banalne, ale jakże istotne.[/i][/b] Poczucie własnej wartości nigdy nie jest banalne :-) |
|
|
Rat |
Dodany dnia 15/03/2011 21:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Imię/zdanie zaczyna się z dużej litery , tym sie zawsze kierowałam i chyba nie tylko ja ? W nikach są ukryte słabości , jak najbardziej , ale w drugą stronę też to działa . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Alia |
Dodany dnia 15/03/2011 21:25
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Alia - skrót od Święta Alia od Noża. O Diunie pisałam pracę magisterską i tak jakoś mi zostało. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 22:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A Kati to lekko tylko zmodyfikowana wersja mojego imienia. Jeśli mam się doszukiwać w tym słabości, to chyba tylko ukryta skłonność do ekshibicjonizmu. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 22:30
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[b][i]to chyba tylko ukryta skłonność do ekshibicjonizmu.[/i][/b] Hmmmm... Kati ekshibicjonistką ??? Hmmmm.... chcesz o tym porozmawiać ? ;-) |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 22:33
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
To zależy za ile i kiedy. Ostatnio mam dwa problemy terapeutyczne: stawki i terminy. Występuja odrębnie. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 22:49
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[b][i]stawki i terminy.[/i][/b] Nie rozumiem co do mnie mówisz :-) |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 22:52
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Albo od razu i drogo (we Wro ok. 90 zł), albo za darmo (NFZ) i z terminem wyznaczonym w kosmos. Co do jakości obu - do weryfikacji. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 22:58
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
To jak zweryfikujesz to się podziel, bo zastanawiam się czy jest jakaś większa "jakość usług" (prywatnie) od tej oferowanej przez NFZ. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 23:01
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Może nie tyle jakość ale częstotliwość. Ja w tym roku po raz pierwszy jestem zmuszona korzystać z usług NFZ i nie mogę wyjść z szoku. Skuteczna terapia raz na miesiąc?... Hm.... Uczą mnie czegoś innego. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 23:02
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
A dostajesz chociaż "prace domowe" z których się masz "rozliczyć" w następnym miesiącu ? |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 23:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Nie. Coś takiego miałam cztery lata temu - prywatnie. Teraz to tylko czuję że chcą się mnie pozbyć. Dobrze, że w dużej wsi mieszkam. Choć powoli zaczynam mieć wrażenie, że odiwedziłam już większość miejsc, gdzie ewentualnie mogłabym się próbować leczyć. Ot i sobie ponarzekałam. A w domu mają pretensje, że wracam z karteczką na a miesiąc. Proszę, powiedzcie, że to normalne jest, bo ja już sama wątpię. Może robię coś nie tak? Może się za mało kajam? Plotę bzdury, trudno. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/03/2011 23:12
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Pytanie dlaczego chcą się Ciebie pozbyć ? Albo masz takie problemy które ich przerastają Albo jesteś trudnym przypadkiem i nie chcą sobie Tobą zaprzątać głowy NFZ nie lubi trudnych przypadków :-) Nie wiem czy to jest normalne, i nie wiem co robisz, może rzeczywiście spróbuj "otworzyć się bardziej" (kajać to chyba złe słowo) Nie pleciesz bzdur. Otwierasz się bardziej ? |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 23:18
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
[quote]Nie wiem czy to jest normalne, i nie wiem co robisz, może rzeczywiście spróbuj "otworzyć się bardziej" (kajać to chyba złe słowo) Nie pleciesz bzdur. Otwierasz się bardziej ? [/quote] Pewnie mnie Makro prześwięci - wybacz, Makro... Wiesz Czader, ja już od dawna opowiadam tą samą historię, w całości, bez ukrywania czegokolwiek. Ostatnim zarzutem było to, że "bez emocji". Emocje były za pierwszym, drugim, piątym razem. Przy siódmym i ósmym - tylko rutyna. Przy dziewiątym uzyskałam odrobinę współczucia. I termin na za półtorej miesiąca. Jest szansa, że dożyję. Jest też niewielka, że dożyje moja rodzina. Cóż - zobaczymy. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 15/03/2011 23:20
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Do PZP na NFZ mam stosunek niechętny, bo: 1. Oferują namiastkę leczenia; 2. Komfort pracy jest żaden - od groma ludzi do przyjęcia, wszyscy jednakowo cierpiący, a czasu starcza na wypisywanie recept. Pracowałem długo w prywatnej służbie zdrowia - po rozpoczęciu pracy na NFZ zaskoczyło mnie, że jak zaoferowało się pacjentowi trochę więcej czasu, odnosiłem wrażenie, że zaczynali się niepokoić. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Jaskolka |
Dodany dnia 15/03/2011 23:21
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
[quote]Ja w tym roku po raz pierwszy jestem zmuszona korzystać z usług NFZ i nie mogę wyjść z szoku. Skuteczna terapia raz na miesiąc?...[/quote] Hmm... czyli nie ma za bardzo sensu kombinować z dogrzebaniem się na NFZ? Dzisiaj próbowałam w ogóle się dodzwonić i zarejestrować (w miejsce gdzie rejestrują, przynajmniej do psychiatry, tylko na dany dzień) - przez 20 minut non stop w telefonie słyszałam "wybrany numer jest zajęty", potem miałam lekcje, a na pierwszej przerwie - 50 minut po rozpoczęciu dzwonienia - już mi pani powiedziała "na dzisiaj nie mam już wolnych terminów do nikogo"... A w paru innych miejscach rzeczywiście terminy na koniec maja... I tak teraz nie wiem, kombinować dalej? A prywatnie mnie nie stać, jest szansa za jakieś 6-7 lat, jeśli dostanę się na studia i zaraz po nich dostanę sensowną pracę... |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 23:36
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Makro, dziękuję za te słowa. Wydawalo mi się, że to ze mna coś nie tak. A btw, psychiatrzy poświęcili mi więcej czasu niż terapeuci (mówię o NFZ). Tyle że się chwilowo - podobno - nie kwalifikuję do leczenia psychiatrycznego. Choć paradoksalnie po raz pierwszy w życiu bym chciała. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 15/03/2011 23:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Psychiatrzy ci poświęcili sporo czasu, bo byłaś na tzw. wizycie diagnostycznej, czyli do 50 min. Takie mogą być jedynie 3 w roku.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Kati |
Dodany dnia 15/03/2011 23:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A wiedzą jedni o drugich czy pod koniec roku otrzymam rachunek do zapłacenia? Pytam poważnie, bo w każdym miejscu kierowano mnie najpierw do psychiatry, tak z urzędu. No a to jeszcze nie koniec przychodni w moim mieście. Jakoś tak zamierzam się zacząć wyleczać, kurna |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
Objaw wejrzeniowy, elektrowstrząsy i inne takie | Nasze wątki - część otwarta | 1 | 26/06/2018 16:36 |
Takie tam zwierzenia emi... | Nasze wątki - część otwarta | 29 | 08/05/2015 22:34 |
Takie tam rozmowy istotne i mniej istotne... | Nasze wątki - część otwarta | 63 | 30/04/2011 21:28 |