Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 [Chwila]
|
|
| derry |
Dodany dnia 22/12/2012 02:01
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Nie da się, ale to nie zmienia faktu, że i Ty poczujesz się lepiej, zawsze źle nie będzie, a leczenie to proces długofalowy i na efekty trzeba czasami długo czekać.
[small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
 |
|
| Chwila |
Dodany dnia 22/12/2012 02:04
|
 Startujący  Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
....obym miała jeszcze na tyle siły żeby poczekać na te efekty. Ciężko jest z tym żyć naprawdę... i znowu robię z siebie kozła ofiarnego... |
|
|
|
| borcio |
Dodany dnia 22/12/2012 11:16
|
 Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Przepraszam, że się wtrącę, ale trochę złości mnie fakt, że z tego wątku zrobiłyście sobie miejsce do 2-osobowego dialogu. Czytam Was od wczoraj tutaj i zastanawiam się czy jest tu jakakolwiek przestrzeń do tego, bym mogła coś napisać...
[color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
|
| derry |
Dodany dnia 22/12/2012 11:22
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Też mi się wydaję, że troszkę za dużo dialogu z naszej strony, ale to wcale nie oznacza, że nie można się wtrącić i napisać czegoś od siebie. 
Edytowane przez derry dnia 22/12/2012 11:31 [small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 22/12/2012 12:53
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
No fakt, że się nagadałyśmy troszkę, ale każdy może przecież coś dopisać. Forum jest otwarte. A, że akurat ja i derry to takie nocne marki to cóż.... |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 22/12/2012 13:09
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Polityka... |
|
|
|
| derry |
Dodany dnia 22/12/2012 13:40
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Bardzo dobrze, bo to faktycznie odbiegało od tematu całego wątku.
[small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 22/12/2012 13:55
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Proszę unikać pisania posta pod postem. Jak się coś przypomni, to można użyć opcji edytowania. Nie polityka, ale regulamin 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 22/12/2012 14:27
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
ok. regulamin |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 23/12/2012 09:58
|
 Pasjonat  Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
[quote]Jest to strach przed tym, że mnie nikt nie chce, jest strach, że nikomu na mnie nie zależy. Nikt nie interesuje się: nie myśliSad Czuję się jakbym była tylko sama z sobą i nikt nie rozumie co się dzieje ze mną. Stałe zmiany nastrojów. Bardzo łatwo mnie urazić, nie potrafię znieść krytyki. Analizuję wszystko. Kiedy zdarzy się, że ktoś mnie urazi to nie mogę spać po nocach. I staram sobie tłumaczyć, że to nic takiego, ale uczucia wygrywają z rozumem.[/quote] Chwila, czytam to i widzę siebie, zresztą tego wszystkiego co nie raz czuję nie da się opisać słowami... tak, też mam stwierdzone borderlaine.... Powiedz mi a może źle doczytałam Ty się leczysz u lekarza rodzinnego? Jeżeli tak to namawiałabym Cię na psychiatrę jednak oni w tym temacie są zdecydowanie lepsi i chyba bardziej jednak kompetentni. Trzymaj się  [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:33
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Hej wszystkim. Jak wspominacie dzieciństwo? Ja niezbyt dobrze... Moja mama jest alkoholiczką, tata pije od czasu do czasu i jest bardzo nerwowy... Bił mamę czy pił czy nie, mnie czasem. Poniżał nas na każdym kroku. Wyzywał za byle co, lub za to, że nie byłam w stanie sprostać jego wymaganiom. Gdybym nawet była najlepsza on i tak nie byłby zadowolony bo nie jestem ideałem, nie poszłam na studia techniczne. Nigdy mnie nie przytulał, nigdy nie był dumny ze mnie. Nie obchodziło go czy jestem szczęśliwa czy nie. Stale wyżywał się na mnie. Za to że mama była pijana np. Kiedy bił ją czasami zamykał drzwi na klucz żebym nie przeszkadzała- nie wiem już jakie to uczucie dobijać się do drzwi słysząc krzyk mamy i hałas demolowania pokoju, który zresztą później sprzątałam... Połamał jej rękę. Jakie to uczucie jak bałam się o życie najbliższych nie mogąc nic zrobić... W sumie nie wiem co było gorsze- nie wiedzieć co się dzieje za drzwiami czy widzieć jak okłada ją pięściami... Ta bezradność i złość- nie wiedziałam co robić wpadałam w jakiś trans i wybiegałam z domu i biegłam aż do samego lasu...po kilku godzinach wracałam. Mnie jak lał kablem, bo spóźniłam się do domu 10 min. Kopał mnie jak miałam 12 lat bo nie potrafiłam się dobrze zająć 2 letnią siostrą...sama dzieckiem byłam... Płakałam- on zawsze powtarzał żebym się nie mazała. Musiałam udawać, że nie jest tak źle. I to jak mama wysyłała mnie po alkohol do sklepu i jak tato mnie przyłapał że kupuję jej alkohol to kto był winny? Ja... A ja tak bardzo chciałam mieć mamę i tatę. Być dobrą córką. Nie potrafiłam mamie odmówić bo nie chciałam żeby była zła na mnie.... I widzę jak pijana mama złapała za nóż i chciała tacie coś zrobić a ja w wieku 10 lat ją odciągałam... Nie zapomnę tego... Sama sobie nie potrafię wyobrazić co się działo w mojej głowie... Mama czasami przez kilka dni leżała pijana w pokoju. Dziecko (ja) sprzątało przy niej. Szłam do szkoły, przychodziłam, zajmowałam się domem, młodszą siostrą a później ojciec mnie wyzywał za złe stopnie. Wpadłam na inny pomysł- zaczęłam chodzić na wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe ( nawet nie dla mojego profilu) by jak najpóźniej do domu wrócić. Wtedy było z kolei, że nie wracam do domu żeby nie zajmować się domowymi obowiązkami. I te stałe udawanie w szkole, w niedziele razem do kościółka i wszyscy przecież tak bardzo lubią R. on zawsze wszystkim pomoże, coś pożyczy. Taka rodzinka dobra. Ale ciągle miałam nadzieję, że oni się zmienią...nigdy się nie zmienili... Do dziś śni mi się, że tato jest na mnie zły, że obarcza mnie winą za coś. Że bije mamę. Do dziś przez nich płaczę.... Przy każdej porażce przypomina mi się dzieciństwo i to jak bezlitośnie byłam śmieciem dla taty. I te wszystkie święta... |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 29/12/2012 18:38
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[color=#ff0000]Dział "Przedstaw się" służy do witania się z nowymi użytkownikami, dlatego ten temat przenoszę tutaj. Jeżeli ten wątek skoncentruje się na problemach Chwili, to rozważymy przeniesienie go do działu "Nasze wątki".[/color]
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:39
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Ale ja już się przedstawiałam... |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:39
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Przenieśmy do do wątku problemy Chwili |
|
|
|
| derry |
Dodany dnia 29/12/2012 18:40
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Perfidii chodziło to, że wątek ''przedstaw się'' służy powiedzeniu o sobie. A do opisywania swoich problemów są inne działy. 
[small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:41
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
A ja nie wiedziałam że utworzyłam wątek przedstaw się... |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:47
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Nie... ja miałam na myśli lekarza rodzinnego do tych wszystkich bóli w piersiach, głowy itp. A tak to chodzę do psychologa... |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 29/12/2012 18:48
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ten temat, który zatytułowałaś "Dzieciństwo" założyłaś w dziale, który nazywa się "Przedstaw się". A tam nowi użytkownicy zakładają swoje tematy powitalne, tak jak Ty to zrobiłaś. Jeżeli chcesz porozmawiać na inne tematy, to masz do wyboru do koloru działy o depresji, zaburzeniach osobowości, lekach, psychoterapii itd. Ponieważ temat "Dzieciństwo" jest dość ogólny, więc przeniosłam go do działu "Porozmawiajmy", w którym są tematy nie pasujące do innych działów tematycznych na forum. Nie wiem jak się potoczy ten wątek, ale jeżeli będzie on koncentrował się wokół Ciebie, to przerobimy go na Twój prywatny wątek, w którym będziesz mogła pisać o sobie, swoich problemach, i co Cię cieszy itd. Ufff... Lepiej wyjaśniłam teraz, bo już nie wiem... 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 29/12/2012 18:50
|
|
Startujący Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Dziękuję bardzo  |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 29/12/2012 18:51
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Co do samego tematu który założyłaś. Wiele przeszłaś, bardzo mi przykro, że jako dziecko nie miałaś cudownego dzieciństwa. Mam nadzieję, ze zrobisz teraz wszystko, żeby nie powielać błędów swoich rodziców i przede wszystkim pokonać traumę naprawdę krzywdzących przeżyć.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Wystarczy chwila ... | Uzależnienia | 3 | 10/01/2016 11:57 |