22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
Dusza - to co czuję i myślę
weronika
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 17/09/2009 21:32
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

noo...chciałabym przespać ten czas do 14
 
http://tailtu.blox.pl
Kati
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 17/09/2009 21:34
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

w sumie niegłupi pomysł... albo do multipleksu na jakis film, random decision
 
weronika
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 17/09/2009 21:37
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

Nie mogę nawet się skupić na filmach-próbuje wszystkiego- filmy, sprzątanie przyjaciele sen, nawet ukochany sport mnie dzisiaj nie cieszył, wróciłam po 25min z treningu..jak nigdy
 
http://tailtu.blox.pl
Artystyczna Dusza
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 17/09/2009 21:42
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

No tak to bywa jak na czymś szczególnie nam zależy.Nie wiem co będzie jutro Weroniko ale spróbuj nastawić się i myśleć pozytywnie.A może tak się zdarzy że pozytywnie się zaskoczysz?Kto wie?Nigdy nie mów nigdy...Wink
 
http://monia-art.blogspot.com/
weronika
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 18/09/2009 20:26
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

udało się.... jestem mistrzem strzelców Grin Grin Grin
 
http://tailtu.blox.pl
Kati
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 18/09/2009 20:56
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

GrinGrinGrin
 
Nadzieja
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 18/09/2009 22:44
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Gratuluję WeronikaGrin
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
weronika
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 18/09/2009 22:49
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

Dziękuję Smile
 
http://tailtu.blox.pl
martyna
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 19/09/2009 09:25
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

I widzisz Grin JESTEŚ WIELKA !Grin
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Lena
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 19/09/2009 09:41
Awatar

Finiszujący


Postów: 232
Data rejestracji: 02.09.09

No wiedzialam, ze tak bedzie Wink Gratulacje Weronika Smile
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem"
OWIDIUSZ
 
Artystyczna Dusza
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 19/09/2009 10:00
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Gratuluję Weroniko.Wink
Miałam rację pisząc że będzie dobrze.Smile
Czasami nie ma co tak bardzo przejmować się.Potem okazuje się że niepotrzebny był ten stres i wszystko dobrze się kończy - jak w Twoim przypadku.Smile
 
http://monia-art.blogspot.com/
barbarajan
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 19/09/2009 11:44
Rozgrzany


Postów: 73
Data rejestracji: 03.08.09

Weroniko ja też Ci gratulujęSmileSmileSmile
 
weronika
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 19/09/2009 14:23
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe słowa.

Przeżyłam w ciągu 3 dni najbardziej dramatyczna i najbardziej szczęśliwą chwilę mojego życia w ciągu ostatnich 2 lat.
 
http://tailtu.blox.pl
Nadzieja
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 29/09/2009 23:36
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Namiętność przyniosła nas ktoregoś dnia,
a śmierć zabierze któregoś wieczoru.
[b]Marta Fox
Kapelusz zawsze zdejmuję ostatni[/b]

Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
[b]Halina Poświatowska
Opowieść dla przyjaciela[/b]
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Kati
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 29/09/2009 23:39
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nadi, niepokoją mnie klimaty, w których się nam dziś prezentujesz... Teraz proszę Cię napisz coś na uspokojenie, ok?
 
Artystyczna Dusza
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 30/09/2009 09:52
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

[b]Nadzieja[/b] mnie podobnie jak Kati bardzo niepokoi to co piszesz.Przykro mi, że nie mogę Ci jakoś pomóc ale to Ty sama musisz tej pomocy chcieć a to co przeczytałam na Twoim blogu świadczy o tym że tej pomocy nie chcesz.Wiem i rozumiem że może być Ci ciężko ale spróbuj znaleźć w sobie nawet ostatki sił bo wiem że one gdzieś tam są na dnie Twojego serduszka.Nadi choroba(anoreksja)to nie sposób na życie to jest właśnie to o czym wyżej napisałaś powolne umieranie.Czy tego chcesz???Wiem że nie chociaż pewnie wydaje Ci się że tak byłoby najlepiej dla Ciebie.Wiem że nie jest łatwo bo sama walczę i czasem zastanawiam się jaki to ma sens i że wygodniej byłoby uciec od problemów, zapomnieć i...umrzeć???To nie jest wyjście z sytuacji w której się znalazłaś.
Na koniec napiszę Ci coś co wczoraj powiedział mi mój lekarz kiedy poprosiłam Go o skierowanie do kliniki w Krakowie na Oddział Zaburzeń Jedzenia.Może pomyślisz że było mi łatwo Go poprosić o to skierowanie-niestety to było trudniejsze niż myślałam.Nie sądziłam że jak przyjdzie ten moment nie będę potrafiła wydusić z siebie ani słowa.A jednak przełamałam się...A nagrodą były słowa które usłyszałam od lekarza.Powiedział, że chociaż muszę czekać na konsultacje jeszcze dwa miesiące to tak na prawdę moje leczenie już się zaczęło-od kiedy???Otóż od momentu kiedy zaczęłam walczyć o siebie i o to aby ułożyć sobie życie tak jak tego od zawsze pragnęłam i tak jak sobie je wyobrażam.Psychiatra powiedział mi że tak na prawdę moje leczenie zaczęło się już z chwilą kiedy umówiłam się na konsultację do Krakowa.I to nic że w sumie z tej pierwszej kwalifikacji na terapię nic nie wyszło-ale czy na pewno nie wyszło???Chyba jednak nie do końca ponieważ otrzymałam potwierdzenie tego co powiedział mój psycholog, że najlepiej pomogą mi właśnie w klinice.
Pewnie sobie pomyślisz [b]Nadi[/b] do czego zmierzam - no właśnie chciałabym żebyś dostrzegła że Twoja walka o życie o lepsze życie już się zaczęła - kiedy???A no w momencie kiedy zatroszczyłaś się o tą wspaniałą osobę, którą jesteś i znalazłaś dla siebie terapeutkę.
Przemyśl sobie to co napisałam [b]Nadi[/b].Ja myślę że szkoda byłoby stracić to co już wypracowałaś własnymi siłami.Trzymaj się dzielnie.Wink
[b]"Nie ten jest odważny, kto nie czuje strachu, ale ten, kto potrafi go pokonać"[/b]
 
http://monia-art.blogspot.com/
Nadzieja
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 30/09/2009 10:59
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Przepraszam Was za ten egoizm i bardzo dziękuję, że jesteście ze mną, że nie odtrącacie mnie jeszcze, mimo,że ja już dawno mam siebie dosyć.Tak bardzo, że już nie chcę istnieć na tym świeci. Z każdym dniem jest coraz gorzej, a ja sobie już nie radzę. Moje myśli o smierci, o samobójstwie bardzo się ostatnio nasiliły. Momentami nie mogę sobie z nimi poradzić. Gdzieś w głębi siebie słyszę głos, że zrobię to na pewno jestem o tym przekonana. Staram się z tym walczyć,aczkolwiek ostatnio za bardzo tego pragnę, a jak się czegoś pragnie to się z tym nie walczy przecież. Ciągle mam za mało odwagi i powstrzymuje mnie myśl o rodzicach, których mimo wszystko bardzo kocham.jednak ten głos w głębi siebie mówi mi ,że tak będzie...
Tak Fiona mimo,że teraz straciłam ochotę i siły na walkę to przecież znalazłam psycholog przed, którą mogę się otworzyć. O wszystkim jej wczoraj powiedziałam, nawet o tym, że już którys dzień z rzedu biorę prawie opakowanie tabletek przeczyszczających na raz, że chcę bardzo siebie zniszczyć, że nie mam siły dalej żyć i jestem zmęczona tak bardzo zmęczona... Jak wczoraj zaczęła mi mówic o szpitalu o koniecznosci powrotu do niego, załamałam się i znowu obudził się we mnie bunt. Po prostu ja nie chcę i nie mogę znowu tam iść. Wczorajsza sytuacja, a wiem, że lekarz naprawdę nie mógł ze mną rozmawiać w tym czasie, ale mimo wszystko w sposób jaki to powiedział zraniło mnie, nie chciałam do niego iśc Kasiulek mnie zaprowadził, nawet psycholog powiedziałam, ze nie chce zawracać mu głowy, że nie mam prawa. Wiem, obiecałam jej, że jak nie będę miała odwagi tego zrobić,to mam wrócić do niej i ona zaprowadzi mnie do lekarza z kliniki (moja psycholog i mój lekararz pracują w odrębnych szpitalach położonych obok siebie,Pani Agnieszka doskonale zna mojego lekarza). Wracając do niego, to straciłam już ochotę na dalsze leczenie i chyba nie tylko u niego, mam dość zawracania mu głowy inni wymagają wiekszej pomocy są w gorszej sytuacji, jakoś sobie radzą , a ja???
Zwlekałam z zapisaniem się do niego na wizytę, zadzwoniłam dzisiaj i okazuje się, że już nie ma miejsc na przyszły wtorek, a tabletki się już kończą?, ale nie zmartwiło mnie to jakoś???. Mimo,że następną wizytę mam teraz dopiero 20X. Może to i lepiej...
Edytowane przez Nadzieja dnia 30/09/2009 11:01
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Kati
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 30/09/2009 11:46
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nadzieja, to nieprawda, że jak się bardzo czegoś pragnie, to się z tym nie walczy, przynajmniej jeśli chodzi o pragnienie śmierci. Życie jest najwyższą wartością i choćby z tego powodu nie wolno Ci go sobie odebrać. Masz bliskich, którzy Cię kochają, pomyśl jak bardzo byś ich skrzywdziła. Nie jest egoizmem leczyć się, prosić o pomoc, chodzić do specjalistów, choćby i codziennie. Egoizmem jest olać tych, którzy nas kochają, nie zrobić nic, żeby się uratować, tylko pójść na łatwiznę. Bo przyznasz, że zlikwidować siebie, mając w perspektywie szybki koniec cierpienia to taka droga na skróty, prawda?
Poszukaj oparcia w realu. Nie zostawaj teraz sama, wychodź do ludzi i zawalcz o spotkanie z lekarzem - jak nie z tym, to z jakimkolwiek. Choćby w punkcie interwencji kryzysowej, choćby u lekarza pierwszego kontaktu. Przecież tak naprawdę potrzebujesz teraz, żeby ktoś był z Tobą, prawda?

Jeszcze Ci napiszę, że miałam ustawiczne myśli samobójcze przez długi czas - z tym da się żyć. Miałam próbę i dopiero teraz z perspektywy bardzo długiego czasu mogę powiedzieć, że NIE żałuję, że się nie udalo. I że ja też słysałam takie teksty, które Ci teraz piszę i strasznie się wkurzałam, gdy ktoś zarzucal mi egoizm. Teraz wiem - mieli rację. Trzymaj się Nadi, zobaczysz, kiedyś będziesz to wspominać jako zly czas, który minął.
 
barbarajan
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 30/09/2009 13:07
Rozgrzany


Postów: 73
Data rejestracji: 03.08.09

Kiedyś gdy chodziłam do szkoły.Dziewczyna próbowała odebrać sobie życie.Wstrząsnęło to nami bardzo i wtedy nasz wychowawca zrobił nam pogadankę..I wiesz co najbardziej mi utkwiło w pamięci"z każdej sytuacji są dwa wyjścia"
Nadi mam nadzieję że wybierzesz to właściwe
 
Nadzieja
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 06/10/2009 20:39
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Kiedy tkwisz tak otępiały wskutek własnej katastrofy, niezdolny do działania i myślenia, ogarnięty zimnym, gniotącym mrokiem, oddzielony od świata jak w nocnych halucynacjach lub osamotniony jak w chwilach żalu - znaczy to, że dotarłeś do negatywnego krańca życia, tam, gdzie panuje temperatura absolutna, gdzie ścina się w lód ostatnia życia iluzja.
[b]Emil Cioran
"Na szczytach rozpaczy"[/b]
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Nie czuję się bezpiecznie z .... Regulamin i zagadnienia porządkowe 66 26/08/2019 00:27
Czuję się jak złom Psychoterapia 17 15/03/2016 01:15
"wiem" i "czuje" Psychoterapia 16 13/04/2014 22:02
nie czuję się sama Znalezione w sieci 16 03/12/2013 21:09
[Artystyczna Dusza] Moje JA Nasze wątki - część otwarta 302 04/01/2012 15:39

51,663,363 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024