Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 1 z 2: 12
|
miejsce na ziemi
|
|
martyna |
Dodany dnia 18/08/2009 21:22
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Czy macie swoje " miejsce na ziemi"? takie , do których wracacie gdy jest ciężko i źle?czy choćby smutno? Ja często w takich chwilach słuchając muzyki, przywołuje wspomnienia np; z wakacji, z miejsc dobrych i ciepłych.Pamiętam jak wiozłam 700km piasek i wodę morską, by móc na nie patrzeć w takich chwilach.Obecnie szukam czegoś co pozwoli mi uciec fizycznie. By odreagować, naładować akumulatory. Macie takie miejsca? a może możecie coś polecić? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 19/08/2009 00:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Moim miejscem. który darzę szczególnymi uczuciami jest pewien domek w lesie nasz rzeką. Szkoda, że on już materialnie raczej nie istnieje.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Kati |
Dodany dnia 19/08/2009 13:33
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A ja się zdecydowanie bardziej przywiązuję do ludzi niż do miejsc. Fajnie jest mieć kogoś, przy kim się można wysmucić. Hm, pewnie też dlatego pierwszym takim miejscem, o którym pomyślałam, jest cmentarz. Jeśli miało być optymistycznie, to przepraszam. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 19/08/2009 18:17
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
brr aż mnie ciarki przeszły jak wyobraziłam sobie że Twoje Kati " miejsce na ziemi". Ja również przywiązuje sie do ludzi, ale miejsca szukam by odpocząć, niekoniecznie w gronie przyjaciół a raczej samej. Na codzień otaczam się "tłumami" ludzi, jest hałas, drzwi w zasadzie się nie zamykają, dlatego właśnie wole uciec w ciszę. Ja mieszkam w cudownym miejscu, las łąki wokół ....ale czasem mam ochotę wyjechać gdzieś, bez telefony , netu i innych wynalazków cywilizacji..... ale zawsze można pomarzyć. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
weronika |
Dodany dnia 19/08/2009 19:03
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Kalwaria Panewnicka-za ciszę i piękno tego miejsca [url]http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=390235[/url] |
Kati |
Dodany dnia 19/08/2009 19:10
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Weerooniikaaa |
|
|
Alicja |
Dodany dnia 20/08/2009 07:50
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Kiedyś był to mój pokój w rodzinnym domu, zamykałam się przed całym światem, siadałam na łóżku, włączałam muzykę i paliłam. Albo piłam. Dzisiaj chyba już nie mam takiego miejsca... W moim nowym domu nie palę, poza tym mój mąż nie pozwala mi odlatywać. I bardzo, bardzo dobrze. Ale myślę, że jednym z miejsc, w których czułam się dobrze był szpital. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/08/2009 08:08
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kalwaria jest cudna może się tam na spacer wybiorę jak będę w Katowicach. Szpital, jak dla mnie nie jest cudownym miejscem pod żadną postacią (pracy czy też pacjenta) mam go powyżej " kokardy". Wole plaże i widok na ogrom morza lub oceanu .... Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Alicja |
Dodany dnia 20/08/2009 10:34
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
To chyba dobrze, prawda? Bardzo optymistyczne Ja czułam się dobrze w takim mikroklimacie szpitalnym. Niekoniecznie ze względu na mury i zamknięcia, ale osoby, które nie oceniały po wyglądzie a po tym, ile jest się w stanie dać z siebie i w jaki sposób. Tak to miejsce odebrałam. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/09/2009 20:31
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Nie znalazłam swojego miejsca na ziemi - takiego fizycznego. Natomiast w piątek poczułam, że muszę, że duszę się tu gdzie jestem, że nie mogę tak dalej. Wsiadłam w autobus pierwszy jaki podjechał i pojechałam sobie w świat by " porozmawiać z sobą". W sobotę zakotwiczyłam (w końcu) zamarznięta u znanych mi osób i poczułam, że tego mi było trzeba, poukładania pewnych zaległych spraw, przewartościowania, pobycia z dala od ludzi i pytań, a na końcu rozmowa z kimś kto utwierdził mnie w moich decyzjach. Stąpam po bardzo kruchym lodzie i ostatnio czułam że załamuje się on pode mną, że jeśli coś nie zrobię "utopię się" bo nie można tak trwać już dłużej. Mam nadzieję że będę konsekwentna w własnych decyzjach. Tak chciałam sobie popisać do Was , bo brakowało mi Was. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 06/09/2009 20:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Martyna - jak mawia mój kolega - trzeba rozmawiać ze sobą, bo daje to gwarancję inteligentnej rozmowy A tak na serio - to co napisałaś brzmi dobrze. Jeżeli już uciekać, to w ten sposób, aby ta ucieczka nie polegała na błądzeniu, ale prowadziła dokądś. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
martyna |
Dodany dnia 06/09/2009 21:47
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Perfidia w takim razie to była bardzo inteligentna rozmowa Ja nie uciekam, przynajmniej nie odbieram tak tego. Zawsze gdzieś wyjeżdżałam, gdy nałożyło mi się kilka spraw i musiała się zastanowić co dalej.Nad morze 13 godz jazdy kilkanaście na plaży i powrót.Wracałam i było mi lepiej, inni odreagowują inaczej, a ja myślę że może teraz też już mi będzie lepiej. A na codzień dużo za dużo spaceruję, tak jakby można sobie " wychodzić " trochę miłości do siebie. Śmieją się że ja powinnam mieć płacone za km nie było by problemów finansowych Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 06/09/2009 23:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
" A na codzień dużo za dużo spaceruję, tak jakby można sobie " wychodzić " trochę miłości do siebie." Pięknie powiedziane. Zacznij pisać bajki, co Ty na to? Bo jak nie, to będe Cię cytować w swoich, a to zobowiązuje obie strony A w ogóle - cieszę się, że jesteś z powrotem |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/09/2009 08:15
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Moja droga Kati bajki to ja czytam niekoniecznie pisze . A tak na serio, nie nadaję się do publicznego publikowania to co piszę, wiec zostanie to tylko w wybranych fragmentach duszy .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 07/09/2009 08:54
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
też tak kiedyś mówiłam ale mi isę szuflada przepełniła - albo dusza, jak kto woli |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/09/2009 09:10
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
moja dusza jest pojemna
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
barbarajan |
Dodany dnia 07/09/2009 11:55
|
Rozgrzany Postów: 73 Data rejestracji: 03.08.09 |
Moje miejsce na ziemi to jest morze ,ale po sezonie.Mieszkam 12 km od miejscowości wypoczynkowej i latem są takie tłumy wczasowiczów że wyprawa na plażę do droga przez koce leżaki grajdołki.Ale jesień i wiosna to dopiero wytchnienie.Szum morza nie zakłócony niczym co najwyżej krzyk mew |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/09/2009 21:45
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Barbarajan uwielbiam morze mogłabym godzinami patrzeć na nie aż sie zastanawialam kiedyś czy nie pokoczowac na plaży. Tak jak ty wole bardziej bezludne miejsca Zazdroszczę Ci że masz tak bezgraniczną " moc" w zasięgu ręki. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Lena |
Dodany dnia 09/09/2009 17:06
|
Finiszujący Postów: 232 Data rejestracji: 02.09.09 |
[quote][b]martyna napisał/a:[/b] Barbarajan uwielbiam morze mogłabym godzinami patrzeć na nie aż sie zastanawialam kiedyś czy nie pokoczowac na plaży. Tak jak ty wole bardziej bezludne miejsca Zazdroszczę Ci że masz tak bezgraniczną " moc" w zasięgu ręki. [/quote] to ja się przyłacze do miłośników morza bo moje meijsce na ziemi to zdecydowanie morze, domek z widokiem na morze, rano kawka na tarasie i szczęście w pełni Moje miejsce na ziemi to ukochany Półwysep Helski "Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" OWIDIUSZ |
|
|
martyna |
Dodany dnia 09/09/2009 21:09
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
przepraszam nie mogłam się oprzeć [URL=http://img186.imageshack.us/i/mmmk.jpg/][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/2406/mmmk.th.jpg[/IMG][/URL] Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Nie wiem czy to dobre miejsce... | Porozmawiajmy | 46 | 06/05/2010 20:52 |