23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
świecący królik- klub dyskusji nad dziwnymi sprawami
fluorescent rabbit
Dodany dnia 08/07/2013 00:22
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

przytrafł mi sę taki moment że jakby chwilowo znormalniałam. chyba to opiszę żeby potem móc sobie przypomnieć. mam w głowie spokój, myślę spokojnie, mogę się skupić, mam ochotę na takie zwykłe rzeczy, dobrze mi jest ze sobą. jestem na wakacjach do tego, jeżdżę na rowerze na plażę, mam spalone plecy, woda jest lodowata ale itak pływam, jest super

w domu nie będzie kolorowo, zawaliłam rok, mam słabo z pracą, w rodzinie wszyscy jakimś cudem wiedzą że jestem ćpunem, mają dosyć zniekształcony obraz ale to dobrze, nie mam zamiaru ich uświadamiać jak było naprawdę :/ mam wrażenie że najbliższy czas to będzie składanie do kupy tego co rozwaliłam a rozwaliłam sporo łączne ze swoim zdrowiem.

już nie raz się przekonałam że problemy robią się mniej straszne jak się w domu powie szczerze co się stało, ale w tej sprawie wiem że nie dam rady z rodziną rozmawiać szczerze, strasznie mi wstyd tego co przez ostatni rok czy dwa robiłam
 
Life
Dodany dnia 08/07/2013 14:25
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

To ciesz się z tych chwil i korzystaj z nich, by się pozytywnie naładować. Myślę, że jet to korzystny okres, by o siebie bardziej zadbać, o swoje zdrowie, nie tylko fizyczne, ale zwłaszcza psychiczne.

Możesz mi przypomnieć jak tam z Twoja terapią? Całkiem się już pogubiłam, a i Ciebie trochę nie było, więc mogło się wszystko zmienić Wink

A wstyd jest dobrym uczuciem, jeśli nie jesteś dumna ze swoich destrukcyjnych zachowań, to dobrze rokuje Wink teraz kwestia, co z tymi uczuciami poczniesz...
Edytowane przez Life dnia 08/07/2013 14:26
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Rat
Dodany dnia 08/07/2013 19:12
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

a w jaki sposób dowiedzieli się ,że bierzesz ?
Moi mają taki charakter ,że pomimo lat nie brania ciągle podejrzewają ( to chyba najgorsza wersja rodzica )
a to ,że jest dobrze i bez to dobra wieść , tylko utrzymaj się dłużej w takiej motywacji i chęciach [b]rabbit[/b] Smile
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
fluorescent rabbit
Dodany dnia 12/07/2013 15:22
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

@Rat straciłam czujność Pfft zostawiłam na wierzchu co trzeba... itak dobrze sie stało bo mogłam o wiele gorszą rzecz zostawić jakiś czas temu. swoją drogą szybko czas mija, te moje najgorsze osiągnięcia z rok temu miały miejsce

@Life nie czuję żebym jakoś specjalnie potrzebowała także nie będę się zmuszać, byłam parę razy i starczy. nawet w pewnym momencie ogarnęłam sobie prywatne spotkania, jak się wkurzyłam że moje ulubione tabletki za ciężkie pieniądze przestały działać, ale potem zadzwoniła babka że jednak musi odwołać wizytę i bardzo dobrze bo po paru godzinach magicznie mi przeszła chęć by tam iść
 
fluorescent rabbit
Dodany dnia 09/10/2013 00:29
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

dawno tu nic nie pisalam. [hide]po drodze zaliczylam ok miesieczne leciutkie potkniecie fetowe i potem przytrafilo mi sie cos po czym troche zmienilam podejscie. teraz 3 tygodnie nic nie bylo, nie liczac trawki, ale w sumie to ja uwazam ze skoro wodka jest legalna to trawka tez powinna gdyz lol dzieci kupuja w necie dopalacze a tak by mialy 1000 razy mniej szkodliwa substancje. tyle w temacie.[/hide][color=#ff0000][ciach][/color]

tylko troche leze pod wzgledem kondycji psychiczno psychiatrycznej juz nie wiem co ze soba robic zeby jakos funkcjonowac normalnie, chyba zmienil mi sie sposob myslenia, nastawienia do ludzi. nie wiem jak to opisac, inni ludzie nie wydaja mi sie tak bardzo realni, troche widze sama ze traktuje ich przez wiekszosc czasu bardziej jak postaci z tv, tak mi wychodzi. nie wiem jak ratowac swoja inteligencje. odczucie jakiejkolwiek emocji to dla mnie swieto, posypalam sie. nie wiem jakbym byla kawalkiem tego czym bylam kiedys, nie wiem co z tym robic

sorry za brak polskich znakow, nie chce mi sie konfigurowac kompa

nie wiem po co ja o tym pisze, w sumie wy zawsze mnie ochrzaniacie, wiadomo jest za co, ale no po prostu nie wiem co sie robi, tzn co by normalny czlowiek robil w mojej sytuacji. ja ogolnie probuje olac to ze jest zle i cisnac, oby do przodu, nauka praca, rodzina ogolnie udawanie normalnego zycia, nie wiem na ile to jest sensowne :/
Edytowane przez sigma dnia 09/10/2013 01:10
 
sigma
Dodany dnia 09/10/2013 01:12
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[color=#ff0000]Regulamin, §I.3:
3. Nie wolno nakłaniać do zachowań szkodliwych dla zdrowia i ich promowania w jakiejkolwiek postaci (...).[/color]
Zapis dość jednoznacznie doprecyzowany był przez Makro [url=http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1657&rowstart=80#post_78243]tutaj[/url].
Edytowane przez sigma dnia 09/10/2013 01:13
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
martyna
Dodany dnia 09/10/2013 10:59
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

może w końcu zacząć się leczyć ? tak na serio terapia uzależnień itp .
Wiesz łatwiej mi wspierać kogoś kto coś robi a nie użala się tylko na sobą, widzę wtedy jakikolwiek sens tego wsparcia i słów , które tutaj piszę. A jak ktoś jęczy i nie wiele działa a nawet się pogrąża to sorry ale straciłam zapał.
Mam nadzieję, że się opamiętasz- powodzenia.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
modliszka
Dodany dnia 09/10/2013 19:47
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Nie mam pojęcia o uzależnieniu od narkotyków ale z własnego doświadczenia powiem, że byłam/bywam bardzo zaskoczona tym ile związku ma picie z tym co się ze mną dzieje.I mówię tu o sytuacji kiedy mija któryś z kolei miesiąc abstynencji.
Jeśli jesteś w ciągu, brałaś niedawno to Twoje samopoczucie w ogóle nie jest dziwne, wręcz standardowe.

Nie chcę Cię moralizować ale terapia jest najsensowniejszym rozwiązaniem
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
fluorescent rabbit
Dodany dnia 09/10/2013 22:37
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

niby tak ale jednak mam straszną niechęć do tego aż mnie skręca z niechcenia :/

z doswiadczen kolegow, moich-niklych oraz ogolnie przeprowadzonej rozkminy wynika ze to nie ma szans byc sensowne. a raczej jest to cos po czym wychodzi sie i pali sie 4 szlugi jeden za drugim bo to co sie stalo jest tak skrajnie niedorzeczne :/
 
martyna
Dodany dnia 10/10/2013 05:11
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Skoro leczenie nie to czego oczekujesz od siebie ?od nas
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Rat
Dodany dnia 11/10/2013 15:17
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

nie słuchaj się kolegów tylko miej swoje zdanie i zadbaj o siebie .. ?
jeżeli to jeszcze nie pora wg Ciebie na leczenie to poczekaj do tego czasu ... bo na siłę to faktycznie mało co z tego będzie .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
fluorescent rabbit
Dodany dnia 12/10/2013 19:08
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

ja wiem ja o tym myslalam tez nie raz i wlasnie wydaje mi sie ze nie ma co, ze mi to nic nie da, tak jakos czuje.

Jedynie martwi mnie to ze widze, widze codziennie ze jestem GLUPSZA, degradacja mozgu. totalna. przy tym cale to uzaleznienie to jest nic, ja czuje ze cos jest bardzo nie tak i nie wiem czy da sie to uratowac Sad nie wiem, teraz to juz we mnie dojrzalo i wkurza mnie i martwi tak strasznie ze jestem w stanie nawet isc plakac do lekarza ale teraz mowie serio, nawet nie wiem do jakiego Sad
 
modliszka
Dodany dnia 13/10/2013 22:16
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Wow..nawet nie spróbowałaś a już wiesz, że to nic nie daShock

Co do 'bycia głupszą' to niestety substancje psychoaktywne powodują zmiany w mózgu
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
fluorescent rabbit
Dodany dnia 13/10/2013 22:36
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

wiem jakie tam sie kity wciska, jak sie rozmawia bo mam znajomych ktorzy byli. ja nie wiem, mi trudno wcisnac kit bo sama jestem mistrzem sciemy, liga swiatowa. i bylam pare razy u psychologa, ich metody sie na mnie wykrzaczaja, przykro mi.

i teraz jem leki, konkretnie dzisiaj rano i planuje kontynuowac. bardzo dobrze sie czuje, zadziwiajaco, ekspresowo mi to wchodzi do glowy, chyba ze to ekspresowa podswiadoma hipersciema, tak tez bywa, ale to by bylo dla mnie lepiej, tzn gdyby sie okazalo ze moja choroba to nie zadne przemeblowanie w gospodarce neuroprzekaznikami tylko zwyczajny wymysl i bzdura typu psychologicznego, tzn cos w rodzaju wmawiania sobie choroby ktorej tak naprawde w fizycznym sensie nie ma, to by bylo calkiem spoko
Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 13/10/2013 22:41
 
Pogodna
Dodany dnia 14/10/2013 05:17
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Tez sie spotkalam z tym, ze ludzie po latach brania stali sie po prostu " poryci" i nie wiem zy cos na ziemi jest wstanie odwrocic takie zmiany w mozgu.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
martyna
Dodany dnia 14/10/2013 07:45
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Czym dluzej bierzesz tym wieksze zmiany.z wlasnego doswiadczena wiem ze po braniu pozowtala mi depresja wczesniej jej nie mialam nigdy mimo ed,teudnosci w koncentracji i zapamietywaniu,kiedys wystarczylo ze bylam na wykladzie i zapamietywalam, dzis musze to przyswajac wkuwajac
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Rat
Dodany dnia 14/10/2013 15:06
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

mi pozostały lęki , niska samoocena i problemy z koncentracją ( ale to miałam chyba od zawsze , a akurat zdarzyło się ,że pewien drug pomógł okiełznać mase myśli .... na chwile . )
Jeśli będziesz pracowała nad sobą , nad wyobraźnią , pamięcią ... nie odczujesz tego za bardzo .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
fluorescent rabbit
Dodany dnia 14/10/2013 16:41
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

dzisiaj tez zjadlam depakine. bardzo dobrze mi to robi, w pracy tez lepiej szlo. chodzi o to ze ja sie wepchnelam do dosyc powaznej fajnej pracy i strasznie mi na niej zalezy. naprawde bardzo. i ona wymaga jakby rozkminiania na biezaco, duzego skupienia, wiedzy, wiazania faktow itp i ostatnio wlasnie sporo nakwasilam a dzisiaj bylo bardzo na luzie, wyraznie pod wplywem lekow. mam nadzieje ze tak to juz zostanie...

ja zawsze bylam troche inna, nie umialam sie dogadac z dzieciakami, klasa, bylam troche dziwna, nie za ladna, po prostu. takie lewe dziecko, ale zawsze tez bylam madra, najlepsza z matmy itp, taki typowy klasowy rozkminiacz. i jakby to mi przepadlo...
 
modliszka
Dodany dnia 14/10/2013 20:31
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Ech.. szkoda mojej energii na 'mówienie' do ścianyEhmm To nie zarzut.Każdy ma swój czas, Twój najwidoczniej jeszcze nie nadszedł.Miejmy nadzieję, że kiedy to się stanie nie będzie za późno i tego Ci życzę.
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
fluorescent rabbit
Dodany dnia 14/10/2013 21:10
Awatar

Finiszujący


Postów: 376
Data rejestracji: 11.06.12

modliszka, niezbyt mi sie podoba to co napisalas. chodzi mi o ogolny ton wypowiedzi. brzmi tak jakbys miala wielka ochote mi pojechac ale nie robisz tego bo nie wiem, bo ktos, nie ja, cie oceni negatywnie. slabe.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Badania nad nikotyna Znalezione w sieci 1 19/11/2021 01:08
królik Nasze wątki - część otwarta 211 20/03/2015 15:35
Ważne badanie nad schizofrenią Znalezione w sieci 1 12/08/2014 21:02
pomozmy innym zapanowac nad umyslem :-) Ogłoszenia 1 12/03/2014 16:50
o wyższości świąt wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem Psychoterapia 5 07/04/2012 19:11

51,672,635 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024