Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
O anoreksji, po raz kolejny
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 04/06/2012 13:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Przeczytałam dzisiaj artykuł o anoreksji na Interii (nie wklejam tu linka, bo mam wątpliwości czy nie jest to tekst z gatunku podkręcających). Sam artykuł średnio mi przypadł do gustu. Nie przepadam za takimi osobistymi tekstami, choć doceniam to, że autorka próbowała pokazać rzadko poruszany aspekt zagadnienia, czyli postrzeganie anoreksji przez osoby stojące z boku. W artykule tym padło bardzo ciekawe zdanie: [quote]Anoreksja to pewien sposób niezgody na życie[/quote] Zastanawiam się jeszcze jak to odbierać, ale w zestawieniu z często powtarzanym "anoreksja to styl życia" widzę tutaj jakąś nowość. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 04/06/2012 13:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Pierwsze skojarzenie: anoreksja to samobójstwo na raty. A styl życia może być destrukcyjny.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 05/06/2012 12:25
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote]Pierwsze skojarzenie: anoreksja to samobójstwo na raty.[/quote] Jest to Twoja opinia czy utrwaliło Ci się to hasło z mediów (bo takiego sformułowania używa się bardzo często? Pytam, bo we mnie to hasło od samego początku mojej znajomości z tematem anoreksji budzi niechęć. Tzn. niby w jakiś sposób oddaje o co chodzi, ale jak się nad tym zastanowić, to jednak nie do końca. I nadużywanie takiego określenia w różnej maści artykułach spowodowało, że wiele osób tak właśnie anoreksję postrzega nawet nie zastanawiając się czy to prawda jest. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 05/06/2012 12:49
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Moja opinia. Bo czymże jest głodzenie się, jeśli nie samobójstwem na raty? Dla mnie to logiczne.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 05/06/2012 23:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
No właśnie dla mnie nie jest. Wytłumaczysz?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 06/06/2012 08:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Wytłumaczę. Odmawianie sobie pożywienia to skrajny akt autoagresji wobec swojej osoby, swojego ciała. W końcu jedzenie to rzecz do przeżycia niezbędna. W przypadku dziewczyn chorych na anoreksję ma charakter przewlekły i często prowadzi do śmierci. Co więcej, jest tak jakby przymusowe, można z tym walczyć, ale czasem to niemożliwe. Czysta autodestrukcja. Tak to widzę, choć mogę się mylić. Na poparcie mojej tezy dodam, że współczynnik zachorowań na depresję i prób samobójczych jest u tych dziewczyn bardzo wyskoki. Tak samo jak skłonność do nałogów, które według mnie tez są formą autodestrukcji. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 07/06/2012 21:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Nie czuję się przekonana. Autoagresja to nie to samo co samobójstwo, rzekłabym, że te dwa terminy bardziej się różnią niż są do siebie podobne. Tak nawiasem mówiąc, to skłonność do nałogów dotyczy dużo bardziej osób z bulimią, nie anoreksją. Nie piszę więcej, bo mam poczucie, że ta rozmowa zmierza w niebezpieczne rejony, a ja nikogo nakręcać nie chcę. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 07/06/2012 21:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Samobójstwo jest ukoronowaniem aktu autoagresji. Co do nałogów- wnioski z własnych obserwacji, w realu. Srutututu, pęczek drutu |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Video nt. anoreksji/bulimii | Zaburzenia odżywiania | 21 | 31/07/2018 23:44 |
Zażywanie dwóch leków na raz?? | Leki | 2 | 01/07/2017 16:32 |
Po raz pierwszy | Przedstaw się | 6 | 20/06/2016 17:52 |
O grach jeszcze raz | O komputerach | 21 | 09/03/2016 18:27 |
Raz tak raz tak + troche zali | Choroba afektywna dwubiegunowa | 10 | 10/11/2014 19:36 |