Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Nowe życie Hadassy
|
|
hadassa |
Dodany dnia 02/04/2012 13:51
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dzięki Laifik Masz rację, powinnam [b]pozwolić sobie[/b] na gorszy dzień... Nie da się w nieskończoność funkcjonować na podwyższonym nastroju. A ja Ostatnio tak właśnie miałam. W końcu przychodzi spadek, MUSI przyjść...Tylko dlaczego ja mam problem z tym aby sobie na to pozwolić? W tej mojej chorej głowie kołacze się wiecznie, że mi nie wolno, ze muszę być silna i radosna... |
|
|
Life |
Dodany dnia 02/04/2012 13:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
A proszę bardzo Dlaczego masz problem, by sobie pozwolić na gorszy dzień? Bo jak sama napisałaś, musisz być silna i radosna, mieć kontrolę... Ale uwierz mi nie ma takiego człowieka na świecie, który byłby codziennie szczęśliwy i pełen energii. Nawet naszemu koffanemu Makro zdarza się kiepski dzień Więc sama rozumiesz Edytowane przez Life dnia 02/04/2012 14:00 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 02/04/2012 14:06
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Tak, myślę, że główny problem jest właśnie w tym, że ja MUSZĘ mieć kontrolę...chore... Na rozum, to ja wiem, że każdy miewa gorszy dzień, nawet Makro. Tylko że u mnie to jest zakodowane gdzieś głębiej niż w rozumie i dlatego tak trudno mi ten stan zaakceptować, pogodzić się z nim... Wkurza mnie, ze nie jest tak jak ja bym chciała Totalny brak pokory... |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 02/04/2012 14:09
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Brak pokory często motywuje do działania. Po co smutek celebrować? Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Life |
Dodany dnia 02/04/2012 14:11
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
No właśnie mieć kontrolę. Ale właściwie co to znaczy mieć kontrolę? Tzn. być na siłę silną, szczęśliwą, pełni energii babką? Eee...nie. To raczej oszukiwanie samej siebie. A poza tym strasznie męczące. Co to dla Ciebie oznacza?? [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 02/04/2012 14:47
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
[quote][b]Life napisał/a:[/b] .To raczej oszukiwanie samej siebie.[b] A poza tym strasznie męczące.[/b] Co to dla Ciebie oznacza??[/quote] No niestety, to jest oszukiwanie samej siebie...tylko, że mi już nie bardzo udaje się oszukiwać...może to i lepiej. Tyle, że stary mechanizm "muszę..."nadal się załącza. No to faktycznie jest okropnie meczące... I to raczej nie jest samokontrola, tylko NADKONTROLA, bez sensu, bo tak się nie da.Ale cóż, pozbycie się starych mechanizmów, to proces i to długi. Będę miała znowu o czym rozmawiać z terapeutką w tym tygodniu... A co to dla mnie oznacza? W tej chwili niepotrzebny balast, którego chciałabym się pozbyć, a na razie nie za bardzo wiem jak... |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 02/04/2012 23:42
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Nawet nie zauważyłam kiedy dostałam ZŁOTKO Pewnie dziś, bo to tylko kilka postów...jeszcze wczoraj byłam ''SREBRNA'',a dziś...no proszę. Awans. Pnę się po szczeblach kariery U mnie już lepiej... Bardzo mi pomogła dziś nowa przyjaciółka z AA. Pogadałam z nią przez telefon, popisałyśmy sms-sy i puściło...Wylałam kupę żalów i lęków. Nie oceniła. Okazała zrozumienie, akceptację i pokazała sposoby rozwiązania... Najważniejsze, że odpuścił mnie ten paraliżujący lęk, który mnie dziś ściskał...No i to w dużej mierze właśnie zasługa M (przyjaciółki ). Jestem jeszcze niespokojna, ale cholerny, obrzydliwy dół minął... Potem zajęłam ręce robotą... sprzątanie przedświąteczne (zaczynam popadać w pedanterię ) i głowa odpoczęła... No i k***a dałam radę! Nie nachlałam się. A miałam dziś chęć jak cholera...Myślę, że przy tym jak się dziś czułam, jeszcze parę miesięcy temu, teraz leżałabym zalana w trupa... Ale ogarnęłam się. Więc jednak to jest możliwe, POTRAFIĘ! Nie ukrywam, że jestem z siebie dumna [b]CZADER[/b], a dla Ciebie wielki buziak i kwiatek To za wsparcie, zresztą, Ty dokładnie wiesz za co Edytowane przez hadassa dnia 02/04/2012 23:43 |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 02/04/2012 23:53
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
[quote]Ale ogarnęłam się. Więc jednak to jest możliwe, POTRAFIĘ! Nie ukrywam, że jestem z siebie dumna [/quote] Gratuluję! |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 03/04/2012 06:26
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
[i]Nie nachlałam się[/i] Bardzo ładnie, naprawde. Doskonale wiem, że było ciężko, tymbardziej gratuluje. He... Bo niby to takie proste, nie napić się czy nie naćpać... A daje takie poczucie siły. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 03/04/2012 18:13
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
K****A ciężko...Rozwaliła mnie rozmowa z moją siostrą...pojechała mi po poczuciu winy...Nie chodzi o alkoholizm, ale o inne rzeczy. Dlaczego ja tak łatwo daje sobie wkręcać takie rzeczy? |
|
|
Czader |
Dodany dnia 03/04/2012 18:18
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[quote]Dlaczego ja tak łatwo daje sobie wkręcać takie rzeczy?[/quote] [quote].pojechała mi po poczuciu winy[/quote] Jak się "jedzie" to się jedzie tam gdzie zaboli. Skoro siostra - to może "nie wkręca" ale coś Ci uświadamia ? A Ty się nie denerwuj - tylko na spokojnie - zastanów się nad tym co powiedziała. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 03/04/2012 22:15
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Tak, to prawda, że się martwi, już się uspokoiła i przeprosiła mnie, że się uniosła. Napisała, że się po prostu martwi o mnie i boi... |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 04/04/2012 00:14
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Boli, boli, boli... Dlaczego tak łatwo mnie zranić?! Tym razem to mąż...boję się... |
|
|
yerbaMate |
Dodany dnia 04/04/2012 00:17
|
Finiszujący Postów: 487 Data rejestracji: 21.10.10 |
Hadasso...to samo pytanie sobie dziś zadawałam..... Przytulam Cię. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 04/04/2012 00:22
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Dzięki |
|
|
sigma |
Dodany dnia 04/04/2012 00:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Czego się boisz, Hadassa?
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 04/04/2012 01:01
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Męża i jego pomysłów na "pomaganie" mi... |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 04/04/2012 06:11
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
Może jego też boli i on się boi,dlatego 'pomaga' zamiast pomagać ? Powiedzcie sobie czego się boicie. [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 04/04/2012 11:57
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Na pewno się boi....nawet panicznie. Na to by wskazywało to, co robi. Dziś już nie jestem na niego zła...szkoda mi jego i siebie i czuje się bezradna. Rozmowy nie będzie...Bo albo będzie mój monolog i milczenie, albo nic...wolę nic... Od dawna już nie umiemy rozmawiać, a do lęku i słabości to on sie NIGDY nie przyznawał... Zaczynam myśleć poważnie, może nie o rozwodzie, ale o separacji... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 04/04/2012 12:44
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Hadassa ciężko jest zrozumieć drugą osobę ale czy separacja to jest wyjście czy tylko ucieczka?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Życie na Chadzie | Przedstaw się | 11 | 27/09/2021 15:17 |
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci | Choroba afektywna dwubiegunowa | 5 | 30/07/2020 20:55 |
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" | Choroba afektywna dwubiegunowa | 2 | 06/02/2018 13:24 |
Życie z chorobą | Przedstaw się | 6 | 09/01/2018 05:19 |
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie | W wolnym czasie | 30 | 13/04/2017 20:50 |