24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
hadassa
Dodany dnia 21/02/2012 00:18
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Czader, nie tylko okulista by ci się przydał Pfft

Może tez coś na sklerozę?
12 lutego napisałeś:
[i][color=#006600]"29 lutego wyjeżdżasz na terapię stacjonarną. I ten wyjazd dobrze Ci zrobi. Pozwoli na złapanie dystansu i od męża i od córki ;-)"[/color][/i]
Więc po prostu zapomniałaeśWink
Ale wybaczam ci:figielek

Sigma: DZIĘKI
Ja też myślę, że ten wyjazd naprawdę dobrze mi zrobi. I CHCĘ tam jechać i CIESZĘ SIĘ, że jadę... naprawdę się cieszę...co niestety nie zmniejsza stresuShock
Tak jak napisałam. [b]Zawsze[/b] stresuję się wyjazdami. [b]Wszystkimi[/b]
Nawet jeśli to ma być wyjazd na wczasy...a nawet tym bardziej...nie wiem na czym to polega...może kwestia zmiany...to mnie chyba tak stresuje...

A wpadam w panikę tak ogólnie, nie tylko ze względu na wyjazd...są sprawy w moim życiu...bardzo trudne...
Nie chce się wgłębiać w szczegóły, to jednak zbyt osobiste, ale chodzi m.in. o relacje z mężem.
Więc problem polega na tym, że ja ostatnio znowu czuje sie jak w potrzasku i to jest okropne...Zalamka
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 21/02/2012 00:38
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Jak już tak się znęcasz nad tym moim błędem to Ci powiem że miałem właśnie w pamięci ten 29.02 ale zasugerowałem się tymi 6tygodniami (dalej nie rozumiem jakim cudem - albo ślepota - albo nieuwaga - ale mea culpa Pfft)

Przynajmniej wszyscy jesteśmy zgodni co do tego że[b] wyjazd dobrze Ci zrobi [/b]Smile (zarówno Tobie jak i Twoim Relacjom)
 
hadassa
Dodany dnia 23/02/2012 08:05
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Trochę lepiejSmile
Tzn. byłam u pani dr i dostałam leki na sen...wreszcie od dwóch dni, a właściwie nocy, zasnęłam przed północąHura
Wczoraj jeszcze musiałam się położyć przed południem, jak córka poszła do szkoły, bo byłam wykończona tą kilkutygodniową bezsennością.
Ale dziś, pierwszy raz od wielu miesięcy nie mam chęci na senGrin
Wreszcie będę miała czas, żeby zająć się jakąś pracą, której teraz, przed wyjazdem na terapię, mam w domu aż nadto...

Dopóki nie zaczęła dręczyć mnie bezsenność, nie zdawałam sobie sprawy jak to może utrudnić, czy nawet uniemożliwić normalne funkcjonowanie...
Ale depresja mi to skutecznie unaoczniła...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
sensitivechild
Dodany dnia 23/02/2012 17:06
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Cieszę się, że u Ciebie dzisiaj chociaż trochę lepiej Smile)Kwiatek Czasem jednak dobrze korzystać z dobrodziejstw medycyny Smile
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
hadassa
Dodany dnia 24/02/2012 12:29
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Dzisiaj jestem jakaś apatyczna i śpiąca...Dręczy mnie niepokój i nic mi się nie chce...A tyle roboty do zrobienia...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
Dodany dnia 24/02/2012 13:27
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Hadassa taki dzień dzisiaj większość ludzi chodzi " do tyłu" dzisiaj.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
Dodany dnia 24/02/2012 14:57
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Wiem, wiem...ten wiatr i te chmury, okropnie jest Dobani
Ale na szczęście jakoś zebrałam się w sobie i zaczęłam robić porządki w szafach. Nawet nieźle mi idzie Shock
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
martyna
Dodany dnia 24/02/2012 16:27
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

jak skończysz to wpadnij do mnie posprzątać Grin
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
hadassa
Dodany dnia 22/03/2012 07:23
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Wytrzymałam w ośrodku trzy tygodnie...długa historia...
Na szczęście mogę wrócić. Na początku maja jadę znowu, mam nadzieję, że tym razem odbędę już cały cykl terapeutyczny.
A w ogóle to stęskniłam się za wamiGrin
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
bursztynka
Dodany dnia 22/03/2012 07:30
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

[i]Wytrzymałam w ośrodku trzy tygodnie...długa historia...[/i]

Rozumiem, że pobyt został skrócony?

Miło, że tęskniłaś za forum.Jak się inni obudzą, też się na pewno ucieszą że nas odwiedziłaś.Wink
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i]

Grin
 
Diuna
Dodany dnia 22/03/2012 09:08
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Czekamy na rozwinięcie "długiej historii".
Oby to tylko nie był ostry dramat psychologicznySmile
Srutututu, pęczek drutu
 
hadassa
Dodany dnia 22/03/2012 10:12
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[quote][b]Diuna napisał/a:[/b]
Oby to tylko nie był ostry dramat psychologicznySmile[/quote]

No niestety, to dokładnie jest ostry dramat...psychologiczno-romantyczny...więcej raczej nie będę pisać...nie ze względu na was, tylko tak do końca nie wiem kto z moich znajomych może to jednak czytać...
Generalnie poleciałam na maksa. Na szczęście dostałam wypis, bez żadnych konsekwencji i mogę wrócić w maju i zacząć terapię od nowa
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Life
Dodany dnia 22/03/2012 10:47
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

HadusiekGrinGrinGrin
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię "widzę".
Trochę szkoda, że "nie wytrzymałaś" do końca terapii, ale mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski i w maju będzie już że tak powiem ok.
Trzymam kciukiSmile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Jaskolka
Dodany dnia 22/03/2012 15:52
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Ojoj, Haduś, a ja pół godziny przed wejściem na forum liczyłam dni, że właśnie jakoś ze trzy tygodnie jesteś w ośrodku, czyli że jeszcze tylko trzy przed Tobą Shock
No ale jak będziesz mogła pojechać z powrotem, to dobrze Smile

A jak się teraz czujesz?
 
hadassa
Dodany dnia 27/03/2012 14:12
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[b]Uwaga, dla osób uzależnionych od alkoholu, mój post może być wyzwalaczem...
[/b]
Kurde, rozpadam się od środka...znam powód i na razie nic nie poradzę... zresztą to pewnie chwilowe...ech. Ogólnie jakaś koszmarna huśtawka nastrojów. Jednego dnia jestem gotowa cały świat zdobywać, a drugiego najchętniej bym w ogóle nie wstawała z łóżka. A poza tym "nosi mnie" , jak to się potocznie mówi...
No i w związku tym napiłabym się...Cholera, to pragnienie jest masakrą. Ale dbam o siebie w tym względzie. AA i terapia...to dla mnie teraz podstawa. Mimo to ciężko...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 27/03/2012 14:21
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]A poza tym "nosi mnie" [/quote]

A da się to "nosi mnie" rozchodzić ? Smile
Wiesz, spacerek, takie tam zajęcia w terenie ;-)

Jest ciężko, ale wiesz że dasz radę.
Masz do tego podstawę Smile
 
hadassa
Dodany dnia 27/03/2012 14:28
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Rozchodzić powiadasz? Chyba raczej nie dziś, ten wiatr sprawia, że nie mam ochoty nosa na dwór wystawiać, a co dopiero resztę...Pfft
Na razie zajęłam się rysowaniem...Coś MUSZĘ robić.
Ale spacer, to rzeczywiście dobry pomysł, tylko nie dziś...
Czy dam radę? Ciągle zadaję sobie to pytanie...Bardzo, bardzo mi zależy. Mam teraz więcej motywacji niż dawnej, ale i więcej lęku...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 27/03/2012 14:46
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Rysujesz ? A co rysujesz ? Wiesz, zawsze możesz z wiatrem we włosach na jakiejś łące namalować otaczającą Cię rzeczywistość. Łączymy przyjemne z pożytecznym Smile

Siedząc w domu tylko "gnuśniejesz" i "za dużo myślisz" Pfft

Więcej lęku bo jesteś bardziej świadoma. To dobrze.
Bardzo Ci zależy - więc masz motywację - to bardzo dobrze Smile
Dasz radę Smile
 
hadassa
Dodany dnia 27/03/2012 16:28
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

[quote][b]Czader napisał/a:[/b]
Więcej lęku bo jesteś bardziej świadoma. To dobrze.
Bardzo Ci zależy - więc masz motywację - to bardzo dobrze Smile
Dasz radę Smile[/quote]

Och Czader, nie pocieszaj mnie, przynajmniej nie tak...
To prawda, że jestem bardziej świadoma, ale ten lęk jest fatalny. On sprawia, że zaczynam uciekać, a jak zaczynam uciekać, to albo piję, albo wpadam w depresję. więc boje się jeszcze bardziej... zamknięte koło...
Nie pocieszaj...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Diuna
Dodany dnia 27/03/2012 17:30
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Tylko co jest gorsze? Picie, czy depresja? A może jedno nakręca drugie i na odwrót? Nie będę Ci doradzać, bo sama alkohol ledwo ogarniam. Powiem jedynie, że rozumiem.
Srutututu, pęczek drutu
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

51,678,090 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024