Zobacz temat
tragedia!!!Moja historia pobytu w szpitalu psych. w szczecinku
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 16:12
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
Witam,trafilem do psychiatryka w tamtym roku w maju z objawami depresji,na miejscu dostalem lek uspakajacy i zasnalem,na drugi dzien rozpoczela sie kuracja,pol kieliszka roznych psychotropow,madeszla 1noc,a ja juz mialem klopoty ze snem,poprosilem o tab i po niej spalem kilka godz.2dzien,rano leki w wiekszej dawce,pod wieczor dosc silny bol zoladka,pecherza,watroby i nerek,pomimo tab nie spalem wogole,3 dzien,rano tab w zwiekszonej dawce,bol narzadow sie nasilil,do tego doszedl bol glowy,lekarze:tak ma byc. |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 09/03/2012 16:17
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Wiesz, wiele leków, zanim zacznie działać ma wiele skutków ubocznych. Różne są tez indywidualne reakcje. a teraz co sie z Tobą dzieje?
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 16:19
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
W miedzy czasie dzwonie do zony,prosze ja,wrecz blagam:zabierz mnie stad kochanie,ja tu sie wykoncze,odp:masz zostac i sie leczyc!rozlaczyla sie...przyszla noc,z bolu wszystkiego jeczalem,dostalem tab przeciwbol. i na sen,ani jedne ani drugie nie podzialaly...4dzien,wstalem rano z lozka,w megafatalnym stanie,pod czaszka czulem ogromny ucisk i cisnienie,poprosilem o pomiar cisnienia,bylo w normie,pow. o moim stanie pieleg.a ta na to,ze mam wziac tabletki na sen i psychotropy w zwiekszonej dawce,cdn |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 16:36
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
cdn...powiedzialem jej,ze boje sie,ze po tych lekach odejde na tamten swiat ironicznie sie usmiechnela i rzekla,ze mam wziac leki bo inaczej wypisuja mnie z oddzialu.w miedzy czasie zadzwonili do mojej zony a ta do mnie z zadaniem i pretensjami:masz wziac leki i zostac w szpitalu!!odmowilem powiedzialem jej,ze czuje sie krytycznie a ona:nic ci nie bedzie,jestes pod opieka lekarzy! poprosilem ja by mnie zabrala do domu,bez odp rozlaczyla sie.zadzwonilem do mamy a ta bez wahania przyjechala po mnie...cdn |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 16:44
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd: przy wypisie lekarz stwierdzilopelnia pan blad!a ja na to:wykonczylibyscie mnie tu!wypisal mnie bez zadnych tabletek.wrocilem z mama do domu,a w nim przywital mnie sms od zony:zawiodlam sie...jestes dnem,a twoja matka jest bardziej chora niz ty!nic nie daly moje wyjasnienia.nadeszla kolejna noc znowu bez snu...dzien 5:tulalem sie po mieszkaniu bez celu co chwile otrzymujac sms od zony:jestes zerem,i tak sie powiesisz!jak twoje nerwy?pomagala mi bardzo...napisala tez ze chce kase...cdn |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 16:52
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd...dzien 6,7,8,9,10,11,12,13,14...jestem cieniem czlowieka,nie spalem od 12 dni,moja motywacja do zycia jest zerowa,zona z synem mnie nie odwiedzila,"budujace" sms nadal dochodza...chodze po podworku z nadzieja,ze stane noga na mine,ktora odesle mnie na tamten swiat...bez skutku...dostalem sms od zony,ze jesli do niej dzis nie przyjade ona przyjedzie ze swoja rodzina i zrobi wielki dym,totalnie wyczerpany wsiadlem na rower i pojechalem...wyjechala po mnie ze swoim szwagrem...wkoncu zobaczylem syna..cdn |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:00
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd...wzruszylem sie...on juz na mnie dziwnie patrzal...zona stwierdzila,ze jutro zawozi mnie do szpitala,powiedzialem:nie!a ona:zaciagniemy cie tam sila!przyszla noc,a z nia burza,moj niepokoj wzmogl sie,bardzo martwilem sie o pozostawione puste mieszkanie,ktorego dach byl w zlym stanie,beznadziejnym...balem sie ze zerwie dach,ze ucierpia na tym lokatorzy,bylem aczkolwiek odpowiedzialny za jego stan,zone to nie interesowalo choc grzala tam swoja dupe ze mna przez 2lata...kolejna noc nie przespana...cdn.. |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 09/03/2012 17:04
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Witaj Daro ... a może pisz nie - jeden pod drugim postem, tylko w jednym poście?
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Czader |
Dodany dnia 09/03/2012 17:08
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Pisze z telefonu, widocznie ma ograniczenia w ilości znaków. I tak cud że w wątku a nie na SB |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:11
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd...nastepnego dnia histeria sie nasilila,pogoda byla jeszcze gorsza,do intensywnych opadow doszedl silny wiatr,moje obawy osiagnely apogeum...poprosilem wujka i szwagra zony by mi pomogli przy dachu,wzielismy silikon i wraz z nami ona pojechala.na miejscu pokazalem im usterki,brak gasienic na naroznikach zacieki w kilku miejscach,przesiagniete woda belki,..wujek wzial silikon i zakleil mala dziurke,stwierdzili,ze wszystko juz jest ok patrzac na mnie z ironia i lekcewaga...zona zabrale reszte tunik..cdn |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 09/03/2012 17:14
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Podejrzewam, że dyskusja będzie niemożliwa...
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:18
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd...reszte majtek i stanikow...i koc...ja nie chcialem jechac bo bylem przekonany,ze z dachem nie jest ok,a oni robie ze mnie idiote.wsadzili mnie sila do samochodu.w domu u dziadkow wszyscy postanowili,ze jade do szpitala,bylem przeciwny,wyczerpany do granic probowalem nabrac szczypte optymizmu spedzajac czas z synkiem...zblizal sie wieczor,a wraz z nim wiatr sie wzmogl,ogarnela mnie niespotykana panika i lament,chodzilem po kuchni i prosilem bysmy pojechali do mieszkania jeszcze raz,bez skutku...cdn.. |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:26
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
...cd...szwagier,jego dziewczyna i moja zona wsadzili mnie sila do auta,wychodzac z mieszkania uslyszalem slowa:twoja matka jest popierdolona!jestescie idiotami!...po drodze,zona i szwagierka trzymaly mnie pod ramie bym nie wyskoczyl z samochodu.nie zamierzalem,pragnalem tylko rzeczy niemozliwej-snu...w szpitalu okazalo sie,ze nie ma miejsc,ja nic nie mowilem,mowili onin ma omamy wzrokowe i sluchowe,widzi,ze dom sie wali!boimy sie go!dali mi jakas konska dawke tab na sen i wrocilismy do dziadkow...cdn... |
|
|
Darooo27 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:27
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.12 |
ciag dalszy wieczorem |
|
|
marzi2626 |
Dodany dnia 09/03/2012 17:30
|
Rozgrzewający się Postów: 1 Data rejestracji: 09.03.12 |
czekamy zatem na ciąg dalszy |
|
|
Makro |
Dodany dnia 09/03/2012 17:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ciągu dalszego nie będzie. A na pewno nie w takiej formie.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Makro |
Dodany dnia 09/03/2012 22:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Kilka słów wyjaśnienia, wydaje się że w tej sytuacji konieczne. 1. Posty jak widać nie zostały wykasowane, jedynie tymczasowe przeniesione do podjęcia decyzji co z nimi zrobić dalej. Nie zawsze mam możliwość natychmiastowej reakcji - na tym polega forum, że czasami trzeba poczekać. 2. Forma pisania łamie elementarne zasady współżycia społecznego w internecie - nazywane pospolicie netykietą. Wydaje się, że w XXI wieku tłumaczenie netykiety jest bezsensowne - wszak nie tłumaczymy w realu, że nie oddaje się moczu w kącie klatki schodowej, lub że nie kradnie się w sklepie. Przejdźmy do konkretu - netykieta została złamana poprzez floodowanie, czyli pisanie posta pod postem. Regulamin został złamany za to chwilę później przez autora wątku - w shoutboxie były zawarte inwektywy. A na to zgody już nie ma. Dodatkowe proste informacje: 1. Forum nie jest metodą na pisanie opowiadań - to jest dyskusja. 2. Wypowiedzi były chaotyczne 3. Starym bywalcom (można poznać po ilości postów) należy ufać, jeżeli przypominają nowym zasady regulaminu, czy netykiety. [color=#cc0099]Oficjalnie informuję: jeżeli kolejne posty Darooo27 będą chaotycznym opowiadaniem, a nie kulturalną dyskusja wylądują już nieodwracalnie w koszu - proszę potraktować to jako ostrzeżenie, z szansą na bana.[/color] Howgh! [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Pobyt w szpitalu psychiatrycznym | Schizofrenia | 27 | 06/07/2021 11:39 |
moja niepewna diagnoza | Zaburzenia osobowości | 3 | 01/05/2019 09:51 |
Moja grupa wsparcia | Psychoterapia | 24 | 15/03/2016 02:26 |
matka próbuje mnie zamknąć w szpitalu psychiatrycznym. | Przedstaw się | 6 | 04/09/2015 19:37 |
Moja historia - potrzeba podzielenia się. | Zaburzenia odżywiania | 8 | 12/05/2015 22:49 |