22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Miłość dobra na wszystko...
alaagat
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 25/02/2012 23:31
Rozgrzewający się


Postów: 7
Data rejestracji: 25.02.12

Miłość dobra na wszystko...to chyba przyzna każdy..czujemy się piękniejsi,bardziej doceniani,lepsi...świat staje się bardziej przyjazny... a optymizm nas nie opuszcza...to bardzo pomaga na depresje! Ale chyba jeszcze ważniejsza jest obecność ukochanej osoby,kiedy ta ''paskuda'' tzn.depresja do nas wraca...wtedy tak bardzo potrzebujemy wsparcia... nawet nie zdając sobie z tego sprawy...izolujemy się w swoim świecie...a ta ukochana osoba jest...tak po prostu! Mi moja druga połowa pomogła.. stanąć na nogi i wrócić do normy..nadal biorę leki i uczęszczam na wizyty do psychiatry,ale w szpitalu już pół roku nie byłam,gdzie wcześniej pięć razy do roku tam bywałam.. Jesteśmy takimi samymi ludźmi jak osoby zdrowe..Mamy prawo Kochać i być Kochani.
 
Diuna
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 25/02/2012 23:58
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Tak, mamy prawo kochać i być kochani. czasem jednak miłość bywa wyniszczająca, czasem jest kolejnym objawem szaleństwa, albo samym szaleństwem.
Tajemnicze zjawisko, na granicy obłędu.
Srutututu, pęczek drutu
 
amelie23
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 12:57
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

W depresji ta druga strona może pomagać, jest wspraciem, przyjacielem ale w manii zostajemy sami bez sił bo wyczerpani pomaganiem..i nie jesteśmy już potrzebni bo dla człowieka w manii wazniejszy jest alkohol, kasa, sex itd.
My idziemy w zapomnienie. Jesteśmy ci źli.
Człowiek z CHAD kocha tylko siebie i swoją chorobę, reszte wykorzystuje... NIE UFAM. nie wierzę. tAKIE SĄ MOJE DOŚWIADCZENIA.
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
Czader
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 13:38
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]Człowiek z CHAD kocha tylko siebie i swoją chorobę, reszte wykorzystuje... NIE UFAM. nie wierzę. tAKIE SĄ MOJE DOŚWIADCZENIA.[/quote]

Równie dobrze można być egoistą, egocentrykiem, zapatrzonym w siebie narcyzem, i wykorzystywać wszystko jak leci...

Człowiek z CHAD jest chory. Powinien się leczyć. Czasami nazywam to "lekką niepoczytalnością" (zwłaszcza w chwili górki) ale czy to powinno go skreślać ?
 
bursztynka
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 13:59
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

ja też uważam że miłość jest dobra na wszystko- to optymistyczne.
ile znam par, których miłość wyleczyła ze wszystkiego.

tylko, że czasem miłość to biznesowy układ; ile zarabiasz, jaki masz zawód, jakie geny, uu jak chore- nie chce Cię, nie będę pielęgniarzem

różnie to bywa, w miłości jak i w życiu, jedni mają szczęście, inni nie
 
martyna
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 14:30
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

a ja do końca się z tym nie zgodzę, nie ma rzeczy/leku/ sposoby dobrego na wszystko Smile podobnie jest też z miłością .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
amelie23
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 15:02
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

A ja już nie ufam i nie wierzę...w miłość.
Czuję się wykorzystana, okłamana..a tak dużo z siebie dałam.
Jestem potrzebna tylko w depresji.
W manii mój mąż chciał rozwodu.
Mam tak żyć?
Nie da się..
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
bursztynka
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 15:26
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

To faktycznie, jeśli tak wyglada prawdziwe życie z CHADowcem. To szok.
Zero emocjonalnej stabilizacji.
Może ja po prostu jestem zapatrzona na inne wzorce, a nie wszystkim się udaje
 
amelie23
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 15:34
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

Nie chcę generalizować.
To mój przypadek.
Mój mąż może akurat taki jest....
nie wiem...

ale nie chcę tego więcej przeżywać. Muszę chronić samą siebie bo zapomniałam o sobie, na I miejscu był On i jego choroba. Depresja, lęki. Wsparcie, pomoc. Wszystko było podporządkowane pod to.

W manii dostałam po d..
Zostałam sama. Z kredytami, długami, problemami.
Boję się. Nie ufam. Moje życie ostatnio jest koszmarem. Nie zasłużyłam na to..

Mam wrażenie, że CHADowiec kocha najbardziej samego siebie, nie jest w stanie naprawdę kochać drugiej osoby bo ta jest mu potrzebna wybiórczo, czasami..
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
tajfunek
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 15:55
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

[quote]Mam wrażenie, że CHADowiec kocha najbardziej samego siebie, nie jest w stanie naprawdę kochać drugiej osoby bo ta jest mu potrzebna wybiórczo, czasami..[/quote]
Co Ty masz z tym chadowce? to twój mąż, a nie jednostka chorobowa. Dość przedmiotowo do tego podchodzisz.
CHAD z nikogo nie robi egoisty, który jest zapatrzony sam w siebie, to już raczej cecha charakteru. To jaki on jest naprawdę wiesz tylko Ty.
To co mi się bardzo nie podoba, to nazywanie ludzi jednostkami chorobowymi, to w końcu człowiek, chory...
 
amelie23
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 16:20
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

Tak myślę. Tak piszę.
Taka jest moja opinia.

To nie jest choroba pt chore nerki, rak, jaskra czy cokolwiek innego.
To choroba specyficzna, która jednak ma duży wpływ na zachowanie bo w tej chorobie robi się w manii wiele głupot.
W książkach medycznych jest dokładny opis tej choroby i tam m.in. podkreślone jest to, że sa kłopoty, jest lekkomyślność, nałogi, dysfunkcja rodziny, dużo rozwodów.
TO O CZYMS JEDNAK ŚWIADCZY.

Cechy charakteru to oczywiście dodatek, który może być mieszanką wybuchową w tej chorobie.

Tak, w tej chwili traktuje męża jak jednostkę chorobową.
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
martyna
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 19:26
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

a tak ładnie brzmiało [b]" ...w zdrowiu i chorobie..."[/b]
a co teraz, rozumiem że ciężko ale może poszukaj w realu grupy wsparcia?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Makro
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 22:30
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

@amelie - udawało mi się ignorować twoje uogólniające stwierdzenia, jest jednak moment czuję potrzebę wypowiedzieć swoją opinię.
Rozumiem, że czujesz się skrzywdzona, że choroba męża zniszczyła bardzo dużo między wami. Rzeczywiście jest tak, że Chad często niszczy związki, wpędza w długi etc. Nie znaczy to, że jest tak zawsze.
Jak dziś pamiętam kobietę, której jedynym objawem górki były nocne mycie okien, gotowanie, sprzątanie całego mieszkania. Poza starciami wynikającymi z utrudniania snu innym domownikom - nie można było znaleźć istotnego wpływu na rodzinę.
Edytowane przez Makro dnia 27/02/2012 23:43
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Diuna
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 22:35
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

A co, jeśli chadowiec ma złamane serce?
O ile je posiada, bo tendencja do odczłowieczania chadowców robi się nieprzyjemna. Jakieś tam jednostki chorobowe, do miłości niezdolne...

Zastanawiam się, Amelie23, czy Ty potrafisz kochać.
Srutututu, pęczek drutu
 
amelie23
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 13:01
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

Jestem skłonna iść w tą teorię, że chadowiec kochać nie potrafi, choroba jest zbyt intensywna, mocna, nieobliczalna, nieludzka...

Nie będę udowadniać, że potrafie lub nie potrafię kochać, to moja miłość, niczyja więcej...Ja nie mam wątpliwości, nie wyszłabym za mąż gdybym nie kochała, nie slubowałabym przed Bogiem gdybym nie kochała...czystą miłością...
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
Czader
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 13:09
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]Jestem skłonna iść w tą teorię, że chadowiec kochać nie potrafi, choroba jest zbyt intensywna, mocna, nieobliczalna, nieludzka...[/quote]

Dla Ciebie to teoria. Dla mnie to teza Smile
Równie dobrze można powiedzieć tak:
Miłość - intensywna, mocna, nieobliczalna, nieludzka.
Trzeba mocno stać na własnych nogach aby jej sprostać.

[quote]Nie będę udowadniać, że potrafie lub nie potrafię kochać, to moja miłość, niczyja więcej...Ja nie mam wątpliwości, nie wyszłabym za mąż gdybym nie kochała, nie slubowałabym przed Bogiem gdybym nie kochała...czystą miłością...[/quote]

Nikomu, niczego nie musisz udowadniać.
Wychodzę z prostego założenia że "odreagowujesz"
Bo to prawda, żyjemy sobie, tworzymy coś, budujemy, i nagle bum, trach, wszystko nam leci na łeb. Czy to choroba, czy to wypadek, czy to strata czegokolwiek, czy to cokolwiek - tak, zdarzyło się.

Skoro można być w "szoku poporodowym" to i można być w "szoku podiagnozowym", i oczywiście można się biczować "i nie opuszczę cię aż do śmierci" "na dobre i na złe w szczęściu i w chorobie" ale czasem... to nie jest takie proste.

Miłość... do Miłości trzeba Dwojga.
Jedno nie pociągnie tego wózka.
I tyle.
 
musta
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 19:09
Awatar

Finiszujący


Postów: 323
Data rejestracji: 25.03.11

Moje zdanie jest takie, jak stwierdzenie w mojej stopce ^^
Miłość jest trudna..zawsze. To zakochanie jest piękne, proste i wznoszące nas na różowe chmurki. Kiedy łatwo coś sobie obiecujemy, bo jesteśmy piękni, młodzi, bez wad...
Ja Cię rozumiem amelie.. bardziej niż ktokolwiek inny (pomijając osoby w tej samej syt.)
Ale jesteś wolnym człowiekiem, zawsze możesz odejść.
Ta choroba wyniszcza związki, czy to małżeństwo, czy to rodzina.. Ale to choroba..nie człowiek.
Możesz walczyć, trwać, trzymać wszystko w jednym kawałku..a możesz po prostu puścić. Nie możesz natomiast odmawiać nikomu człowieczeństwa z powodu choroby...
Ja wiem, że czasem ręce opadają i człowiek ma ochotę tylko wrzeszczeć albo mordować.. ale jutro też jest dzień i może być lepiej.. jakkolwiek to zdefiniować..
[center][i]Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś..[/i][/center]
[center][b]Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.[/b]
[/center]
[center]Hell is empty, and all the devils are here...[/center]
 
Diuna
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 19:35
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Amelie23, brak mi na Ciebie słów, Twoja frustracja bije po oczach. czuje się osobiście urażona. Swoja drogą, ilu chadowców poznałaś?
Srutututu, pęczek drutu
 
amelie23
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 19:47
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

Musta dziękuję. Czader dziękuję.
Wiele racji w tym co piszecie.

Diuna - tak, frustracja, rozżalenie bo zawalił mi się mój idealny świat. A miało być tak pięknie, już nie będzie..nigdy.

Mogę odejść, to też na razie teoria.

Czas pokaże.

Mąż wrócił już do domu, jest ze mną. Zajął się swoją pracą = pasją.
Żyjemy dalej...zobaczymy co będzie "jutro"..
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
miłość Przedstaw się 7 03/10/2016 10:33
Moja historia - Moja Miłosc - Moja walka o ukochanego - Dzień dobry Przedstaw się 14 17/06/2014 21:36
Miłość od pierwszego wejrzenia w sklepie ? Porozmawiajmy 12 02/01/2013 16:28
dobra myśl na dobry dzień Porozmawiajmy 29 24/03/2012 18:03

51,665,652 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024