28 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
3 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nowe życie Hadassy
Kati
Dodany dnia 08/04/2011 21:29
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

A tam dyrekcja. Dyrekcja zawsze - choć brzmi to inaczej - dziękuje tylko sama sobie. Ewentualnie tym, którzy coś mogą w przyszłości "zrobić". Masz dobry kontakt z uczniami - póki pracujesz w szkole, na to stawiaj. Ja Ci to mówię. Pięć lat w szkole nie pracuję, a dalej mam z tego ogromną radość.
 
hadassa
Dodany dnia 11/04/2011 21:27
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Nie mam juz siły nadrabiać miną. jest naprawdę kiepsko.
Dziś poszłam do kościoła. Mieliśmy w parafii rekolekcje i spowiedź. Pójście do sppwiedzi było dla mnie nie lada wysiłkiem, a zwykle jednak nie mam z tym wiekszych problemów, a dziś minęło około pół godziny zanim sie w sobie zebrałam. A potem to miałam ochotę uciec z kościoła jak najdalej, byle dalej od ludzi. A wczesniej planowałam jeszcze zostać na mszy i na ostatniej nauce rekolekcyjnej. W końcu jakoś opanowałam ten napad paniki i wróciłam do ławki. Ale miałam szczerą ochotę schować się gdzieś w jaiś kąt, tak żeby mnie nikt nie widział.
Powiedzcie mi proszę dlaczego tak mam?Sad
Wiem, że to są jakieś lęki, ale nigdy mi nie doskwierały aż tak bardzo. Teraz to zaczyna być jakas masakra. Zupełnie nad tym nie panuje. Jak myślę, o tym, że muszę jutro jechac do pracy, znów w grupę ludzi to znowu ogarnia mnie przerażenie...Boisie
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 11/04/2011 21:29
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Hadassa, pijesz?
 
hadassa
Dodany dnia 11/04/2011 21:34
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

nie
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 11/04/2011 21:37
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

No to masz swój mały/wielki sukces i tego się trzymaj. Zasadę 3 - 6 - 9 pewnie znasz? Nie jesteś w którejś z tych liczb?
 
hadassa
Dodany dnia 11/04/2011 21:40
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Nie znam , o co chodzi?
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Kati
Dodany dnia 11/04/2011 21:41
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nawroty i lęki w trzecim, szóstym i tak dalej miesiącu abstynencji. Co trzy generalnie. Podobno tak to działa.
 
Nadzieja
Dodany dnia 11/04/2011 21:47
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

HadassaPocieszacz
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
hadassa
Dodany dnia 11/04/2011 21:53
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Ciekawe...tak coś mi się obiło o uszy...jestem w dziewiątym miesiącu abstynencji...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 13/04/2011 19:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

No dzis czuje się trochę lepiej, może nawet więej niż trochę. tzn nie mam takiego totalnego doła. Jest obojetność, a czasem trochę zainteresowania światem i uśmiehu. czyżby leki zaczęły tak szybko działać? po tygodniu?
Oczywiście jesli tak jest, wcale nie będę się martwić.

Co poza tym?
Przede mną kolejna dekoracja. Tym razem na Wielkanoc. Muszę ją zrobić na wtorek. oczywiście już się stresuję z tego powodu.. Ale dziś podjełam już pierwsze kroki w jej realizacji
1.znalazłam zdjęcia w internecie, które mi posłuzą jako szkice
2.zakupiłam materiały

jeszcze dziś mam w planie zrobienie projektu.
Muszę to dokładnie rozplanować, bo będę rysować na ogromnej powierzchni. tak gdzieś 5m/2m.
Naszkicuję najpierw projekt, podzielę go na mniejsze części i będę przenosiła takimi fragmentami na kawałki paieru 1,5m/1m.
czy ktoś mnie zrozumiał?
Pytam nie z braku wiary w waszą inteligencję, tylko za braku wiary w swoje umiejętności do tłumaczenia.

Ale rysowanie to już jutro i w weekend. Myślę, że zejdzie mi ze trzy dni, kupa roboty.

W poniedizałek wykonałam tel do swojej tesciowej, z którą byłam pokłócona od dwóch tygodni. zadwoniłam, żeby jej wyjaśnić, że znowu się gorzej czuję, bo oczywiście wcześniej skrzętnie to ukrywałam...pomogło, napięta atmosfera z miejsca ustąpiła.
Dlaczego tak mam, że jak mi wraca depresja to staram się to ukryć? Normalnie wstydzę się tego, jakbym jakś tredowatat była. Trochę odbieram oczekiwania innych ludzi w ten sposób, że oni nie chcę słyszeć, ze ja się czuję gorzej, tylko chcieliby, żebym stale czuła sie dobrze. No, ale to mogą być moje chore imaginacje. w każdym razie mam blokadę przed mówiniem że się gorzej czuję.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 13/04/2011 19:58
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[i]jeszcze dziś mam w planie zrobienie projektu.
Muszę to dokładnie rozplanować, bo będę rysować na ogromnej powierzchni. tak gdzieś 5m/2m.
Naszkicuję najpierw projekt, podzielę go na mniejsze części i będę przenosiła takimi fragmentami na kawałki paieru 1,5m/1m.
czy ktoś mnie zrozumiał?[/i]

Masz ogromną powierzchnię 5 na 2 m
Naszkicujesz projekt, podzielisz, i będziesz przenosić
fragmentami na kawałki 1.5 na 1 m
Ja mam problem bo mam dwa kawałki 3m na 2 m(dwa kawałki)
A gdzie pozostałe 2 m ?
Ale ja tam mam że się czepiam Pfft Grin
 
hadassa
Dodany dnia 13/04/2011 21:06
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

no pewnie że się czepiasz, ja mówię [b]w przybliżeniu[/b]Pfft
żadna porządna kobietaGrin nie zniżyłyłaby sie do liczenia tych metrówPfft
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 13/04/2011 21:20
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

A to że Twoje Wyliczenia są [b]w przybliżeniu[/b] to ja się miałem domyślić tak ? No to się nie domyśliłem Grin
Udowodniłaś jak mało domyślny jestem Pfft

Cytuję: muszę to dokładnie rozrysować, no kurde, dokładnie nie oznacza w przybliżeniu, nie ma takiej opcji Grin
Edytowane przez Czader dnia 13/04/2011 21:21
 
Jaskolka
Dodany dnia 13/04/2011 21:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

[quote]żadna porządna kobietaGrin nie zniżyłyłaby sie do liczenia tych metrówPfft[/quote]
Pfft Ja też rozplanowałam już całe... Pfft Tylko dla mnie to jest "z głowy" 4,5mx2m (6 kawałków: 2 rzędy i 3 kolumny) i brakujące 0,5mx2m...
Choć jeśli na każdym kawałku dołożysz 16,(6)cm na szerokość, to wyjdzie ładnie 5m Smile

Eee, ten, no... ja zawsze bardziej lubiłam technikę niż plastykę Zawstydzony
 
Czader
Dodany dnia 13/04/2011 21:32
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote][b]Jaskolka napisał/a:[/b]
[quote]żadna porządna kobietaGrin nie zniżyłyłaby sie do liczenia tych metrówPfft[/quote]
Pfft Ja też rozplanowałam już całe... Pfft Tylko dla mnie to jest "z głowy" 4,5mx2m (6 kawałków: 2 rzędy i 3 kolumny) i brakujące 0,5mx2m...
Choć jeśli na każdym kawałku dołożysz 16,(6)cm na szerokość, to wyjdzie ładnie 5m Smile

Eee, ten, no... ja zawsze bardziej lubiłam technikę niż plastykę Zawstydzony [/quote]

O matko...ShockShockShock
 
hadassa
Dodany dnia 13/04/2011 21:32
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Czader, ale upierdliwy jesteś...
na dobrze...mam 8 sztuk kawałków paieru 1,5m/1m każdy
Ułoże to w dwóch rzędach w każdym po cztery arkusze
to będzie wysokość 2m szer 4x1,5m=6m
No więc tak duzo sie nie pomyliłam!!!
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
hadassa
Dodany dnia 13/04/2011 21:51
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Jaskółka1 A gdzie solidarność jajników!Pfft
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Czader
Dodany dnia 13/04/2011 22:03
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

8 sztuk... 2 rzędy... po 4 w rzędzie... rozmiar 1.5/1 to 6/2
Dużo nie. ale metr w tą czy metr w tamtą czasami ma znaczenie Grin Grin Grin
 
Jaskolka
Dodany dnia 13/04/2011 22:04
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Wybacz Pfft

[quote]Dużo nie. ale metr w tą czy metr w tamtą czasami ma znaczenie Grin Grin Grin[/quote]
Zwłaszcza jak stanowi 16,(6)%...
Wybacz, Hadassa, raz jeszcze Grin
Edytowane przez Jaskolka dnia 13/04/2011 22:07
 
hadassa
Dodany dnia 14/04/2011 22:17
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Jak było na terapii?
Jechałam z solidnym dołem. Wczoraj czułam się troche lepiej, a dziś od nowa gorzej. Teraz jest trochę lepiej.Po terapii.
Wstąpiło we mnie trochę nadziei, że jednak mogę jakoś ratować się z tej depresji. Moge i robię to. Bo zamiast tkwić w całkowitej beznadziei i maraźmie, tak jak dwa lata temu i rok temu, staram się rozmawić z ludźmi i mówić im o tym. Wcale to nie jest łatwe. Sprawia mi to dużo trudności, nazywać te swoje stany i to co przezywam, po imieniu. Ale robię to, nawet nieudolnie, ale robię.
I z tego jestem dumna. Właśnie to poczułam dziś w czasie terapii. Dumę, że przełamuję się i otwieram się przed bliskimi, choć to dla mnie trudne. Mówię im o tym jak się czuję i tym samym nie odsuwam się od nich tak jak kiedyś. I moj stan sie nie pogłębia. I choć mi ciężko, to nie czuję się tak koszmarnie samotna jak dawniej. To jest owoc dziesiejszej terapii

Czader, czy jesteś zadowolony?Pfft
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Życie na Chadzie Przedstaw się 11 27/09/2021 15:17
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Życie z chorobą Przedstaw się 6 09/01/2018 05:19
Piosenka, która najlepiej opisuje Twoje życie W wolnym czasie 30 13/04/2017 20:50

51,695,088 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024