Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
 wątek książkowy
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 17/06/2009 23:28
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Klasyka sci-fi [b]Luna to surowa pani[/b], autor Robert A. Heinlein. O tym skąd się bierze i jak rozwija się sztuczna inteligencja, o naturze człowieczeństwa, ale również o tym jak zrobić rewolucję, jakie zalety mają poligamiczne małżeństwa liniowe, oraz jak wygrać sprawę z góry skazaną na porażkę. Jedna z moich ulubionych książek sci fi, o ile nie ulubiona.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| Makro |
Dodany dnia 25/06/2009 21:43
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ostatnio przeczytane w trakcie podróż tramwajem "Śledztwo" Lema.
Edytowane przez Makro dnia 13/08/2009 21:06 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
|
|
|
| weronika |
Dodany dnia 25/06/2009 21:57
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
"Dziecko Noego" i "Oskar i pani Róża"-fascynują mnie te książki |
|
|
|
| czekolada z Ketrelem |
Dodany dnia 09/07/2009 21:11
|
Rozgrzewający się Postów: 2 Data rejestracji: 09.07.09 |
Mój ulubiony pisarz to Milan Kundera, a najbardziej z jego książek lubię "Księgę śmiechu i zapomnienia" i "Źmieszne miłości". Obydwie charakteryzują się dość gorzkim i ironicznym spojrzeniem na miłość. To spojrzenie, niestety, jest mi bliskie. Teraz czytam "Szklany klosz" Sylvii Plath. Podoba mi się, w pewnym stopniu utożsamiam się z główną bohaterką, też wariatką. Inna sprawa, że moja koncentracja pogarsza się cały czas  |
|
|
|
| Makro |
Dodany dnia 13/08/2009 21:09
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
W trakcie urlopu przeczytałem 2 książki związane z tematyką forum: Nienawidzę ciebie ciała - Wanda Lachowicz Pamiętnik bulimiczki O ile pierwsza z nich była nawet interesująca poprzez koncentrację na problemach rodziny, relacji bohaterki z matką, to druga była przeraźliwie płytka, momentami nawet naciągana. W "Nienawidzę ciebie ciało" obraz anoreksji był nawet dość nietypowy, więc raczej nie nadaje się dla osób zainteresowanych "zrozumieniem" anoreksji. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 13/08/2009 21:22
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
hmm, czy to taka odmiana pracoholizmu dla psychiatrów, Makro?   |
|
|
|
| Makro |
Dodany dnia 13/08/2009 22:19
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Powiedzmy, że to hobby . Tak na prawdę to mam mało czasu na czytanie, bo zasypiam w ciągu 10 minut. Urlop to najlepszy moment aby nadrobić zaległości.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 14/08/2009 07:03
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To ja przyznam się, że przeczytałam około połowy Dziennika bulimiczki i wymiękłam... W trakcie czytania cały czas wiedziałam co będzie dalej. Większość wypowiedzi była jak żywcem wycięta z bloga pro ana. Te same sformułowania, te same problemy, takie samo spojrzenie na świat. Przeczytałam także Świat bez końca Kena Folleta - ciąg dalszy Filarów ziemi. Bardzo realistyczna powieść historyczna o walce o władzę, życie z historyczną tajemnicą w tle. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 16/08/2009 00:25
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A ja przeczytałam "Nocny patrol" i "Dzienny patrol "Siergieja Łukjanienki. Są jeszcze dwa dalsze tomy ale chwilowo chcę odpocząć od Innych, magów, wampirów i rosyjskiej mentalności. |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 20/08/2009 16:24
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A czy ktoś z Was czytał "Dom nad Rozlewiskiem" i następne Małgorzaty Kalicińskiej? Hit dla kobiet, polecony mi przez znajomą, spowodował u mnie serię wybuchów wściekłości i po pierwszym tomie zaprzestałam dalszego katowania się. Nie zmienia faktu - jest hitem. I właśnie go ekranizują. A wraacjąc do mojej reakcji, nie wiem, na co się tak wkurzałam - mam nadzieję, że nie tylko na serię przydlugich opisów gotowania i spożywania... |
|
|
|
| martyna |
Dodany dnia 20/08/2009 21:59
|
 300% normy  Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
A mnie " Dom nad Rozlewiskiem" sie podobal, taka ciepła barwna opowieść o życiu na Mazurach z daleka od cywilizacji. Nawet kupiłam audiobooka  Przeczytałam ostatnio Grocholi " Osobowość Cmy" ; " Kryształowy Anioł".Teraz kończę " Gra anioła " i "Cień wiatru"autor mi uleciał . Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 20/08/2009 22:03
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Uhmmm... ja nie czytam literatury kobiecej z jednym wyjątkiem. Jak jestem totalnie pognębiona i potrzebuję się dowartościować czytam [color=#ffffcc]Harlekiny[/color] ...
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 20/08/2009 22:08
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Powiedz jeszcze, że nie witasz męża obiadem i/lub nie potrafisz chichotać, a znąjdę bratnią duszę |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 20/08/2009 22:21
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ała No ja witam męża obiadem. Ale za to chichotać nie potrafię!
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 20/08/2009 22:28
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
No to jesteś 50-procentową bratnią duszą. Zawsze coś. Ale nie przejmuj się, mój mąż je obiad na śniadanie, które ja przygotowuję, a zanik chichotliwości jest głównym objawem wpływu ocieplania klimatu na ewolucję kobiet. Więc jest nas dwie, jakby co |
|
|
|
| martyna |
Dodany dnia 21/08/2009 07:28
|
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kati skąd Ty masz takie wiadomości??????????????????? ( o tym ociepleniu klimatu) aż strach sie bać
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 29/08/2009 19:46
|
 Medalista  Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Kupiłam ostatnio na Allegro książkę pt.[b]"Poradnik Grubaski"[/b].Zaczęłam czytać.Książka jakby stworzona dla mnie.Autorka [b]Wendy Shanker[/b] opisuje jak ona postrzegała siebie jako osobę Grubą i podaje receptę na to nie jak schudnąć i czuć się ze sobą dobrze ale jak zaakceptować siebie taką jaką się jest bez konieczności stosowania diet odchudzających czy jakiś operacji i innych zabiegów wyszczuplających.Autorka piszę w swojej książce przede wszystkim o tolerancji dla siebie i swojego ciała takie jakie ono jest. |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 29/08/2009 19:53
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Fionaa - a może napisałabyś kilka słów na temat tej książki? W formie recenzji, refleksji albo po prostu kilku porad na jej podstawie? Tak jak Ty to czujesz najlepiej. Bo to co napisałaś powyżej, to przecież jedna z idei naszej nowej strony
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 30/08/2009 14:34
|
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
[b]Perfidia[/b] widzisz jaka ja jestem???Nawet nie pomyślałam że mogłabym napisać coś na stronę na temat tej książki.Dzięki za poddanie mi pomysłu.Jak tylko znajdę chwile i będę miała choć troszkę weny twórczej na pewno coś napiszę-tym bardziej że książka jest fantastyczna. |
|
|
|
| Alicja |
Dodany dnia 30/08/2009 21:01
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
[quote][b]martyna napisał/a:[/b] Teraz kończę " Gra anioła " i "Cień wiatru"autor mi uleciał .[/quote] Niezwykłe książki C. R. ZafonCień wiatru jako pierwsza jego książka jest wspaniała, druga, "Cień wiatru" już za bardzo krwawa moim zdaniem. Ale styl tego pana jest bardzo ciekawy i szybko się czyta jego książki. Czekam na następną. Kilka dni temu przeczytałam Alice Sebold - "Córeczka". Książka opowiada o kobiecie w średnim wieku, która nie wytrzymała napięcia związanego z opieką nad swoją chorą psychicznie matką. Córka zabija matkę. Ciekawe spojrzenie na zbrodnię... I próba rozgrzeszenia, głównie przed własnymi córkami. Jednak pierwsza fabularna książka tejże autorki jest sto tysięcy razy lepsza - "nostalgia anioła", ryczałam wielokrotnie, a po przeczytaniu jej czułam się... pięknie. Polecam. A dziś czytam Jaenette Winterson "Namiętność". Taka trochę filozoficzna. Czytałam wiele jej książek (w niektórych porusza temat lesbijstwa w bardzo normalny sposób, zwyczajny, i to mi się podoba). A te wszystkie książki typu "chuda", "dziennik bulimiczki", "...anorektyczki" etc to wszystko na jedno kopyto. Nawet ta nowa, która ma zdjęcia (nie wiem po co? jako przestrogę czy motywację?) ("dieta (nie)życia" czy jakoś tak) to jeszcze większa chała.... takie same historię, te same słowa, ten sam wyrzut... wszystko jakby pisała je jedna osoba... (po głębszym zastanowieniu - pisała je jedna choroba ...?) |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
| Wątek kulinarny | W wolnym czasie | 570 | 16/03/2021 06:54 |
| Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
| wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
| Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |