25 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
napady żarłoczności
tajfunek
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 20:55
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Od paru ładnych miesięcy mam napady żarłoczności. Pomimo, że czuję się syta nadal jem, aż mnie brzuch boli, ale jem dalej, a potem...zaczyna się mały dramat-co ja zrobiłam, znowu uległam, nie mam silnej woli i masę innych wyrzutów sumienia, które skłaniają mnie do zwrócenia tego co zjadłam. Stosuję środki przeczyszczające, odwadniające i parę razy próbowałam wymusić wymioty...uzyskuję tym ulgę, ale tylko chwilową, a mimo to nie potrafię inaczej. Również pomiędzy tymi napadami żarłoczności mam jadłowstręt-mogę cały dzień nie jeść i jest dobrze. Jeżeli ktoś zmusi mnie do jedzenia, to zjem troszkę, ale wszystko stoi mi w gardle...Nawet na myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze. Jak byłam ostatnio na rozmowie kwalifikującej na oddział zataiłam to wszystko przed lekarzem ze strachu, że mnie nie przyjmie na oddział. Nie wiem czy to była słuszna decyzja....bo jest mi z tym źle, nie potrafię nad tym zapanowaćEhmm
 
Artystyczna Dusza
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 21:10
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

[b]Tajfunku[/b] to niedobrze że zataiłaś to przed lekarzem.Pomyśl sobie jak lekarz ma Ci pomóc jak nie wie co Ci się dzieje.Nawet jak rozwiążą się Twoje inne problemy a zostanie problem jedzenia to też będziesz źle się czuła.Wiem że to trudne przyznać się do problemu z jedzeniem ale tylko w taki sposób możesz sobie pomóc że powiesz o wszystkim lekarzowi.
 
http://monia-art.blogspot.com/
tajfunek
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 21:14
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

tylko, że ja się strasznie boję, że przez to mogę zostać "zdyskwalifikowana"...Shock
 
Artystyczna Dusza
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 21:15
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Dlaczego mieliby Cię zdyskwalifikować?Lekarze są przecież po to aby pomagać.Smile
 
http://monia-art.blogspot.com/
tajfunek
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 21:23
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

powiedzmy, że raz się sparzyłam. Byłam szczera w szpitalu tzn.przyznałam się do myśli samobójczych i za to chciano mnie przenieść na inny oddział-zamknięty. Dlatego teraz bałam się powiedzieć lekarzowi wszystkiego, bardzo mi zależało abym trafiła akurat na ten a nie inny oddział. Ja wiem,że to głupie-szukam pomocy, a nie potrafię do wszystkiego się przyznać się...ech jestem taka zła na siebie o to wszystko...Angry
 
Artystyczna Dusza
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 21:33
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Nie ma co się złościć.Było minęło...A Czerń faktycznie ma rację.Pomyśl sobie jakie uciążliwe będzie dla Ciebie przebywanie na oddziale i ukrywanie problemów z jedzeniem.Zamiast się leczyć i sobie pomóc będziesz się skupiała na problemie jedzeniowym co tu zrobić i jak się zachować żeby nikt nie zobaczył.To strasznie męczące na dłuższą metę.Poza tym co Ci po tym jeżeli wyleczą Twoje obecne problemy psychiczne a problem z jedzeniem zostanie.Wiem z doświadczenia że samemu sobie człowiek nie poradzi.Może się jedynie pogłębić to zaburzenie.
Wydaje mi się bez względu na to że chcesz być na tamtym oddziale powinnaś się przyznać do kłopotów z jedzeniem.
I powiem Ci nawet jeżeli nie zakwalifikują Cię na ten oddział co chcesz to zrobią wszystko żeby Ci pomóc i zapewnić fachową opiekę lekarską.
Myślę że nie ważne na którym oddziale się znajdziesz.Ważne abyś była tam gdzie znajdują się fachowcy od problemów które masz.
 
http://monia-art.blogspot.com/
Nadzieja
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 20/06/2009 23:02
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Tajfunek - doskonale wiem jak Ci ciężko, jak wiesz głodzę się i wymiotuję, mam anoreksję bulimiczną, tylko,że ja wymiotuję po zjedzeniu niewielkiej ilości jedzenia.Też stosuje srodki przeczyszczające.Po wymiotach czuję chwilową ulgę,a potem jak śmieć, nienawidzę siebie za to co robię, dlatego rozumiem Ciebie.
Powiem Ci tylko nie ukrywaj tego na pewno lekarze Ci pomogą nie poradzisz sobie to jest za duży ciężar,wiem doskonale umiemy się kamuflować,u mnie w domu nie wiedział nikt, lekarzowi przyznałam się dopiero po pół roku leczenia na depresję!!!! Jesteśmy silne, ale ukrywanie tego spowoduje, że Twoje życie stanie się jeszcze większym koszmarem.Jeżeli trafisz na dobrych lekarzy i psychologów w szpitalu oni to odkryją,mają swoje metody uwierz.Walcz o siebie.POWODZENIAWink
Edytowane przez Nadzieja dnia 20/06/2009 23:03
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
tajfunek
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 14:42
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Dzięki dziewczyny. Dałyście mi wczoraj do myślenia...B) obiecuję, że postaram się powiedzieć o tym wszystkim lekarzowi, być może zrozumie mnie, a jeżeli nie to przynajmniej będę miała czyste sumienie, że byłam szczera Wink
 
Nadzieja
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 19:07
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Pewnie tak trzymaj. Myślę też,że nie masz się czego obawiać. Trzymam kciukiWink
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Artystyczna Dusza
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 19:17
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Jeżeli chodzi o napady żarłoczności to muszę się do czegoś przyznać.Dzisiaj pożarłam całą paczkę chipsów (całe 100 g.).Myślę że przyczyną tego jest stres i ta pogoda która daje mi się we znaki.Poza tym dawno już nie jadłam chipsów-jakieś 6 tygodni i zapomniałam już jak smakują.Niemniej jednak żałuję że zjadłam te chipsy chociaż po zjedzeniu stwierdziłam że były bardzo dobre.Pfft
 
http://monia-art.blogspot.com/
tajfunek
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 19:40
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

nie ma źle [b]fiona[/b] ważne, że były bardzo dobre Pfft
kurcze ja to dziś znowu nie umiałam od lodówki odejśćAngry dobrze, że idę do tego szpitala, przynajmniej ograniczę się z jedzonkiem, a i obiecałam lekarzowi, że koniec z zachowaniami autoagresywnymi ....ale przyznaje się już, że nakupiłam sobie chociaż herbatek na odchudzanie...kurcze to jest silniejsze ode mnie, a boję się iść tam bez niczego...Shock
 
Artystyczna Dusza
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 20:43
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

No nie wiem czy nie jest źle...wg. mnie raczej dobrze nie jestSad
 
http://monia-art.blogspot.com/
tajfunek
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 20:56
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

ja sobie czasami tłumaczę to w ten sposób-coś z życia też mi się należy. całe życie musiałam na coś uważać z powodu alergii, więc teraz nadrabiam fakt często w chorobliwy sposób. ja na dłuższą metę nie potrafię sobie wszystkiego odmawiać...
[b]Fiona[/b] głowa do góry przyjdzie dzień, w którym pokonamy własne słabości!!! Smile
 
Artystyczna Dusza
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 21/06/2009 21:01
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

No tak można sobie to wytłumaczyć jakoś.Ale mnie akurat strasznie męczy takie zachowanie i nie czuję się z tym dobrze.
Ale cóż...Masz rację przyjdzie czas że zwalczymy nasze demony.Grin
 
http://monia-art.blogspot.com/
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
napady lęku Zaburzenia lękowe 20 16/02/2022 16:38
Napady niekontrolowanego objadania Przedstaw się 5 02/01/2018 22:08

51,683,210 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024