Zobacz temat
Medycyna pracy
|
|
Klara |
Dodany dnia 16/03/2021 11:56
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Mówicie lekarzowi na badaniach wstępnych/okresowych o zaburzeniach psychicznych? Przeczytałam ostatnio że jeśli zdarzyłby się wypadek to zatajenie może mieć konsekwencje prawne. I tak się zastanawiałam bo ja nigdy nie mówiłam.
Edytowane przez Klara dnia 16/03/2021 11:57 Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 16/03/2021 15:19
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Ja też nie.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/03/2021 15:49
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Nie.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
rafa |
Dodany dnia 16/03/2021 20:06
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 16.04.16 |
Tak, jedyna "konsekwencja" to częstsze badania okresowe nie co 3 a co 2 lata i zwrócenie uwagi żeby pilnować zdrowia psychicznego. Może mi prościej bo parę osób w firmie w której pracuję wie o tym. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 21/03/2021 12:32
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Ja mówiłem za każdym razem i dawałem zaświadczenie od psychiatry (AFAIK z własnej inicjatywy je przedstawiałem). Raz mi pani dr powiedziała, że dobrze, że je przyniosłem, bo byłoby potrzebne. [quote]zatajenie może mieć konsekwencje prawne.[/quote] Ano jest to potwierdzenie nieprawdy. O możliwych konsekwencjach chyba nawet jest napisane na formularzu, który się podpisuje (jeśli taki jest, mogę mylić z badaniami na prawo jazdy). Po wdrożeniu wspólnej elektronicznej dokumentacji medycznej, lekarz medycyny pracy będzie miał wgląd do dokumentacji psychiatrycznej (co wg mnie jest nieodpowiednie). Edytowane przez swistak dnia 21/03/2021 12:32 |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/03/2021 12:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Swistak zanim ta wspólna dokumentacja wejdzie... to minie 500 000 lat. Co do lekarzy medycyny pracy/prawa jazdy to moi psychiatrzy sugerowali, żeby do ef sie nie przyznawać, bo Ci lekarze totalnie nie ogarniają tematu, a nie ma żadnych przeciwwskazań do prowadzenia auta, czy pracy. dużo zalezy od zawodu. Ja ostatnio w jednym z miejsc pracy usłyszałam, że żaden nauczyciel nie może pracować z dziećmi jeżeli się leczy. Nie jest ważne na co i czy przejściowo. To jest problem. Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
swistak |
Dodany dnia 21/03/2021 13:07
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote]Swistak zanim ta wspólna dokumentacja wejdzie... to minie 500 000 lat.[/quote] Obawiam się, że nie. Już są e-recepty, lekarz medycyny pracy przynajmniej mógłby sprawdzić leki (nie wiem, czy to robią). [quote]Co do lekarzy medycyny pracy/prawa jazdy to moi psychiatrzy sugerowali, żeby do ef sie nie przyznawać, bo Ci lekarze totalnie nie ogarniają tematu, a nie ma żadnych przeciwwskazań do prowadzenia auta, czy pracy.[/quote] Mi też psychiatra tak sugerował, jeśli chodzi o medycynę pracy. Jednak bym nie skłamał w takiej sytuacji. Od orzeczenia lekarza medycyny pracy można się odwołać. [quote]Ja ostatnio w jednym z miejsc pracy usłyszałam, że żaden nauczyciel nie może pracować z dziećmi jeżeli się leczy.[/quote] Od lekarza? Myślę, że lekarze są [i]na ogół[/i] bardziej świadomi, chociaż zdarzają się wyjątki (jak pisała girl interrupted). Edytowane przez swistak dnia 21/03/2021 13:09 |
|
|
Klara |
Dodany dnia 21/03/2021 13:21
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Teraz lekarze mogą mieć dostęp do IKP i recept i historii wizyt tylko po tym jak pacjent wyrazi zgode i udostepni swoj profil.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/03/2021 13:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Świstak, niestety lekarze czesto, nia są, bardziej świadomi. wiem co się dzieję jak spowiadam się z leków u lekarzy, u których się leczę.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/03/2021 15:11
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Trudno jest się przyznać do jakiegokolwiek leczenia jak medycyna pracy to np twoje miejsce pracy więc jesteś " u siebie". Niestety lekarze nie rozumieją, tworzą dupochrony , nie dają zgody na widzimisie i własnych uprzedzeń, bez podstawy prawnej. Niestety do normalności w tym kraju jeszcze trochę brakuje. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
rafa |
Dodany dnia 22/03/2021 16:03
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 16.04.16 |
Generalnie lekarze wydaje mi się, że w większości wypadków podchodzą pozytywnie i nie stygmatyzują, miałem jednak sytuację, że lekarka z nieco pokrewnej dziedziny bo neurologii rzucała złośliwe komentarze -starsza wiekem. Oczywiście to była pierwsza i ostatnia wizyta u niej. |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 22/03/2021 16:24
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Ja bym Martyna aż tak nie generalizowala i wrzucała wszystkich do jednego worka. Jak w każdym innym zawodzie różni są ludzie, różne są ich reakcję. Kiedyś na chirurgii ogólnej mialam do czynienia z pielęgniarka,która nie wierzyła,że to co mam na skórze to AZS i jako jedynej pacjentki z sali ubierała rękawiczki. Innym robila zastrzyki,podłączała kroplówki bez rękawiczek,do mnie je ubierała. |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 24/03/2021 23:43
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Musiałam powiedzieć lekarzowi medycyny pracy o F20. Posiadam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (stopień umiarkowany) i w związku z orzeczeniem mam dodatkowych 10 dni urlopu rehabilitacyjnego, a zakład pracy dostaje dofinansowanie do mojego wynagrodzenia z PFRON-u. Pracuję sobie spokojnie (noo, nie zawsze spokojnie znając mnie) jako "osoba niepełnosprawna", szoruję podłogi, stoliki i cieszę się, że np. nie muszę stać na kasie, bo mogłoby to mieć katastrofalne skutki (odpowiedzialność finansowa). Gdybym była np. prawnikiem, czy wykonywała inny, bardzo odpowiedzialny zawód to pewnie bym się tak ochoczo nie chwaliła diagnozą. Wiadomo, jak jest: takie pochwalenie się może spowodować różne następstwa... sami wiecie
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
zab osobowiści w pracy | Zaburzenia osobowości | 17 | 06/12/2021 22:44 |
Potrzebna pomoc przy pracy magisterskiej! | Ogłoszenia | 2 | 30/04/2019 10:36 |
Stres w pracy | Depresja | 10 | 07/04/2017 22:01 |
Prośba o pomoc w wypełnieniu ankiety do pracy mgr ;) | Ogłoszenia | 1 | 08/05/2016 17:57 |
Pomogę Panią z Wrocławia w szukaniu pracy | Ogłoszenia | 1 | 18/11/2015 19:46 |