Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
wątek Kati
|
|
Kati |
Dodany dnia 05/09/2010 20:51
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Każdemu zainteresowanemu z forum moge udostępnić całą rozmowę na privie - skoro Madem wykazała się taką odwagą, zakładam, że nie będzie miała nic przeciwko temu. Ja nie mam nic do ukrycia, wbrew temu, co Ci się Madem wydaje Publiczne forum to nie jest miejsce na upublicznianie prywatnych rozmowów, szczególnie bez zgody obu stron. Narusza to zasadę korespondencji i prywatności. |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 05/09/2010 20:56
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
nie zesraj się. to też usuniesz? Sorry, ale po tym wszystkim straciłam do Ciebie jakikolwiek szacunek. Proszę bardzo o usunięcie konta. Wszystkich innych przepraszam i będę o Was myśleć. Życzę Wam wszystkiego najlepszego. Żebyście nie dali się swoim lękom i mogli kiedyś zamknąć ten rozdział życia, jakim była dla Was choroba. [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 05/09/2010 20:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Madem, po prostu dajmy sobie obie na luz, proszę. Przecież ta cała akcja nie ma sensu. Zaczęłą się z troski o mnie, zakończyła na wysokim wkurwie. Nie warto. |
|
|
weronika |
Dodany dnia 05/09/2010 21:23
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Jakkolwiek by Kati nie pisała, że jest ok, czy komukolwiek przyszło do głowy co mogą spowodować teraz czyjekolwiek zarzuty wobec Niej? Elo! Pobudka! Niedoszła niedawna próba s, niezależnie od finału i przyczyn, z nieba nie spadła...a z kryzysu, więc może nie dokopujmy Kati...tak z ludzkiego poczucia zrozumienia, że komuś było/jest ciężko. Trochę odpowiedzialności za siebie nawzajem. Dajcie jej spokój...tak po ludzku mówiąc
Edytowane przez weronika dnia 05/09/2010 21:25 [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Mademoisellka |
Dodany dnia 05/09/2010 21:38
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Przepraszam Kati za wszystko. Naprawdę. [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 05/09/2010 21:39
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Ochujeć można. Nawet nie wiesz jak ta nasza kłótnia we mnie uderzyła! Naprawdę się Tobą przejęłam wariatko jedna! [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 05/09/2010 21:42
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A ja myślisz co, siedzę i w nosie dłubię? Zostańmy na stopie forumowej, póki isę nie wyciszymy, co? |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 05/09/2010 21:43
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Nie chcę. Już nic nie chcę. Źle mi. [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
weronika |
Dodany dnia 05/09/2010 21:55
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Madam wyłącz emocje, włącz rozum. Sami dorośli tu jesteśmy a kłócimy się jak banda dzieciaków=wrzaski, żale, krzyki.... czy Wasza znajomość jest warta publicznego oceniania, rozjuszania wojny...nie chcesz pisać z Kati-nie pisz, ale nie dokupuj jej bo się nie dogadałyście. Trudno. Nie wszyscy muszą się kochać miłością absolutną ale po co sobie skakać do oczu??? są poważniejsze w życiu powody na denerwowanie się... [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
hadassa |
Dodany dnia 06/09/2010 14:06
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Coś mnie chyba ominęło...hm?...więc nie będę się wtrącać. Powiem tylko jeszcze raz: Kati, że dla mnie jesteś na tym forum baaardzo ważna. To dzęki tobie zaczęłam się przyglądać mojemu piciu. I w ogóle poświęcasz innym dużo uwagi. To forum wiele by straciło gdybyś odeszła. Oczywiście musisz przedw wszystkim myśleć o sobie i o dzidzi, więc jeśli bya to miało WAM zaszkodzić...zrób to co uważasz za najlepsze. A w ogóle to proszę, przestańcie się już kłócić [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 12/09/2010 18:34
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Dziękuję Hadassa, Martyna, Weronika, Modliszka i wszystkim innym też. Szczerze powiedziwszy na forum bywa codziennie, choćby na chwilkę, bo moje sprawy to jedno, a trolle i inne takie - to drugie i nie wyobrażałam sobie z dnia na dzień rzucić tego wszystkiego. Widzę, że świetnie sobie radzicie, że wspieracie się nawzajem, super. Ja piszę, choć czuję się bardzo niepewnie i nie wiem, w którą stronę pójść. Już kilka razy w swoim życiu doświadczyłam następstw zbyt kurczowego trzymania się miejsca, które dla mnie było ważne, deklaratywnie ja dla niego też, jednak potem okazywało się, że to ściema była. Tak, uciekam. Tak, mam taki mechanizm obronny: uciec, wycofać się wcześniej niż nastąpi ostracyzm. Tak, to od matki: akceptuję Cię taką, jaka jesteś ALE.... Na ten moment tyle. Chciałam, żebyście wiedziały, że nie jesteście mi obojętne. Nie mam Was wszystkich w dupie. Po prostu staram się nabrać dystansu, wziąć głęboki odech i policzyć do dziesięciu. Jestem teraz tak na sześć - siedem Pozdrawiam |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/09/2010 19:15
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kati, dziękuje że to napisałaś publicznie.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 12/09/2010 21:52
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Kati pamietaj, że dla mnie jesteś ważna
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 22/09/2010 18:57
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Kruszynka: urodzona 19 września p godz. 16.45 Już jesteśmy w domu |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 22/09/2010 19:18
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Gratuluję Kati. Super, cieszę się bardzo
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 22/09/2010 20:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Gratulacje - tak myślałem, że coś się dzieje istotnego, skoro zniknęłaś na kilka dni.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
tajfunek |
Dodany dnia 22/09/2010 21:39
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Gratulacje Kati |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 23/09/2010 18:09
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Kati, ciesze sie bardzo i ogromne gratulacje!! |
|
|
Kati |
Dodany dnia 28/09/2010 19:45
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Dziś usłyszałam "po co chciałaś to dziecko, jak sobie nie radzisz" - to od męża. Fakt, zasypiam w ciągu dnia w najmniej odpowiednim momencie i nie ogarniam całości chałupy. Trochę chyba jednak za późno na takie refleksje. Poza tym dziecko "się pojawiło", nie był to mój plan. Coraz częściej zastanawiamy się nad rozwodem. Jest mi źle, ciężko i fatalnie. Dziecko nie przybiera na wadze, co biorę na siebie jako błąd. No niestety, przy tak restrykcyjnej diecie nie jestem w stanie kontrolować przyboru kalorii. Cały dzień sama w domu, starsza córka niby dopilnowana ale zawsze pozostaje jakiś mały wyrzucik sumienia. Do d... kitu. Edytowane przez Kati dnia 28/09/2010 21:07 |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 28/09/2010 21:15
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Po porodzie zawsze jest ciężko, wiem, że to truizm, ale wiem też, że to co teraz przeżywasz minie, a Kruszynkazostanie i będzie rosła oraz napełniała twój świat radością. Nie daj się mężowi wbić w poczucie winy, a przede wszystkim nie wbijaj się sama. A w ogóoe to gratulacje, bo jeszcze nie miałam okazji. Dla Kruszyny ślę wirtualne całuski w małe, różowe piętki [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek kulinarny | W wolnym czasie | 570 | 16/03/2021 06:54 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |