Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Wątek
|
|
Sandra |
Dodany dnia 28/03/2017 16:51
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Zastanawiam się nad zwiększeniem liczby spotkań na terapii. Zamiast jednej godZiny w tygodniu, zaproponować dwie godziny. Tylko nie wiem czy terapia bedzie wtedy bardziej skuteczna, szybciej mi pomoże. Wewnetrznie odczuwam potrzebę częstszych spotkań. Tylko czy należy isc za tą potrzebą. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 28/03/2017 16:53
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
Chyba warto, abyś nauczyła się wyrażać i rozładowywać emocje na bieżąco, żeby sytuacja się nie powtórzyła. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 28/03/2017 17:39
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
O, jakoś nie zauważyłam Twojego posta z 16:51. O częstotliwości spotkań zdecyduj razem z terapeutą, może rzeczywiście warto, skoro tak czujesz. |
|
|
Life |
Dodany dnia 28/03/2017 20:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Czy należy iść? Jak czujesz potrzebę, to czemu nie Na kolejnej sesji proponuję podjąć temat i zobaczysz, co druga strona na to
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 30/03/2017 18:48
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Jestem w wyjątkowo trudnym okresie mojego życia. Trzeba zmierzyć się z własnymi lęk ami. Udowodnić sobie i innym, że potrafię i dam radę. Odnieść w końcu sukces po wielu porażkach. Zapanować nad swym ciałem i umysłem. To będzie wyzwanie mojego życia. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 01/04/2017 22:13
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
Sandra, niestety nie jest to łatwe, ale potrzebne. Nie potrwa to wieki, a w miarę brnięcia przez trudne tematy rzeczy się trochę upraszczają i idzie to szybciej. Dopiero pisałaś, że trudno Ci się otworzyć, a teraz idziesz do przodu. Warto przez to przejść, uporządkować swoje wnętrze i zintegrować swoje doświadczenia. Jak to znosisz? Edytowane przez Olena dnia 01/04/2017 22:15 |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 02/04/2017 08:19
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
W zasadzie codziennie mam huśtawkę nastrojów. Są chwile, że wierzę, że dam sobie radę, a po chwili zaczynam w siebie wątpić. Mamw sobie mnóstwo nieuświadomionych lęków, które kontrolują mój umysł i ciało. Bywa tak, że jadę autobusem, pomyślę o czymś z przeszłości i zaczynam płakać. I nie przejmuję się tym, bo wiem, że płacz oczyszcza. Odreagowuję w ten sposób pewnego emocje, których nie potrafię nawet nazwać. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 02/04/2017 11:04
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
Bardzo dobrze, że płaczesz, paradoksalnie, bo choć nie jest to nic przyjemnego, to chodzi o odblokowanie uczuć. Nie bój się tych uczuć, pozwól sobie je przeżyć. Trzymam za Ciebie kciuki. |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 03/04/2017 10:37
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Czytam o metodach odreagowania stresu i wszystkie te metody są dla mnie zbyt słabe by mogły mi pomóc. Kąpiel, spacer, kontakt z przyrodą, ćwiczenia - takie rzeczy mi nie pomagają. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 03/04/2017 11:24
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
Myślę, że dobrze zacząć od przemyślenia, jakie to uczucia w danej chwili Cię ogarniają, co je powoduje, jak się czujesz z nimi. Takie ćwiczenie pozwala nauczyć się zwiększyć świadomość w kwestii przeżywania. A potem staraj się myśleć, co mogłoby pomóc Ci zmienić stan, przekierować uwagę na coś innego. Nie czytaj na razie o metodach rozładowywania stresu, bo prawda jest taka, że każdy ma swoje, trzeba pytać siebie i słuchać siebie, a nie zunifikowanych porad. Edytowane przez Olena dnia 03/04/2017 11:31 |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 04/04/2017 08:04
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
[i]Myślę, że dobrze zacząć od przemyślenia, jakie to uczucia w danej chwili Cię ogarniają, co je powoduje, jak się czujesz z nimi.[/i] To jest właśnie najtrudniejsze, Kiedy wspominam jakieś dobre chwile czy to na terapii, czy gdziekolwiek indziej to napływają mi łzy do oczu. I nie rozumiem dlaczego coś co jest dobre wywołuje taką reakcję. |
|
|
Olena |
Dodany dnia 04/04/2017 13:37
|
Startujący Postów: 113 Data rejestracji: 12.02.15 |
Sandra, nie mogę doradzić Ci jako psycholog, mogę tylko powiedzieć, co wiem na swoim przykładzie. Też był taki czas, że dużo płakałam, na terapii bez przerwy, niezależnie od tego, co było omawiane. Jest to chyba taki moment "przegięcia w drugą stronę", kiedy emocje się wylewają, ale po pewnym czasie odzywa się też rozsądek i można podejść do tematu bardziej analitycznie.
Edytowane przez Olena dnia 04/04/2017 13:37 |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 05/04/2017 02:41
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Jest 2 w nocy. Obudziłam się, gdyż przysnil mi się jakiś koszmar. W moim życiu jest w tej chwili dużo zmian i życiowych wyzwań. Nie płaczę ze strachu i bezsilnosci, za to budzą mnie nocne koszmary. I mam problem z ponownym zaśnięciem. Wiem, że to w końcu minie. Cierpliwie czekam... |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 09/04/2017 00:43
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Kocham samotność. Otwieranie się na innych ludzi sprawia mi niewyobrażalny ból. Wszystkie poradniki psychologiczne twierdzą, że człowiek czerpie siłę ze spotkań towarzyskich, Dla mnie jest na odwrót. |
|
|
Life |
Dodany dnia 09/04/2017 08:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Sandra a czy na pewno jesteś szczęśliwa bez interakcji społecznych? Dlaczego sprawiają Ci one ból? [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 09/04/2017 18:55
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Interakcja z osobami,których nie znam wywołuje u mnie lęk. Boję się ludzi po prostu. Boję się ich reakcji, zachowań. Tego, że będą na mnie krzyczeć, a ja nie będę umiałą się przed nimi obronić, tak jak nie umiałam będąc dzieckiem. |
|
|
Life |
Dodany dnia 09/04/2017 20:17
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Rozumiem Twój strach, ale... Z lękiem można się oswoić i nad nim pracować. A asertywność to umiejętność, ktorą się nabywa, a nie z nią rodzi. Myślę, że te przeszkody są do przepracowania, jeśli tylko jesteś gotowa na zmianę i zderzenie ze swoimi lękami. Ja bałam się ludzi, nie umiałam bronić swojego zdania, gdy ktoś go podważył, byłam skrajnie nieśmiała i wycofana. Dopiero gdy moje poczucie wartości wzrosło, kontakty z innymi przestały być takie straszne. Nie jest to łatwe, ale warto. Choćbyś się zapierała rękoma i nogami, to i tak bez ludzi nie przeżyjesz - owszem można też być niewidzialnym, ale dla mnie to nie jest życie, tylko bycie obok.... Edytowane przez Life dnia 09/04/2017 20:18 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 09/04/2017 22:53
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Ja też trochę boję się ludzi, uważam siebie za skrajnego introwertyka. Chyba cały czas mam przeświadczenie, że inni ludzie są mi niepotrzebni tylko że oczywiście jest to nieprawdziwe Męczy mnie kontakt z ludźmi. Najchętniej cały czas słuchałabym nie dając nic od siebie (poza aktywnym słuchaniem).
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 10/04/2017 13:30
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
Staram się przepracowywac te moje problemy w relacjach z ludźmi na psychoterapii. Brakuje mi asertywności. Nie potrafię się obronić, bo boję się, że zacznie się kłótnia. Ja tak nie lubię kłótni. |
|
|
Sandra |
Dodany dnia 10/04/2017 19:17
|
Finiszujący Postów: 296 Data rejestracji: 23.10.16 |
[b]G irl[/b] cieszę się, że napisałaś w moim wątku, gdyż mam takie same odczucia względem innych ludz jak ty, że są mi niepotrzebni. Wciąż się obawiam, że spotkam wampira energetycznego, który będzie żywił się moją energią. Moja matka była takim wampirem. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek kulinarny | W wolnym czasie | 570 | 16/03/2021 06:54 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |