24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
[publiczny] Góry, nasze góry
ef
Dodany dnia 18/02/2015 19:51
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

świstak, a skąd Ci się wziął tu dr Curyło??

[quote]Jednak spotkałem się z krytyką niektórych lekarzy przez pielęgniarki (zasadniczo pośrednio - np. babcia dzwoniła do znajomej i pytała się jej kogo by poleciła).[/quote]

naprawdę nie rozróżniasz krytyki od prośby o polecenie??
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
RedKate
Dodany dnia 18/02/2015 19:55
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Świstak, zmiłuj się AngryAngryAngry Na wszystko masz paragraf, badanie naukowe albo inne źródło? Tego się nie da wytrzymać! Zacznij myśleć samodzielnie, to nie boli Zalamka

Powiem Ci moje osobiste zdanie: jak nie pójdziesz w piątek do tego lekarza, to będzie to Twoja wielka porażka.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
aja
Dodany dnia 18/02/2015 20:25
Awatar

Rozgrzany


Postów: 57
Data rejestracji: 07.01.15

[quote][b]swistak napisał/a:[/b]
. Myślałem, że prawdopodobnie nie pójdę w piątek. że tę wizytę odwołam (tym bardziej, że uznałem, że jest bez sensu) jednak po przeczytaniu postu sigmy powyżej myślę, że chyba jednak nie. [/quote]


[quote][b]swistak napisał/a:[/b]EDIT: [b]I tak zamierzam iść do psychiatry[/b] w najbliższej przyszłości (miesiąc - dwa). Poproszę tego psychologa o polecenie.[/quote]

Pogubiłam się- czyli wybierasz się to psychiatry czy odwołujesz wizytę?

Świstak jeśli lekarz podważa kompetencje innego lekarza, to bardziej świadczy to o nim, niż o tym o którym opowiada.
A poza tym, tak jak napisała Sigma, Twoja mama mogła przekoloryzować mocno sytuacje- w końcu nie chce żebyś poszedł to lekarza.
 
swistak
Dodany dnia 18/02/2015 21:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

aja:
[quote]Pogubiłam się- czyli wybierasz się to psychiatry czy odwołujesz wizytę?[/quote]
Chcę iść do psychiatry, zasadniczo nie mam wątpliwości co do tego, dyskusja dotyczy tylko wyboru lekarza. Zarejestrowałem się miesiąc temu do pewnego pana doktora, który wg opinii mamy jest kiepski.

Teraz odbyłem dłuższą rozmowę z mamą. Mama bardzo narzekała na mnie, na to jaki jestem niesamodzielny, niedorosły (przede wszystkim dlatego, że trzeba mi czasami wiele razy przypominać o zrobieniu niektórych rzeczy), itd. Wylewała różne rzeczy na mnie, mówiła, że ze względu na mnie (i na siostrę) tak źle się czuje (psychicznie), itd. Narzekała na różne rzeczy, skarżyła się. Powiedziała, że nawet poczucia winy nie mam. Zachęcałem ją do pójścia do psychologa, wydaje mi się, że zaczyna to przynosić pewne efekty. Mówiła jednak, że to przecież nie rozwiąże jej problemów.

Mama nie jest zasadniczo przeciwna temu, żebym szedł do psychiatry, tylko ten lekarz jej nie odpowiada. Mam wrażenie, że mama mówiła prawdę, powtarzając opinię, którą usłyszała o tym psychiatrze, że raczej nie zmyślała (wnioskuję tak na podst. pewnych rzeczy).

Ten psychiatra jest ponoć dobrym znajomym pewnych członków naszej rodziny, z którymi jesteśmy od dłuższego czasu skłóceni (znaczy się ja nie jestem skłócony, tylko mama i babcia).
Edytowane przez swistak dnia 18/02/2015 21:53
 
RedKate
Dodany dnia 18/02/2015 21:54
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Opadają mi ręce. Świstak, do Ciebie nic nie dociera.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
sigma
Dodany dnia 18/02/2015 21:56
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Po prostu beton.
Ze ścianą można równie owocnie podyskutować.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
swistak
Dodany dnia 18/02/2015 22:07
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Idę do psychologa, może coś zmienię. Sad
Edytowane przez swistak dnia 18/02/2015 22:37
 
aja
Dodany dnia 18/02/2015 23:12
Awatar

Rozgrzany


Postów: 57
Data rejestracji: 07.01.15

rozumiem, że ogólnie (twierdzisz) że się wybierasz do psychiatry
- pogubiłam się tylko, czy idziesz na umówioną już wizytę
czy odkładasz na tak zwane święte nigdy?

Szczerze mówiąc zdanie Twojej mamy w kwestii psychiatry w ogóle nie wydaje mi się być znaczące, bo nie jesteś dzieckiem. Ale rozumiem, że to wygodne gdy na kogoś można przesunąć odpowiedzialność, za odwlekanie wizyty u lekarza.

Szczerze mówiąc nie rozumiem Twojej logiki. Już pomijając kompetencje lekarza- to ja zwyczajnie byłabym wściekła gdyby moi rodzice wpadli na pomysł "lustracji" lekarz do którego się umówiłam czy narzucania mi czegokolwiek w kwestii studiów. Potraktowałabym to jako brak szacunku i wpychanie się z buciorami w swoje życie.
 
swistak
Dodany dnia 20/02/2015 14:29
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[b]Nie wiem, jak Wam dziękować za to, że przekonaliście mnie do wizyty u tego lekarza.[/b]
Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek
Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek
Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek

(więcej za chwilę)
Edytowane przez swistak dnia 20/02/2015 14:45
 
Brego
Dodany dnia 20/02/2015 15:05
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

Świstak, zlituj się... Twój wątek zaczyna przypominać operę mydlaną. "Odc. 1425786 Byłem u lekarza. Więcej dowiecie się w następnym odcinku"
;p
Czyli nie było tak strasznie jak to przedstawiała mama?
[i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i]
 
Nix
Dodany dnia 20/02/2015 17:23
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1056
Data rejestracji: 13.11.14

Brego mistrz! Grin
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b]
 
swistak
Dodany dnia 20/02/2015 18:27
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Przepraszam Was, ale naprawdę nie miałem czasu napisać więcej.

Bardzo długo zastanawiałem się czy iść (niestety nie mogę tutaj napisać o moich najważniejszych wątpliwościach), w końcu podjąłem decyzję. Przekonał mnie do tego telefon mamy, która akurat stosunkowo spokojnie podeszła do całej sprawy.

Prawie że spóźniłem się do lekarza, ale uznałem, że muszę umyć włosy i się ogolić. Bałem się, że lekarz już mnie nie przyjmie i dlatego byłem [b]straszliwie[/b] wkurzony (prawie tak jak "Conan zasromał się okrutnie" ). Przez to ogarnąłem się w rekordowym tempie i równie szybko pobiegłem do PZP.

Na szczęście zdążyłem (prawdopodobnie lekarz przyjmował znacznie dłużej niż powiedziała mi rejestratorka). Siedziałem u niego ponad godzinę. Zrobił na mnie dobre wrażenie, przyjemnie się z nim gadało - był bardzo konkretny. Nie miałem większych problemów z otwarciem się. Postanowiłem zapytać się go o jeden z zarzutów, o którym mi mówiła mama, bardzo się zdenerwował, okazał się być on zupełnie nieprawdziwy.

Przydały się notatki, które przygotowywałem - krótko na początku rozmowy poprosił o nie (chyba dlatego, że mówiłem wtedy trochę chaotycznie).

Rzeczywiście okazał się być znajomym pewnych członków mojej rodziny, z którymi mama i babcia są skłócone. Wiedział bardzo dużo (być może nawet za dużo) o mnie i o moich najbliższych, dlatego nie musiałem mu wszystkiego tłumaczyć.

Lekarz powiedział mi "ChAD-u panu po pierwszej wizycie nie zdiagnozuję" (mówiłem też oczywiście o innych problemach), dostałem na razie skierowanie do psychologa na badania osobowości.

Mówił, że mama mi zrobiła krzywdę, "najmądrzej by pan zrobił samodzielnie mieszkając". Blisko początku rozmowy, powiedział mi, że moje problemy osobiste wynikają z relacji z innymi członkami rodziny i to jest dla mnie główny problem - że jakoś staram się im przeciwstawiać i dlatego (???). Później się być może częściowo z tego wycofał.
Edytowane przez swistak dnia 20/02/2015 18:29
 
Brego
Dodany dnia 20/02/2015 18:30
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

Oklaski
[i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i]
 
tajfunek
Dodany dnia 20/02/2015 18:51
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Super, że udało Ci się dotrzeć do lekarza Smile
 
swistak
Dodany dnia 20/02/2015 20:39
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Dziękuję
 
RedKate
Dodany dnia 20/02/2015 21:19
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Oby był to pierwszy krok do normalności, Świstak. Dobrze, że poszedłeś.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Sonic
Dodany dnia 22/02/2015 20:37
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Gratulacje Smile
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
Innocentia
Dodany dnia 22/02/2015 21:11
Awatar

Medalista


Postów: 694
Data rejestracji: 14.09.14

Nie wiem czy bym poszła do psychiatry, który zna kogoś z mojej rodziny, ale gratuluję Świstak. Oby wizyta u psycholog wniosła coś nowego. Tego Ci życzę.
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b]
 
swistak
Dodany dnia 04/03/2015 20:53
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Byłem dzisiaj u psychologa. Psycholog zasadniczo mi się spodobał, mówił i zachowywał się niezwykle spokojnie.

Rozmowa szła mi bardzo opornie, miałem problemy z przełamywaniem się. Pomogły mi trochę przygotowane zapiski, blisko początku rozmowy po prostu je dałem psychologowi. Pan nie miał odpowiednich testów osobowości, więc przez tą pierwszą wizytę ogólnie rozmawialiśmy o moich sprawach.

Problemem jest tylko cena: 100 zł / 45 minut. Siostra płaci prawie dwa razy mniej.

EDIT: Wnioski z terapii: psycholog się spytał, czy prowadzę higieniczny tryb życia (ze wzgl. na pracę umysłową) a ja musiałem zaprzeczyć.
Edytowane przez swistak dnia 04/03/2015 21:01
 
Nix
Dodany dnia 04/03/2015 21:06
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1056
Data rejestracji: 13.11.14

Wspaniale, że poszedłeś! Że w końcu się przełamałeś i coś robisz. Gratuluję i cieszę się Smile

Co oznaczało higieniczny tryb życia umysłowego? Pytam, bo zastanawiam się jak to wygląda u innych.
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Nasze FOTO W wolnym czasie 409 21/10/2021 21:41
2013 nasze marzenia, nadzieje, plany Porozmawiajmy 62 17/01/2021 18:00
Nasze pupile ^^ W wolnym czasie 59 17/07/2020 07:58
Góry Porozmawiajmy 11 10/03/2016 19:15
Moje góry i doliny... Nasze wątki - część otwarta 1 09/08/2015 20:33

51,679,641 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024