Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
Strona 2 z 2: 12
|
Psycholog a psychiatra
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 18/11/2014 17:51
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ale myślę, że może nadal być mylące dla osoby, która właśnie nie rozróżnia "samego" psychologa od psychoterapeuty. |
|
|
papilon |
Dodany dnia 18/11/2014 17:51
|
Medalista Postów: 685 Data rejestracji: 19.06.14 |
ale psychoterapeutą można zostać i nie będą psychologiem przecież
"Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele" |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 18/11/2014 18:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Niech się autor tłumaczy
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 18/11/2014 18:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Z kolei polem działania dla psychologa jest chociażby psychoedukacja, nie tylko psychoterapia. Nie jest też prawdą, że psycholog nie powinien stawiać diagnoz. Psycholog ma pełne prawo stawiać diagnozy psychologiczne. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Izolda |
Dodany dnia 18/11/2014 18:11
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]psychoedukacja[/i] I to bez wątpienia jest b.ważna sprawa. Gdzie, co z czym i dlaczego. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
swistak |
Dodany dnia 18/11/2014 18:39
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
A zatem mam pytania: Czy psycholog kliniczny = psychoterapeuta? Czy psychoterapeuta może uważać się za takiego tylko wtedy, kiedy jest na liście np. Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego? Czy terminy "psycholog" oraz "psychoterapeuta" są jakoś określone prawnie? Gdybym się tytułował lekarzem i zaczął "leczyć" ludzi, to mógłbym dostać kilka lat więzienia. Czy w wypadku "psychologa" i "psychoterapeuty" też tak jest? EDIT: Jeszcze jedno: [quote][b]sigma napisał/a w [/b] [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2415&pid=114393#post_114291[/url]: Diagnoza psychiatryczna i psychologiczna to też są dwie zupełnie inne rzeczy. [/quote]W jakim sensie? Edytowane przez swistak dnia 18/11/2014 18:43 |
|
|
papilon |
Dodany dnia 18/11/2014 18:52
|
Medalista Postów: 685 Data rejestracji: 19.06.14 |
[quote][b]sigma napisał/a:[/b] Z kolei polem działania dla psychologa jest chociażby psychoedukacja, [b]nie tylko psychoterapia.[/b] [/quote] psychoterapeuta to podobno inny zawód w związku z czym polem działania psychologa nie powinna być w takim razie psychoterapia (nie ma do niej uprawnień), a takie formułowanie zdań wprowadza dalej innych w błąd "Kiedy jesteś na szczycie twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie wiesz kim są twoi przyjaciele" |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 18/11/2014 18:59
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote]Czy psycholog kliniczny = psychoterapeuta?[/quote] Nie. [quote]Czy psychoterapeuta może uważać się za takiego tylko wtedy, kiedy jest na liście np. Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego?[/quote] Aby być psychoterapeuta trzeba mieć akredytację odpowiedniej szkoły psychoterapii (w zależności od nurtu). Polskie Towarzystwo Psychiatryczne nie ma tu nic do rzeczy. [quote]Czy terminy "psycholog" oraz "psychoterapeuta" są jakoś określone prawnie?[/quote] Nie, tzn. w Polsce nie ma funkcjonującej ustawy o zawodzie psychoterapuety, choć ludzie związani ze środowiskiem psychoterapii od lat o to zabiegają. [quote]Gdybym się tytułował lekarzem i zaczął "leczyć" ludzi, to mógłbym dostać kilka lat więzienia. Czy w wypadku "psychologa" i "psychoterapeuty" też tak jest?[/quote] Nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że to by bezpośrednio zależało od konsekwencji takiego oszustwa, jak taki czyn byłby zakwalifikowany itd. Nie mam pojęcia czy to by było ścigane z urzędu. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 18/11/2014 19:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Odnosiłam się w tym zdaniu do tego, co zostało w tym temacie wcześniej napisane - że polem działania psychologa jest głównie psychoterapia. Polem działania psychologa [b]może[/b] być psychoterapia, jeśli to jest psycholog-psychoterapeuta (mimo że są to odrębne zawody, to w praktyce większość psychoterapeutów jest psychologami). Nie, psycholog kliniczny to nie jest psychoterapeuta. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Makro |
Dodany dnia 19/11/2014 00:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Artykuł miał nieścisłości, więc sam go usunąłem, z myślą że kiedyś zbiorę siły na doprecyzowanie. Jeżeli ktoś jest chętny do napisania - proszę bardzo, chętnie dodam. Ja już się nie łudzę, że znajdę na to czas. [quote]dybym się tytułował lekarzem i zaczął "leczyć" ludzi, to mógłbym dostać kilka lat więzienia. Czy w wypadku "psychologa" i "psychoterapeuty" też tak jest?[/quote] Niestety, psychoterapeutą może tytuować się każdy, bo nie ma zawodu o zawodzie psychoterapeuty. Edytowane przez Makro dnia 19/11/2014 01:50 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
swistak |
Dodany dnia 19/11/2014 10:22
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Dziękuję za odpowiedzi. [quote][b]Perfidia napisał/a:[/b] [quote]Czy psycholog kliniczny = psychoterapeuta?[/quote] Nie. [/quote] Kim zatem jest psycholog kliniczny? [quote][b]Perfidia napisał/a:[/b] [quote]Czy psychoterapeuta może uważać się za takiego tylko wtedy, kiedy jest na liście np. Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego?[/quote] Aby być psychoterapeuta trzeba mieć akredytację odpowiedniej szkoły psychoterapii (w zależności od nurtu). Polskie Towarzystwo Psychiatryczne nie ma tu nic do rzeczy.[/quote] Czyli poświadczenie od jakiegoś stowarzyszenia, mniej lub bardziej uznawanego. Tylko jest taki problem: na liście certyfikowanych psychoterapeutów psychodynamicznych [url]http://www.psychodynamika.pl/index.php/page/certyfikaty/lista-certyfikatow.html[/url] jest tylko 68 nazwisk, na liście psychoterapeutów poznawczo-behawioralnych [url]http://www.pttpb.pl/licencjonowani-terapeuci[/url] - tylko ok. 300. Wynika z tego, że w sumie w Polsce jest tylko jakiś tysiąc terapeutów. Czy są to wszyscy psychoterapeuci pracujący w tych dwóch nurtach, czy jakichś pominąłem (np. źle szukając)? Domyślam się, że ze względu na niewielką podaż, za wizytę u psychoterapeuty płaci się więcej niż za wizytę u psychologa. Skoro np. za 1h zegarową u psychologa płaci się 50 zł (jak szacuję), to u psychoterapeuty: jakieś 100 zł / 1h? EDIT: Wiele osób ogłasza się jako "psycholodzy". Czego mogę się realistycznie spodziewać, idąc to takiej osoby? Czy tylko terapii typu "zaprzyjaźnienie" albo luźnej gadki o swoich problemach? Czy mogę dostać skierowanie do psychoterapeuty na NFZ, czy tylko do psychologa? EDIT2: Źle sprawdziłem na tej stronie, terapeutów poz-beh jest ok. 300 w Polsce (poprawiłem powyżej). Edytowane przez swistak dnia 19/11/2014 10:44 |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 19/11/2014 11:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Aby zostać psychologiem klinicznym trzeba ukończyć odpowiedni kurs (coś w rodzaju specjalizacji). Psycholog od psychologa klinicznego różnie się mniej więcej tak jak lekarz medycyny od lekarza psychiatry. Praca psychologa klinicznego koncentruje się wokół diagnozowania i procesu leczenia chorób i zaburzeń psychicznych (w wielkim uproszczeniu). Oprócz nurtów psychoterapii psychodynamicznej i poznawczobehawioralnej istnieją inne. Gestalt, integratywna, ericksonowska, systemowa, itd. Aby prowadzić psychoterapię nie trzeba mieć certyfikatu ukończenia danej szkoły, terapeutą można być także w trakcie szkolenia. [quote]Czego mogę się realistycznie spodziewać, idąc to takiej osoby? Czy tylko terapii typu "zaprzyjaźnienie" albo luźnej gadki o swoich problemach? [/quote] Czego się spodziewać? To zależy do kogo trafisz. Ale zdecydowanie nie "zaprzyjaźniania się". Luźną gadką o problemach tez bym tego nie nazwała... [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 19/11/2014 11:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Certyfikat psychoterapeuty zdobywa się ładnych parę lat po zakończeniu samego 4-5 letniego szkolenia. Trzeba jeszcze do tego wypracować odpowiednią ilość przeprowadzonych psychoterapii, własnej psychoterapii, superwizji... Do tego czasu jest się psychoterapeutą pracującym pod superwizją, a nie certyfikowanym. Co wpływu na jakość psychoterapii raczej nie ma. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Izolda |
Dodany dnia 19/11/2014 11:35
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]1h zegarową[/i] Może powiem jak to jest u mnie- 45 min. i ani minuty dłużej. Chciałam zapytać Sigmy lub Perfidii w tym wątku- co to jest terapia długofalowa, a psychoanaliza. Terapeutka do której zaczęłam chodzić w lutym mówiła, że ona terapię prowadzi max 2 lata. Obecna mówi że psychoanaliza trwa np.4 lata, ile trwa długofalowa- czy tak jak ironicznie rzekła 20 lat? Ile maximum? Edytowane przez Izolda dnia 19/11/2014 11:41 [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
sigma |
Dodany dnia 19/11/2014 12:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Nie wiem, co to jest terapia długofalowa. Długoterminowa trwa zwykle kilka lat (moja - na razie prawie cztery). Nie ma jakichś określonych liczb, które to określają. Jak nie rozumiesz, o czym mówi twoja terapeutka - to najsensowniej by było ją o to spytać. edit: Świstak - jak chcesz wiedzieć, ile kosztuje psychoterapia, to najprościej by było znaleźć kilka gabinetów w twojej okolicy i sprawdzić, jakie ceny są w twoim regionie, a nie wróżyć, ile może kosztować psychoterapeuta, jeśli psycholog kosztuje 50 zł. Edytowane przez sigma dnia 19/11/2014 12:23 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
adamosz |
Dodany dnia 20/11/2014 14:34
|
Rozgrzewający się Postów: 19 Data rejestracji: 11.06.14 |
[quote][b]Makro napisał/a:[/b] Niestety, psychoterapeutą może tytuować się każdy, bo nie ma zawodu o zawodzie psychoterapeuty.[/quote] E, no chyba nie jest tak jak mówisz? Inaczej byłoby z tym zawodem tak jak z fizjoterapeutami czy kręgarzami - każdy mógłby się tym zajmować, a pacjenci leczyliby się u nich na własne ryzyko. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/11/2014 14:49
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Tak właśnie jest. Jak się szuka psychoterapeuty prywatnie, to trzeba sprawdzać, jaka szkoła za niego poręcza, bo rzadko bo rzadko, ale bywa, że psychoterapeuta nazywa siebie ktoś po dwudniowym kursie ezoteryki
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Izolda |
Dodany dnia 20/11/2014 15:18
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
No właśnie, a najgorsze, jak nie chce mu się wysilać. A w mieście, 2 terapeutów na krzyż.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 20/11/2014 16:30
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote][b]adamosz napisał/a:[/b] [quote][b]Makro napisał/a:[/b] Niestety, psychoterapeutą może tytuować się każdy, bo nie ma zawodu o zawodzie psychoterapeuty.[/quote] E, no chyba nie jest tak jak mówisz? Inaczej byłoby z tym zawodem tak jak z fizjoterapeutami czy kręgarzami - każdy mógłby się tym zajmować, a pacjenci leczyliby się u nich na własne ryzyko.[/quote] Ja się spotkałam z sytuacją, że w roli terapeuty występowała osoba, która nie posiadała żadnego wykształcenia, ani przeszkolenia w tym kierunku, z niezakończoną własną terapią. To się niestety zdarza. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Izolda |
Dodany dnia 20/11/2014 17:35
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]psychoterapeuta nazywa siebie ktoś po dwudniowym kursie ezoteryki Ehmm[/i] A to zwykła wróżka [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Psycholog z problemami | Psychoterapia | 28 | 24/02/2022 10:22 |
Psychiatra a płeć | Ogólnie o psychiatrii | 16 | 23/01/2021 17:02 |
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
Psycholog Kliniczny | Psychoterapia | 6 | 18/04/2017 22:19 |