Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 [publiczny] Góry, nasze góry
|
|
| swistak |
Dodany dnia 16/10/2014 23:20
|
 Złoty Forumowicz  Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Przeprowadziłem dłuższą rozmowa z mamą, nie przekonałem jej do zasadności pójścia na izbę przyjęć. Mówiła, że mnie tam wyśmieją i wyrzucą. Później rozmawiałem o tym z siostrą, sugerowała mi psychiatrę, ale nie chciałem się zgodzić (wstyd i podobne ?). Ogólnie mama mi co jakiś czas wspomina o psychiatrze / psychologu. Po tej dyskusji jestem zmęczony jak po dobrej sesji terapeutycznej. Dziękuję wam bardzo. |
|
|
|
| Klara |
Dodany dnia 16/10/2014 23:29
|
 300% normy  Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Skoro i mama i siostra wspominają o psychiatrze to może jednak warto się do niego wybrać? Przecież nic nie tracisz, a możesz zyskać.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 16/10/2014 23:33
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
No, w sumie bardzo sensowne, Klara. EDIT: Tylko będę miał problem z powiedzeniem tego. W sumie mógłbym stracić to, że psychiatra by mnie mógł zachęcić do leczenia (za pomocą przekonywania, psychotechniki - nawet bez manipulacji). Jednak wtedy zawsze przecież będę mógł podjąć decyzję (?). EDIT2: Przecież w sumie muszę rozwiązać ten problem. EDIT3: To jest psychogenne, moja reakcja wyraźnie o tym świadczy. Pisałem sobie, nie miałem żadnych objawów, jak pomyślałem że jest to pewnie rzeczywiste, to nagle się włączyły. (tak, wiem, nie diagnozować siebie) Edytowane przez swistak dnia 16/10/2014 23:54 |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 17/10/2014 00:17
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[quote]W sumie mógłbym stracić to, że psychiatra by mnie mógł zachęcić do leczenia (za pomocą przekonywania, psychotechniki - nawet bez manipulacji). [/quote] no ja pier*olę 
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Brego |
Dodany dnia 17/10/2014 00:35
|
 Finiszujący  Postów: 412 Data rejestracji: 04.09.14 |
Swistak, weź przestań hamletyzować i zrób coś w końcu- być może przekonasz się wtedy, ze żaden z Twoich scenariuszy się nie spełnił. Nie zgadniesz przyszłości. Nie przekonasz sie póki nie spróbujesz, a Twoje wywody maja w sobie tyle samo słuszności co wróżenie z fusów. [i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i] |
|
|
|
| RedKate |
Dodany dnia 17/10/2014 00:54
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Zgadzam się z Sigmą 
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 17/10/2014 01:58
|
 Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]Świstak[/b] twoje myśli chodzą tak pokrętnymi drogami, że sama już nie wiem czy nabijasz sobie tylko liczbę postów czy rzeczywiście zależy Ci na jakimkolwiek leczeniu? Śledziłam pobieżnie tę dyskusję i powoli dostaję choroby morskiej - czy nie masz wrażenia że ta rozmowa okręca się wokół własnej osi jak karuzela i do niczego tak naprawdę nie prowadzi? Czy może po prostu szukasz widowni i starasz się przyciągnąć uwagę wszystkich komentujących na forum? Wielu ludzi ma , tak jak ty, obawy przed pójściem do lekarza, ale ostatecznie decydują, że są rzeczy (w tym wypadku ich zdrowie) ważniejsze od strachu. Zastanów się czy twój strach/ wstyd jest w jakikolwiek sposób uzasadniony - co dokładnie uważasz za wstydliwe w ujawnieniu swoich dolegliwości ? Czego się tak boisz , jesteś nieśmiały ? (na forum jesteś bardzo aktywny, dużo komentujesz, doradzasz - może nakręcasz się sam tymi negatywnymi myślami ? ) Może warto zastanowić się na spokojnie, "po cichu" czego tak naprawdę chcesz - bo mam wrażenie że na razie tylko strasznie wybrzydzasz i wolisz sam dla siebie ( i innych) być lekarzem...Ale to tylko moje zdanie - rób co Ci się podoba 
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 17/10/2014 05:43
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Zgadzam się z sigmą.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| Sonic |
Dodany dnia 17/10/2014 09:41
|
 Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Swistak, dziwny z Ciebie człowiek. Po co chcesz iść do lekarza jak nie chcesz się leczyć.
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 17/10/2014 13:49
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote][b]birbantka napisał/a:[/b] Śledziłam pobieżnie tę dyskusję i powoli dostaję choroby morskiej - czy nie masz wrażenia że ta rozmowa okręca się wokół własnej osi jak karuzela i do niczego tak naprawdę nie prowadzi? Czy może po prostu szukasz widowni i starasz się przyciągnąć uwagę wszystkich komentujących na forum?[/quote] Wczoraj wieczorem zdecydowałem, że chcę iść do lekarza (=na izbę przyjęć) w sprawie rozwiązania moich problemów z głową (przytłumienie, zawroty głowy, itd.) i poczyniłem pierwsze kroki w tą stronę - rozmawiałem z mamą na ten temat: [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2415&rowstart=160#post_111514[/url] Tak, że przynajmniej coś osiągnęliśmy. Wcześniej dyskusja dotyczyła bardziej pójścia do innego lekarza niż psychiatra. Pójście do psychiatry jest też coraz bardziej realne. W sumie większość prawdopodobnych powodów, dla których nie chcę iść do psychiatry, ma charakter psychiczny a nie logiczny (zaraz postaram się wysłać moją listę za i przeciw). Pójście do psychiatry pomoże mi przełamać te powody psychiczne. [quote][b]Sonic napisał/a:[/b] Swistak, dziwny z Ciebie człowiek. Po co chcesz iść do lekarza jak nie chcesz się leczyć.[/quote] Żeby postawił diagnozę? Jeśli okaże się, że mam ChAD, wykonam przecież badanie tarczycy. Zawsze sobie mogę postanowić, że po pierwszej wizycie nie zrealizuję recepty - mogę sobie to po prostu wtedy dokładnie przemyśleć i ew. pójść po raz drugi po receptę. (wszystko będzie bardziej zrozumiałe, jak dam tą listę za/przeciw). [quote][b]birbantka rzekła:[/b] Zastanów się czy twój strach/ wstyd jest w jakikolwiek sposób uzasadniony - co dokładnie uważasz za wstydliwe w ujawnieniu swoich dolegliwości ? Czego się tak boisz , jesteś nieśmiały ? (na forum jesteś bardzo aktywny, dużo komentujesz, doradzasz - może nakręcasz się sam tymi negatywnymi myślami ? )[/quote]"może nakręcasz się sam tymi negatywnymi myślami" - nie rozumiem Na forum wszystko jest przecież inne niż w życiu rzeczywistym, łatwiej mówić o sobie (nikt mnie nie zna osobiście). Tutaj jednak też przecież miałem problem z utworzeniem swojego wątku - zobacz kilka pierwszych postów.Poza tym nie czuję lęku odpowiadając innym osobom (dlaczego bym miał?). Edytowane przez swistak dnia 17/10/2014 13:53 |
|
|
|
| Sonic |
Dodany dnia 17/10/2014 13:57
|
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Skąd taki strach przed lekami ? Sama diagnoza nic Ci nie da. Czego oczekujesz od lekarza ?
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| sailor_moon |
Dodany dnia 17/10/2014 13:59
|
 Rozgrzany  Postów: 96 Data rejestracji: 26.06.12 |
swistak, zamiast przeciągać tę dyskusję w nieskończoność po prostu zrób coś wreszcie albo nic nie rób. Ile jeszcze chcesz na siłę wałkować ten sam temat usilnie w ten sposób zabiegając o naszą uwagę? Co Ci ludzie mieli powiedzieć to już powiedzieli i kilkakrotnie powtórzyli. Nie zachowuj się jak dziecko. I się nie obrażaj o te słowa. Mówię po prostu szczerze. chaos theory |
|
|
|
| Sonic |
Dodany dnia 17/10/2014 14:16
|
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Zgadzam się z całego serca z Sailor
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| sailor_moon |
Dodany dnia 17/10/2014 14:23
|
|
Rozgrzany Postów: 96 Data rejestracji: 26.06.12 |
Ja rozumiem, swistak że masz ze sobą problemy i że to przeżywasz, ale sam się też bardzo nakręcasz. Jesteś dorosłym facetem, przestań się mazać i weź sprawy w swoje ręce. I na Boga zacznij się sam ubierać..
chaos theory |
|
|
|
| RedKate |
Dodany dnia 17/10/2014 15:59
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
[quote]Zawsze sobie mogę postanowić, że po pierwszej wizycie nie zrealizuję recepty - mogę sobie to po prostu wtedy dokładnie przemyśleć i ew. pójść po raz drugi po receptę.[/quote] To może sobie zawczasu to przemyśl. Twoja zabawa w Hamleta jest doprawdy męcząca i wkurzająca. [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 17/10/2014 17:01
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A może byś tak w końcu przestał pieprzyć, tworzyć listy, linkować przełomowe rozmowy z mamusią i dzielić włos na czworo i zabrał się za leczenie? Twoje filozofowanie jest już niestrawne. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 17/10/2014 17:14
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote][b]sailor_moon napisał/a:[/b] zamiast przeciągać tę dyskusję w nieskończoność po prostu zrób coś wreszcie albo nic nie rób. Ile jeszcze chcesz na siłę wałkować ten sam temat usilnie w ten sposób zabiegając o naszą uwagę? Co Ci ludzie mieli powiedzieć to już powiedzieli i kilkakrotnie powtórzyli. Nie zachowuj się jak dziecko. I się nie obrażaj o te słowa. Mówię po prostu szczerze.[/quote] Na razie nie chcę się leczyć na ChAD (o ile go mam). Edytowane przez swistak dnia 17/10/2014 17:15 |
|
|
|
| sailor_moon |
Dodany dnia 17/10/2014 17:16
|
|
Rozgrzany Postów: 96 Data rejestracji: 26.06.12 |
swistak, Ty nawet nie wiesz czy to CHAD masz, póki co sam to sobie wymyśliłeś. Czy Ty w ogóle rozumiesz o czym my mówimy? chaos theory |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 17/10/2014 17:18
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Zróbmy sobie może przerwę 24h, bo we mnie już się gotuje, a nie chcę na nikogo nawrzeszczeć. (Bardzo dziękuję wszystkim za rozmowę i za troskę, doceniam to, że się staracie, ale po prostu chwilowo nie wyrabiam emocjonalnie). Edytowane przez swistak dnia 17/10/2014 17:18 |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 17/10/2014 17:18
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jeśli nie chcesz się leczyć na CHAD, to warto, byś przemyślał sens swojej obecności na tym forum. Po co tu jesteś, na forum dla ludzi leczących się psychiatrycznie? Czego od nas oczekujesz? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Nasze FOTO | W wolnym czasie | 409 | 21/10/2021 21:41 |
| 2013 nasze marzenia, nadzieje, plany | Porozmawiajmy | 62 | 17/01/2021 18:00 |
| Nasze pupile ^^ | W wolnym czasie | 59 | 17/07/2020 07:58 |
| Góry | Porozmawiajmy | 11 | 10/03/2016 19:15 |
| Moje góry i doliny... | Nasze wątki - część otwarta | 1 | 09/08/2015 20:33 |