Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
świecący królik- klub dyskusji nad dziwnymi sprawami
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 07/02/2014 19:19
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Masz dusze trolla.
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 07/02/2014 20:09
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
miałam przestać pisać bzdury w internetach
Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 07/02/2014 22:37 |
|
|
Mina |
Dodany dnia 14/02/2014 21:59
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Byłaś? bo "ta" środa już chyba minęła?
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Rat |
Dodany dnia 14/02/2014 23:23
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b] f rabbit[/b] przestałam , bo już to nie była zabawa a przymus . Dodatkowo ilości jakie wziąć musiałam . Były za duże i już pozytywne działanie trwało krócej a ze zjazdem nie radziłam sobie . Prób było wiele , ale się udało . Po jakimś czasie nie brania( dopiero poszłam do psychiatry, który nawet terapii nie zaproponował ). Dobrze , że znalazłam ziomka z miasta na innym forum i polecił inną placówkę ... tam kompleks pomocy . Nie mniej wychodziłam na początku z bagna sama . Teraz "uleczam" lęki i wycofanie , ale to co było .... cofnąć się nie da . Jak Tobie idzie ? , dalej czysta ? [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 16/02/2014 04:28
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
Oczywiście że nie na tej terapii byłam i w tym tygodniu też idę. Dogadalam się z babką. Nie wiem, może to taka metoda a może faktycznie, ale w bardzo wielu miejscach ona myśli w ten sam sposób co ja, tzn sama z siebie mówi to co ja sama uważam, nie że mi przytakuje Dzięki Rat że to napisałaś. Mam też coś na tym poziomie masakry. Chwilami mi się tylko wydaje że taki mój po prostu sposób na życie ale raczej ogarniam że robię to bo boję się nie robić a nie dlatego że chcę |
|
|
Mina |
Dodany dnia 16/02/2014 17:47
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Dobrze, że nić porozumienia nawiązana, trzymam kciuki za kolejną wizytę :-)
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Rat |
Dodany dnia 16/02/2014 18:52
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]fluorescent rabbit[/b] dotarcie nawzajem do siebie najważniejsze . Pewnie nie klepie wyuczonych regułek , tylko wie , jak rozmawiać . Próbę podjęłaś , teraz włóż dużo siły by wytrwać bez wspomagaczy . pozdro . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 17/02/2014 23:45
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
[u]poszłam nafurana, pewnie dlatego sie dobrze gadało. nastraszyła mnie, że ja nie wiem co to są prawdziwe kłopoty. [/u][i]i dobrze, niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć, to już ogarniam niestety. co najwyżej na filmie z browarkiem i chrupkami, pod kocykiem na kanapie pooglądać. tak mi się wydaje że niektórzy ludzie mają w sobie większy pociąg do kłopotów niż inni i jak już zaczną ich szukać to mają taką samą gwarancję że znajdą jak na to że umrą. 100%. dobrych rzeczy można sobie szukać do usranej śmierci ale złej wystarczy chcieć i ona cię sama znajdzie :/ chyba mam zgubny wpływ na ludzi, rozsiewam wokół siebie takie zamieszanie i dezorientację. ludzie przeze mnie robią rzeczy które im szkodzą, ja im szkodzę. niby nic, ale jakby się zastanowić to szkodzę, długofalowo. chyba na parę takich osób się natknęłam, pojawiają się i znikają, niby nic ale zapadają głęboko w pamięć i zmieniają wszystko na gorsze, mniej zrozumiałe, nierealne, bezkształtne. masakra. chodzą po świecie bez formy i treści i rozsiewają siebie, popychają w stronę kłopotów. chyba każdy siebie rozsiewa, zostawia po trochu, w innych ludziach. odpowiedzialne. chyba w podstawówce na to mówili demoralizacja. swoją drogą ciekawe słowo, w 1/4 kościelne, w 1/4 filozoficzne, w 1/4 policyjne i jeszcze szkolno podstawówkowe do kompletu.[/i] [u]życiowe[/u] [i]bzdurne[/i] Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 17/02/2014 23:49 |
|
|
Rat |
Dodany dnia 19/02/2014 16:28
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
bzdurne ...zdecydowanie . Po białym na terapię ? ... chciałaś być "sobą" ? Oczywiście obwiniaj siebie za całe zło świta ( tutaj znajomych ) . Wiesz ludzie maja swój rozum i sami decydują . a ,że chcą się podporządkować akurat Tobie to ich sprawa . Czuje się jakbym, pisała do " liderki" wśród znajomych ze szkoły Co to w ogóle jest ? ... koniec terapii ? [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 19/02/2014 22:12
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
na pewno przerwa, w terapii. zadzwonili że sorry bardzo ale nie mogę przyjść, i już chciał ten facet, czy tam babka- to było nie do rozpoznania- odłożyć słuchawkę, jak zapytałam czy nie ma zamiaru mnie przepisać to usłyszałam że zapraszają ale za ponad miesiąc. nie wiem w ogóle co o tym mysleć i czy coś robić czy nie robić, zawiesiłam się jakoś :/ cały dzień w ogóle miałam po tym zajebistym wydarzeniu zawieszony, co chwila się czułam jakby mnie ktoś strzelił po mordzie z zaskoczenia. znienacka. Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 19/02/2014 22:25 |
|
|
Mina |
Dodany dnia 19/02/2014 22:49
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
czy coś robić czy nie robić? to od ciebie zalezy czy uznasz, że skoro przelożyli wizyte to masz ich gdzieś, czy bedziesz chciała mimo tego, że poczułas sie niemiło o siebie walczyć i zacząć leczenie. bardzo łatwo wykorzystać takie losowe zdarzenie do rezygnacji, że niby ktoś dal ci w twarz, bo przełozył wizytę, nie wiesz dlaczego przełożył, widocznie zaszły jakieś poważniejsze okoliczności niż fakt, że mialaś im złożyć wizytę
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 19/02/2014 23:12
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
nie mówie że ja jestem teraz Wielka Pani Oburzona i Skrzywdzona tylko jestem nie wiem, taka zniesmaczona. żal-dupe-ściska, krótko mówiąc. to później, strzelanie po mordzie to raczej dzieło ludzi z pracy, co chwile wychodziłam na fajke i sterczałam z miną srającego kota na pustyni 10 minut, bo nie mogłam ogarnąć tych debili. najbardziej mi żal że nie moge tam znaleźć kogoś kto by miał podobne wrażenia. na uczelni mam z kim poobgadywać wszystkich, w weekendowej pracy też a tu no nie moge. wiem że im cos wypadło, bez przesady. ale żeby miesiąc... żal. żal.pl Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 19/02/2014 23:14 |
|
|
Mina |
Dodany dnia 20/02/2014 21:47
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Jeśli żal, to może znak, że ci zależy, a jak zależy to dobry znak :-)
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 21/02/2014 22:50
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
chyba pierwszy piątek-wieczór od baaaaardzo dawna kiedy jestem w domu. niedługo ta sesja, potem chyba na prawde muszę gdzieś pojechać. w jakieś fajne miejsce z lasem, górami itp, odpocząć bo mam organizm rozstrojony, wszystko na głowie postawione. wyplate oczywiście w tydzień przewaliłam. z tą terapią to się jeszcze zakręcę na początku tygodnia, nie będę miesiąc na dupie siedzieć i czekać. tak jakoś wydaje mi się że jest moment na to. chociaż tak z bólem serca muszę powiedzieć że za miesiąc będzie realniejszy moment ************************************* nie zadzwoniłam, nie poszłam. nie będę produkować tam spiny, przyjdzie moja kolej za te 2 tygodnie około to sobie pójdę. niezbyt mi wszystko idzie, nawet obiad mi nie idzie, nałożyłam sobie 1/3 porcji i od godziny w tym dłubie a jeszcze troche zostało. czuję się strasznie lewa. zawsze byłam aspołeczna, to rozmaite formy przybierało ale oscylujące w okolicach od outsidera z przebłyskami normalnych funkcji spolecznych do dzika bez kontaktu z rzeczywistością, plus faza posranego żula, ostatnie 3 lata, ale też to znamiona nosi społecznej dysfunkcji. i zawsze muszę sama, po swojemu, swoje książki z cenami ileś tysięcy, swoje zespoly i inne tam formy. nie umiem się dogadać z ludźmi, niezbyt mnie lubią, zwykle całkowicie mam to w dupie, tak szczerze z całego serca, ale jak już przyjdzie taki dzień że mi z tym kiepsko to jest kaszana do kwadratu jedno co się ruszylo do przodu to że na samą myśl o makowych historiach z moim potencjalnym udziałem zbiera mi się na 200 rzygów raz-po-raz. i to od jakiegoś czasu, tak fizjologicznie. Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 28/02/2014 01:32 |
|
|
Rat |
Dodany dnia 03/03/2014 20:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Tylko nie znajdź przyczyny , by za 2 tyg. nie pójść ok ? Ostatnie zdanie mi się najbardziej podoba .... mam podobny odruch jak poczuję pewną substancję a i kiedyś pisałam ,że pewien kwiat/krzew na wiosnę wydziela podobną woń blee . I co ,że obiad nie wyszedł ? i ,że grzebałaś w nim nawet godzinę by coś zjeść . Świat sie od tego zawali ? ... daj trochę na luz ( ale wiesz ... z umiarem [ luz z umiarem .. hmmm ... no dobra ,ważne że wiemy o co chodzi ] ) A myślałaś ,że te lata izolacji , życia w swoim świecie nie da piętna ? Ja do tej pory nie cierpię kawiarni .... wszyscy blisko siedzą ... i kurcze SIEDZĄ! ... nie cierpię siedzieć a tym bardziej tak blisko siebie ... W pracy ... Nie ma szans by zjeść obiad w odosobnieniu ( a tutaj tez mam problem, chyba bardziej powalony niż z kawiarenkami ) .Żyję sobie jednak i czasem mam to gdzieś , czasem nie .... ale nie jest to problem , który mnie przytłacza niesamowicie ( chyba ,że mam na prawdę kiepski dzień ) Za 2 tyg . rejestruj się proszę [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 03/03/2014 21:30
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
dobrze że przynajmniej wiesz w czym jest problem ''pewną substancję''- masz problem jak używasz tego słowa? ja zawsze jak mówię słówko na h to gapię się na swoje buty i dziwnie się czuję, w brzuchu mnie ściska, zawsze wole jakis zamiennik wymyślić. słowo na a jeszcze jakoś na luzie, mniej się tym przejmuję. to chyba ma spory związek z tym czy się jest 'pogodzonym' z rzeczami które się wydarzyły. u mnie akurat wiadomo, tzn ja wiem o co dokładnie chodzi i nikt poza mną. tak ogólnie rozkmine przytaczam pójdę, nie ma innej opcji. nawet wątpliwości mnie nie biorą- wiem jak jest, wczesniej nie docierało, kompletnie. obiad to w ogóle mam gdzieś, było raczej na zasadzie [b]wszystko[/b] be i jeszcze na dodatek ten durny obiad Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 03/03/2014 21:32 |
|
|
Rat |
Dodany dnia 03/03/2014 22:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]fluorescent rabbit[/b] nie wiem , wole używać "substancja" , białko ma taki mniejszy wydźwięk . Heroiny nie brałam i mogę mówić . W pracy , jak ktoś o białku mówi , bo ktoś był pod wpływem.... mówią o tym jakby to był koniec świata . Jeden worek - dopalacze , RC [ sorry , nie wiedzą ,że to istnieje - chociaż mówiłam .. ale co tam głupi ratownik ], sterydy i narko . , dobrze , że są testy i wówczas odtrutka ewentualna - inaczej to czarnogród . Amfetamina ... wolę inne określenia .... to słowo ciężko mi przez gardło przechodzi Co do obiadków ... pomału , rób na co masz ochotę , choćby to miała być parówka z keczupem [ taki przykład ] [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 03/03/2014 23:08
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
a to nie jest tak że na studiach medycznych jest jeden wykład na ten temat? kumpel studiuje tam i powiedział że moge pójść z nim to się dowiem czegoś, nie zechciało mi się jakoś a może trzeba było się pofatygować, łatwiej by się z lekarzami rozmawiało |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 28/03/2014 23:12
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
cisnę bardzo dzielnie, niećpanie. od niedzieli z jednym małym potknięciem, wczoraj. przeraźliwie mi brakuje siły do takiego ogólnego robienia tego co powinnam codziennie robić, nie chce mi się, nie chce mi się robić, walczyć z tym że mi sie chce, no ale cisnąć cisnę. no future tak najogólniej. to jest strasznie ciężkie, takie pod górke, tak mniej więcej jakby jedna ręka chciała a druga nie i jakby się tak silowały ze soba nawzajem podczas gdy właściciel obu cały czas z nimi jest związany i np spokojnie na kiblu sobie siedzi, a tu te ręce.... no jednym słowem czuję się chwilami jak debil, tu bym chciała załadować, a tu bym chciała jeść sałatki i biegać, ogólnie 'robić kupe co rano' |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 24/05/2014 23:30
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
dawno mnie nie było, chciałam się pochwalić, 1,5 miesiąca bez brania, wow |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Badania nad nikotyna | Znalezione w sieci | 1 | 19/11/2021 01:08 |
królik | Nasze wątki - część otwarta | 211 | 20/03/2015 15:35 |
Ważne badanie nad schizofrenią | Znalezione w sieci | 1 | 12/08/2014 21:02 |
pomozmy innym zapanowac nad umyslem :-) | Ogłoszenia | 1 | 12/03/2014 16:50 |
o wyższości świąt wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem | Psychoterapia | 5 | 07/04/2012 19:11 |